rozwińzwiń

Kości wróżebne

Okładka książki Kości wróżebne Peter Hessler
Okładka książki Kości wróżebne
Peter Hessler Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Oracle bones
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324706747
Tłumacz:
Anna Katarzyna Maleszko
Tagi:
Chiny kultura ludzie reportaż
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
133
32

Na półkach:

Na początku książki zauważymy dwie ilustracje: mapkę Chin z zaznaczonymi miejscami, gdzie toczą się wydarzenia opisywane przez autora, oraz graficzne ujęcie historii Chin starożytnych w formie spiralnie ułożonej wstęgi, z gęsto zaznaczonymi szczegółowymi okresami tego rozwoju. Oglądamy niejako panoramę całej historii w jej nawarstwieniach, niczym słoje drzewa. Hessler przeskakuje między fragmentem położonym blisko środka wstęgi, a więc z początków pisanej historii, a jej końcem, do czasów współczesnych. Pośrednikami w tej w wędrówce są archeolodzy prowadzący odsłonięcia ukrytego pod warstwą ziemi starożytnego Anyangu w prowincji Henan. Poszukiwania te z kolei rozpoczęto dzięki rozszyfrowaniu najstarszych inskrypcji na kościach, skorupach żółwi i muszlach. Pochodzą one sprzed ok. 3300 lat i potwierdzają istnienie wymienianej przez starożytnych chińskich historyków dynastii Shang, a ich wielkie znaczenie polega też na tym, że znaki używane wówczas funkcjonują po dziś dzień

Jednak chyba w równym stopniu, co same te odkrycia, interesują Hesslera postacie pierwszych kolekcjonerów, badaczy, archeologów. Losy wielu z nich były tragiczne: "Kości wróżebne ściągały klątwę, albo może jedynie wchłaniały w siebie nieszczęścia, jakie dotknęły Chiny". Hessler w ciekawy sposób pokazuje, jak stosunek do tych odkryć koresponduje ze stosunkiem do historii kraju: sceptycy, uważający kości wróżebne za fałszerstwo, odrzucali zarazem antyczne dziedzictwo jako balast hamujący rozwój, podczas gdy dla innych były one bezcennym potwierdzeniem wielkości i starożytności ich cywilizacji. Sprawę komplikują jeszcze nowe znaleziska z różnych miejsc, które dowodzą różnorodności kultur istniejących w tym samym czasie i podważają wiarę w ciągłość jednej wielkie monolitycznej cywilizacji. Archeologia ściera się z polityką.

Książka jest wielobarwnym splotem indywidualnych i zbiorowych historii, autor między innymi przytacza korespondencję i spotkania z dawnymi swoimi studentami, których losy rzucają w różne miejsca. Opisuje spektakularny rozwój Shenzhen, miasta - laboratorium gospodarczych reform chińskich; początki przygotowań do igrzysk olimpijskich w Pekinie; reakcje Chińczyków na zbombardowanie Belgradu i śmierć trzech chińskich pracowników ambasady w 1999 roku; opisuje – jako naoczny świadek - jedną z brutalnych policyjnych akcji wymierzonych w zwolenników Falun Gong. Opisuje przeobrażenia, jakim podlega Pekin, gdzie buldożery niszczą zabytkową zabudowę bez względu na protesty i opór mieszkańców. Te zmiany perspektyw, postaci stale powracające i ich indywidualne historie, ale też przelotne spotkania czy pogłębione wielogodzinne rozmowy nadają książce wartki rytm, nie pozwalający na znużenie.
Wielu czytelnikom spodoba się zapewne powracający wątek pochodzącego z Xinjiangu Ujgura Polata, z którym autor zaprzyjaźnia się w Pekinie, i którego perypetie śledzi w Chinach, a potem w Stanach Zjednoczonych. Pisze o nim, że zainspirował go do przemyśleń "nad rozległością obszaru i różnorodnością Chin. Jeśli porównać Ujgurów i rdzennych Chińczyków (czyli lud Han),właściwie są to dwa różne światy, zarówno pod względem geograficznym i kulturowym, jak języka i historii". W Pekinie Polat prowadzi różnego rodzaju interesy, nie zawsze legalne, między innymi handluje walutą. Jako Ujgur, nie czuje się jednak dobrze i pewnie w chińskim środowisku i planuje emigrację. Hessler pomaga mu w trudnych przygotowaniach do tego wyjazdu, a potem w czasie pobytu w Xinjiangu spotyka się potajemnie z przyjacielem Polata i odbiera dla niego pieniądze, co oczywiście wiązało się z dużym ryzykiem, gdyż mieszkańcy tej prowincji znajdują się pod szczególnie surową kontrolą komunistycznych władz.
Do Xinjiangu Hessler przyjeżdża na plan filmowy "Wojowników nieba i ziemi", chińskiego westernu z czasów dynastii Tang (VIII w.) w gwiazdorskiej obsadzie, w tym z Jiang Wenem, znanym choćby z "Czerwonego sorga" czy z nagrodzonego Złotą Palmą filmu "Diabły za progiem", którego był reżyserem. To głównie o tym filmie, zakazanym w Chinach, rozmawia z artystą autor "Kości wróżebnych". Jiang Wen, pisze Hessler, "miał głęboki głos - każde słowo brzmiało tak, jakby powstawało w głębi ciała i rosło ocienione dymem papierosowym". Rozmowy o filmie z konieczności zahaczały o temat Chin jako takich, a stosunek Chińczyków do własnej historii, o poglądy Jianga na temat własnej twórczości czy na sztuki filmowej.

