rozwińzwiń

Owoce Lukrecji

Okładka książki Owoce Lukrecji Laura Adori
Okładka książki Owoce Lukrecji
Laura Adori Wydawnictwo: Lira Cykl: Przebudzenie Lukrecji (tom 2) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Przebudzenie Lukrecji (tom 2)
Wydawnictwo:
Lira
Data wydania:
2017-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-06
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365838032
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4387
4202

Na półkach: , , , , ,

Druga część o przygodach Lukrecji naprawę zachwyciła mnie,wciągnęła.
Główna bohaterka to sympatyczna,wspaniała jest blogerką kulinarną prowadząca swój blog.
Pełna uroku,ciepła przyjemna,dobra książka.

Druga część o przygodach Lukrecji naprawę zachwyciła mnie,wciągnęła.
Główna bohaterka to sympatyczna,wspaniała jest blogerką kulinarną prowadząca swój blog.
Pełna uroku,ciepła przyjemna,dobra książka.

Pokaż mimo to

avatar
763
744

Na półkach:

Drogi Czytelniku...

Szukanie prawdziwej miłości? Tak.
Blog? Jasne.
Pasja? Tak.
Pyszności? Będą.
Niespodzianki? Oczywiście.
Między innymi właśnie to znajdziemy w powieści pod tytułem „Owoce Lukrecji” autorstwa Laury Adori.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, zapraszam do lektury, książki oczywiście.
To drugi tom serii Przebudzenie Lukrecji.

Wspaniale było przenieść się do świata Lukrecji, jej matki, jej najlepszych przyjaciółek - Claudynki i Wery, Konstantego, Mieczysława, Piotra i innych.

Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze.
Już odpowiadam.

Po pierwsze, bohaterowie. Tym razem mogę przyznać, że nie czułam tu niedosytu obecnego poprzednio. Niezmiennie lubię Lukrecję i jej przyjaciółki. To naprawdę pozytywnie zakręcone persony.

Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że dla mnie nie jest to rollercoaster. Akcja płynie spokojnie, choć sporo się dzieje.

Po trzecie, prowadzenie bloga. Fajnie, że autorka opisuje tu jak to jest być po tej drugiej stronie barykady (bloger/ka),ile to kosztuje pracy, ile wymaga czasu, chęci, pasji... Daję za to plusa.

Po czwarte, zakończenie. Cóż, jest... Powiem tylko, że nie do końca takiego się spodziewałam. Muszę przyznać za to kolejnego plusa.

Powieść jest zdecydowanie lekką lekturą do poduszki.

Opowieść pokazuje, że jeśli na czymś naprawdę nam zależy, musimy się napracować by to osiągnąć (nic samo do nas nie przyjdzie),co nie zawsze jest łatwe i przyjemne...

Książka praktycznie czyta się sama, historia wciąga. Tom ten jest zdecydowanie ciekawszy od poprzedniego.

Autorce dziękuję za tę historię. Na pewno sięgnę po kontynuację. :)

Ogólna ocena - 8/10. :)
POLECAM, POLECAM, POLECAM.
Warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam, Iza.

Drogi Czytelniku...

Szukanie prawdziwej miłości? Tak.
Blog? Jasne.
Pasja? Tak.
Pyszności? Będą.
Niespodzianki? Oczywiście.
Między innymi właśnie to znajdziemy w powieści pod tytułem „Owoce Lukrecji” autorstwa Laury Adori.
Jaki osiągnęła efekt? By poznać odpowiedź na to pytanie, zapraszam do lektury, książki oczywiście.
To drugi tom serii Przebudzenie Lukrecji.

