rozwińzwiń

Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania

Okładka książki Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Okładka książki Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania
Marta Galewska-KustraJoanna Kłos Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Pucio (tom 3) Seria: UCZĘ SIĘ mówić interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
40 str. 40 min.
Kategoria:
interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Cykl:
Pucio (tom 3)
Seria:
UCZĘ SIĘ mówić
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2018-03-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-14
Liczba stron:
40
Czas czytania
40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310133342
Tagi:
dziecko nauka rozwój mowa Joanna Kłos
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pucio robi porządek Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,1
Pucio robi por... Marta Galewska-Kust...
Okładka książki Pucio rośnie zdrowo Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,5
Pucio rośnie z... Marta Galewska-Kust...
Okładka książki Pucio u lekarza Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos
Ocena 8,4
Pucio u lekarza Marta Galewska-Kust...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham Anita Jeram, Sam McBratney
Ocena 8,1
Nawet nie wies... Anita Jeram, Sam Mc...
Okładka książki Pierwsze wiersze dla... Jan Brzechwa, Wanda Chotomska, Józef Czechowicz, Anna Kamieńska, Ludwik Jerzy Kern, Joanna Papuzińska, Ewa Szelburg-Zarembina, Julian Tuwim, Danuta Wawiłow
Ocena 7,6
Pierwsze wiers... Jan Brzechwa, Wanda...
Okładka książki Jano i Wito. W trawie Przemysław Liput, Wiola Wołoszyn
Ocena 7,6
Jano i Wito. W... Przemysław Liput, W...

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
222 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
879
879

Na półkach:

Styczniowe Wyzwanie LC - historia dziejąca się zimą.

Na kolanach dwuletnia Emma, w rączce trzyma lalkę Pucia, w drugiej lalkę Misię i tak sobie w czwórkę czytamy. O zimie, pobycie w górach, o śniegu, bałwanie, sankach i nartach oraz o tacie, który złamał nogę, bo nie słuchał mamy i jechał za szybko. I o staniu w korku. Oglądamy piękne obrazki, stonowane kolorystycznie, z mnóstwem szczegółów, o których można rozmawiać. Emma odpowiada na pytania, które na każdej stronie zadaje autorka. Dziewczynka przy okazji poznaje i ćwiczy używanie nowych słów, a nawet prostych zdań.
Czuje się, że książeczkę napisali specjaliści, którzy znają się na dwulatkowym mówieniu. Nie analizuję tego, bo nie potrafię, ale czuję to przez skórę.
Wolałabym tylko, żeby tytuł książeczki był bardziej dziecięcy, aby te wszystkie mądrości adresowane do rodziców znalazły się gdzieś tam z boczku małym druczkiem. Żeby zamiast „Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania" nazywała się jakoś zimowo, zrozumiale dla dwulatka.

Troszkę się poczepiałam, a przecież to mądra i piękna książeczka. Chociaż prawdę mówiąc dla mnie robi się nudna, czytamy ją po raz 235! Małej Czytelniczce się jednak nie nudzi, chce jeszcze i jeszcze, słucha, ogląda, dopowiada, właściwie to zna ją na pamięć. I co? I nico! Czytamy kolejny raz.

Styczniowe Wyzwanie LC - historia dziejąca się zimą.

Na kolanach dwuletnia Emma, w rączce trzyma lalkę Pucia, w drugiej lalkę Misię i tak sobie w czwórkę czytamy. O zimie, pobycie w górach, o śniegu, bałwanie, sankach i nartach oraz o tacie, który złamał nogę, bo nie słuchał mamy i jechał za szybko. I o staniu w korku. Oglądamy piękne obrazki, stonowane kolorystycznie, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
762
736

Na półkach: , , ,

Zimowa lektura o Puciu, kolejna część. Pomyślałam, w sam raz do czytania w lecie, jak ktoś chce odpocząć po uderzeniu antycyklonu Cerber z falą upałów. Przyjemnie się ochłodzić czytając dzieciom tę lekturę. Pucio jednak jest zawsze aktualny, przez cały rok.
Książka o dużym formacie. Twarda okładka i sztywne grube tekturowe kartki. Zaokrąglone brzegi.
Przepięknie ilustrowana.

We wstępie dla rodziców i wychowawców dowiadujemy się o budowie książki, jak jej używać by wspierać rozwój mowy dziecka, czego unikać podczas zabawy z książką, a na co zwrócić szczególną uwagę.
Zdania w tym tomie są bardziej złożone. Występują odmiany rzeczownika oraz czasownika , okoliczniki miejsca.
Dziecko rozwija umiejętności językowe.

