Kurtyka. Sztuka wolności
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Art of Freedom. The Life and Climbs of Voytek Kurtyka
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2018-01-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-30
- Data 1. wydania:
- 2017-08-08
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326826092
- Tłumacz:
- Maciej Krupa
- Tagi:
- Maciej Krupa góry wspinaczka alipinizm himalaizm kurtyka
- Inne
„Kurtyka. Sztuka wolności” – pierwsza biografia Wojtka Kurtyki, laureata Złotego Czekana za całokształt dokonań wspinaczkowych, którego przejście Świetlistej Ściany Gasherbruma IV zostało uznane za jedno z najważniejszych dokonań XX wieku. Partnerami wspinaczkowymi Kurtyki były alpejskie legendy swoich czasów: polski himalaista Jerzy Kukuczka, szwajcarski przewodnik górski Erhard Loretan czy brytyjski alpinista Alex MacIntyre.
To głęboko poruszająca opowieść o wybitnym, ale skomplikowanym indywidualiście, który konsekwentnie przez całe życie unikał rozgłosu. Aż do teraz. Do pracy nad biografią namówiła go Bernadette McDonald, ceniona kanadyjska autorka książek o tematyce górskiej, która ma na swoim koncie takie bestsellery, jak: „Tomaž Humar” (2008), „Ucieczka na szczyt” (2011), „Alpejscy wojownicy” (2015), tłumaczone na wiele języków i często nagradzane.
Książka „Kurtyka. Sztuka wolności” światową premierę miała w sierpniu 2017 roku i już odbiła się szerokim echem – została nagrodzona w międzynarodowym konkursie literatury górskiej Banff Mountain Book 2017 w kategorii non fiction oraz National Outdoor Book Awards 2017 w kategorii historia/biografia. Ta pozycja spodoba się zarówno miłośnikom wspinaczki, jak i wszystkim czytelnikom, którzy marzą o górskich krajobrazach i pragną dotknąć nieba.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mężczyzna, który zachował dystans
„Kurtyka. Sztuka wolności” po pierwsze to kolejna rzetelna i świetna książka, która opowiada o polskim wspinaniu i przedstawia jeszcze jednego wybitnego himalaistę. Bo to, że Wojciech Kurtyka jest wybitny w ogóle nie podlega dyskusji. Jest też wyjątkowy – to wspinacz, dla którego góry nigdy nie były celem, a jedynie drogą. Rzadko spotykane podejście, zwłaszcza w środowisku tych najwybitniejszych wspinaczy. Podziwiam ludzi, którzy robią to, co chcą. Kurtyka dokładnie taki jest – wierny swojej wizji, nigdy nie naginał się do nikogo i niczego. Bernadette pięknie pokazała jego ewolucję od młodego chłopaka zafascynowanego światem gór po dojrzałego, w pełni świadomego himalaistę. Poznamy jego wzloty i upadki, największe sukcesy, najlepiej wspominane wyprawy, najbliższych przyjaciół. Ale McDonald nie omija też tematów smutnych, bolesnych czy kontrowersyjnych. Do tego spojrzenia w przeszłość Kurtykę trzeba było trochę namówić – tym bardziej jestem wdzięczna autorce, że jej się to udało.
Biografia Kurtyki jest okazją do spojrzenia na wiele spraw z innej perspektywy. Bardzo ciekawe jest to, jak wspomina Kukuczkę. Fascynujące są jego poglądy o wspinaniu się tylko po to, żeby zaliczyć szczyt. Wiele sytuacji z przeszłości, o których Kurtyka wspomina świetnie nawiązuje do tego, co dzieje się dzisiaj w himalaizmie i mediach – daje nam to większą świadomość i pełniejsze postrzeganie pewnych zjawisk. Wspaniale też pokazane zostało jak zmienia się pamięć o wydarzeniach z przeszłości, co również powinno dać nam do myślenia. Kurtyka czasami zupełnie co innego mówił, a co innego było zapisane w jego dziennika z danego okresu. W przypadku żyjącego bohatera książki jest możliwość weryfikacji pewnych zdarzeń czy słów. W innym przypadku jest to niemożliwe – a my powinniśmy się nauczyć, że zamiast oceniać i przyjmować coś za pewnik, trzeba dopuścić czasami do głosu wątpliwość albo możliwość odmienności, zwłaszcza jeśli chodzi o wspomnienia ludzi. W każdym razie po lekturze tej książki z pewnością inaczej spojrzycie na wspinaczkę.
