rozwińzwiń

Blame! Edycja Specjalna tom 5

Okładka książki Blame! Edycja Specjalna tom 5 Tsutomu Nihei
Okładka książki Blame! Edycja Specjalna tom 5
Tsutomu Nihei Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: BLAME! Edycja Specjalna (tom 5) Seria: Deluxe komiksy
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
BLAME! Edycja Specjalna (tom 5)
Seria:
Deluxe
Tytuł oryginału:
ブラム!
Wydawnictwo:
J.P. Fantastica
Data wydania:
2017-10-04
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-04
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374715676
Tłumacz:
Paweł Dybała
Tagi:
manga seinen s-f cyberpunk komiksy
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Poranek ściętych głów #1 Kazuo Koike, Goseki Kojima
Ocena 7,6
Poranek ścięty... Kazuo Koike, Goseki...
Okładka książki Pluto tom 5 Osamu Tezuka, Naoki Urasawa
Ocena 8,0
Pluto tom 5 Osamu Tezuka, Naoki...
Okładka książki Odrodzenie. Tom 1: Jesteś wśród przyjaciół Mike Norton, Tim Seeley
Ocena 7,0
Odrodzenie. To... Mike Norton, Tim Se...

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1510
899

Na półkach: , , ,

Ocena calosci (6ciu tomow).
Manga o dosc wysokim progu wejscia. Poczatkowo niczego nie rozumiemy, nie wiemy w jakim swiecie rzecz sie dzieje i co to za bohaterowie wystepuja, ale z kazdym kolejnym tomem coraz wiecej rozumiemy i robi coraz bardziej ciekawie.
Autor wymyslil niesmowity swiat, z rewelacyjnymi bohaterami i genialnymi prawami w nim rzadzacymi.
W tej mandzie jest bardzo niewiele dialogow, ale za to jakie ilustracje. Gigantyczne, monumentalne budowle, labirynty miedzy roznymi konstrukcjami i ten niesamowity ogrom.
Niestety te rysunki sa czasami dosc nieczytelne, bo akcja jest dosc dynamiczna i nie zawsze mozna sie zorientowac co sie dzieje, ale i tak oglada sie to rewelacyjnie.
Bardzo pomaga poslowie tlumacza, ktory bardzo fajnie tlumaczy i wyjasnia pojecia oraz przedstawia nam bohaterow.
Manga jest swietna.
Polecam.

Ocena calosci (6ciu tomow).
Manga o dosc wysokim progu wejscia. Poczatkowo niczego nie rozumiemy, nie wiemy w jakim swiecie rzecz sie dzieje i co to za bohaterowie wystepuja, ale z kazdym kolejnym tomem coraz wiecej rozumiemy i robi coraz bardziej ciekawie.
Autor wymyslil niesmowity swiat, z rewelacyjnymi bohaterami i genialnymi prawami w nim rzadzacymi.
W tej mandzie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
516

Na półkach:

(Zbiorczo 3-5)
No ciężko idzie to zrozumieć. Już więcej dają wyjaśnienia tłumacza ja koniec, bo jak lecimy z fabułą to można się zamotac. Jest to na pewno inne, oryginalne i wartościowe. Ale chaos i inność czasem zamiast zachwycać irytuje. Czekam bardzo na finał i mam nadzieję, że to będzie zmierzało ku jakiemuś wyjaśnieniu.

(Zbiorczo 3-5)
No ciężko idzie to zrozumieć. Już więcej dają wyjaśnienia tłumacza ja koniec, bo jak lecimy z fabułą to można się zamotac. Jest to na pewno inne, oryginalne i wartościowe. Ale chaos i inność czasem zamiast zachwycać irytuje. Czekam bardzo na finał i mam nadzieję, że to będzie zmierzało ku jakiemuś wyjaśnieniu.

Pokaż mimo to

avatar
7933
6788

Na półkach: , ,

AWARYJNI SAFEGUARDZI

Opus magnum Tsutomu Niheiego powoli zbliża się do końca. Fabuła zaczyna klarować się coraz bardziej, choć przy jej założeniach trudno mieć pewność, że wyklaruje się do końca. I chociaż autor zachowuje tendencję z poprzedniej części do powielania tych samych schematów, Blame! to wciąż doskonała rozrywka dla każdego miłośnika fantastyki.