Treść dotyczy wyjazdu całej rodziny Pucia czyli taty, mamy, braciszka i siostrzyczki i samego Pucia oraz ich pieska Funia w góry . Spieszą odwiedzić wujka, ciocię i ich córkę Maję.
Kotek zostaje na miejscu z drugą ciocią w domu.
Odbywają długą podróż, by dotrzeć na miejsce. Przywitani są smacznym obiadem. Dalej opisany jest ich pobyt czyli wycieczki do lasu, karmienie dzikiej zwierzyny w paśniku, obserwacje zwierząt, budowa karmnika dla ptaków, czekanie na śnieg, przejażdżka dzieci psim zaprzęgiem, aktywnie spędzany czas podczas zimowej aury na sankach, łyżwach i nartach, zakończony niezbyt miłą przygodą na nartach z finałem w szpitalu (nie powiem kogo dotyczyło).

Jest dużo do czytania, opowiastki o każdym zdarzeniu są wciągające, toczy się wartka akcja.
Bardzo sympatyczna książka.

Na samym dole , na każdej kartce znajdują się ćwiczenia dla dzieci do przerobienia z rodzicami.
Dzieci nazywają osoby i przedmioty według obrazka i odnajdują je na dużej ilustracji. Odpowiadają też na bardziej szczegółowe pytania.

Przykładowo:
co to? mapa walizka rodzina
co robi wujek? Wujek nalewa zupę
Z kim wita się Pucio? z wujkiem
Jaki kolor ma auto? czerwony różowy czarny zielony żółty niebieski
Gzie jest ptak? w karmniku , na karmniku, pod karmnikiem, nad karmnikiem, obok karmnika, za karmnikiem.

Na końcu książki znajdują się tablice z małymi obrazeczkami do odgadnięcia przez dzieci: co lub kto to jest?, co robi?, gdzie się znajduje? czym się bawi? co je? z kim jedzie Pucio? itp.

Polecam lekturę i życzę dobrej zabawy rodzicom oraz dzieciom.

Zimowa lektura o Puciu, kolejna część. Pomyślałam, w sam raz do czytania w lecie, jak ktoś chce odpocząć po uderzeniu antycyklonu Cerber z falą upałów. Przyjemnie się ochłodzić czytając dzieciom tę lekturę. Pucio jednak jest zawsze aktualny, przez cały rok.
Książka o dużym formacie. Twarda okładka i sztywne grube tekturowe kartki. Zaokrąglone brzegi.
Przepięknie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
866
853

Na półkach: , , ,

Nasza ulubiona zimowa książka (no może jedna z dwudziestu).Tym razem spędzamy z Puciem i jego rodziną zimowe ferie w górach. Jest tam wszystko o czym marzą dorośli (i z czasem będą dzieci) – uroczy domek, góry, przyroda, w końcu śnieg i jeszcze więcej śniegu. Choć to ostanie niekoniecznie dla wszystkich ale zdecydowanie dla mnie i synka (w końcu muszę mieć zimowego kompana w domu). Był czas, że czytaliśmy ją każdy wieczór (po dwa albo trzy razy). Synek jest niezmordowany. Najbardziej lubił tą stronę z Panią doktor, w kółko kazał sobie opowiadać co na tym obrazku się dzieje. No i jest strona z kakaukiem – na nią muszę szczególnie uważać, bo już kilka razy synek zażyczył sobie kakao będąc przebranym w łóżku po całej wyczerpującej toalecie.

Nasza ulubiona zimowa książka (no może jedna z dwudziestu).Tym razem spędzamy z Puciem i jego rodziną zimowe ferie w górach. Jest tam wszystko o czym marzą dorośli (i z czasem będą dzieci) – uroczy domek, góry, przyroda, w końcu śnieg i jeszcze więcej śniegu. Choć to ostanie niekoniecznie dla wszystkich ale zdecydowanie dla mnie i synka (w końcu muszę mieć zimowego kompana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2917
2827

Na półkach:

Każda książka z cyklu równie wartościowa i ciekawa. Raczej dla młodszych dzieci. Pucio rządzi!
Polecam.

