Kosiarze
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Żniwa śmierci (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Scythe
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2017-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-27
- Liczba stron:
- 540
- Czas czytania
- 9 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380753143
- Tłumacz:
- Katarzyna Agnieszka Dyrek
- Tagi:
- cierpienie książka dla młodzieży literatura amerykańska niebezpieczeństwo science fiction śmierć walka o życie wizja przyszłości
Staliśmy się nieśmiertelni. Czego więc powinniśmy się bać?
Będziesz zabijać.
Świat bez głodu, wojen, chorób i cierpienia. Ludzkość uporała się już z tym wszystkim. Pokonała nawet śmierć. W tej chwili żywot człowieka mogą zakończyć jedynie kosiarze – do nich należy kontrolowanie wielkości populacji.
Citra i Rowan zostają praktykantami w profesji kosiarza – choć żadne z nich nie wykazuje ku temu chęci. Nastolatkowie muszą opanować sztukę odbierania życia, wiedząc że przy tym ryzykują własnym.
Citra i Rowan zrozumieją, że za idealny świat trzeba zapłacić wysoką cenę.
Stałem się najpotworniejszym z potworów, pomyślał, gdy przyglądał się pożodze. Rzeźnikiem lwów. Mordercą orłów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Memento Mori, bo i tak po Ciebie przyjdzie!
Neal Shusterman to amerykański autor specjalizujący się głównie w literaturze młodzieżowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczął w bardzo młodym wieku, najpierw prowadząc rubrykę w szkolnej gazetce, a potem pisząc skrypty i scenariusze. Z biegiem lat Shusterman stał się odnoszącym spore sukcesy pisarzem i scenarzystą. Za swoją twórczość został uhonorowany wieloma nagrodami m.in. National Book Award w 2015 oraz takich stowarzyszeń jak International Reading Association i American Library Association. Dał się również poznać jako doskonały gawędziarz i mówca, przez co jest ciągłym gościem na szkolnych odczytach i różnego rodzaju konferencjach. Zajmuje się również reżyserią filmów krótkometrażowych i sztuk teatralnych oraz tworzeniem muzyki. Próbował także swoich sił jako producent gier komputerowych, co dowodzi jak wszechstronnym jest człowiekiem. Posiada stopień naukowy z literatury i psychologii, jest ojcem czwórki dzieci, które, jak sam przyznaje, są jego największą inspiracją. Spod jego ręki wyszło wiele bestsellerów, a światowa premiera jego najnowszej książki zatytułowanej „Thunderhead” zaplanowana jest na styczeń 2018 roku.
Wyobraźcie sobie świat bez głodu, wojen, chorób, cierpienia… i śmierci. Przed paroma wiekami ludzkość ostatecznie pokonała to nieodwracalne zjawisko i stała się nieśmiertelna. Stworzona przez zespół naukowców sztuczna inteligencja stopniowo wyeliminowała wszelkie zagrożenia, dzięki czemu ludzkość osiągnęła kolejny stopień rozwoju i ostatecznie przestała być ogniwem łańcucha pokarmowego. Ponieważ nikt nie umiera już w sposób naturalny, w tej chwili życie człowieka mogą zakończyć jedynie kosiarze – budząca ogólny lęk niezależna organizacja, do której należy kontrolowanie wielkości populacji. Czy jest więc coś, czego powinni się obawiać?
Shusterman sportretował społeczeństwo wydawałoby się doskonałe, nienękane wewnętrznymi podziałami, wojnami, chorobami i głodem, które od niepamiętnych czasów były największą plagą ludzkości. Aż chciałoby się zamieszkać w takim utopijnym świecie, lecz niestety wraz z postępem fabuły okazuje się, że inżynieria genetyczna i nanotechnologia nie były w stanie wyeliminować ułomności ludzkiego charakteru. I nie byłoby to tak alarmujące, gdyby nie fakt, że czuwający nad wszystkimi kosiarze, także mają swoje słabości. Przykładowo niektórzy uważają się za celebrytów i lubują się w blasku fleszy, a inni bez skrupułów korzystają z przywilejów jakie (według nich i zdecydowanej większości społeczeństwa) im przysługują. Jeszcze inni traktują zbiory jako rodzaj sportu, a ponieważ człowiek jest z natury drapieżnikiem, to potrzebuje ofiary. I tu zaczyna się problem, na którym opiera się cała fabuła „Kosiarzy”. Bo jak napisała w swoim dzienniku kosiarz Curie: Biada nam wszystkim, jeśli kosiarze pokochają swoją profesję. I niestety pokochają, bo świadomość posiadania niemal nieograniczonej władzy nad życiem i śmiercią jest niczym najsilniejszy narkotyk, a kosiarze są tylko ludźmi. Początkowo jest to czteroosobowa grupka, inaczej interpretująca obowiązujące prawa i żądająca zniesienia narzuconych kosiarzom ograniczeń, która jednak bardzo szybko zyskuje rzesze zwolenników, zdobywając tym samym coraz więcej wpływów na arenie politycznej. Jak można się więc spodziewać, w tej zamkniętej społeczności dochodzi w końcu do wyraźnego podziału na dwie przeciwstawne sobie frakcje, a zdobycie przewagi przez jedną ze stron może się znacząco odbić na całym systemie.
