Rio Anaconda
435 str.
7 godz. 15 min.
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2006-08-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-08-02
- Liczba stron:
- 435
- Czas czytania
- 7 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375060225
- Tagi:
- podróże Amazonka Ameryka Południowa
Nota od wydawcy:
"Jestem wydawcą od wielu lat, przeczytałem tysiące maszynopisów. Ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. Rio Anaconda to opowieść przygodowo-podróżnicza. Trzyma w napięciu jak kryminał, a jednocześnie rozśmiesza do łez. I zapewniam Was, w trakcie lektury będziecie się śmiać na głos! A przy okazji jest to historia prawdziwa."
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 12 543
- 3 165
- 2 160
- 805
- 217
- 153
- 82
- 56
- 40
- 38
Opinia
Bardzo rzadko piszę recenzję od razu po zamknięciu książki. Wszystko musi się "przetrawić", nabrać kształtu, który mniej lub bardziej nadaje się do upublicznienia. W tym przypadku przychodzimy na gotowe - kształt już został nadany. Kształt bez kształtu. Nie rozumiecie? Zrozumiecie, kiedy przeczytacie "Rio Anaconda".
Jako dziecko zaczytywałam się w książkach Szklarskiego o przygodach Tomka. Kochałam je a jednocześnie trochę mnie drażniło to, że przygoda była oddzielona od wiedzy, przypisy były bardzo obszerne, napisane, jak to przypisy, bardzo małym druczkiem. Strasznie mnie męczyły i przyznaję się bez bicia, że często je omijałam, bo - jak reklamy na Polsacie - zwykle pojawiały się w najciekawszym momencie historii.
Tu jest inaczej. Nie dość, że pomimo przestrogi znajdującej się na początku książki, żeby przypisów nie czytać, przypisy czytałam, to na dodatek czytałam je z przyjemnością. Informacje zostały tak wplecione w fabułę, że nawet się ich nie zauważa. A opisy... palce lizać! Z reguły nie lubię opisów przyrody i innych tego rodzaju "zapełniaczy stron", a "Nad Niemnem" śni mi się po nocach. "Rio Anaconda" mogłaby być jednym wielkim opisem i wcale by mi to nie przeszkadzało! Czary, czy co? Na szczęście jednym wielkim opisem nie jest, bo dialogi są po prostu genialne!!
Cejrowski umie opowiadać. I chyba naprawdę ma w sobie trochę szamańskiej Mocy, bo nawet kiedy np. w "Po mojemu" mówi rzeczy, z którymi w żaden sposób zgodzić się nie mogę - słucham....hmm...pełnymi uszami. ;) Gdyby to samo powiedział ktoś inny, dostałby w papę i tyle.
Tak samo jest z "Rio Anaconda". To, co się tutaj dzieje, przechodzi wszelkie pojęcie. Gdyby opowiadał mi to najlepszy przyjaciel, nawet po kilku głębszych bym nie uwierzyła. A tymczasem... nie sposób nie wierzyć! Znikające ścieżki, duchy, telepatia, czytanie w myślach... To niemożliwe! A jednocześnie... prawdziwe. Czytałam kiedyś książkę o Aborygenach. Też opanowali sztukę telepatii. W "Rio Anaconda" też się pojawiają. Zbieg okoliczności?
Tej książki nie można przeczytać ot, tak sobie i zająć się swoimi sprawami. Ja próbowałam. Zrobiłam sobie kawę, zasiadłam do biurka i co...?
I znowu siedzieliśmy nad brzegiem rzeki. Moczyliśmy pięty...
- Widzisz coś w tej wodzie, gringo?
- Nie.
- To czemu tak czujnie patrzysz?
- Czujnie? Wydaje Ci się. Po prostu ma dzisiaj kolor kawy z mlekiem, a ja dawno nie piłem kawy...
Jak widzicie nie można się od tej książki uwolnić. Obawiam się, że dzisiejszy dzień upłynie mi pod znakiem nostalgii i tego specyficznego rodzaju rozkojarzenia, którego nie umiem nazwać. Takiego, które zostaje po obejrzeniu dobrego filmu - wiesz, że nie był o Tobie a w jakiś sposób czujesz, że Ciebie dotyczy...
Żeby nie przeciągać tej i tak już pokrętnej recenzji, pozachwycam się jeszcze tylko wydaniem. Piękna okładka, cudna kolorystyka, a w środku... miód i orzeszki! Sporo (ale ciągle za mało!) prześlicznych zdjęć, papier przyjemny w dotyku ( i ładnie pachnie), nawet takie szczegóły jak numeracja stron utrzymane zostały w podróżniczej, intrygującej konwencji. Dla mnie bomba!
Właścicieli kotów ostrzegam - zaczniecie inaczej na nie patrzeć. A raczej... dostrzegać to, jak one patrzą na Was.
http://misja-ksiazka.blogspot.com/
Bardzo rzadko piszę recenzję od razu po zamknięciu książki. Wszystko musi się "przetrawić", nabrać kształtu, który mniej lub bardziej nadaje się do upublicznienia. W tym przypadku przychodzimy na gotowe - kształt już został nadany. Kształt bez kształtu. Nie rozumiecie? Zrozumiecie, kiedy przeczytacie "Rio Anaconda".
więcej Pokaż mimo toJako dziecko zaczytywałam się w książkach Szklarskiego o...