Każda książka z cyklu równie wartościowa i ciekawa. Raczej dla młodszych dzieci. Pucio rządzi!
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Nauka mówienia jest jedną z trudniejszych umiejętności do opanowania. Wymaga ćwiczeń, odpowiednich materiałów, przygotowania i neurologicznej gotowości na mowę. Dziecięcy mózg oraz układ artykulacyjny muszą dojrzeć. Mowa wiąże się także z umiejętności nawiązania kontaktu wzrokowego, rozumieniem, poznawaniem otoczenia, przyswajaniem sobie nowych słów, umiejętnością dopasowania i dostrzegania podobieństw. Kompetencja językowa człowieka z wiekiem bardzo się zmienia. Od prostych sygnałów przechodzimy do coraz bardziej rozbudowanych form. Dziecko dużo wcześniej rozumie, co się do niego mówi nim wypowie pierwsze słowa. Tkwiący w dzieciach potencjał jest bardzo duży i trzeba o niego dbać. Można go rozwijać od pierwszych dni życia dbając o kontakt wzrokowy z pociechą i przez wspólne próby wymawiania liter, później sylab, a następnie całych wyrazów. Warto uczyć dziecko naśladowania różnych odgłosów, ale też trzeba naśladować odgłosy, które ono wypowiada, aby zachęcić je do ćwiczenia narządów mowy. Bardzo ważne jest poświęcanie dużej uwagi, wspólne zabawy, czytanie pierwszych książek. Poza przyswajaniem sobie pierwszych wierszyków lektury powinny zawierać atrakcyjne dla dziecka ilustracje i zachęcać do współpracy oraz wprowadzać w świat.
Marta Galewska -Kustra ma na swoim koncie kilka książek wspomagających rozwój mowy. „Wierszyki ćwiczące języki” zawierające zbiór zabawnych wierszyków dostosowanych do wieku dziecka i wzbogacony interesującymi ilustracjami przyciągającymi dziecięcy wzrok. „Z muchą na luzie ćwiczymy buzie” i zabawna opowieść zachęcająca do wypowiadania samogłosek. Wesoła opowieść i interesujące rysunki zachęcają młodych czytelników do ćwiczenia mowy. Natomiast „Zeszytowy trening mowy” to interesujące ćwiczenia dla przedszkolaków. Nim nasze dziecko osiągnie ten etap przed nami długa droga, w którą warto wybrać się z serią książek i puzzli, których bohaterem jest Pucio. I tu mamy naprawdę bogaty i interesujący wybór publikacji, które nas nie zawiodą i posłużą do pracy z pociechą przez wiele lat. Nam ten książkowy bohater towarzyszy już cztery lata i ciągle jest bardzo pomocny w rozwijaniu umiejętności. Książki Marty Galewskiej-Kustry adresowane są do maluchów od 0 do 6 lat, ale będą też świetne w przypadku dzieci z dysfunkcjami mowy.
Dla najmniejszych czytelników są „Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem”, „Co robi Pucio?”, „Pucio mówi dobranoc” oraz „Pucio mówi dzień dobry”. Te cztery kwadratowe książeczki pozwolą na naukę podstawowego słownictwa. Jak cała seria są bardzo optymistyczne i myślę, że właśnie dlatego mają takie powodzenie u mojej córki. Proste opowieści pomagają w organizacji poszczególnych czynności. Szczególnie zachęcające do poznawania świata będzie tu „Pucio mówi dzień dobry”. Bohater wita dzień, bliskich, patrzy przez okno, robi poranną toaletę, ubiera się, je śniadanie, karmi zwierzęta, przygotowuje się na spacer lub wycieczkę i każdą napotkaną osobę wita. Lektura ta pomaga dzieciom oswoić się z codziennością, pokazuje elementy stałe. Podobnie jest z książką „Pucio mówi dobranoc”, która doskonale sprawdzi się u tych, którzy woleliby się bawić niż spać. Dowiadują się, dlaczego cisza w nocy jest ważna, zobaczą, że za oknem jest ciemno i wszystko, co widzieli oraz wszyscy, których spotkali już śpią. Przypominają sobie jak bardzo pracowity dzień za nimi. Mały bohater przecież nie stroni przed pomaganiem.
Kontynuacją, po którą mogą sięgnąć również młodsi czytelnicy są takie książki jak „Pucio mówi pierwsze słowa”, „Pucio na wakacjach” oraz „Pucio umie opowiadać”. Format tych lektur jest już większy. Zawierają też więcej tekstu oraz mają bogatsze słownictwo. Łączy je to, że ważne elementy znajdują się w wyznaczonej części strony i dzieci mogą je łatwo odnaleźć. Na końcu książki znajdziemy wszystkie słowa z ich ilustracjami, dzięki czemu będziemy mogli utrwalić materiał, ale też poćwiczyć dziecięcą spostrzegawczość, sprawdzić, czy nasza pociecha rozumie znaczenie słów.
