Zrób sobie niedzielę. Notes
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2017-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-10
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326825231
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zrób sobie niedzielę, a nawet rok z Osiecką
Muszę przyznać, że gdy zgłaszałam się do zrecenzowania „Zrób sobie niedzielę. Notes Agnieszki Osieckiej" nie spodziewałam się, że Wydawnictwo Agora pozytywnie rozpatrzy moją prośbę. No bo co można napisać o notesie? Otóż o tym konkretnym można dużo.
Zacznę od samej idei powstania kalendarza, o której wspomniała Magdalena Nosal z Fundacji Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej. Podczas prac nad archiwum poetki zostały znalezione należące do poetki liczne notesy, kalendarze i agendy, które członkowie Fundacji chcieli przekazać innym jako inspirację do wyrażania siebie bez sztywnej formy. Chociaż wydany twór zawiera w nazwie słowo „notes”, wskazane są możliwości korzystania z niego w dowolny sposób, między innymi jako kalendarz, brulion twórczy czy album fotograficzny, z czym zdecydowanie się zgadzam.
Skupiając się na formie notesu „Zrób sobie niedzielę” należy wspomnieć, że jest to kalendarz, ale uwaga – niekoniecznie na nadchodzący rok 2018. Właściciel notesu sam może zdecydować kiedy (jeżeli w ogóle) zacznie z niego korzystać, ponieważ daty nie są przypisane do konkretnych dni tygodnia. Nawet kartka poświęcona świętom ruchomym jest pozostawiona do samodzielnego uzupełnienia.
Odwołując się do poddania w wątpliwość pisania czegokolwiek w tym notatniku mam na myśli to, że przy wieku datach znajdują się zapiski Agnieszki Osieckiej, czy to plany, czy krótkie fragmenty tekstów. Na chwilę obecną (gdy notes jest nową pozycją na mojej półce) szkoda jest mi dodawać coś od siebie. Podejrzewam, że w nadchodzącym roku będę po prostu zerkać, co robiła lubiana przeze mnie poetka, a skoro będę mogła z niego korzystać nawet za rok, to zdecyduję się dopisywać swoje wtedy, gdy już napatrzę się na ten egzemplarz.
Przed każdym miesiącem dwie strony są zagospodarowane przez osoby, którym bliska jest poetka, między innymi przyjaciółki Agnieszki Osieckiej – Magda Umer czy Krystyna Janda. Do projektu współtworzenia notesu zostali zaproszeni także artyści związani jedynie z jej twórczością, na przykład Natalia Przybysz czy Czesław Mozil. Każda z osób wybrała jeden tekst poetki oraz napisała krótki komentarz na jego temat z odpowiedzią na pytanie, dlaczego jest dla niej szczególny.
Na stronach notesu pojawiają się liczne fotografie ważnych dla Agnieszki Osieckiej przedmiotów, na przykład identyfikator szpitalny z narodzin Agaty Passent. Niestety odczuwam przy tym pewien niedosyt, ponieważ o ile kilka rzeczy z wiadomych przyczyn są oceniane jako wartościowe dla poetki, to przy większości zabrakło mi uzasadnienia, dlaczego były przez nią cenione. Przy niektórych datach znajdują się też zdjęcia przedmiotów, które znajdowały się w notatnikach Osieckiej – skrawek kartki zapisany wierszem czy zachowane ulotki.
Na początku recenzji padła propozycja, że notes może być wykorzystywany jako album. Zgadzam się z tym zważywszy na to, jak dobrze kalendarz został wykonany. Papier jest na tyle gruby, że zdecydowanie bez szwanku zniesie przyklejane do niego fotografie bądź podobne materiały, a cztery kolorowe wstążki ułatwią sprawne odnalezienie pożądanych stron.
„Zrób sobie niedzielę" zdecydowanie jest gratką dla fanów twórczości Agnieszki Osieckiej oraz jej osoby. To pozycja dla osób ciekawych poznania poetki z nieco innej strony, ale nie poprzez formę pamiętników czy innych spisanych wspomnień otaczających ją niegdyś osób. Zdecydowanie warto mieć na półce, a nawet zawsze przy sobie, planując dni nadchodzącego roku!
Katarzyna Muszyńska
Książka na półkach
- 47
- 26
- 13
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowicie unikatowy notes! Pięknie oprawiony, super szata graficzna ze zdjęciem Osieckiej. W środku niektóre wiersze Agnieszki z komentarzem znanych ludzi, między innymi Natalii Przybysz. Podoba mi się, że są zamieszczone, jakieś niedbale ironiczne notatki Osieckiej, które dodają uroku temu "notesowi" i sprawiają wrażenie "twórczego bałaganu". Świetny pomysł na prezent dla kogoś i dla siebie :)
Niesamowicie unikatowy notes! Pięknie oprawiony, super szata graficzna ze zdjęciem Osieckiej. W środku niektóre wiersze Agnieszki z komentarzem znanych ludzi, między innymi Natalii Przybysz. Podoba mi się, że są zamieszczone, jakieś niedbale ironiczne notatki Osieckiej, które dodają uroku temu "notesowi" i sprawiają wrażenie "twórczego bałaganu". Świetny pomysł na prezent...
więcej Pokaż mimo toJuż drugi rok mi służy jako pamiętnik.
