Sword Art Online 10 - Alicization Running

Okładka książki Sword Art Online 10 - Alicization Running Reki Kawahara
Okładka książki Sword Art Online 10 - Alicization Running
Reki Kawahara Wydawnictwo: Yen Press Cykl: Sword Art Online (tom 10) fantasy, science fiction
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Sword Art Online (tom 10)
Wydawnictwo:
Yen Press
Data wydania:
2017-04-11
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780316390439
Tłumacz:
Stephen Paul
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
84
74

Na półkach: , , , ,

Powracamy do tajemniczego świata, do którego zabłądził Czarny Szermierz. Cóż tym razem przeskrobie? Co odkryje? Zobaczmy!

Zaraz po wydarzeniach z poprzedniego tomu, Kirito i Eugeo biorą udział w turnieju szermierki w Zakkarii. Chłopcy po wielu walkach, które aż tak szczegółowo nie zostały przedstawione, poza pewnymi wyjątkami, zwyciężają i udają się do stolicy. Od dwóch lat uczęszczają do Akademii Miecza Północnej Centorii, gdzie trenują pod okiem starszych szermierzy – Sortilieny i Gorgolosso. Nasi przyjaciele zamierzają zostać Rycerzami Integralności – najsilniejszymi wojownikami, którzy dzielnie bronią świata ludzi. Przed nimi jeszcze daleka droga. Najpierw muszą ukończyć Akademię na dwóch najwyższych miejscach, aby mogli przybliżyć się do tego celu.

Poznajemy nową, oczywiście kobiecą postać, która gości na stroniczkach tego tomu. Opiekunka Kirito jest niezwykle piękną szlachcianką, do tego zajmuje drugą najlepszą pozycję w hierarchii Akademii. Nie może pokonać tylko jednej osoby, a to przez jej wewnętrzne rozterki. Mimo tego jest wspaniałą wojowniczką, która przekazuje przydatną wiedzę o stylu walki swego rodu swojemu uczniowi. Z zewnątrz wydaje się twarda, ale jej wnętrze jest zupełnie inne. To delikatna i czuła istota.

"– Myślałam, że cię zabije – powiedziała dziewczyna zachrypniętym głosem, tak cichym, bym słyszał ją tylko ja.
– Taaak... – mruknąłem. – Też się tego obawiałem.
– I mimo to się nie poddałeś...? Jesteś ostatnim głupkiem."

Chłopcy podczas swojej podróży do Centorii i w trakcie przebywania w stolicy zdołali się przekonać, że nie wszyscy mieszkańcy są mili i życzliwi. Największe zepsucie dotyczy wysokiej rangi arystokratów, którzy opiewają jedynie w bogactwie i nic poza ich własnym dobrem się dla nich nie liczy.

"– Na znak uznania dla twoich cyrkowych sztuczek... to znaczy bohaterskiej walki... racz przyjąć ten podarek."

Znowu tomik podzielony jest na akcję, która dzieje się w Podziemiu i poza nim. Dowiadujemy się więcej o całym przedsięwzięciu, w jakim celu zostało ono stworzone i czemu Kirito znajduje się w tym wirtualnym świecie. Przecież Asuna nie mogła po prostu nie wiedzieć, co się dzieje z jej ukochanym, czyż nie?

"– Nie martw się, mamo. Kiedy tata szukał cię w Alfheim, nie poddał się ani razu.
– Ale... Ja...
– Teraz twoja kolej, żeby odnaleźć jego!"

Znowu powraca problem tempa akcji. Wydarzenia lecą tak szybko, że ciężko w ogóle poznać bliżej i zżyć się z jakimikolwiek bohaterami, którzy przewijają się podczas całej podróży. Przecież te dwa lata nie zleciały chłopakom na pierdzeniu w stołek, więc oczekiwałam, że jednak ich zmagania będą szczegółowo opisane, ale się myliłam. Nawet czas, w którym przebywają w Akademii, trenując ze swoimi opiekunami szybko zbliża się ku końcowi.

Jestem zdumiona, ale i zadowolona z jeszcze jednej rzeczy. Tym razem mogłam poznać trochę delikatniejszej strony Kirito. Nawet nie miałam pojęcia, że jest zdolny do płaczu i to zdawałoby się, z błahego powodu. Najwyraźniej tego bohatera poznaje się stopniowo w każdym tomie. Raz się niby boi, a mimo to zaraz o tym zapomina i walczy jakby demon w niego wstąpił. Trochę się to wydaje naciągane.

"Uwierz.
Uwierz w siłę kwiatów, które tak pięknie wyrosły na obcej ziemi. I uwierz w siłę tego, kto tak pięknie je wyhodował – w swoją siłę."

Cóż, tomik momentami czyta się dość szybko i przyjemnie, choć czasem trzeba się trochę skupić i pogłówkować. Można się również pośmiać i wzruszyć przy niektórych momentach.

Powracamy do tajemniczego świata, do którego zabłądził Czarny Szermierz. Cóż tym razem przeskrobie? Co odkryje? Zobaczmy!