Górna część każdej strony (2/3) zajmuje ilustracja zawierająca scenkę z życia bohatera (i każdego dziecka). Pod nią znajdziemy (1/3 strony) podpisane pojedyncze obiekty, które znajdują się na głównej ilustracji. Połączenie kontekstu zrozumiałego przez dziecko z ilustracją elementu pozwala ma lepsze zrozumienie uczonego słowa.
Pracę z książką warto rozpocząć od pokazywania określonych obiektów. Pokazując przedmiot pytamy dziecko „Co to?”, a następnie odpowiadamy np. „krzesło”, kiedy pokazujemy krzesło. Następnie wyszykujemy na ilustracji krzesło i pytamy się: „Gdzie jest krzesło?” i odpowiadamy: „Tu jest krzesło”. Takie ćwiczenia pozwolą wzbogacić słownictwo, wyćwiczyć spostrzegawczość, nawiązać bliską więź z rodzicem, zachęcą do wypowiadania pierwszych słów, powtarzania po opiekunach.
Warto wykorzystać książkę do wspólnej zabawy w poszukiwanie przedmiotów z ilustracji we własnym domu. Można prosić pociechę o przyniesienie rękawiczek, pokazanie stołu, znalezienie skarpet itd. To pozwoli małym odkrywcom połączyć ich otoczenie z tym znanym z książki.
Ciekawym pomysłem jest także wykonanie papierowych obiektów lub karty z ilustracjami przedmiotów zbliżonych to tych z książki. W czasie czytania zadaniem dziecka będzie znalezienie obiektu na ilustracji i w kartach, a następnie w domu (dziecko może ruszyć na poszukiwania z kartą). To wpłynie pozytywnie na rozwój koncentracji, pomoże utrwalić słownictwo, dostarczy odpowiedniej ilości aktywności fizycznej, która pomoże zachęcić bardziej ruchliwe dzieci do pracy z książką.
Poza interesującym materiałem dla dzieci w lekturze znajdziemy także wprowadzenie pomagające rodzicom na wspólną zabawę z dzieckiem.
„Pucio mówi pierwsze słowa” to lektura, w której położono nacisk na poznanie słownictwa z otoczenia, czyli od nazwania członków rodziny, przez poznanie wyposażenia wnętrza domu, części garderoby, podstawowych produktów spożywczych, otoczenia spotykanego w mieście, przedmiotów, które można znaleźć w przedszkolu lub na placu zabaw, a także w sklepie czy w czasie przyjęcia urodzinowego. Dzieci razem z bohaterami wybiorą się też na basen, poznają części ciała, wyposażenie łazienki, sypialni, nazwy czynności oraz przyimki.
„Pucio na wakacjach” Marty Galewskiej-Kustry (jak sam tytuł wskazuje) zabiera nas na wakacyjna przygodę. Dzieci budzą się wcześnie i chcą iść do przedszkola, ale okazuje się, że mają wolne, ponieważ są wakacje. Co zrobić z taką ilością wolnego czasu? Można pobawić się w to, na co ma się ochotę albo pojechać na rodzinną wycieczkę. I to właśnie oferuje rodzinie Pucia ciocia mająca bardzo duży samochód. Dzieciom od razu przypada do gustu taki wędrujący dom. Cała rodzina rusza na Kaszuby. Dzięki temu dzieci zobaczą i pochlapią się w jeziorze, biwakują w lesie i słuchają bajki o burzy, jadą na wycieczkę rowerową, odwiedzają skansen, a później mają okazję bawić się w morzu oraz dowiedzieć, w jaki sposób robić to bezpiecznie oraz mogą płynąć statkiem pirackim, obejrzeć latarnię, zjeść nowe potrawy, delektować się lodami.
We wszystkich książkach z tej serii autorka kładzie nacisk na poznanie słownictwa z najbliższego otoczenia dziecka, czyli od nazwania członków rodziny, przez poznanie wyposażenia wnętrza domu, części garderoby, podstawowych produktów spożywczych, otoczenia spotykanego w mieście, przedmiotów, które można znaleźć w przedszkolu lub na placu zabaw, na wycieczkach czy w czasie trwania różnych pór roku, a także w sklepie czy w czasie przyjęcia urodzinowego, zimy czy wakacyjnej wyprawy. Dzieci razem z bohaterami wybiorą się też na basen, mają okazję pohasać po śniegu czy po morskich falach, zobaczą las i jezioro, poznają części ciała, wyposażenie łazienki, sypialni, nazwy czynności oraz przyimki i wiele innych podstawowych rzeczy. Każdy tom wzbogaca dziecięce słownictwo o nowe wyrazy, zachęca do wypowiadania kolejnych trudnych słów, a do tego zabiera na inną przygodę, dzięki czemu oswaja nasze pociechy ze zmianami, pozwala nauczyć się pór roku.