Wracam więc do wcześniej postawionego pytania – czy istnieje jeszcze coś, czego ludzkość powinna się obawiać? Otóż owszem, bo tam gdzie w grę wchodzi pierwiastek ludzki istnieje nieskończona ilość możliwości, żeby coś poszło nie po myśli nawet wirtualnego boga.
Szczerze się przyznam, że najbardziej obawiałam się sposobu przedstawienia przez Shustermana relacji pomiędzy dwójką nastoletnich bohaterów, gdyż na samą myśl o rozwlekłych i pełnych egzaltacji opisach rozterek uczuciowych odczuwałam mdłości. Jednak z przyjemnością stwierdzam, że autor pokazał klasę i skupił się na naprawdę istotnych i wnoszących sporo do fabuły sprawach, przez co stworzona przez niego historia jest naprawdę spójna i wciągająca. Nie ma tam ani grama literackich zapychaczy, gdyż autor po prostu ani razu nie musiał ratować się tym tanim chwytem. Wszystkie postaci zachowują się adekwatnie do wieku i ich osobowości, a ich interakcje, pomimo nierealności całej sytuacji, wydają się wyjątkowo naturalne. Specyficzny humor również odgrywa dużą rolę - na przykład mentalność ogółu została opisana w dość prześmiewczy sposób. Shusterman pokazuje jak dwuznaczną rolę w wykreowanym przez niego świecie odgrywa śmierć. Z jednej strony popełnianie samobójstwa stało się jedną z ulubionych rozrywek wśród znudzonej młodzieży (co mimo wszystko uważam za dość szokujący i odważny krok autora), a z drugiej - pojawienie się któregoś z kosiarzy sieje ogólny popłoch. Jednak prawdopodobieństwo zostania wybranym do zbiorów wynosi około jeden do miliona, tak więc ludzie wiodą spokojny, choć nieco monotonny żywot. W zasadzie jedyną rzeczą do której mam jakiekolwiek zastrzeżenia jest krótki niebywale okres w jakim praktykanci nabyli wszystkie niezbędne umiejętności oraz stopień ich zaawansowania. Poszło im zbyt łatwo. Poza tym – rewelacyjna powieść każdym calu.
Wprawdzie „Kosiarze” zostali zaklasyfikowani do literatury młodzieżowej, ale są w nich elementy, które z pewnością przypadną do gustu także starszym czytelnikom. Ja na przykład z niecierpliwością oczekuję drugiego tomu i mam szczerą nadzieję, że również będę miała możliwość jego zrecenzowania.
Natalia Neisser
Oceny
Książka na półkach
- 5 960
- 4 562
- 972
- 269
- 209
- 198
- 106
- 92
- 84
- 70
Opinia
''Im dłużej żyjemy, tym szybciej mijają nam dni. Trochę to kłopotliwe, gdy nasza egzystencja jest nieskończona. Rok wydaje się mijać w zaledwie kilka tygodni. Dekady przelatują bezwiednie. Zostajemy osadzeni w błahej harówce życia, aż nagle spoglądamy w lustro i widzimy twarz, którą ledwo rozpoznajemy, błagającą nas byśmy zawrócili znad krawędzi i znów stali się młodzi.''
Wyobraź sobie świat, w którym władzy nie dzierżą królowie, ani prezydenci. Istnieje tylko Thunderhead, sztuczna inteligencja, która jest lepsza od człowieka. Nie wie czym jest zło, posiada same dobre cechy, dba o wszystkie ludzkie potrzeby, sprawiając, że ludziom żyje się lepiej. W tym świecie już nie ma wojen, głodu, przestępczości, bólu i chorób. Człowiek już nie odlicza dni, które mu pozostały na tym świecie, ponieważ stał się nieśmiertelny. Może skoczyć z najwyższego budynku, rzucić się pod auto, ale to nie zakańcza ludzkiego życia - ożywiają daną osobę w centrum uzdrawiania. Życie człowieka mogą zakończyć tylko Kosiarze, którzy kontrolują wzrost populacji.