Wspaniale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1882

Na półkach: , ,

Pierwsza część mnie nie zachwyciła. Jedyne, co mnie w niej zainteresowało to zamiłowanie głównej bohaterki do sztuki kulinarnej. Postanowiłam jednak dać sobie jeszcze jedną szansę i sięgnęłam po „Owoce Lukrecji”. Przyznam, że tym razem mniej mnie mierziły zachowania Lukrecji, jej mamy i przyjaciółek. Chyba jeszcze bardziej niż czytając pierwszy tom skupiłam się na wątku związanym z kulinarnymi zainteresowaniami bohaterki i jej blogiem. Poza tym opisywane przygody bohaterek mniej przypominają opowiastki zdesperowanych, singielek „nie z wyboru”, lecz kobiet, które są coraz bardziej świadome tego, kim są i czego potrzebują. Dodatkowy plus za humorystyczne zdarzenia i sensualne opisy potraw i kwiatów.

Pierwsza część mnie nie zachwyciła. Jedyne, co mnie w niej zainteresowało to zamiłowanie głównej bohaterki do sztuki kulinarnej. Postanowiłam jednak dać sobie jeszcze jedną szansę i sięgnęłam po „Owoce Lukrecji”. Przyznam, że tym razem mniej mnie mierziły zachowania Lukrecji, jej mamy i przyjaciółek. Chyba jeszcze bardziej niż czytając pierwszy tom skupiłam się na wątku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
981

Na półkach: ,

"Drugą szansę mężczyzna może dostać ale od drugiej kobiety."

Też wyznajecie taką zasadę? Tu już nawet nie chodzi o mężczyzn, ale ogólnie o dawanie drugich szans. Ludzie są tylko ludźmi, czasem zawodzą. Dobrze o tym wiem, bo czasem ki też coś nie wychodzi tak, jakbym tego chciała, ale staram się. I drugą szansę daję, ale na tej się kończy. Nie ma trzecich i kolejnych.. Ludzie mogą popełnić błąd tak naprawdę raz, później jest to już ich wybór.

Lukrecja po raz kolejny wprowadza do życia świadome zmiany. Blog odnosi sukces, tak jak Jej pomysł na siebie. Przyjaciółki są w każdej sytuacji wsparciem, nawet podczas miłosnych niepowodzeń. Ale jak twierdzi główna bohaterka, wszystkie doświadczenia mają nas czegoś nauczyć. Wie o tym i Ona i wie też, że po każdym upadku trzeba wstać i iść dalej, a nie zatrzymywać się i płakać nad sobą i swoim losem.
Ewaluowała również Matka Lukrecji, która staje się bardzo wyzwoloną starsza kobietą, która również zakłada swojego bloga, by uczyć tego wyzwolenia inne kobiety.

Druga część wydaje mi się bardziej ciekawa od pierwszej. Jest na tyle interesująca, że muszę przeczytać tę ostatnią i poznać dalsze losy kobiety o pięknym florystycznym imieniu.

"Drugą szansę mężczyzna może dostać ale od drugiej kobiety."

Też wyznajecie taką zasadę? Tu już nawet nie chodzi o mężczyzn, ale ogólnie o dawanie drugich szans. Ludzie są tylko ludźmi, czasem zawodzą. Dobrze o tym wiem, bo czasem ki też coś nie wychodzi tak, jakbym tego chciała, ale staram się. I drugą szansę daję, ale na tej się kończy. Nie ma trzecich i kolejnych.....

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
94

Na półkach: ,

Nie wiem, jak to się stało, że pierwszy tom oceniłam znacznie wyżej. Może to po prostu była książka przeczytana w innym momencie życia. Książka wydaje mi się całym plikiem powtórzeń, momentami czułam się, jakby Autorka kopiowała całe akapity i tylko zmieniała kilka słów. Długo będę pamiętać "uno, due, tre", "lofka", "wiwat my" itp. Różowa historia jakich wiele, która przyspiesza i zwalnia w innych momentach niż można by oczekiwać. Domęczyłam do końca chyba tylko dlatego że rzadko zostawiam niedokończone książki. Po kolejną część już nie sięgnę.