Zaraz po wydarzeniach z poprzedniego tomu, Kirito i Eugeo biorą udział w turnieju szermierki w Zakkarii. Chłopcy po wielu walkach, które aż tak szczegółowo nie zostały przedstawione, poza pewnymi wyjątkami, zwyciężają i udają się do stolicy. Od dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
670
52

Na półkach:

Coraz więcej zagadek związanych z tajemniczym zanurzeniem Kirito zostaje rozwiązanych. Nie mniej jednak, główny bohater wciąż podąża razem ze swoim kompanem - Eugeo - ku założonemu wcześniej celowi. Dotarcia i uwolnieniu Alice.

Według mnie, tom ten czyta się znacznie słabiej niż poprzedzające je części. Wyraźnie widać skazę na serii light novel SAO, o której kiedyś wspomniała mi pewna osoba, a w co nie mogłem z początku uwierzyć. A mianowicie, świat toczy się jedynie wokół Kirito. Ze ściętego cedru powstaje miecz --> o punkt lepszy niż miecz Eugeo. Najsilniejszy adept szkoły rycerskiej rzuca wyzwanie Kirito --> ten nie dość, że wychodzi z niego cało, to remisuje z oponentem. Kirito z pod pióra autora staje się bohaterem idealnym, przed którym nikt nie może stanąć. Choć zaczął znów swoją przygodę od zera, to przewyższa wszystkie napotkane postacie. Chciałbym, by autor w kolejnych tomach sprawił, że Kirito będzie bardziej ludzki.
W tomie ujawniają się dodatkowo przeskoki myślowe. Mam tu na myśli to, że w jednej chwili bohaterowie przeżywają pewną przygodę (nie chcę spoilerować),a zaraz po rozwiązaniu mija kilka miesięcy (po których dowiadujemy się, że bohaterowie są już wyższej klasy szermierzami niż kilka kartek wcześniej). Na obecną chwilę Kirito przebywa w nowym wirtualnym świecie dłużej niż w zamku Aincrad, choć czytając nie można tego odczuć. Podejrzewam, że autor podobnie jak przed Alicyzacją, będzie te przeskoki wypełniał historiami pobocznymi.

Coraz więcej zagadek związanych z tajemniczym zanurzeniem Kirito zostaje rozwiązanych. Nie mniej jednak, główny bohater wciąż podąża razem ze swoim kompanem - Eugeo - ku założonemu wcześniej celowi. Dotarcia i uwolnieniu Alice.

Według mnie, tom ten czyta się znacznie słabiej niż poprzedzające je części. Wyraźnie widać skazę na serii light novel SAO, o której kiedyś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
724
321

Na półkach: , ,

Kolejny tom SAO za mną! Część książki, gdzie Kirito znajduje się w innym świecie, przeczytałam raz-dwa. Jednak, gdy napoczątku towarzyszymy Asunie w znalezieniu ciała Kazuto, to się nudziłam. Muszę jednak przyznać, że dziewczyna się postarała, aby dojść do prawdy. Jakby nie było, wcześniejszy tom był ciekawszy :/

Kolejny tom SAO za mną! Część książki, gdzie Kirito znajduje się w innym świecie, przeczytałam raz-dwa. Jednak, gdy napoczątku towarzyszymy Asunie w znalezieniu ciała Kazuto, to się nudziłam. Muszę jednak przyznać, że dziewczyna się postarała, aby dojść do prawdy. Jakby nie było, wcześniejszy tom był ciekawszy :/

Pokaż mimo to

avatar
250
58

Na półkach: , , , , ,

Kolejny tom serii Sword Art Online za mną! W owym dziesiątym tomie mogliśmy dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy, które autor raczył nam wyjaśnić. Mówiąc bezspoilerowo dobrze domyślaliśmy się niektórych rzeczy czytając poprzedni tom. Jak zawsze książka mnie wciągnęła, mimo że fabułą ciągnęła się mozolnie. Dla prawdziwego fana z resztą to nie ważne, przeczytałby tą pozycję mimo wszystko. Takim fanem jestem ja i powiem jedynie, że nie mogę doczekać się kolejnego tomu!
Gorąco polecam zapoznać się z tą serią ;)

Kolejny tom serii Sword Art Online za mną! W owym dziesiątym tomie mogliśmy dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy, które autor raczył nam wyjaśnić. Mówiąc bezspoilerowo dobrze domyślaliśmy się niektórych rzeczy czytając poprzedni tom. Jak zawsze książka mnie wciągnęła, mimo że fabułą ciągnęła się mozolnie. Dla prawdziwego fana z resztą to nie ważne, przeczytałby tą pozycję...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    174
  • Chcę przeczytać
    106
  • Posiadam
    105
  • Light Novel
    19
  • Light novel
    9
  • Sword Art Online
    8
  • Ulubione
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • SAO
    3

Cytaty

Więcej
Reki Kawahara Sword Art Online 10 - Alicyzacja: W toku Zobacz więcej
Reki Kawahara Sword Art Online 10 - Alicyzacja: W toku Zobacz więcej
Reki Kawahara Sword Art Online 10 - Alicyzacja: W toku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także