Cele istot krzemowych częściowo wyjawiono. Nowe postacie pojawiają się na scenie, a główni bohaterowie opowieści, rozdzieleni i zagubieni, muszą poradzić sobie z niebezpieczeństwami. Davinelu, Pcell i Blon dążą do uzyskania dostępu do centrum składowania danych oraz zdobycia ludzkich genów, co pozwoli im nawiązać prowizoryczne połączenie z sieciosferą. Killy i Cibo zostali rozdzieleni po spotkaniu Awaryjnych Safeguradów, teraz dziewczyna wędruje z nimi w poszukiwaniu swojego towarzysza. Zostają zaatakowani przez istoty krzemowe, które chcą odebrać Cibo kapsułkę z danymi genetycznymi. Mimo starań jej, Dhomovhevsky’ego i Iko, kapsułka wpada w ręce przeciwników. Nie pomaga nawet pojawienie się Killy’ego. Chłopak zgadza się dołączyć do awaryjnych safeguardów i zająć się problemem, ale jak zwykle zagrożenia czają się na każdym kroku.
Tymczasem Davinelu dociera do centrum składowania danych i zaczyna nawiązywać prowizoryczne połączenie z sieciosferą. Komitet Zarządczy robi, co może, byle nie dopuścić go dalej, to w końcu istota krzemowa, jednak wydaje się, że nie ma szans na powstrzymanie go. Do czego doprowadzi ta sytuacja? Jakie tajemnice skrywają w sobie Dhomochevsky i Iko? I co jeszcze czeka na Killy’ego i Cibo zanim – o ile w ogóle – osiągną swój cel?

Całość recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-mangi-blame-tom-5/

AWARYJNI SAFEGUARDZI

Opus magnum Tsutomu Niheiego powoli zbliża się do końca. Fabuła zaczyna klarować się coraz bardziej, choć przy jej założeniach trudno mieć pewność, że wyklaruje się do końca. I chociaż autor zachowuje tendencję z poprzedniej części do powielania tych samych schematów, Blame! to wciąż doskonała rozrywka dla każdego miłośnika fantastyki.

Cele istot...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Na koniec pozostawiliśmy tytuł, który wywołał chyba największe poruszenie z dotychczas wydanych pozycji autorstwa Tsutomu Niheia, a także przyniosła autorowi największy rozgłos, czyli słynne Blame! zaliczane do klasyki cyberpunku i science-fiction.

W przypadku tego tytułu czytelnik ponownie otrzymuje mroczną, postapokaliptyczną wizję świata, tym razem na wskroś przesiąkniętą cyberpunkiem. Trafiamy do olbrzymiego tworu zwanego Miastem, znajdującego się gdzieś w bliżej nieokreślonej części wszechświata. Jednak o ile miasto w Abarze można było nazwać olbrzymim, to w przypadku Blame! będzie to określenie niewystarczające. Ten samoistnie rozrastający się od tysięcy lat twór trudno objąć słowami. Niehi w Blame! w pełni pokazuje rozmach swojej wyobraźni i wciąga czytelnika w klasyczną historię drogi przez świat, który z pozoru jest jedną zamkniętą całością, w rzeczywistości jednak tworzy on istny labirynt będący połączeniem ruin dawnych cywilizacji, często niemających o swoim wzajemnym istnieniu bladego pojęcia, grobowców wymarłych społeczności i pustkowi, które nie pamiętają kiedy ostatni raz stanęła na nich ludzka czy też nieludzka stopa. W Blame! granica między człowiekiem, a maszyną bowiem praktycznie zanikła, a powołane do życia istoty i ludzie, nie raz nie mający w sobie już wiele z tego co my byśmy nazwali człowieczeństwem, poruszają wyobraźnie czytelnika na równi z niesamowitym Miastem.

Głównym bohaterem historii jest Killy – enigmatyczny mężczyzna przemierzający kolejne poziomy Miasta w poszukiwaniu kogoś posiadającego tzw. gen terminala sieciowego, który niegdyś umożliwiał ludziom połączenie z siecią i kontrolę otoczenia, a który obecnie za sprawą licznych mutacji jest niezwykle trudny do odnalezienia. Tak w dużym skrócie można opisać główną oś fabularną serii, stanowiącą pretekst do wędrówki po niezwykłym Mieście, która to z kolei pozwala czytelnikowi na powolne zbieranie informacji o świecie do którego tym razem Nihei wrzucił zarówno jego jak i bohaterów Blame!.