Kurtyka zdecydowanie też wyróżnia się na tle innych wspinaczy. Jest bardziej artystą i filozofem, który poszukuje ciągle czegoś więcej, ale kolekcjonowanie szczytów nigdy nie było jego priorytetem. Jest buntownikiem, który lubi robić wszystko po swojemu, a wszelkie próby uwiązania go albo wtłoczenia w jasno wytyczone ramy kończyły się niepowodzeniem. Himalaizm w jego wykonaniu jest zupełnie odmienny od tego, który znacie z innych książek. To wielka przyjemność poznać go bliżej, posłuchać co ma do powiedzenia, poznać jego filozofię, zwłaszcza, że w bardzo łatwy sposób przekłada się ona na życie poza górami.
Tyle plusów. Jedynym moim zarzutem jest to, że nie przeczytałam jej tak szybko, jakbym chciała. I nie wiem do końca dlaczego. Pierwszą moją myślą było tłumaczenie i redakcja, bo przecież Bernadette nie zapomniała nagle jak się pisze. Zwłaszcza, że znalazłam kilka zdań, które były dość niefortunnie skonstruowane, jakieś powtórzenia czy braki spacji. Ale może inaczej pisze się o przyjacielu, który na dodatek ma dość silny charakter? Dodatkowo zdjęcia zostały zebrane w kolorowych wkładkach, a nie tak jak poprzednio rozmieszczone w tekście. Niby szczegół, ale czyta się jednak inaczej.
Długo się nad tym zastanawiałam. Bo od samego początku coś mi nie pasowało. Nie mogłam się wciągnąć, coś nie grało, czułam jakiś dystans. Dopiero pod koniec książki zrozumiałam co to było. To nie Bernadette nagle przestała umieć pisać. To nie tłumacz zepsuł tekst. To Wociech Kurtyka. Ten człowiek, który zawsze zachowywał dystans, nigdy nie odsłaniał się całkowicie, wołał pozostawać w cieniu i nigdy nie pchał się do pierwszych rzędów. Zawsze robił wszystko po swojemu, według swojej filozofii, im starszy tym bardziej starając się powściągać własne ego. Mogę sobie tylko wyobrazić jak zareagował na pomysł napisania takiej biografii i jak McDonald musiała go przekonywać. I to czuć w tej książce, a przynajmniej ja widzę różnicę w czytaniu. Kurtyka ma tak silną osobowość, że odcisnął na tym tekście swoje własne piętno. A książkę, żeby ją docenić w 100 procentach powinno się czytać inaczej, niż ja to zrobiłam. Nie tak łapczywie i z niecierpliwością – a właśnie powoli i spokojnie, być może nawet odkładając ją na chwilę, wracać do niej. Jest to też w pewien sposób lekcja, która idealnie pasuje i do Kurtyki, i do całej jego filozofii.
Diana Chmiel
Oceny
Książka na półkach
- 1 566
- 871
- 383
- 73
- 70
- 48
- 39
- 30
- 20
- 20
Opinia
Nie ma wątpliwości o tym, że wyczyny najlepszych polskich himalaistów powinny być opisywane. Nam, śmiertelnikom ciężko stąpającym po ziemi, niezdolnym do wynajdywania szczelin w pionowych skałach nie udałoby się bez takich książek zrozumieć tego, co wspinaczy pcha do góry.
To, że autorem pozycji nie jest ani sam bohater, ani nikt z Polski jest niewątpliwą zaletą. Bernadette przedstawia realia PRLowskiego kraju, z ich absurdami i pokazuje jak wiele determinacji i poświęceń wymagały dla wspinaczy wyprawy poza granicę.
Kurtyka stronił od popularnych miejsc, szukał trudnych technicznie przejść, nie mając pragnienia "zaliczenia" wszystkich szczytów, ani nie szukając blasku fleszy.
Miał artystyczną duszę, która rozkwitała gdy był sam na sam z górami, z czystym umysłem.
Nie ma wątpliwości o tym, że wyczyny najlepszych polskich himalaistów powinny być opisywane. Nam, śmiertelnikom ciężko stąpającym po ziemi, niezdolnym do wynajdywania szczelin w pionowych skałach nie udałoby się bez takich książek zrozumieć tego, co wspinaczy pcha do góry.
więcej Pokaż mimo toTo, że autorem pozycji nie jest ani sam bohater, ani nikt z Polski jest niewątpliwą zaletą....