Książkowa podróż z J.K. Rowling

LubimyCzytać LubimyCzytać
15.10.2012

Przy jakiej książce płakała J.K. Rowling, z jakim autorem chciałaby się najchętniej spotkać? Z jaką postacią literacką się utożsamia i jaką książkę jej zdaniem powinien przeczytać Premier? Odpowiedzi na te pytania w wywiadzie jaki udzieliła autorka gazecie „The New York Times”.

Książkowa podróż z J.K. Rowling


Jaka była najlepsza książka którą przeczytała Pani w te wakacje?

Zachwyciła mnie „The Song of Achilles” autorstwa Madeline Miller.


A ostatnia książka, którą mogła Pani nazwać prawdziwym majstersztykiem?

Team of rivals”, napisane przez Doris Kearns Goodwin. Żyłam tą książką – odłożyłam ją ze szklistymi oczami i z zażenowaniem, że żyję w XXI wieku. W zeszłym roku miałam okazję poznać autorkę na przyjęciu w Ambasadzie Amerykańskiej w Londynie. Byłam tak podekscytowana, że podskakiwałam niczym małe dziecko.


Czy jest jakiś gatunek literacki, który szczególnie Panią denerwuje?

Nie użyłabym stwierdzenia, że szczególnie mnie denerwuje, ponieważ można powiedzieć, że mój gust czytelniczy jest wręcz „katolicki”. Nie czytam babskiej beletrystyki, fantasy, ani science fiction, ale dam szansę każdej książce, która leży nieopodal, a ja muszę jakoś zabić czas. Pomimo wszystkich zalet e-booków, a jest ich całkiem sporo, jest jedna rzecz, nad którą ubolewam – przez nie poszukiwanie czegoś do czytania w zagranicznych księgarniach i szperanie na półkach straciło swój urok. Ja trafiałam tak zarówno na perełki, jak i okropieństwa, ale to świetna zabawa.


A jaka książka doprowadziła Panią ostatnio do łez?

Mówiąc szczerze, był to właśnie „Trafny wybór”. Szlochałam pisząc zakończenie, czytając je ponownie i wprowadzając poprawki.


Ostatnia książka która Panią rozśmieszyła?

„The Diaries of Auberon Waugh”. Leży u mnie w łazience i jest zawsze dobra, kiedy chce się pośmiać.


Ostatnia książka która doprowadziła Panią do wściekłości?

Jak by to powiedziała Margaret Thatcher, nie chcę nikomu dawać darmowej reklamy.


Gdyby mogła Pani wymóc na prezydencie przeczytanie jednej książki, jaki tytuł by Pani poleciła? A jaki dla Premiera?

Prezydent już przeczytał „Team of rivals”, a nic lepszego nie przychodzi mi do głowy. Panu Premierowi poleciłabym „Justice” Michaela Sandla.


Miała Pani jakieś ulubione książki jako dziecko?

Tajemnica Rajskiego Wzgórza” Elizabeth Goudge, „Małe kobietki” Louisy May Alcott, „Manxmouse” Paula Galico, wszystko co napisały Noel Streatfeild i Edith Nesbit, „Mój Kary” Anny Sewell – w zasadzie każda książka opowiadająca o koniach.


Czy miała Pani w dzieciństwie jakiegoś ulubionego bohatera literackiego? Czy ma Pani jakiegoś obecnie?

Moją ulubioną bohaterką jest Jo March. Trudno przecenić ile znaczyła dla zwyczajnej i prostolinijnej Jo (Rowling), która miała porywczy charakter i wielką ambicję, żeby zostać pisarką.


Jaka była najlepsza książka, którą matka czytała Pani lub dała w prezencie?

Dostałam od niej niemalże wszystkie pozycje, o których mówiłam wcześniej. Jeśli zaś chodzi o wspomnienie kiedy mi czytano, najlepiej pamiętam kiedy mój ojciec czytał mi zakończenie „O czym szumią wierzby”. Miałam wtedy 4 lata i chorowałam na odrę. Szczerze mówiąc, wszystko, co kojarzy mi się z tą chorobą, to właśnie Ratty, Mole i Badger.


Czy dzieci pokazały Pani jakieś ciekawe powieści? Albo Pani im?

Mój syn dał mi do przeczytania serię książek o smokach autorstwa Cressidy Cowell. Są bardzo dobre, a przy tym zabawne. Moja młodsza córka aktualnie szaleje na punkcie kucyków, więc jesteśmy w połowie Pippy Funnell. Ostatnio zaczęłam namawiać moją starszą córkę, która jest naukowcem, żeby czytała Kurta Vonneguta Jr.


Gdyby mogła Pani spotkać pisarza, żywego lub umarłego, kto by to był? Czego chciałaby się Pani dowiedzieć?

Wzięłam to pytanie bardzo poważnie i spędziłam wiele godzin szukając odpowiedzi. Przeanalizowałam listę wszystkich moich ulubionych pisarzy, eliminując niektórych z różnych powodów - na przykład P. G. Wodehouse jest tak nieśmiały, że spotkanie mogłoby być bardzo niezręczne. Oceniając po jego listach, głównymi zainteresowaniami pisarza są pekińczyki i metodologia pisania. Jako że nie posiadam takiego pieska, myślę że naszymi jedynymi tematami byłyby laptopy, a nie sekrety jego geniuszu. Ostatecznie zawęziłam pole do dwóch autorów: Colette i Dickensa. Przeprowadzenie z Colette swobodnej rozmowy byłoby dla mnie wspaniałym wydarzeniem, ponieważ jej życie było tak niesamowite (jej biografia, “Secrets of the Flesh,” autorstwa Judith Thurman, jest jedną z moich ulubionych). Gdybym musiała się ograniczyć do jednego autora, spotkałabym się z Dickensem. Czego bym się chciała dowiedzieć? Absolutnie wszystkiego.


