Black Beauty
Wydawnictwo: Calla Editions Ekranizacje: Czarny rumak (1979) klasyka
291 str. 4 godz. 51 min.
- Kategoria:
- klasyka
- Wydawnictwo:
- Calla Editions
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wydania:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 291
- Czas czytania
- 4 godz. 51 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781606600825
- Ekranizacje:
- Czarny rumak (1979)
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 641
- 278
- 192
- 75
- 17
- 15
- 12
- 7
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Piękna i wzruszająca historia, której siła tkwi w jej prostocie. Przede wszystkim jest niezwykle mądra i wiele ma do zaoferowania zarówno młodszym jak i tym starszym czytelnikom. Może czasami autorka przesadzała z moralizatorstwem, ale nie było to tak nachalne by mi przeszkadzać. Książkę pamiętałam z dzieciństwa kiedy to wypożyczałam ją kilkukrotnie. Pamiętam także ekranizację. Historia poruszyła mnie teraz tak samo jak niegdyś, a może nawet bardziej. Polecam.
Piękna i wzruszająca historia, której siła tkwi w jej prostocie. Przede wszystkim jest niezwykle mądra i wiele ma do zaoferowania zarówno młodszym jak i tym starszym czytelnikom. Może czasami autorka przesadzała z moralizatorstwem, ale nie było to tak nachalne by mi przeszkadzać. Książkę pamiętałam z dzieciństwa kiedy to wypożyczałam ją kilkukrotnie. Pamiętam także...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ta zainteresowała mnie tytułem. Nie wiedziałam o czym jest dokładnie ta książka, więc miłe się zaskoczyłam że narratorem jest koń. Książka wzrusza, pokazuję życie koni jak bardzo zależy ich życie tylko przez to jakie mają właściciela. Niestety prawdę zauważyć, że pomimo tyle lat minęło między wydaniem tej książki do teraz to można jeszcze zauważyć te złe zachowania właścicieli koni, jednak jest ich coraz mniej. Myślę że książka powinna spodobać się większość osoba interesujących się koniami.
Książka ta zainteresowała mnie tytułem. Nie wiedziałam o czym jest dokładnie ta książka, więc miłe się zaskoczyłam że narratorem jest koń. Książka wzrusza, pokazuję życie koni jak bardzo zależy ich życie tylko przez to jakie mają właściciela. Niestety prawdę zauważyć, że pomimo tyle lat minęło między wydaniem tej książki do teraz to można jeszcze zauważyć te złe zachowania...
więcej Pokaż mimo to"Czarny diament" czytałam pomiędzy innymi książkami. Mimo faktu, ze ma ona zaledwie 150 stron, przeczytanie jej zajęło mi ok. 2 tygodni. Strasznie ciężko mi się czytało, nie mogłam wczuć się w perspektywę konia.
No cóż, książka nie dla mnie.
"Czarny diament" czytałam pomiędzy innymi książkami. Mimo faktu, ze ma ona zaledwie 150 stron, przeczytanie jej zajęło mi ok. 2 tygodni. Strasznie ciężko mi się czytało, nie mogłam wczuć się w perspektywę konia.
Pokaż mimo toNo cóż, książka nie dla mnie.
Książki o koniach zawsze przyciągały moją uwagę. Kocham te zwierzęta i od dziecka mam z nimi nieustanny kontakt - z czego jestem nie tylko zadowolona, ale i dumna. Nie mam więc pojęcia, jak to się stało, że KARY KLEJNOT dopiero teraz trafił w moje ręce. Jest to klasyka literatury dziecięcej i mnie to wcale nie dziwi.
Anna Sewell napisała tylko tę, jedną powieść... walczyła z chorobą i zmarła parę miesięcy po premierze. Niestety nie doczekała się wielkiego sukcesu swojego dzieła, ale jej nazwisko na zawsze pozostanie w pamięci każdego, kto pozna historię niezwykłego konia.
To, co rzuca się w oczy od pierwszego zdania, to narracja - narratorem bowiem jest zwierze, nasz KARY KLEJNOT, który opowiada o swoim życiu. Rozpoczyna od pierwszych wspomnień, które łączy z postacią matki i zielonej łąki, po ostatni przystanek. Jest to bardzo wzruszająca droga, droga niełatwa, czasem wręcz okrutna okrucieństwem człowieka, ale ma i swoje lepsze stwory, ma swoje piękne momenty.
Ta książka, niby o koniu, tak naprawdę jest o ludziach. O naszym gatunku. O tym, jak potrafimy być dobrzy i jak potrafimy być źli. KARY KLEJNOT reprezentuje nie tylko zwierzęta, ale i ludzi, bo choć tutaj człowiek jest i zły i dobry dla konia, to przecież człowiek jest i zły i dobry również dla drugiego człowieka. Na naszej drodze także spotykamy okrutników, ale i spotykamy wielkie serca... to i smutne i piękne, Smutne - bo nikt nie ma prawa krzywdzić drugiego. Piękne - bo jest nadzieja.