Wymienione przeze mnie powyżej to tylko niektóre z tematów poruszanych w "Kościach wróżebnych". Książkę wypożyczyłem z biblioteki, ale po jej przeczytaniu zdecydowałem się na kupno, aby móc do niej wracać, mimo pewnych zaniedbań ze strony wydawcy. W niektórych miejscach tłumaczenie jest niejasne, prosiłoby się o porównanie z oryginałem. Są wpadki językowe, a nawet merytoryczne, jak wtedy, gdy tłumaczka z jedynej cesarzowej w dziejach Chin robi mężczyznę.

Peter Hessler zauroczył mnie już swą pierwszą, nietłumaczoną na polski, książką „River town” będącą zapisem dwuletniego pobytu pisarza w małym mieście Fulin nad rzeką Jangcy, gdzie pracował z ramienia Peace Corps jako wykładowca literatury anglojęzycznej w koledżu nauczycielskim. Książka ta doczekała się entuzjastycznych recenzji i nagród, moim zdaniem jak najbardziej zasłużenie. „Kości wróżebne” są już świadectwem innego etapu: perspektywa jeszcze się rozszerza i pogłębia, autor już do pewnego stopnia zadomowił się w tamtejszym języku i mentalności (zmaganiom z językiem, aklimatyzowaniem się w bardzo odmiennej kulturze, mentalności, poświęcone są spore fragmenty „River town”),ma już przyjaciół, np. niektórych ze swych byłych studentów. Poświęca im kilka rozdziałów "Oracle Bones". W tym sensie "Kości wróżebne" są kontynuacją pierwszej książki, ale też wnoszą one wiele nowego. Dla osób zainteresowanych tematyką chińską jest to pozycja wręcz bezcenna, jednak nawet bez tego można czerpać przyjemność z samego sposobu ujmowania doświadczeń przez autora - pod względem czysto estetycznym, w tym elegancji wywodu jest to również literatura wysokiej próby.

Na początku książki zauważymy dwie ilustracje: mapkę Chin z zaznaczonymi miejscami, gdzie toczą się wydarzenia opisywane przez autora, oraz graficzne ujęcie historii Chin starożytnych w formie spiralnie ułożonej wstęgi, z gęsto zaznaczonymi szczegółowymi okresami tego rozwoju. Oglądamy niejako panoramę całej historii w jej nawarstwieniach, niczym słoje drzewa. Hessler...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
377

Na półkach:

Książka Hesslera przybliża nam współczesne Państwo Środka bardzo uczciwie i dosyć rzetelnie. Amerykanin spędził wiele lat na chińskiej prowincji i w pekińskiej aglomeracji, sporo podróżował po kraju, dobrze zna tamtejsze realia, a dysponuje tą przewagą nad większością zachodnich dziennikarzy, że biegle mówi w dialekcie mandaryńskim – zatem dostarcza bardzo wnikliwego świadectwa. Pozwala mu to na dogłębne obserwację, swobodną interakcję i upraszcza przełamywanie barier poznawczych. Autor odnosi się do Chińczyków z dużą sympatią i zrozumieniem. Dzięki posadzie wioskowego nauczyciela, a później pekińskiego korespondenta – zyskuje unikalne doświadczenia i kontakty, a co za tym idzie możliwość obserwacji szeregu spraw od wewnątrz, takimi jakie one są w istocie. Jest to też świetny materiał wyjściowy do dalszej pracy dziennikarskiej. Pisze bardzo przystępnie, z humorem, niekiedy bawiąc się językiem. Jest to rzecz warta przeczytania, która pomaga zrozumieć mentalność XXI-wiecznych Chińczyków, ludzi którzy nie mieli łatwej historii.
O czym traktuje książka którą Hessler pisał w latach 1999-2004, wyjaśnia już we wstępie pod tytułem Nota od Autora: „Chciałem ukazać kilka postaci na tle wydarzeń tego okresu, utrwalić jak kształtowało się ich życie w zmieniającym się świecie”, dodatkowo w rozdziałach zatytułowanych Artefakty skupia się na przedmiotach i związanych z nimi wydarzeniach, losach mieszkańców Państwa Środka, które „odzwierciedlają głębszy sens czasu, a także to, jak ludzie próbują zrozumieć przeszłość” – tworzy to integralną całość. Te postaci to przedstawicieli młodszej i starszej generacji obywateli ChRL, na których życie miały wpływ poszczególne etapy politycznej rzeczywistości XX-wiecznych wydarzeń: od chaosu wojny domowej, poprzez rewolucję, okresy prześladowań inspirowane przez Mao i reformy gospodarcze Deng Xiaopinga.

Publikacja skierowana jest do odbiorcy amerykańskiego, ale jest to na tyle marginalne w języku narracji iż nijak nie przeszkadza w lekturze.
W książce nie ma wielu literówek i błędów w konstrukcji zdań – ale zdarzają się. Zwłaszcza te drugie szkodzą z grubsza ładnemu przekładowi (chodzi głównie o błędne odmiany). Jest kilka fragmentów w tekście kiedy czytelnik może czuć się nieco zagubiony – nie wiem czy to wina tłumacza, autora czy mojego wątłego umysłu, ale np. ciężko mi zrozumieć jak wyglądało ryzykowne ujęcie filmowe opisane na stronie 336; zaś kilkanaście stron wcześniej (317) stoi: „Scenę zawalenia się wież poprzedzało krótkie ujęcie z Godzilli, w której olbrzymia małpa niszczyła Manhattan.” – czy chodziło o King Konga? (Moje wydanie pochodzi z 2009, wyszło nakładem Świata Książki).
Tłumaczka (Anna Katarzyna Maleszko) rezygnuje z oficjalnej transkrypcji mandaryńskiego na rzecz dobrze upowszechnionych w Polsce nazw miejscowych, takich jak Pekin, Szanghaj czy Nankin – co jest dobrym krokiem – ale Sichuan zostawia już tak jak jest w angielskim oryginale, choć więc w tekście ani razu nie pojawia się Syczuan, mamy syczuański, syczuańska i inne warianty odmiany. Trochę to niekonsekwentne.

Książka Hesslera przybliża nam współczesne Państwo Środka bardzo uczciwie i dosyć rzetelnie. Amerykanin spędził wiele lat na chińskiej prowincji i w pekińskiej aglomeracji, sporo podróżował po kraju, dobrze zna tamtejsze realia, a dysponuje tą przewagą nad większością zachodnich dziennikarzy, że biegle mówi w dialekcie mandaryńskim – zatem dostarcza bardzo wnikliwego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
70

Na półkach: ,

Doskonale napisane książka, dzięki której można zgłębić się w przeszłość i teraźniejszość Chin, kraju który dla wielu osób nadal jest tajemniczy i nieznany. Dzięki tej książce można dowiedzieć się czegoś więcej a w prezencie czytelnik otrzymuje nie tylko suche informacje i fakty, a bardzo interesujący opis rzeczywistości. To jedna z tych książek, którą warto przeczytać, bo naprawdę poszerza horyzonty!

Doskonale napisane książka, dzięki której można zgłębić się w przeszłość i teraźniejszość Chin, kraju który dla wielu osób nadal jest tajemniczy i nieznany. Dzięki tej książce można dowiedzieć się czegoś więcej a w prezencie czytelnik otrzymuje nie tylko suche informacje i fakty, a bardzo interesujący opis rzeczywistości. To jedna z tych książek, którą warto przeczytać, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
936
268

Na półkach: ,

Bardzo ciekawy opis codziennego życia w Chinach, a rozmowy z ludźmi jeszcze ciekawsze.
Trochę omijałam te fragmenty o artefaktach, były dla mnie mniej interesujące.

