rozwiń zwiń
companion_book

Profil użytkownika: companion_book

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 dni temu
513
Przeczytanych
książek
1 080
Książek
w biblioteczce
264
Opinii
5 948
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Traktuję poszczególne historie z dużą dozą otwartości i zrozumienia. W lekturach doszukuję się aspektów pozytywnych, bo wychodzę z założenia, że każda historia takowe posiada. Nie unikam krytyki, jednakże z reguły żal mi czasu na pochylanie się nad niepoprawnością i słabościami. Wolę schylać się po dobre, i o nim głosić. :)

Opinie


Na półkach: , ,

Piękno w najczystszej postaci. Rilke przemawia z tak wielką czułością, na jaką dziś stać niewielu.
Pozwala oswoić się z samotnością; zrozumieć ją i pokochać; dojrzeć prawdziwy sens tej samotnej tułaczki.

Piękno w najczystszej postaci. Rilke przemawia z tak wielką czułością, na jaką dziś stać niewielu.
Pozwala oswoić się z samotnością; zrozumieć ją i pokochać; dojrzeć prawdziwy sens tej samotnej tułaczki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Kiedy miałem dwanaście lat, świat był dla mnie latarnią magiczną, w której zielonym blasku oglądałem przeszłość, teraźniejszość i przyszłość."

Okruchy dziecięcego świata; migawki z życia pełnego wielkich rzeczy: wielkich strachów, wielkich ekscytacji, wielkich pragnień i wielkich porażek. Chłopięce lata, z sentymentem pielęgnowane przez dorosłego już mężczyznę; traktowane niczym największy skarb; z racji czasu poszatkowane, niepełne ale wciąż pełne magii i niesamowitości. Ta powieść to jak powrót do domu, do dawnych, kochanych miejsc; to zapach dziecięcych chwil, których woń już nigdy nie będzie tak intensywna jak kiedyś. "Magiczne lata" czyta się więc z wielkim sentymentem; ten czar wspomnień wzrusza przenosząc do zupełnie innego wymiaru gdzie na moment możemy znów stać się dziećmi; poczuć tę siłę wyobraźni, która pozwalała wierzyć w nieosiągalne.
Tu dorośli mają swoje wielkie sekrety i zdają się być nie tymi, na jakich pozują; tu obowiązują wszelkie zasady magii; niesamowitość miesza się z realnym życiem i to życie tłumaczy; tu dziecięcym okiem można zobaczyć to co niewidzialne; iść ramię w ramię z duchami; czuć rzeczy, których nie wyczuje dojrzałe serce. Tu strach ma wielkie oczy; a wśród tych trochę nazbyt przesadzonych lęków, istnieją te, które mają swoje uzasadnienie. Pośród szalonych zabaw, niesamowitych zdarzeń i nadmuchanych strachów, mają miejsce incydenty, które mocno godzą w dziecięcą duszę i zresztą nie tylko w nią. Tu dzieci mierzą się z rzeczami o wiele większymi niż szkolne smutki, podwórkowe scysje - są traumatyczne zdarzenia, wobec których cichnie dziecięcy śmiech.
"Magiczne lata" to już nieco wyblakłe dzieciństwo zamknięte w butelce. Możesz zaglądać przez dziurkę, potrząsać nim, wciskać tam nos; ale nie wydobędziesz tej materii na zewnątrz. Ona tam już pozostanie a ty możesz jedynie w ten sposób, z oddali obserwować rozwój zdarzeń. To zamknięte wspomnienia; skończony czas, który na twoich oczach ożywa na nowo, ale to już nie jest to samo; nie wszystko jest tak wyraźne, nie wszystko będzie zrozumiałe. Część to twoje domysły; to przefiltrowane myśli, które już nigdy nie dotrą do prawdy samej w sobie. "Magiczne lata" to więc takie spojrzenie z oddali na piękno dawnych chwil; to niesamowitość, której dziś w dorosłym życiu nie sposób racjonalnie wytłumaczyć. To magia, którą zapamiętasz na zawsze, ale nigdy już, co ze smutkiem muszę przyznać, nie poczujesz jej w ten sam sposób. Takie są "Magiczne lata" - uwodzą obrazkami dziecięcych chwil i jednocześnie budzą wielką nostalgię za tym co odeszło bezpowrotnie.
Polecam jednak znów zatopić się w tym świecie dziecięcych marzeń; w świecie magicznych momentów. To piękna podróż w przeszłość. Tak ciężko z niej powrócić; zamknąć tę butelkę. Zachłannie zamiast wyrzucić ją do morza, schowam na strychu by jeszcze nieraz ją otworzyć i wsadzić tam nos; by pooddychać innym powietrzem; by zbudzić ze snu dawne życie.

