Fajnie że autorka na początku opisała kto jest kim ich dzieci itd. Szkoda maziarza, szkoda mi matki matyldy ale czas nie gra nam na korzyść. Zapowiadało się pieknie ale.... no właśnie wyjaśnienie oraz odpowiedź znajdziecie w kontynuacji. Kiedy wrócę!

Fajnie że autorka na początku opisała kto jest kim ich dzieci itd. Szkoda maziarza, szkoda mi matki matyldy ale czas nie gra nam na korzyść. Zapowiadało się pieknie ale.... no właśnie wyjaśnienie oraz odpowiedź znajdziecie w kontynuacji. Kiedy wrócę!

Mateusz to utalentowany gitarzysta i autor pięknych piosenek. Razem z matką i siostrą mieszka w niewielkiej Rokietnicy. Kiedy otrzymuje szansę na zrobienie kariery rockowej, nie waha się ani chwili, aby wyrwać się z dusznego, przeoranego podziałami miasteczka i zapewnić sobie lepszą przyszłość.
Jednak gdy wszystko wydaje się wreszcie układać, na jaw wychodzi tajemnica z przeszłości. Mateusz chcąc nie chcąc będzie musiał się z nią zmierzyć i ponieść konsekwencje, które miały miejsce przed jego narodzinami.
Kiedy zniknę to pierwsza część dylogii o dawnych sekretach i dramatycznych decyzjach, oraz o tym, że dzieci nie powinny odpowiadać za grzechy rodziców.

Siemka wszystkim. Muszę powiedzieć, że książki obecnej autorki bardzo mi się podobają. Zawsze jest w nich pełno emocji i fascynujących zdarzeń. Mateusz jest utalentowanym muzykiem, pisze piękne piosenki. Nie zdaje sobie z tego sprawy, że zakochał się we własnej siostrze. Jak potoczą się jego losy i co zrobi? Czas pokaże. Ja zapraszam was sięgnąć po tą książkę. Moja ocena to: 1000 /1000 punktów. Pozdrawiam. 💗

Mateusz to utalentowany gitarzysta i autor pięknych piosenek. Razem z matką i siostrą mieszka w niewielkiej Rokietnicy. Kiedy otrzymuje szansę na zrobienie kariery rockowej, nie waha się ani chwili, aby wyrwać się z dusznego, przeoranego podziałami miasteczka i zapewnić sobie lepszą przyszłość.
Jednak gdy wszystko wydaje się wreszcie układać, na jaw wychodzi tajemnica z...

Okładka jest utrzymana raczej w ciemnych, smutnych odcieniach. Widzimy w samym centrum chłopaka, idącego drogą, z przewieszoną gitarą. Ależ byłam ciekawa, gdzie on idzie, za czym podąża... Tym bardziej nie mogłam się doczekać, aż zacznę czytać. Jest matowa w dotyku, posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Mamy kremowe strony, czcionkę wystarczającą dla oka. Podzielona została na rozdziały, gdzie do każdej z nich jest przypisana piosenka. Oczywiste jest to, że przy każdym rozdziale słuchałam tegoż utworu, podanego przez pisarkę. Tym bardziej podróż z bohaterami upłynęła mi szybciej i o wiele przyjemniej, jeśli można tak to nazwać...

Moje kolejne już, sama nie wiem które spotkanie z piórem Agnieszki. Ogromnie żałuję, że nie spotkamy się na Targach Książki w Krakowie, bowiem to moja tradycja, zawsze na tych targach jeździłam głównie dla spotkania z pisarką. Niemniej jednak jeszcze kiedyś na pewno się spotkamy, taką mam nadzieję! Oczywiście czyta się szybko, lekko, bez jakichkolwiek przeszkód. Przyznam, że już od pierwszych linijek wpadłam do świata bohaterów. Tych z przeszłości i teraźniejszości. Bardzo chciałam ich wszystkich poznać, chciałam wiedzieć jakie mają relacje i co się WTEDY stało! Musiałam na to jednak trochę poczekać... Oczywiście nie bez powodu autorka nazywana jest dilerką emocji. Bo jak nikt potrafi nimi żonglować, trzymając nas, czytelników w garści. Jestem zadowolona, że sięgnęłam po ten pierwszy tom, a zaraz po jej skończeniu, po drugi. Nie zawiodłam się.