Nie wiem, jak to się stało, że pierwszy tom oceniłam znacznie wyżej. Może to po prostu była książka przeczytana w innym momencie życia. Książka wydaje mi się całym plikiem powtórzeń, momentami czułam się, jakby Autorka kopiowała całe akapity i tylko zmieniała kilka słów. Długo będę pamiętać "uno, due, tre", "lofka", "wiwat my" itp. Różowa historia jakich wiele, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3072
2465

Na półkach: , ,

44/2019 (A)

44/2019 (A)

Pokaż mimo to

avatar
927
633

Na półkach: , , ,

Owoce Lukrecji to drugi tom serii. O pierwszym, czyli Przebudzenie Lukrecji możecie przeczytać tutaj. Na wstępie muszę napisać, że Owoce są zdecydowanie lepsze od poprzedniej części. Jest ciekawiej, jest więcej humoru i bohaterowie są bardziej dopracowani. Odnoszę wrażenie, że w Przebudzeniu Lukrecji autorka się dopiero rozkręcała, a w kontynuacji pokazała na co naprawdę ją stać ♡

Lukrecja niejednokrotnie wywołała uśmiech na mojej twarzy. Jest dosłownie wulkanem energii, chociaż i jej zdarzają się gorsze dni. Uwielbiam jej poczucie humoru i posty, które wstawia na bloga. Zazwyczaj dotyczą jej życia, czy przemyśleń ale wszystko okraszone jest kulinarną nutką. W jej życiu pojawia się mężczyzna, jednak na ich drodze pojawia się kilka przeciwności. Mama Lukrecji ewoluowała, stała się niepoprawną optymistką i zaczęła czerpać z życia pełnymi garściami. Nie myślcie jednak, że wszystko jest tak kolorowo. Mama Lukrecji uwielbia sypać poradami jak z rękawa, czasami jest nieobliczalna, nieznośna i przemądrzała, ale przy tym zabawna. Oczywiście patrząc na te sytuacje z perspektywy czytelnika, a nie tytułowej Lukrecji. Jej do śmiechu na pewno nie było. W pełnej gotowości czekają zawsze przyjaciółki głównej bohaterki- Wera i Claudynka. Tak jak Lukrecja są pełne optymizmu i chęci do życia, wspólnie tworzą idealne, nieco wybuchowe trio.

Styl Laury Adori jest bardzo lekki i przyjemny, dzięki czemu jej książki pochłania się z dużym zaciekawieniem. Owoce Lukrecji przeczytałam w jeden dzień i cieszę się, że przede mną jeszcze trzeci tom. Zakończenie było nieco zaskakujące i w pełni satysfakcjonujące, w dodatku intrygujące. Dlatego wręcz przebieram nogami z myślą o kontynuacji.

Jeśli macie ochotę na lekką powieść obyczajową z domieszką romansu, to ta seria będzie wręcz idealna. Szykujcie filiżankę pełną kawy (koniecznie ze złotym pyłem!),usiądźcie wygodnie w waszym ulubionym miejscu do czytania i poznajcie historię Lukrecji. Naprawdę warto ♡

https://www.maobmaze.pl/2018/07/owoce-lukrecji.html

Owoce Lukrecji to drugi tom serii. O pierwszym, czyli Przebudzenie Lukrecji możecie przeczytać tutaj. Na wstępie muszę napisać, że Owoce są zdecydowanie lepsze od poprzedniej części. Jest ciekawiej, jest więcej humoru i bohaterowie są bardziej dopracowani. Odnoszę wrażenie, że w Przebudzeniu Lukrecji autorka się dopiero rozkręcała, a w kontynuacji pokazała na co naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
58

Na półkach: ,

Uwaga! Recenzja może zawierać drobne spoilery z poprzedniego tomu.