Przepiękna opowieść, która mogłaby się nie kończyć. Rzadko czytam wspaniałe książki tak długo. Tym razem wolno płynęłam przez tę historię bo było mi tak błogo, tak niesamowicie dobrze. Pośpiech jest tu niewskazany; chyba, że czar tych dziecięcych lat was nie dosięgnął, w co aż ciężko uwierzyć.

"Kiedy miałem dwanaście lat, świat był dla mnie latarnią magiczną, w której zielonym blasku oglądałem przeszłość, teraźniejszość i przyszłość."

Okruchy dziecięcego świata; migawki z życia pełnego wielkich rzeczy: wielkich strachów, wielkich ekscytacji, wielkich pragnień i wielkich porażek. Chłopięce lata, z sentymentem pielęgnowane przez dorosłego już mężczyznę; traktowane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Chcę, aby to zostało zanotowane. To jedyny głos, jaki mam. Pewnego dnia ludzie będą musieli to wiedzieć."

W centrum nieokiełznana sztuka, wielki artysta który obsesyjnie przenosi na płótno wizerunki kobiecych twarzy i ciał oraz wreszcie postaci najważniejsze - muzy, największa inspiracja, żywe istoty, których oblicza zamknięte w obrazie zyskują szansę opowiedzenia swojej historii. Sophie Haydock idealnie wypełnia lukę pozostałą po życiu towarzyszek Egona Schielego. Buduje opowieść w dużej mierze fikcyjną, ale w otoczce umieszczając prawdziwe postaci; przemyca szczątki wiedzy, która się uchowała. Zbuntowana Adele, wierna i oddana Edith, dumna Wally i zaborcza, bezwarunkowo wpatrzona w swojego brata Gertie budzą się do życia; z milczących obrazów wychylają się twarze okraszone rumieńcem; wykrzywione w grymasie. Piękny to gest, gdy przywracamy głos tym, którzy przemówić już nie mogą. Piękny to gest gdy ożywiamy pogrzebane historie. Sophie Haydock snuje opowieść, której sercem są kobiece losy. Z jednej strony to Schiele jest tym, który odzywa się tu z pozycji siły; to on dyktuje warunki; on uwiecznia, on decyduje w jaki sposób pokaże te kobiece oblicza. On czyni je kimś więcej, niżli tylko przelotem napotkane twarze. Sophie Haydock pragnie jednak jeszcze bardziej pogłębić tą kobiecą perspektywę, oddając głos właśnie tym tajemniczym czterem towarzyszkom artysty, których wizerunki widnieją dziś na ścianach sal muzealnych. Za tymi wizerunkami kryje się prawdziwe życie: żar emocji, wykrzyczanych słów, ale też tych niewypowiedzianych w czas żalów. Gdyby nie ta wybuchowa, kobieca mieszanka być może Schiele nie osiągnąłby szczytów. To zupełnie inna perspektywa, która pozwala artystę zwyczajowo stojącego jednak w centrum zdarzeń, usunąć w cień by rzucić światło na jego muzy; dar dla twórczości. Można by rzec, że zachodzi tu relacja wymiany; że każdy coś zyskuje. Jaka jest jednak pula zysków i strat? Co przeważa? I kto w ostateczności rozdaje karty?

