W 2010 roku ukończył studia na kierunku Grafika na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Dyplom magisterski w pracowni druku cyfrowego pt. „Niedobici” (cykl grafik cyfrowych) oraz „Moduły Walki” (film animowany). Jest autorem lustracji do książek: „Kacper i jego sprawy”, „Jak to na wojence..”, „Gupikowo”, filmu animowanego „Doktor Marazm” nagrodzonego przez Forum Obywatelskiego Rozwoju. Pracował dla wielu instytucji i wydawnictw, takich jak: Muzeum Powstania Warszawskiego, Zamek Królewski w Warszawie, Unicef, wydawnictwa PWN, magazynu „Świerszczyk”.http://przemekliput.pl/
Mamusie i Tatusie macie dzieci żłobkowe? Jak sobie radzą? Chętnie do niego uczęszczają?
Wito zaczyna swoją przygodę, ze żłobkiem. To pierwszy dzień dziś. Pakuję do plecaka swój ulubioną poduszkę i kocyk. Towarzyszy mu mama, która dzielnie wspiera synka w końcu dla niego to ważny dzień. Wito czuje się w żłobku znakomicie. Nawiązuję znajomości, bawi się z dziećmi, zjada smaczne posiłki oraz maluje. Ale w końcu dopada go kryzys i mówi Pani, że tęskni za rodzicami. Jak poradzi sobie z tęsknotą? Czy będzie chciał jeszcze wrócić do tego miejsca?
Nasz mały bohater jest bardzo wytrwały i dzielny. Znakomicie sobie radzi w pierwszym dniu. Nauczył się sporo nowych rzeczy i cieszył się z każdej chwili spędzonej z dziećmi. Jednak, jak każde dziecko zatęsknił za rodzicami. Zrobiło mu się smutno. Pani zrobiła wszystko, aby Wito poczuł się lepiej, a czas upłynął mu szybciej i ciekawiej.
Książka idealna na rozpoczęcie przygody, ze żłobkiem, a także z przedszkolem. Chociaż w małym stopniu zminimalizuje starach i lęk przed wkroczeniem do żłobka. Dobrym przykładem w książęce jest postać Pani wychowawczyni i pokazanie, że nie trzeba wiele, aby dziecko poczuło się dobrze w nowym miejscu.
Książeczka ma grubą, ładną oprawę w pięknym kolorze. Znakomicie pokazuje relacje rodzicielski oraz nauczycielskie. Mówi też, jak ważne jest wspieranie dla dziecka. Bajeczne obrazki, które przykują każdy dziecięcy wzrok.
Powoli zbliża się koniec wakacji i początek nowego roku szkolnego😍
Dla wielu dzieci będzie to pierwszy rok szkolny tak jak dla bohatera książki:
Jano i Wito. Wito idzie do żłobka- Wioli Wołoszyn i Przemka Liputa, wydawnictwo mamania
Książeczka jak wcześniejszą część, o której możecie przeczytać na moim profilu ma ten sam format, szatę graficzną i wykonanie. Twarda oprawa nadaje solidności, a miękkie strony wpływają świetnie na lekkość książki. Kolorowe obrazki z pewnością przyciągną uwagę najmłodszych czytelników, a sam tekst choć treściwy i z mądrym przekazem jest wprost idealnej długości na szybką bajkę przed snem lub wyjściem do szkoły. Co dla mnie najważniejsze to również i ta książka ma za zadanie przekazać cos dziecku nie tylko zabawić go na chwilę. Tu czytelnik towarzyszy Witowi w pierwszym dniu w żłobku. Poznaje zwyczaje tam panujące, miłą atmosferę i niektóre czynności i zabawy, które na co dzień towarzyszą małym maluchom w żłobku.
To świetna książka dla dzieci przed którymi pierwszy dzień szkoły, a obawy nie dają za wygraną. Książka daje takim dzieciom nadzieję, że bez rodziców może być na prawdę ciekawie i wesoło i budzi również zainteresowanie co może spotkać ich samych z tych aktywności co małego bohatera.
Wito szykuje się na pierwszy dzień w żłobku. Ale czuję, że jest na to gotowy. Kiedy bawi się, je czy leżakuje wszystko wydaje się być na swoim miejscu. Problem zaczyna się kiedy pierwsze dzieci zostają odebrane przez rodziców, a Wito zaczyna czuć się samotny i przestalraszony. Ale przecież każdy problem do się rozwiązać.
Czy Wito finalnie będzie zadowolony z pierwszego dnia w żłobku?
Zapraszam do czytania🥰