Na końcu lektury znajdziemy proste ćwiczenia buzi: robienie minek. Warto do tej zabawy zachęcić więcej dzieci i wykorzystać z lustro. Po ćwiczeniach buzi tradycyjnie znajdziemy słownik podzielony na dwie części: od 3 i od 4 lat. Każda z nich ma wskazówki dla rodziców, aby sprawdzili, w jaki sposób zachowuje się u dzieci język w czasie mówienia.
„Pucio umie opowiadać” to tom, z którym nauczymy dziecko opowiadać. Tu kształtujemy świadomość swoich pociech na temat tego, co wydarzyło się wcześniej, a co później. Historia Pucia zabiera nas w czasy, kiedy jeszcze nie było na świecie Bobo. Stopniowo dowiadujemy się jak to się stało, że w końcu pojawił się on w rodzinie, jak wyglądały przygotowania. Taka lektura pozwoli oswoić dzieci z trudnym tematem pojawienie się nowego członka rodziny, odpowiedzialnością, dzieleniem obowiązków, miłością, wrażenie zaniedbania oraz odkrycie, że rodzice nadal mocno kochają, ale najmłodsze dziecko jest niesamodzielne i potrzebuje większej ilości uwagi. Na końcu lektury znajdziemy najważniejsze scenki, które pomogą Waszym pociechom poćwiczyć opowiadanie.
Wszystkie lektury są przemyślane, dobrze opracowane, wzbogacone interesującymi ilustracjami Joanny Kłos. Solidna oprawa, grube, kartonowe strony pozwalają na sięgnięcie po lektury kilkumiesięcznymi pociechami. Przyciągające wzrok proste ilustracje w ciepłych kolorach sprawiają, że książka jest atrakcyjna dla dzieci.
Wszystkie te książki idealnie sprawdzą się też w przypadku dzieci z zaburzeniami mowy. Proponowane ćwiczenia pozwolą na rozwijanie reakcji dziecka na komunikaty dorosłego, pomogą w kształtowaniu spostrzegawczości, pomogą w nauce wymawiania wyrazów.
Świetnym uzupełnieniem tych materiałów będą puzzle oraz gra z ulubionymi bohaterami. Ćwiczenia warto zacząć od zestawu „Pucio. Czego brakuje?”. Jest to najprostszy zestaw. Dziecko ma za zadanie dopasowanie pasujących do siebie elementów. Pary przedmiotów pomagają na delikatniejsze zwiększanie poziomu trudności. Po opanowaniu tego zestawu możecie śmiało sięgnąć po
„Pucio. Co tu pasuje”, w którym do jednego większego kartonika z obrazkiem dopasowujemy cztery mniejsze. Wszystkie elementy, które należy wskazać znajdują się oczywiście na głównej ilustracji i dzieci nie powinny mieć z tym problemu. W czasie zabawy warto zachęcić dzieci do opowiadania, co robią bohaterzy.
Teraz płynnie przechodzimy do trzylatków i trzech zestawów w jednym pudle. Tu także mamy do czynienia z różnymi poziomami trudności. Ilustracje mają szesnaście, dwadzieścia i dwadzieścia cztery elementy. Znani z książek Marty Galewskiej-Kustry z ilustracjami Joanny Kłos bohaterzy skutecznie przyciągają uwagę przedszkolaków.
Gra edukacyjna „Pucio. Gdzie to położyć?” to także ciekawe uzupełnienie lektur. Zamiast produkować własne materiały (o czym wspominałam wcześniej) możemy posłużyć się tym, co zajdziemy w pudełku, a będą to elementy znane z książki. Do tego odbędziemy wędrówkę po mieszkaniu Pucia, a przy okazji poćwiczymy myślenie abstrakcyjne, czyli nasza pociecha zamiast szukać rzeczy w swoim domu rozstawi te przedmioty na planszy, którą sama stworzy, ponieważ rozmieszczenie sześciu pomieszczeń nie jest narzucone. Każdy karton można ułożyć w dowolnym zestawieniu z innym. Można wszystkie plansze używać razem lub osobno. Najważniejsze jest to, aby nasze dzieci nauczyły się, jakie elementy pasują do poszczególnych pomieszczeń, w różnych miejscach. Dzięki takiej zabawie dzieci uczą się przyimków, rozwijają rozumienie stosunków przestrzennych. Dokładna instrukcja dla rodziców i terapeutów pomoże na efektywną pracę. U nas poszczególne elementy bardzo pomogły również w czasie czytania książek. W czasie czytania córka wskazywała, w którym miejscu ułożyć poszczególne przedmioty, pokazywała, gdzie określone elementy i bohaterzy znajdują się na planszy, dlatego cały zestaw warto uzupełnić o tę grę, którą dziecko może także wykorzystać do snucia własnych opowieści, czyli zastosowań może być dużo.