Kim byłby Schiele gdyby nie kobiety, które go otaczały; które tak wdzięcznie mu pozowały? Jak żyłyby one, gdyby na ich drodze nie stanął wielki artysta? Czy to życie byłoby szczęśliwsze? Po lekturze "Czterech Muz" pytania się mnożą. To taka opowieść, która inspiruje do szukania większej ilości informacji (co okazuje się niestety odrobinę bezowocne bo informacji na temat towarzyszek Schielego jest naprawdę niewiele). Pozostaje rozwinąć wodze wyobraźni tak jak zrobiła to autorka; zbudować własne wyobrażenia na temat tych wyjątkowych kobiet. Jak to możliwe, że historia w większej mierze jednak fikcyjna, zawierająca jedynie okruszki prawdy, tak głęboko we mnie osiadła? Jak to możliwe, że te tajemnicze spojrzenia wyglądające z obrazów Schielego dziś mają dla mnie w sobie tyle ognia?
Autorce udało się zasiać w mojej wyobraźni to ziarno historii o Egonie i jego Muzach; ono ciągle kiełkuje, wychyla się w różne strony; przynosi nowe pytania i nowe domysły.

Przepiękna opowieść, choć przyznam, że z początku ogromnie żałowałam, że autorka nie zdecydowała się na narrację pierwszoosobową. Myślę, że tak osobiste, emocjonalne historie w takiej narracji mogłyby wypaść bardziej wiarygodnie. Początkowo czułam się trochę jak widz w teatrze; gdzie przez poszczególne sceny prowadzi mnie wszechwiedzący głos. Myślę, że to rodzi niepotrzebną barierę pomiędzy odbiorcą, a bohaterkami. Dodatkowo to uczucie znacznego dystansu wzmagał fakt, że w historii mają miejsce znaczne przeskoki czasowe; zostajemy momentami wrzuceni w środek jakiejś sceny - szybko trzeba się dostrajać/ przyzwyczajać do nowej sytuacji. I jako że w tej opowieści mam wrażenie, to emocje powinny grać pierwsze skrzypce, życzyłabym sobie mieć do nich jeszcze lepszy dostęp. Chciałabym więcej czuć, niż mieć pewne rzeczy wyłożone na tacy w formie szczegółowego opisu. To taki mój mały zarzut. Wspomnieć musiałam, bo przez bardzo długą część lektury ta narracja mi nieco uwierała, nie pozwalając w pełni nasycić się tą naprawdę emocjonalną i rozrywająca serce opowieścią.

Ile w stanie jest zmienić czasem jedno spotkanie; raz powzięta decyzja. "Cztery Muzy" to w dużej mierze po prostu opowieść o sile oddziaływania na drugiego człowieka; o chemii, która rodzi się między ludźmi i na zawsze naznacza ich życia. O tym, jak czasem wychodzimy mocno pokiereszowani z różnych relacji; niepewni, zgorzkniali, zamknięci na świat bo wciąż zatopieni w tym co minione. O tym, że powrotów nie ma; że wskazówek zegara cofnąć nie sposób.
O pamięci, która trwa póki jest na tym świecie jeszcze ktoś, kto nas znał, kto nas kochał, kto dziś będzie niósł na swych barkach wspomnienie o nas. A potem pozostaną już tylko obce, rozmyte twarze uwiecznione na zdjęciu, obrazie. Okruchy życia; puste spojrzenia, których już nic ani nikt nie rozpali.

"Chcę, aby to zostało zanotowane. To jedyny głos, jaki mam. Pewnego dnia ludzie będą musieli to wiedzieć."

W centrum nieokiełznana sztuka, wielki artysta który obsesyjnie przenosi na płótno wizerunki kobiecych twarzy i ciał oraz wreszcie postaci najważniejsze - muzy, największa inspiracja, żywe istoty, których oblicza zamknięte w obrazie zyskują szansę opowiedzenia swojej...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika companion_book