Lukrecja po raz kolejny wprowadziła do swojego życia zmiany. Jej blog coraz lepiej się rozwija. Obserwacje, komentarze i lajki sypią się pod każdym wpisem. Jej wiedza i interesujące tematy, które porusza, podbijają internet. Ludzie ją chwalą, pytają, wysyłają e-maile. Na dodatek związek tej zdolnej kucharki zmierza w dobrym kierunku. Pozostaje jednak pytanie, czy będzie w stanie zaakceptować i dostosować się do drobnych różnic między nią a jej partnerem?

Co słychać w życiu zakręconej kobiety w kwiecie wieku?
Czy jej historia zakończy się happy endem?

Jak możecie dowiedzieć się z mojej recenzji poprzedniego tomu, bardzo mi się podobał. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością czekałam na możliwość sięgnięcia po drugą część przygód pozytywnie zwariowanej Lukrecji. Dodatkowo okładka ciągle zachęcała mnie do czytania. Gdy w końcu otworzyłam powieść Laury Adori na pierwszym rozdziale, momentalnie przypomniałam sobie, dlaczego tak bardzo uwielbiam główną bohaterkę. Mimo drobnych mankamentów, które dostrzegłam w książce, bardzo miło spędziłam przy niej czas. Zanim się spostrzegłam, już skończyłam czytać, a przez to, w jaki sposób została zakończona historia, miałam ochotę na więcej.



Zacznę od cechy, której nie umiem przyporządkować ani do zalet, ani do wad. Jest nią to, w jaki sposób została napisana ta powieść. Ogólny styl bardzo przypadł mi do gustu ze względu na lekkość i niezwykłą barwność. Zauważyłam jednak, że Laura Adori stara się między wierszami przemycać dla czytelnika interesujące ciekawostki. Niestety w niektórych momentach sprawiło to, że dialogi stawały się odrobinę sztuczne. Przynajmniej ja nie mogłabym sobie wyobrazić w prawdziwym życiu takiej wymiany zdań. Z drugiej strony wspaniale było poznawać różne fakty dotyczące kuchni, jogi i wielu innych dziedzin życia.

Ogromnie przypadło mi do gustu poruszenie w książce tematu blogów, influencerów i związanych z tym kwestii. Autorka na przykładzie Lukrecji przedstawiła czytelnikom kilka faktów. Pokazała, że trudno jest znaleźć osoby, które mogłyby być zainteresowane naszymi tekstami. Nie łatwo również wybić się wśród innych blogów o podobnej tematyce. Wystarczą jednak kreatywne pomysły i pasja, a wszystko się uda. Pisarka opisała także to, ile radości daje dzielenie się z innymi swoimi przemyśleniami, pomysłami, osiągnięciami. Pisanie dla osób, które rzeczywiście to ciekawi, to coś wspaniałego.

Nie mogłabym nie wspomnieć o tym, jak przedstawiono w tej książce pasję. Dzięki fragmentom tego tekstu uświadomiłam sobie, że każdy człowiek potrzebuje w swoim życiu jakiegoś hobby, któremu w wolnych chwilach może poświęcać się bez reszty. Bez różnicy, czy będzie to gotowanie, joga, czytanie książek, czy cokolwiek innego. Powinniśmy znaleźć coś, co nas interesuje i rozwijać się w tym kierunku, jak tylko możemy.

Myślę, że każda kobieta powinna brać przykład z Lukrecji i jej przyjaciółek. Mimo tego, że były w kwiecie wieku, umiały cieszyć się życiem, rozwijać się i poświęcać się swoim pasjom. Odnajdywały radość w nawet najdrobniejszych rzeczach, gestach, chwilach. Zazwyczaj nie przejmowały się tym, co pomyślą o nich inni i po prostu spełniały swoje marzenia. Bardzo im tego zazdroszczę i mam nadzieję, że ja kiedyś również taka będę.

Warto również zauważyć, że w "Owocach Lukrecji" miłość nie gra pierwszych skrzypiec. Uczucie jest ważne, ale nie najważniejsze. Nie przyćmiewa innych wątków. Główna rola należy do tytułowej bohaterki i to ona jest najistotniejsza.