Nauka mówienia jest jedną z trudniejszych umiejętności do opanowania. Wymaga ćwiczeń, odpowiednich materiałów, przygotowania i neurologicznej gotowości na mowę. Dziecięcy mózg oraz układ artykulacyjny muszą dojrzeć. Mowa wiąże się także z umiejętności nawiązania kontaktu wzrokowego, rozumieniem, poznawaniem otoczenia, przyswajaniem sobie nowych słów, umiejętnością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
429

Na półkach: , ,

“Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania” to książeczka, która powinna trafić w ręce każdego małego smyka zgłębiającego świat mowy. Sympatyczni bohaterowie dobrani do wieku małego słuchacza, sprawiają, że owa nauka staje się czystą przyjemnością i zabawa, a co najważniejsze przynosi efekty. U nas seria z Puciem jest jedną z ulubionych pozycji a czytanie jej, cały czas sprawia wiele przyjemności. Polecam.

https://sweeciak.pl/ksiazki-dla-dzieci/pucio-i-cwiczenia-z-mowienia-czyli-nowe-slowa-i-zdania-marta-galewska-kustra-recenzja/

“Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania” to książeczka, która powinna trafić w ręce każdego małego smyka zgłębiającego świat mowy. Sympatyczni bohaterowie dobrani do wieku małego słuchacza, sprawiają, że owa nauka staje się czystą przyjemnością i zabawa, a co najważniejsze przynosi efekty. U nas seria z Puciem jest jedną z ulubionych pozycji a czytanie jej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
367

Na półkach: , , , ,

Bardzo lubimy czytać książkę z moją dwulatką. Julka szuka piesków, sanek i śnieżnych kuli. Pucio spędza z rodzinką wspaniałe ferie zimowe w górach. Szukają śniegu, karmią zwierzątka i wspólnie się bawią. Polecam !

Bardzo lubimy czytać książkę z moją dwulatką. Julka szuka piesków, sanek i śnieżnych kuli. Pucio spędza z rodzinką wspaniałe ferie zimowe w górach. Szukają śniegu, karmią zwierzątka i wspólnie się bawią. Polecam !

Pokaż mimo to

avatar
20
21

Na półkach:

To była fajna książka ale trzeba być ostrorznym
Patryk Z Lubimyczytac

To była fajna książka ale trzeba być ostrorznym
Patryk Z Lubimyczytac

Pokaż mimo to

avatar
722
190

Na półkach:

Polecam, moja dwuletnia siostrzenica ciągle chce wracać do tej książki, głównie ze względu na rysunki :)

Polecam, moja dwuletnia siostrzenica ciągle chce wracać do tej książki, głównie ze względu na rysunki :)

Pokaż mimo to

avatar
148
105

Na półkach:

Świetna pozycja dla dzieci. Zarówno teksty jak i grafika są dopasowane do wieku odbiorców. Razem z córka uwielbiamy do kiej wracać.

Świetna pozycja dla dzieci. Zarówno teksty jak i grafika są dopasowane do wieku odbiorców. Razem z córka uwielbiamy do kiej wracać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    302
  • Chcę przeczytać
    81
  • Posiadam
    73
  • Dla dzieci
    14
  • Dziecięce
    8
  • 2018
    8
  • 2022
    7
  • 2020
    6
  • Dzieci
    6
  • Ulubione
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pucio i ćwiczenia z mówienia, czyli nowe słowa i zdania


Podobne książki

Przeczytaj także