Bardzo ciekawy opis codziennego życia w Chinach, a rozmowy z ludźmi jeszcze ciekawsze.
Trochę omijałam te fragmenty o artefaktach, były dla mnie mniej interesujące.

Pokaż mimo to

avatar
539
26

Na półkach: , , , ,

Rewelacyjna książka i dla ludzi obeznanych już z kulturą i historią Chin, jak i tych, którzy dopiero zaczynają się nimi interesować. Książka ma formę wspomnień i opowiastek spisanych przez autora na podstawie własnych przeżyć podczas spędzenia w Państwie Środka wielu lat w zawodzie korespondenta i dziennikarza.

Autor buduje przed nami obraz Chin trzywarstwowo: opisuje swoje refleksje i doświadczenia z poruszania się po obcym kulturowo i politycznie państwie, przytacza przemyślenia dotyczące materiału zbieranego na potrzeby artykułów i zdarzeń, jakie stały się dzięki temu jego udziałem; w wielu rozdziałach zamieszcza wyważoną porcję informacji z chińskiej historii i kultury, aby czytelnik zyskał lepsze rozeznanie w poruszanym właśnie temacie; i w końcu przedstawia poznanych przez siebie ludzi, głównie Chińczyków, i ich historie, które najlepiej z tego wszystkiego pokazują nam różnorodność i trudność doświadczeń, często gorzkich i hartujących, które stały się udziałem mieszkańców Państwa Środka w tak ciekawym i pełnym wyzwań dla tego państwa okresie.

Osią, wokół której autor tka całą opowieść, jest tematyka kości wróżebnych - historii głowienia się nad ich pochodzeniem i funkcją, ważnej roli, jaką odegrały w odbudowywaniu tożsamości narodowej Chińczyków po burzliwych konfliktach z krajami Zachodu. Zainteresowanie to rzuca go nawet na ślad tajemniczej i pełnej luk historii badacza kości wróżebnych, za śladem której podąży, by ją rozwikłać i uzupełnić, poznając przy tym wielu interesujących naukowców, pogrążonych w pasji poznawania historii chińskiego pisma.

Pełno w tej książce wiedzy, ciekawostek, wzruszeń i okna na zupełnie inny świat, od tego, w którym żyjemy. Forma nie pozwoli na znudzenie – ni to dziennik, pamiętnik, ni powieść, gawęda; przeplatają się tu się wątki, osobiste wzruszenia ze świetnymi opisami rzeczywistości. Ogromnym plusem jest to, że opisuje historie poznanych osób w taki sposób, by mogły same ukazywać swoją perspektywę i brzmieć do bólu prawdziwie. Autor nie składa suchej relacji, nakreślił wielopoziomowy obraz składający się z przeżyć zwykłych mieszkańców Chin, śladów wielotysięcznej historii nadal obecnych w teraźniejszości, oraz obserwacji obcokrajowca, który dzięki swojemu sercu i zaangażowaniu nadał opowieści niezapomniany charakter.

Rewelacyjna książka i dla ludzi obeznanych już z kulturą i historią Chin, jak i tych, którzy dopiero zaczynają się nimi interesować. Książka ma formę wspomnień i opowiastek spisanych przez autora na podstawie własnych przeżyć podczas spędzenia w Państwie Środka wielu lat w zawodzie korespondenta i dziennikarza.

Autor buduje przed nami obraz Chin trzywarstwowo: opisuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
830
193

Na półkach: , ,

Nie tego się spodziewałam.

Nie tego się spodziewałam.

Pokaż mimo to

avatar
318
47

Na półkach:

Jedyne ciekawe fragmenty to te o Polacie.

Jedyne ciekawe fragmenty to te o Polacie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    153
  • Przeczytane
    55
  • Posiadam
    31
  • Chiny
    14
  • Teraz czytam
    8
  • Reportaż
    4
  • Non-fiction
    3
  • Podróże
    2
  • Daleki Wschód
    2
  • Chiny
    2

Cytaty

Więcej
Peter Hessler Kości wróżebne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także