z ostatnich 3 m-cy
companion_book
2024-04-26 11:59:36
companion_book ocenił książkę Diabeł na
6 / 10
2024-04-26 11:59:36
companion_book ocenił książkę Diabeł na
6 / 10
Diabeł Lew Tołstoj
Średnia ocena:
6.4 / 10
177 ocen
companion_book
2024-04-24 16:14:45
companion_book ocenił książkę Rozgrywka królowej na
8 / 10
2024-04-24 16:14:45
companion_book ocenił książkę Rozgrywka królowej na
8 / 10
Rozgrywka królowej Elizabeth Fremantle
Cykl: Trylogia Tudorów (tom 1)
Średnia ocena:
7.5 / 10
67 ocen
companion_book
2024-04-22 10:37:53
companion_book ocenił książkę Szczęście rodzinne na
7 / 10
2024-04-22 10:37:53
companion_book ocenił książkę Szczęście rodzinne na
7 / 10
Szczęście rodzinne Lew Tołstoj
Seria: Koliber
Średnia ocena:
7.1 / 10
298 ocen
companion_book
2024-04-16 15:56:26
2024-04-16 15:56:26
Maria Curie Ewa Curie
Średnia ocena:
8 / 10
825 ocen
companion_book
2024-04-16 14:20:13
companion_book ocenił książkę Medea z Wyspy Wisielców na
6 / 10
2024-04-16 14:20:13
companion_book ocenił książkę Medea z Wyspy Wisielców na
6 / 10
Medea z Wyspy Wisielców Mag­da­ Knedler
Cykl: Medea Steinbart (tom 1)
Średnia ocena:
7.8 / 10
368 ocen
companion_book
2024-04-10 19:13:52
companion_book ocenił książkę Generał i panna na
8 / 10
2024-04-10 19:13:52
companion_book ocenił książkę Generał i panna na
8 / 10
Generał i panna Daphne du Maurier
Średnia ocena:
7.1 / 10
149 ocen
companion_book
2024-03-31 20:30:09
companion_book ocenił książkę Wilk stepowy na
6 / 10
2024-03-31 20:30:09
companion_book ocenił książkę Wilk stepowy na
6 / 10
Wilk stepowy Hermann Hesse
Średnia ocena:
7.8 / 10
6956 ocen
companion_book
2024-03-28 22:35:04
companion_book ocenił książkę Dom duchów na
9 / 10
2024-03-28 22:35:04
companion_book ocenił książkę Dom duchów na
9 / 10
Dom duchów Isabel Allende
Cykl: Dom duchów (tom 1)
Średnia ocena:
7.9 / 10
3015 ocen
companion_book
2024-03-27 08:14:24
2024-03-27 08:14:24
companion_book
2024-03-18 09:54:43
companion_book ocenił książkę Jana ze Wzgórza Latarni na
7 / 10
2024-03-18 09:54:43
companion_book ocenił książkę Jana ze Wzgórza Latarni na
7 / 10
Jana ze Wzgórza Latarni Lucy Maud Montgomery
Średnia ocena:
7.2 / 10
877 ocen

ulubieni autorzy [6]

Charles Dickens
Ocena książek:
7,2 / 10
110 książek
7 cykli
Pisze książki z:
696 fanów
George R.R. Martin
Ocena książek:
7,2 / 10
96 książek
14 cykli
Pisze książki z:
5850 fanów
Elena Ferrante
Ocena książek:
7,1 / 10
13 książek
3 cykle
385 fanów

Ulubione

Paulo Coelho Być jak płynąca rzeka Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Simon Beckett Chemia śmierci Zobacz więcej
Markus Zusak Złodziejka książek Zobacz więcej
Albert Camus Dżuma Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Albert Camus Dżuma Zobacz więcej
Simon Beckett Chemia śmierci Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Katherine Alice Applegate Jedyny i Niepowtarzalny Ivan Zobacz więcej
Katherine Alice Applegate Jedyny i Niepowtarzalny Ivan Zobacz więcej
Krystyna Januszewska Niebo ma kolor zielony Zobacz więcej
Alan Bradley Zatrute ciasteczko Zobacz więcej
Emily Jane Brontë Wichrowe Wzgórza Zobacz więcej
Elizabeth Gilbert Jedz, módl się, kochaj Zobacz więcej
Liz Jensen Dziewiąte życie Louisa Draksa Zobacz więcej
Krystyna Januszewska Niebo ma kolor zielony Zobacz więcej
Charles Dickens Maleńka Dorrit Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
513
książek
Średnio w roku
przeczytane
32
książki
Opinie były
pomocne
5 948
razy
W sumie
wystawione
499
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
2 737
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
30
minut
W sumie
dodane
12
cytatów
W sumie
dodane
3
książek [+ Dodaj]