Za oknem robi się coraz zimnej i ciemniej.
Wszystko dookoła ciebie krzyczy, że…
Idzie zima a wraz nią czas upragnionych świąt.
W telewizji leci już świąteczna reklama marki Coca-Cola, a wnętrza zagranicznych sklepów ozdobione zostały przez banalny czar sztucznych choinek i kolorowych lampek.
Tak naprawdę, to tylko „Kevina samego w domu” brak, aby móc w pełni poczuć magię zbliżających się świąt.

Ale czy o takiej magii świąt marzy każdy czytelnik?

Nie… Raczej nie.
On pragnie ciepłego kocyka, słodkiej czekolady oraz pachnącej świętami książce, która poruszy w nim nie tylko serce, ale i również duszę. A „Światło” – Ashera Jay’a idealnie komponuje się z klimatem radosnych i pełnych ciepła książkowych świąt.

Fabuła:

Moim zdaniem, pomysł na fabułę tej książki okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę!
Jest inspirujący, magiczny i co najważniejsze, wypełniony całą masą niezapomnianych wrażeń :)
Szczerze?
To uwielbiam takie kreatywne i pełne miłości historie, które napełniają moją wyobraźnię romantyczną i nietuzinkową magią świąt.
Takie książki czytam z naprawdę szerokim i pełnym ciepła uśmiechem na twarzy.

Styl:

Styl Pana Asher’a jest lekki, barwny i co najważniejsze, wypełniony fajną dawką niezapomnianych emocji.
I to takich, które…
Poruszają…
Intrygują…
I zachwycają nas, swoim nietuzinkowym smakiem niepowtarzalnej przygody.

Bohaterowie:

Głównymi bohaterami książki są Sierra i Caleb – dwójka niezwykle ciekawych oraz kreatywnych nastolatków, którzy zostali pochłonięci przez aurę świątecznej i pełnej ciepła miłości.
Powiedzcie sami…
Czy to nie piękne, że ich niecodzienna znajomości, rozpoczęła się od kupna zwykłej, zielonej choinki?
Hmmm…
Myślę, że tak. I to z całą pewnością, że tak!
Bo przez taką magiczną i pełną ciepła chwilę, ci dwoje zagubionych przez smutek nastolatków, mogła zostać napełniona zapachem pierwszej miłości oraz leczniczym dotykiem przebaczenia.

Szata graficzna:

Uwielbiam świąteczne okładki!
A zwłaszcza te, które otulone zostały przez kreatywną nutkę niepowtarzalnej świeżości.
Są jak płatki śniegu – czyste, piękne i magiczne.
Przyciągają wzrok czytelnika aurą swojej pozytywnej energii.
I to właśnie „Światło” jest jedną z takich świątecznych i pełnych piękna okładek, w których można się zakochać już od pierwszego spojrzenia.

Podsumowanie:

„Światło” to niezwykle magiczna i pełna świątecznego klimatu historia, która pochłonie cię nie tylko nutką niezapomnianych emocji, ale i także szczyptą młodzieńczej miłości, która dzięki zaufaniu, nadziei i przebaczeniu, niesie ze sobą dar bezcennego cudu.

Polecam gorąco

Za oknem robi się coraz zimnej i ciemniej.
Wszystko dookoła ciebie krzyczy, że…
Idzie zima a wraz nią czas upragnionych świąt.
W telewizji leci już świąteczna reklama marki Coca-Cola, a wnętrza zagranicznych sklepów ozdobione zostały przez banalny czar sztucznych choinek i kolorowych lampek.
Tak naprawdę, to tylko „Kevina samego w domu” brak, aby móc w pełni poczuć magię...