Czy pamięta Pani najlepszy list od fana? Co było w nim specjalnego?

Było wiele niezwykłych listów, ale muszę przyznać, że najlepszym był ten pierwszy – napisany przez młodą dziewczynę, Francescę Gray. Ten list bardzo wiele dla mnie znaczył.


Wiele książek dla dzieci porównuje się do Harry'ego Pottera. W Pani wymarzonej recenzji, do jakiej książki, serii, czy też autora chciałaby Pani aby porównywano „Trafny wybór”?

W „Trafnym wyborze” świadomie nawiązywałam do XIX wiecznych tradycji Trollope'a, Dickensa i Gaskell; analiza małej, wręcz zaściankowej społeczności. Ucieszy mnie każda recenzja nawiązująca do twórczości tych pisarzy.


Z książek które Pani napisała, która jest Pani ulubioną?

Moje serce jest rozdarte pomiędzy „Harry Potter i kamień filozoficzny”, „Harry Potter i insygnia śmierci” oraz „Trafny wybór”.


Książek o serii „Harry Potter” jest całe mnóstwo, można powiedzieć nawet, że to osobny przemysł. Czy czytała Pani jakąś z tych książek, albo jakiś artykuł naukowy nawiązujący do książek o młodym czarodzieju?

Nie czytałam nic, oprócz dwóch stron książki, w której twierdzili, że w „Harrym Potterze” jest podtekst chrześcijański. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie powinnam czytać tego typu publikacji.


Czy może Pani podać tytuł jednej książki, którą chciałaby Pani, aby napisał ktoś inny?

„Prowincjonalny playboy”, drugi tom biografii J.F. Kennedy'ego, napisany przez Nigela Hamiltona.


Gdyby mogła Pani zabrać tylko trzy książki na bezludną wyspę, co by Pani spakowała?

Zebrane dzieła Shakespeare'a (nie żartuję, mam cały wolumin), zebrane dzieła P. G. Wodehouse'a (mam dwie części, ale jestem pewna, że znalazłabym je w jednej) i zebrane prace Colette.


Jeśli mogłaby Pani stać się jedną z bohaterek literackich, kto by to był?

Oczywiście Elisabeth Bennett.


Jaka była ostatnia książka, której nie mogła Pani skończyć?

Była to „Armadale”, napisana przez Wilkie Collinsa. Jako że uwielbiałam „Kobietę w bieli” i „Kamień książycowy”, zabrałam ją na wyjazd do Stanów Zjednoczonych w 2007, przewidując prawdziwą literacką ucztę. Nieprawdopodobieństwo fabuły było tak irytujące, że zostawiłam książkę przeczytaną w połowie, co prawie mi się nie zdarza.


Co planuje Pani teraz przeczytać?

Trzy książki, które są mi potrzebne do pracy czekają już na moim biurku. Ale jeśli chodzi o czytanie dla przyjemności, zamierzam przeczytać „The Vanishing Point” Val McDermid, ponieważ uwielbiam dobre kryminały, a ta autorka jest mistrzynią.


komentarze [9]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ewa  - awatar
Ewa 23.04.2014 20:01
Czytelniczka

"Oczywiście Elizabeth Bennet" - tą wypowiedzią Jo zdobyła moje serce po raz drugi :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Osioł_Dardanelski  - awatar
Osioł_Dardanelski 16.10.2012 07:58
Czytelnik

Krótko, zwięźle i na temat.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
wicher_Lab  - awatar
wicher_Lab 15.10.2012 18:24
Czytelnik

Wywiad maszyny losującej pytania z botem. Normalnie jak stenogram Testu Turinga.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytanieWwannie  - awatar
czytanieWwannie 15.10.2012 17:09
Czytelniczka

Ciekawy wywiad. Lubię dowiadywać się jaki gust literacki mają pisarze i pisarki, to pozwala podejść do ich osoby z innej perspektywy, nawet utożsamić się, co wywołuje ogromnie pozytywne reakcje jak te u Pań powyżej. Dzięki portalowi za zgrabne tłumaczenie ! Pozdrawiam : )

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aneczka  - awatar
Aneczka 15.10.2012 16:32
Czytelniczka

"Małe kobietki"! Kochałam "Małe Kobietki" i też utożsamiałam się z Jo March!
Recenzje krytyków są zastanawiające ale myślę, że zdecydowana więszkość fanów pani Rowling sięgnie po "Trafny wybór", żeby móc samemu ocenić ten tytuł. ja trzymam kciuki za tłumacza, żeby dał radę i żebym 15 listopada mogła już trzymać mój egzemplarz w rękach!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
15.10.2012 15:32
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

RRa  - awatar
RRa 15.10.2012 14:47
Czytelnik

Też jako dziecko kochałam "Mojego Karego" ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Józef Śliwiński - awatar
Józef Śliwiński 15.10.2012 14:20
Bibliotekarz

Hmmm... sądziłem, że autorka jednej z najwybitniejszych serii fantasy powinna darzyć ten nurt większym szacunkiem i sympatią.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 15.10.2012 10:37
Administrator

Zapraszamy do dyskusji o książce Trafny wybór oraz Joanne Kathleen Rowling.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post