Uwielbiam!
Już drugi rok mi służy jako pamiętnik.
Pokaż mimo toUwielbiam!
Pięknie wydana, bardzo ładnie opracowana graficznie publikacja. Grzech używać jako kalendarz czy notes, ale z drugiej strony - książką to to nie jest. Dużo odręcznych zapisków Osieckiej, niekiedy nieczytelnych, kilka niepublikowanych zdjęć z Nowego Jorku. Jako kalendarz na 2019 r. chyba sprawdzi się idealnie.
Pięknie wydana, bardzo ładnie opracowana graficznie publikacja. Grzech używać jako kalendarz czy notes, ale z drugiej strony - książką to to nie jest. Dużo odręcznych zapisków Osieckiej, niekiedy nieczytelnych, kilka niepublikowanych zdjęć z Nowego Jorku. Jako kalendarz na 2019 r. chyba sprawdzi się idealnie.
Pokaż mimo toJestem zachwycona, wstydliwie umieszczając swoje zapiski obok notatek Osieckiej...
Jestem zachwycona, wstydliwie umieszczając swoje zapiski obok notatek Osieckiej...
Pokaż mimo toTen kalendarz-notes jest najcudowniejszy na świecie. Zapiski Agnieszki jak żywe, obok moich, jeszcze nienapisanych. Puste kalendarze, najpiękniejsze, pełne obietnic i marzeń :) Czytam i notuję. Pamięć zawodna, a tyle pięknych myśli ukrytych w książkach. I wszędzie. Na murach. I w głowie. Notowała swoje myśli też Agnieszka Osiecka, moja ulubiona okularnica. Wariatka i romantyczka. Przyziemna i wzniosła. Notowała głupoty i ważne rzeczy.
-
Lubimy się z tym notesem, oj, lubimy.
Ten kalendarz-notes jest najcudowniejszy na świecie. Zapiski Agnieszki jak żywe, obok moich, jeszcze nienapisanych. Puste kalendarze, najpiękniejsze, pełne obietnic i marzeń :) Czytam i notuję. Pamięć zawodna, a tyle pięknych myśli ukrytych w książkach. I wszędzie. Na murach. I w głowie. Notowała swoje myśli też Agnieszka Osiecka, moja ulubiona okularnica. Wariatka i...
więcej Pokaż mimo to"Zrób sobie niedzielę" to najlepszy notes jaki kiedykolwiek miałam. Jest po prostu cudowny! Uwielbiam twórczość Agnieszki Osieckiej i ciągle ją odkrywam. Ta postać bardzo mnie inspiruje.
Bardzo się cieszę, że ten notes powstał. Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będzie można go kupić, może nawet w nowej odsłonie.
"Zrób sobie niedzielę" to najlepszy notes jaki kiedykolwiek miałam. Jest po prostu cudowny! Uwielbiam twórczość Agnieszki Osieckiej i ciągle ją odkrywam. Ta postać bardzo mnie inspiruje.
Pokaż mimo toBardzo się cieszę, że ten notes powstał. Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będzie można go kupić, może nawet w nowej odsłonie.
Kalendarz/ Notes najlepszy jaki miałam, bardzo mi się podoba. Doskonały na prezent dla tych którzy uwielbiają kalendarze.
Kalendarz/ Notes najlepszy jaki miałam, bardzo mi się podoba. Doskonały na prezent dla tych którzy uwielbiają kalendarze.
Pokaż mimo toNajlepszy kalendarz jaki kiedykolwiek miałam. Jest świetny, bo można kupić identyczny za rok i nie zrobi to różnicy przy korzystaniu z niego (bo daty nie są określone jako dni tygodnia!). Super rzecz! Szczególnie na prezent dla kogoś!
Acha, i powinnam dodać, że jest solidnie wykonany z genialnym pomysłem na przemycanie różnych myśli w formie przypisów Agnieszki Osieckiej, a także jej zdjęć i wierszy.
Najlepszy kalendarz jaki kiedykolwiek miałam. Jest świetny, bo można kupić identyczny za rok i nie zrobi to różnicy przy korzystaniu z niego (bo daty nie są określone jako dni tygodnia!). Super rzecz! Szczególnie na prezent dla kogoś!
więcej Pokaż mimo toAcha, i powinnam dodać, że jest solidnie wykonany z genialnym pomysłem na przemycanie różnych myśli w formie przypisów Agnieszki Osieckiej, a...