Czarne ostrze

Okładka książki Czarne ostrze
Terry Brooks Wydawnictwo: Replika Cykl: Obrońcy Shannary (tom 1) Seria: Shannara fantasy, science fiction
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Obrońcy Shannary (tom 1)
Seria:
Shannara
Tytuł oryginału:
The High Druid`s Blade
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2017-07-24
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-24
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376746319
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
334
29

Na półkach:

Głównym bohaterem historii jest Paxon Leah – młody chłopak pracujący w odziedziczonej po ojcu firmie transportowej, zarabiający na utrzymanie matki i buntowniczej, krnąbrnej siostry Chrysallin. Z pozoru nieszczęśliwy zbieg okoliczności, a może jednak charakter Chrys, doprowadzają do jej porwania. Na pomoc rusza nieustraszony brat, a wydarzenia mające miejsce w trakcie odbijania siostry stanowią dopiero początek opowieści. Zainteresowanie druidów Paxonem to jedynie szczyt góry lodowej i przedsmak tego, co się stanie. Siły dobra ścierają się z siłami zła, a nieświadome niczego rodzeństwo z niewielkiej miejscowości Leah, dotąd wiodące spokojne życie pośród gór, zostaje uwikłane w intrygę dalece wykraczającą poza ich pojmowanie.

Myślę, że to powieść idealna dla osób lubiących szybką, wartką akcję. Wierzcie mi, na całe trzysta stron jedynie początek jest nużący i powolny. Czytelnik w sposób niezwykle zwięzły i sprawny zostaje wprowadzony w świat Shannary, choć przyznam, że nawet i ten krótki wstęp nie uchronił mnie przed poczuciem zagubienia w uniwersum, z którym dotąd nie miałam zupełnie do czynienia. Niemniej, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w tej powieści zawarta jest tak obszerna fabuła pod względem wątków, że inny autor spokojnie rozłożyłby to na trzy tomy. Czy taka kondensacja treści i ograniczenie się do bardzo szybkich, skrótowych wręcz opisów napotykanych przez bohaterów problemów (jeśli mają dojść z punktu A do B, to dochodzą do nich bez zahaczania o Ą, C i D) jest wadą bądź zaletą, pozostaje kwestią osobistą. Personalnie wolę, gdy wszystko dzieje się w nieco spokojniejszym tempie, nie pogardzę też kilkoma opisami od czasu do czasu, ale wiem, że spora liczba ludzi uważa opisy za wroga numer jeden. Jeśli nie jesteście fanami zagłębiania się w psychikę bohaterów, roztkliwiania się nad nimi, wolicie za to, gdy dużo się dzieje – to książka dla was. Tego ewidentnie „Czarnemu ostrzu” odmówić nie można – nie ma czasu na nudę. Praktycznie cały czas coś się dzieje, niemal brak chwili na złapanie oddechu.

Nie byłabym jednak zupełnie fair, gdybym pozwoliła wam myśleć, że ta powieść powaliła mnie na kolana. Przede wszystkim brakowało mi w niej większej dozy brutalności. Tak, przyznaję, że jest kilka fragmentów, które na tę brutalność się silą. Jestem jednak na tyle wymagającym czytelnikiem, że rzucenie „Skręcił mu kark” albo „I odciął mu głowę” nie zaspokajają mojej... żądzy krwi ;) Wszystkie te momenty bardziej bezlitosne potraktowane były raczej po łebkach – tak, by były, a jednocześnie nie uderzyły zbyt mocno w młodszego czytelnika. Niestety, nie tego oczekuję po fantasy. Poza tym brakowało mi nieco błyskotliwych dialogów, nie miały tego czegoś, co czyniłoby je dobrymi. Każde wypowiedziane przez bohaterów zdanie było proste, oznajmujące, nigdy niezabarwione nutą uszczypliwości, sarkazmu, a nawet nie emanujące intelektem. Po złożeniu wszystkich tych spostrzeżeń w całość nasuwa się oczywiście tylko jeden wniosek – to powieść przede wszystkim dla młodzieży lub dla czytelnika, który nie szuka lektury zbyt ambitnej, ale zapewniającej rozrywkę.

Po skończeniu tej książki musiałam niechybnie uczynić jedną rzecz: dopisać Paxona do mentalnej listy bohaterów cierpiących na syndrom bohatera. O ile chęć, by ratować cały świat, przekonanie, że jak się umie machać mieczem i troszkę zna się na magii, to można wszystko, bawiło mnie i przekonywało w czasach gimnazjum, o tyle na daną chwilę jestem bardzo daleka od tego, by się tym zachwycać i trzymać kciuki, co by bohatera jego rola zbawcy nie pozbawiła życia. Kocham Harry'ego Pottera – największego literackiego bohatera chcącego zbawić wszystko i wszystkich – ale męczy mnie trafianie na takich śmiałków w każdej książce. Taki dokładnie był Paxon: nieco porywczy, ale utalentowany, wybrany, szybko się uczący, nierespektujący wszystkich zasad, podejmujący spontaniczną decyzję o ratunku, zdolny nawet do pokonania kogoś znacznie od niego starszego i bardziej doświadczonego. Nieistotnym zdawał się fakt, że nasza główna postać trenować zaczęła zalewie kilka miesięcy temu (jeśli w ogóle, bo kwestia czasu zawsze mi się rozmywa). Przecież każdy po tak krótkim przygotowaniu jest w stanie pokonać głównego antagonistę mającego x lat doświadczenia. Prawda? :)

To nie jest zła książka. To po prostu książka nietrafiająca w mój gust. Jestem pewna, że ci, którzy lubią fantasy, zaczytują się w nim, kochają takie pozycje jak cała seria Eragon czy inne jej podobne, znajdą tutaj coś dla siebie i będą z lektury czerpać przyjemność. Nie żałuję, że przeczytałam „Czarne ostrze”, zdecydowanie nie. Pokazało mi to jedynie, że na chwilę obecną chyba lepiej pozostać w bezpiecznej i dobrze mi znanej sferze obyczajówek i kryminałów ;)

Głównym bohaterem historii jest Paxon Leah – młody chłopak pracujący w odziedziczonej po ojcu firmie transportowej, zarabiający na utrzymanie matki i buntowniczej, krnąbrnej siostry Chrysallin. Z pozoru nieszczęśliwy zbieg okoliczności, a może jednak charakter Chrys, doprowadzają do jej porwania. Na pomoc rusza nieustraszony brat, a wydarzenia mające miejsce w trakcie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    151
  • Przeczytane
    58
  • Posiadam
    31
  • Fantasy
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Fantastyka
    2
  • 2017
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Więcej
Terry Brooks Czarne ostrze Zobacz więcej
Terry Brooks Czarne ostrze Zobacz więcej
Terry Brooks Czarne ostrze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także