Myślę, że drugi tom przygód zwariowanej Lukrecji zdecydowanie dorównuje pierwszemu. Historia okazała się bardzo ciekawa i intrygująca. Połączenie pasji, romantyzmu i szczypty tajemnic to strzał w dziesiątkę. Dzieło Laury Adori pozwala na kilka godzin zapomnieć o otaczającym nas świecie, aby strona po stronie poznawać kolejne losy zjawiskowej wielbicielki smaków.

Uwaga! Recenzja może zawierać drobne spoilery z poprzedniego tomu.

Lukrecja po raz kolejny wprowadziła do swojego życia zmiany. Jej blog coraz lepiej się rozwija. Obserwacje, komentarze i lajki sypią się pod każdym wpisem. Jej wiedza i interesujące tematy, które porusza, podbijają internet. Ludzie ją chwalą, pytają, wysyłają e-maile. Na dodatek związek tej zdolnej kucharki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1364
577

Na półkach: ,

„Owoce Lukrecji” to dalsze losy naszej bohaterki autorstwa Laury Adori od Wydawnictwo LIRA.

Jest to opowieść o kobiecie szalonej i pełnej humoru, która jest singielką szukającą miłości i szczęścia. Prowadząc kulinarnego bloga uwielbia poznawać nowe smaki i zapachy, a także rozkoszować się nimi. Jednak pragnienie miłości jest ponadto wszystko.
Wreszcie na swojej drodze spotyka mężczyznę gotowego iść z nią przez życie. Mężczyznę wspierającego ją we wszystkim co robi.
Niejedna z nas pozazdrościła by jej takiego życia. Wspaniała kariera, praca taka, którą się lubi i która daje szczęście, wspaniałe koleżanki, na które zawsze można liczyć. Jednak w tym wszystkim zdarzają się też małe klęski.

Czy uda jej się je pokonać? Przeczytajcie a na pewno znajdziecie odpowiedź.
Ponadto w trakcie lektury można świetnie się bawić. Jest ona bowiem pełna humoru i ciepła. Zainteresuje czytelnika w różnym wieku. Któż bowiem nie lubi czytać o przyjaźni, miłości, przygodach i walce o szczęśliwe życie.

Któż nie chciałby mieć takich szalonych przyjaciół, na które Lukrecja może zawsze liczyć.
Ponadto książka ta nie tylko bawi, ale i uczy jak walczyć o swoje marzenia.

Polecam!

„Owoce Lukrecji” to dalsze losy naszej bohaterki autorstwa Laury Adori od Wydawnictwo LIRA.

Jest to opowieść o kobiecie szalonej i pełnej humoru, która jest singielką szukającą miłości i szczęścia. Prowadząc kulinarnego bloga uwielbia poznawać nowe smaki i zapachy, a także rozkoszować się nimi. Jednak pragnienie miłości jest ponadto wszystko.
Wreszcie na swojej drodze...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
278
165

Na półkach:

Ja już czekam na dalsze losy szalonych kobiet i sile przyjaźni, ponieważ styl autorki oraz jej podejście do tematu bardzo przypadło mi do gustu. Sama
tytułowa Lukrecja jest przyciągającą bohaterką z którą warto się zaprzyjaźnić.

pełna recenzja ******http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com*****

Ja już czekam na dalsze losy szalonych kobiet i sile przyjaźni, ponieważ styl autorki oraz jej podejście do tematu bardzo przypadło mi do gustu. Sama
tytułowa Lukrecja jest przyciągającą bohaterką z którą warto się zaprzyjaźnić.

pełna recenzja ******http://ksiegozbiorczyta.blogspot.com*****

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    98
  • Przeczytane
    97
  • Posiadam
    31
  • 2018
    6
  • Teraz czytam
    5
  • 2019
    4
  • 2017
    4
  • Audiobook
    3
  • Audiobooki
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Owoce Lukrecji


Podobne książki

Przeczytaj także