Owszem, tak jak możemy przeczytać we wstępie, tej książce można zarzucić moralizatorstwo, ale czy to aby na pewno jest zarzut? W tym kontekście i po przeczytaniu całości uważam, że to "moralizatorstwo" jest podstawą, fundamentem siły tej powieści.
Wspaniała, ponadczasowa treść, w fantastycznym, klasycznym wydaniu z ilustracjami Aleksandry Michalskiej-Szwagierczak według oryginalnych ilustracji Charlotte Hough - tak, to wszystko sprawia, że tę książkę trzeba mieć!
Została zekranizowana wielokrotnie i ja, po przeczytaniu zarysu fabuły z tyłu książki wiedziałam, że miałam kontakt z KARYM KLEJNOTEM, ale bardzo dawno temu i w wersji telewizyjnej, jednak tak zapadł mi w pamięć główny bohater, że po latach nadal go w sobie nosiłam - teraz już nie zapomnę o nim nigdy.
opowieść o życiu, które jest dobre i ludziach, którzy bywają źli
8/10
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Książki o koniach zawsze przyciągały moją uwagę. Kocham te zwierzęta i od dziecka mam z nimi nieustanny kontakt - z czego jestem nie tylko zadowolona, ale i dumna. Nie mam więc pojęcia, jak to się stało, że KARY KLEJNOT dopiero teraz trafił w moje ręce. Jest to klasyka literatury dziecięcej i mnie to wcale nie dziwi.
więcej Pokaż mimo toAnna Sewell napisała tylko tę, jedną powieść... walczyła...
"Jeśli stworzenie tak pełnego życia jak ta klacz nie weźmie się dobrocią, to nie będzie ono nigdy do niczego zdatne."
Opowieść, która przed laty mną wstrząsnęła. Czytając ją dziś - rozumiem doskonale dlaczego tak mocno to dziecięce serce wówczas poruszyła. "Mój Kary", choć dziś nie stanowi już dla mnie lektury tak ważnej jak niegdyś, wciąż uderza w czułe punkty, wciąż mocno angażuje emocje, których nie sposób wyciszyć gdy na myśl przychodzi widok umęczonego, zaniedbanego konia.
Tytułowy Kary przechodząc z rąk do rąk, trafia na zupełnie różnych właścicieli. Niestety częściej jego los skazany jest na wielki trud, bo i czasy były dla zwierząt surowe. Koń traktowany jako narzędzie zarobku bywał zaniedbywany, wykorzystywany do granic możliwości i a często owe granice po prostu się przekraczało. Wówczas koń podupadał na zdrowiu, stawał się utrapieniem przez swą niezdolność do pracy. Na czuły dotyk zdobywało się niewielu; niewielu też rozumiało i respektowało potrzeby zwierzęcia. W momentach kiedy los uśmiechał się do końskiej gromadki - był czas na chwilę wytchnienia od scen naprawdę przykrych, jak dla mnie, czasem nawet zbyt mocnych dla małego czytelnika.
Świat widziany z perspektywy samego Karego pachnie i raduje świeżą zieloną trawą, w sam raz nadającą się do pohasania wolno. To świat prostych, nieskomplikowanych potrzeb; czułych relacji; hardości i ciężkiej pracy, która domaga się nieznacznej, zrozumiałej nagrody. Kary czuje wiele, wiele też rozumie, ale Anna Sewell ani na moment nie odejmuje mu czegokolwiek z jego końskiej natury. Na swój jednak sposób próbuje znaleźć jakiś złoty środek w ukazaniu tej zwierzęcej perspektywy i według mnie doskonale się to autorce udaje. Kary ma swoją wrażliwość, oddaje się różnym emocjom, ale wszystko to zachowane jest na bardzo prostym poziomie odczuwania.
Jedno jest jednak pewne: "Mój Kary" to opowieść, która bardzo uwrażliwia na los zwierząt i nie pozwala pozostawać obojętnym na ich krzywdę. Boli nas każde skaleczenie; boli nas rozłąka i tęsknota, która jest nieodłącznym elementem "końskiego żywota". Boli nas ich niemy krzyk, boli widok proszących oczu, które próbują usilnie wyrazić cały ten bagaż emocji. Boli to, że skazane są całkowicie na człowieka, na jego przychylność, dobre serce.
Anna Sewell wprowadza młodego czytelnika w świat zwierzęcych emocji, pokazując jak niewiele tak naprawdę różni się on od naszego. Uczy, jak traktować zwierzę z miłością; uczy delikatności i zrozumienia dla zwierzęcych potrzeb. Nie unika tematów trudnych; bez ogródek mówi o faktycznej przemocy wobec zwierząt, pokazując na przykładach, jak owa brutalność odbija się na zwierzęcej fizyczności i psychice.