Bohaterów mamy wielu, jedni są w porządku, drudzy nie bardzo. Szczególnie owiani tajemnicą są ci z przeszłości, rodzice teraźniejszych postaci. Niemniej jednak byłam cierpliwa i czekałam.
Mateusz, wspomniany w tym dramacie, był osobą, którą bardzo polubiłam. Był nie tylko utalentowany, ale i niezwykle wrażliwy. Ujmował mnie jego charakter, sposób postępowania, mimo iż nie ze wszystkimi jego decyzjami się zgadzałam.

Emocji było tutaj sporo. Czułam je zarówno przy teraźniejszości jak i przeszłości. Przede wszystkim ogromny żal, złość, smutek i ból, niezrozumienie. Nie martwcie się, mamy też tutaj nieco pozytywniejsze emocje, odczucia. Pierwsze porywy serc, zakochanie tak piękne, lekkie, że aż mam ciarki, jak sobie pomyślę, że sama kiedyś to czułam, to zauroczenie, potajemne spotkania... Wszystko odżyło we mnie ze zdwojoną mocą.
Powieść ma swoje tempo, które określiłabym jako dosyć szybkie. Strony ulatywały mi zbyt prędko, chociaż pocieszałam się drugim tomem. Nie spodziewałam się tego jednak, co miało miejsce na samym końcu. Zmiażdżyło to mnie na dosyć dłuższą chwilę. Chciałam płakać, krzyczeć, a co dopiero bohaterowie...

Reasumując uważam, że jest to świetna historia, prowadzona dwutorowo, z emocjami jakich my czytelnicy, potrzebujemy. Przez książkę się płynie, jest napisana przystępnym piórem, bez jakichkolwiek przeszkód. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy lubią książki autorki, ale i tym, którzy są ciekawi. Którzy lubią dramaty, lubią emocje - tutaj je znajdziecie! I tak wielu poplątanych losów bohaterów, chyba trudno spotkać w innej pozycji... POLECAM!

Okładka jest utrzymana raczej w ciemnych, smutnych odcieniach. Widzimy w samym centrum chłopaka, idącego drogą, z przewieszoną gitarą. Ależ byłam ciekawa, gdzie on idzie, za czym podąża... Tym bardziej nie mogłam się doczekać, aż zacznę czytać. Jest matowa w dotyku, posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Mamy kremowe strony,...

Myślałam, że to będzie historia z tajemnicą. A okazało się dramatem. Ogólnie fabuła ciekawa, ale brakuje mi w niej emocji. Jest taka sucha w emocje

Myślałam, że to będzie historia z tajemnicą. A okazało się dramatem. Ogólnie fabuła ciekawa, ale brakuje mi w niej emocji. Jest taka sucha w emocje

Typowa młodzieżówka. Autorka wykreowała tu kilka postaci młodych ludzi, którzy mierząc się z przeszłością rodziców sami noszą jej brzemiona. Emocji nie brakuje. I choć relacje miłosne bohaterów są trochę przesadzone, to jednak jest kilka ciekawych wątków. Są też tematy ważkie i trudne: przyjaźń, samotne rodzicielstwo, problem narkomanii... Choć lata dorastania mam dawno za sobą, to z wielką przyjemnością przeczytałam tę pozycje. I świetnie
sprawdza się tu powiedzenie: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę...

Typowa młodzieżówka. Autorka wykreowała tu kilka postaci młodych ludzi, którzy mierząc się z przeszłością rodziców sami noszą jej brzemiona. Emocji nie brakuje. I choć relacje miłosne bohaterów są trochę przesadzone, to jednak jest kilka ciekawych wątków. Są też tematy ważkie i trudne: przyjaźń, samotne rodzicielstwo, problem narkomanii... Choć lata dorastania mam dawno za...

Książka o młodzieńczej, pierwszej miłości przeplatana tajemnicami i dramatem, który rzucił cień na dalsze życie, wybory i postrzeganie tych, którzy uczestniczyli "tamtego lata" w wyjeździe nad jezioro i nie zareagowali.

Książka o młodzieńczej, pierwszej miłości przeplatana tajemnicami i dramatem, który rzucił cień na dalsze życie, wybory i postrzeganie tych, którzy uczestniczyli "tamtego lata" w wyjeździe nad jezioro i nie zareagowali.

Autorka zabiera nas do Rokietnicy, gdzie poznajemy jednego z głównych bohaterów Mateusza, jego siostrę i ich wspólnych przyjaciół. Chłopak jest utalentowanym gitarzystą. Muzyka, pisanie tekstów i gra na gitarze to źródło jego życiowej siły, coś z czego czerpie moc i energie,by dalej ciągnąć trudy życia i móc się z nimi zmagać. Mateusz nie ma łatwego życia. Wychowuje się bez ojca w patologicznej rodzinie, bez specjalnego zainteresowania matki. Ta w jego odczuciu woli narkotyki od własnych dzieci. Czy to jednak prawda?