Pewnego dnia, jeden z Kosiarzy pojawia się w życiu Citry i Rowana. Kosiarz Faraday proponuje im stanowiska jego praktykantów. Oboje będą się uczyć fachu kosiarza, ale tylko jedno otrzyma pierścień, podczas gdy drugie powróci do domu i dawnego życia. Na początku obydwoje nie mają ochoty zostać z Kosiarzami, ale z czasem zauważają, że mogą być w tym dobrzy i czynić dobro. Jednak sprawy się z czasem zaczynają komplikować, a oni muszą zderzyć się z tym, o czym do tej pory nie mieli pojęcia. Nie potrafią też poradzić sobie z uczuciami, które zaczyna się pomiędzy nimi rodzić.
''Kosiarze'' to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Zanim ta książka miała swoją premierę, wiedziałam, że muszę ją mieć. Pierwsze, co przyciągnęło moją uwagę to piękna okładka - nie mogłam jej się oprzeć.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Chociaż czasem miała swoje słabsze, monotonne momenty, ja nie mogłam się od niej oderwać. Z czasem fabuła zaczęła się coraz bardziej rozkręcać, zaczęło pojawiać się coraz więcej pytań, dynamiki i niespodziewanych zwrotów akcji. Autor wplątał do swojej powieści wiele przemyśleń na temat życia, śmierci i ludzkości. Wiele z nich jest trafnych i zapisujących się w głowie.
Momentami w książce występuje przewaga opisów nad dialogami, co niektórym mogłoby przeszkadzać. Jednak samemu trzeba ocenić, czy jest to plusem, czy minusem. Mnie osobiście, aż tak bardzo to nie przeszkadzało.
''Nie potrafimy czerpać prawdziwej radości, kiedy nie zagraża nam cierpienie. Wtedy najlepsze, co możemy dostać, to przyjemność.''
Jeśli chodzi o główne postacie, Citrę i Rowana to myślę, że autor dobrze je wykreował. Obydwoje się od siebie różnią, mają własne zdanie i na swój sposób są odważni i dzielni. Mały minus, do którego mogłabym się przyczepić to relacja pomiędzy nimi. Mam wrażenie, że autor nie poświęcił czasu temu, aby mogła się ona pomiędzy rozwinąć. Z dnia na dzień się nienawidzą, tolerują, by potem nagle zacząć się lubić. Obydwoje dbają o siebie, pomagają sobie, ale dla mnie to nie do końca było naturalne. Może gdyby ich relacja stopniowo zaczęła się rozwijać, wyglądałoby to lepiej. Neil Shusterman pozwala swoim czytelnikom poznać ich lęki i wątpliwości, sprawiając, że ich postacie były wiarygodne. Nie do końca też zadowoliło mnie zakończenie w ich wykonaniu, sprawiło, że wyszło mało wiarygodnie, ale pozostawiło też ochotę na więcej.
Bardzo podobało mi się, że zostały wtrącone zapiski z dzienników Kosiarzy Faraday, czy Curie. Biło z nich niesamowite ciepło, mądrość, moralność oraz zachowanie w sobie dobra, pomimo pracy, którą wykonują. W tej książce nie zabraknie również ciemnych charakterów, które zapomniały jaka jest ich misja, robiąc sobie z niej zabawę. Chociaż jak dla mnie w tej książce nie ma podziału na złych i dobrych - każdy ma w sobie pierwiastek dobra, czy zła. Mniejszy lub większy, wykorzystywany w ten, czy w inny sposób. Autor pokazuje świat i ludzi takim jakimi są - nie koloryzując niczego.
''Kosiarze'' to niesamowita i wciągająca historia, napisana w lekkim i przyjemnym stylu. Autor stworzył idealny świat, utopię, o której marzy każdy z nas... ale czy na pewno? Czy w idealnym świecie wyeliminowano niesprawiedliwość, zło i korupcję? Czy ludzie i świat mają szansę na to, aby się zmienić? Jeśli chcesz wiedzieć jak nasz świat może wyglądać za kilkadziesiąt lat to nie zastanawiaj się i sięgnij po tę książkę. Jeśli lubisz motyw nieśmiertelności, zagadnień o życiu i śmierci to ta książka jest dla Ciebie. Jeśli nie lubisz romansów, ale nie przeszkadza Ci ich szczypta to nie wahaj się! Książka nie jest w stu procentach idealna, ale ja czuję, że to wstęp do czegoś niesamowitego. Z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnego tomu!
''Im dłużej żyjemy, tym szybciej mijają nam dni. Trochę to kłopotliwe, gdy nasza egzystencja jest nieskończona. Rok wydaje się mijać w zaledwie kilka tygodni. Dekady przelatują bezwiednie. Zostajemy osadzeni w błahej harówce życia, aż nagle spoglądamy w lustro i widzimy twarz, którą ledwo rozpoznajemy, błagającą nas byśmy zawrócili znad krawędzi i znów stali się...
więcej Pokaż mimo to