Za to niezwykle cenię tę pozycję. Zwraca uwagę na problem, który był i jest widoczny właściwie do dziś. Ile mówi się przecież o zaniedbaniach wobec tych zwierząt; ile mówi się o ich wyzysku i trudnych warunkach, w jakich się te zwierzaki chowa. Coś strasznego. Dlatego "Mój Kary" dotyka nas również dziś, bo przypomina o problemie, który niestety od wielu lat nie został rozwiązany.
Polecam małym i dużym miłośnikom zwierząt, choć zaznaczam, że serce momentami pęka od nadmiaru ludzkiej brutalności.
"Jeśli stworzenie tak pełnego życia jak ta klacz nie weźmie się dobrocią, to nie będzie ono nigdy do niczego zdatne."
więcej Pokaż mimo toOpowieść, która przed laty mną wstrząsnęła. Czytając ją dziś - rozumiem doskonale dlaczego tak mocno to dziecięce serce wówczas poruszyła. "Mój Kary", choć dziś nie stanowi już dla mnie lektury tak ważnej jak niegdyś, wciąż uderza w czułe punkty, wciąż...
Wybitna!! Jedynie tak można określić tą książkę.
Wybitna!! Jedynie tak można określić tą książkę.
Pokaż mimo toMiałka. Tak płytka, że można (paradoksalnie) wsadzić tam wszystko: niewolnictwo, feminizm, ekokrytykę, marksizm, kolonializm. Ale co z tego, skoro wszystko jest po wierzchu?
Miałka. Tak płytka, że można (paradoksalnie) wsadzić tam wszystko: niewolnictwo, feminizm, ekokrytykę, marksizm, kolonializm. Ale co z tego, skoro wszystko jest po wierzchu?
Pokaż mimo to"Kary Klejnot", książka którą da się znać zależnie od wydania pod kilkoma tytułami np. "Mój Kary", "Czarny klejnot" czy "Czarny Książę". Może to być trochę dezorientujące, ale to jedna i ta sama historia.
Na książkę trafiłam nie przypadkiem, znałam tą historię jako jedną z ulubionych bajek z dzieciństwa i ostatnio zapragnęłam poznać oryginał. Muszę przyznać, że zdziwiłam się jak wiernym, a praktycznie jedynie lekko okrojonym odwzorowaniem powieści była wyżej wspomniana wersja animowana.
Książka jest pisana z perspektywy konia, łagodnego i ułożonego. Opowiada o jego przejściach z różnymi właścicielami, jednymi wspaniałymi, a innymi będącymi w stanie zamęczyć zwierzę. Nie jest to poradnik do nauki jazdy, czy samego trzymania konia. Jest to raczej opowieść z przekazem, trochę moralizuje, dużo nam powie między innymi o empatii i skutkach jej braku. Jest napisana prostym językiem, przez co niezwykle łatwo i szybko się ją czyta.
Uważam, że mogłaby, a nawet powinna, być wcielona do kanonu lektur szkolnych, ponieważ jest łatwa w odbiorze, a niesie ze sobą całkiem ważne przesłanie. Przy tym jak najbardziej nadaje się do dzieci, więc dla starszej podstawówki idealna. Szczególnie, że lektury powinny zachęcić do czytania, a nie co niestety jest częściej spotykane - prowadzić do niechęci do książek, przez wymuszanie na uczniach czytania niezrozumiałych klasyków.
"Kary Klejnot", książka którą da się znać zależnie od wydania pod kilkoma tytułami np. "Mój Kary", "Czarny klejnot" czy "Czarny Książę". Może to być trochę dezorientujące, ale to jedna i ta sama historia.
więcej Pokaż mimo toNa książkę trafiłam nie przypadkiem, znałam tą historię jako jedną z ulubionych bajek z dzieciństwa i ostatnio zapragnęłam poznać oryginał. Muszę przyznać, że zdziwiłam...
Opowieść dla dzieci, zawierająca nieprzemijalne prawdy, można czytać dziecku i samemu się wzruszyć. Klasyka angielskiej dziecięcej literatury.
Opowieść dla dzieci, zawierająca nieprzemijalne prawdy, można czytać dziecku i samemu się wzruszyć. Klasyka angielskiej dziecięcej literatury.
Pokaż mimo to,,Kary klejnot" jest przyjemną, lekką literaturą... Do czasu aż się nie miało styczności z koniem. Historia przesadnie idealizuje głównego-konnego bohatera i nie ma realnego przełożenia na tamte czasy. Dla osoby dobrze rozeznanej w temacie, historia przemiennie cieszy i zniechęca. Jednakże dla zwykłego czytelnika jest to historia miła, podnosząca duchu.
,,Kary klejnot" jest przyjemną, lekką literaturą... Do czasu aż się nie miało styczności z koniem. Historia przesadnie idealizuje głównego-konnego bohatera i nie ma realnego przełożenia na tamte czasy. Dla osoby dobrze rozeznanej w temacie, historia przemiennie cieszy i zniechęca. Jednakże dla zwykłego czytelnika jest to historia miła, podnosząca duchu.
Pokaż mimo to