W momencie gdy w życiu Mateusza i jego siostry wszystko powoli zaczyna się w miarę układać,a chłopak ma szansę na rozwój kariery i perspektywy lepszego samodzielnego życia na światło dzienne wychodzą pewne tajemnice z przeszłości, które wywracają życie Mateusza i jego siostry Matyldy do góry nogami, a nawet wystawiają na próbę dotychczasowe relacje i przyjaźnie...

Jakie tajemnice odkryją? Dlaczego to tak mocno naruszy dość uporządkowany świat młodych, a także ich rodzicom? przy czym stawia ich życie i plany na głowie. Jakie brudy wyjdą po latach na świat? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi sięgając po lekturę. Do czego gorąco zachęcam całym sercem🥰 W książce znajdziecie także utwory napisane przez Mateusza. 📝Na kanale YouTube autorki kilka z nich możecie także odsłuchać🎧🎸🎤 co dla mnie jest ekstra gratką, ponieważ książka jest jakby bardziej namacalna i prawdziwa, a teksty życiowe i trafne.

PODSUMOWUJĄC

Książka BARDZO mi się podoba, była dla mnie jak film. Słuchając widziałam w niej wszystko dokładnie tak jakbym oglądała wszystko jak w filmie. Bohaterowie dobrze napisani, emocje, trudność sytuacji w której się znaleźli według mnie doskonale oddane. To książka która ma wszystko co lubię w tego typu pozycjach. Świetny styl, zaciekawienie czytelnika, intryga, wciągnięcie i na koniec bum☄💥🤭 no po prostu szczęka na podłodze. 😁Znacie to?Muszę jednak przyznać szczerze, że na początku kiedy nie znałam jeszcze wszystkich postaci gubiłam się na odsłuchu i w wątkach „wcześniej” „później” Natomiast potem kiedy wszystko się wyjaśniło uznałam to za świetny zabieg literacki. Lektura dostarczyła mi wielu emocji i wrażeń według mnie jest to głęboka książka, nie mogłam się od niej oderwać. Nie chciałam przestawać nawet na chwilę, wciąż byłam ciekawa kolejnych zdarzeń i nie mogłam odejść nie dowiadując się jak to wszystko się potoczy. Trwałam we współodczuwaniu emocji razem z jej bohaterami, udzieliły mi się ich emocje. Z największą przyjemnością i polecam tę książkę. Dla mnie czas z tą książką to po prostu uczta dla zmysłów 🤗Mam nadzieję, że wam też się ta lektura tak bardzo spodoba jak m

Autorka zabiera nas do Rokietnicy, gdzie poznajemy jednego z głównych bohaterów Mateusza, jego siostrę i ich wspólnych przyjaciół. Chłopak jest utalentowanym gitarzystą. Muzyka, pisanie tekstów i gra na gitarze to źródło jego życiowej siły, coś z czego czerpie moc i energie,by dalej ciągnąć trudy życia i móc się z nimi zmagać. Mateusz nie ma łatwego życia. Wychowuje się bez...

Za słodka, za cukierkowa i za płytka. Ale plusem jest to, że szybko się czytało.

Za słodka, za cukierkowa i za płytka. Ale plusem jest to, że szybko się czytało.

Dość papierowe postaci, trochę cukierkowo, dość naiwnie, ale dało się czytać. Zobaczymy jak druga część

Dość papierowe postaci, trochę cukierkowo, dość naiwnie, ale dało się czytać. Zobaczymy jak druga część

Książka dobrze napisana, temat ciekawy ale ckliwe wyznania każdego bohatera to dla mnie za dużo. Wiem że bywają takie ideały, ale żeby wszyscy? Mało realne. Może nie miałam akurat nastroju na tego typu historię, więc jak ktoś szuka dobrej historii z dużą ilością cukru to jest to w sam raz.

Książka dobrze napisana, temat ciekawy ale ckliwe wyznania każdego bohatera to dla mnie za dużo. Wiem że bywają takie ideały, ale żeby wszyscy? Mało realne. Może nie miałam akurat nastroju na tego typu historię, więc jak ktoś szuka dobrej historii z dużą ilością cukru to jest to w sam raz.