Tak jak w Abarze autor nie bawił się w żadne wprowadzenia i ograniczając się wyłącznie do krótkiego „Może na Ziemi. Może w przyszłości” wrzuca czytelnika na głęboką wodę, rozsypując przez nim fragmenty układanki i zachęcając do poszukiwania kolejnych w celu odpowiedzi na narastające z każdą stroną pytania. Zarówno w przypadku Abary jak i Blame! warto pokusić się o ponowną lekturę, bowiem obie historie czytane po raz kolejny, gdy już dysponujemy pewną wiedzą na temat stworzonych przez autora światów, zyskują w oczach czytelnika inny wymiar.

Największym atutem Blame! ponownie jest niezwykle mroczne i tajemnicze uniwersum, pobudzające wyobraźnie czytelnika i zmuszające do uważnego śledzenia fabuły. Bohaterowie w trakcie swojej podróży natrafiają nie tylko na odizolowane od reszty świata społeczności, o odmiennych kulturach i sposobach życia, ale także niezwykłe istoty, w większości śmiertelnie niebezpieczne i pozostałości dawnych, wysoce zaawansowanych technologii, z których większa część dalej jest zdatna do użytku, jednak wiedza na ich temat przepadła w odmętach czasu.

Fabuła cały czas trzyma czytelnika w napięciu, nigdy nie wiadomo bowiem z której strony nadejdzie zagrożenie. Nie raz istota czy osoba którą początkowo uznaliśmy za sprzymierzeńca będzie chciała zabić bohaterów. A skoro już o bohaterach mowa, nie ma ich zbyt wielu, jednak każdy cechuje się silną osobowością, którą powoli poznajemy w trakcie lektury poprzez ich czyny i nieliczne dialogi.

Blame! ukazało się w Polsce nakładem wydawnictwa J.P.Fantastica jako edycja specjalna w powiększonym formacie i dwóch wydaniach – w miękkiej i twardej oprawie – dostępnej wyłącznie w preorderze. Pod względem formatu żadna z dotychczas wydanych mang nie dorównuje wielkości Blame!. Zabieg ten jest w moim odczuciu jak najbardziej zrozumiały, bowiem powiększony format w pełni pozwala cieszyć się fenomenalną kreską Niheia. Sceneria Miasta wzbudza zachwyt, osobiście też nie mogła wręcz napatrzyć się na nieliczne, ale cudowne kolorowe ilustracje i aż żałowałam, że Blame! tak jak Wolverine Snikt! nie doczekał się edycji w pełnym kolorze.

W Blame! na końcu każdego tomu znajduje się kilka stron wyjaśnień na temat fabuły, pojawiającej się w mangach terminologii, postaci czy polskiego tłumaczenia, podobnych do tego co mieliśmy już okazję zobaczyć podczas lektury Abary. I podobnie jak w przypadku pierwszej wydanej w Polsce mangi Niheia stanowią one nieocenione źródło wiedzy pozwalające lepiej zrozumieć fabułę Blame!.

Blame! z czystym sumieniem mogę zaliczyć do grona najlepszych mang jakie miałam okazję przeczytać i z pewnością jeszcze nie raz wrócę do tej pozycji. Nihei oczarował mnie po raz kolejny, a fantastyczne wydanie w jakim ukazała się ta pozycja sprawia, że posiadanie tego tytułu na półce to czysta przyjemność. Jeżeli cenicie sobie piękną kreskę, niebanalny świat, wymagającą lekturę, a przy tym jesteście miłośnikami cyberpunku i science-fiction jest to dla Was pozycja obowiązkowa.

https://koszzksiazkami.pl/blame-tomy-1-6-recenzja/

Na koniec pozostawiliśmy tytuł, który wywołał chyba największe poruszenie z dotychczas wydanych pozycji autorstwa Tsutomu Niheia, a także przyniosła autorowi największy rozgłos, czyli słynne Blame! zaliczane do klasyki cyberpunku i science-fiction.

W przypadku tego tytułu czytelnik ponownie otrzymuje mroczną, postapokaliptyczną wizję świata, tym razem na wskroś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    35
  • Chcę przeczytać
    26
  • Manga
    20
  • Ulubione
    7
  • Komiksy
    4
  • 2018
    4
  • Science Fiction
    3
  • 2023
    2
  • Mangi
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blame! Edycja Specjalna tom 5


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,5
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także