Dobra pozycja ! Idealne przedstawienie "rasy panów" ! Czy na dzień dzisiejszy Niemcy zmienili się od czasów wielkiej wojny czy też byliby zdolni do powtórki z historii ?? Moim zdaniem nie zmienili się. Na dziś Niemcy są uśpionym, sytym smokiem, który jak pokazuje historia potrafi wypić krew i swoich i obcych.

Dobra pozycja ! Idealne przedstawienie "rasy panów" ! Czy na dzień dzisiejszy Niemcy zmienili się od czasów wielkiej wojny czy też byliby zdolni do powtórki z historii ?? Moim zdaniem nie zmienili się. Na dziś Niemcy są uśpionym, sytym smokiem, który jak pokazuje historia potrafi wypić krew i swoich i obcych.

Noo wreszcie przeczytałem tą cegłę! Znaczy "cegła" nie w negatywnym sensie, bo to dobra książka, tylko że... czy naprawdę musi mieć 600 stron i takie wymiary? Rzadko czepiam się rzeczy takich jak wydanie, ale miałem tą książkę w ręce w wydaniu niemieckim - była normalna i miała "zwyczajne" wymiary... i w sumie mogłem ją jednak po niemiecku przeczytać, ale pomyślałem, że jak polska wersja jest taka tania, to sobie kupię, bo mnie wtedy jeszcze przerażało przeczytanie choćby tych trochę ponad 300 stron po niemiecku ;) A jednak mogłem i pewnie o wiele przyjemniej by mi się ją nosiło, a tak to się trochę umęczyłem (ona mi się nie mieściła w torbie pracowej! musiałem nosić pod pachą :D ),i nie - naprawdę sądzę, że czcionka spokojnie mogła być mniejsza i akapity mniejsze.

Ale książka jest oczywiście interesując i dobra, chociaż na początku trochę utknąłem i przez pierwsze rozdziały ciężko było mi przebrnąć. Są wprawdzie takie fragmenciki, co do których wydaje mi się, że autor się myli, ale to drobne sprawy, więc można pominać. Takie dobre, obszerne, rzeczowe zebranie wiadomości z punktu widzenia funkcjonowania SS i obozów koncentracyjnych. A dodatkowo napisane dosyć "lekkim" językiem, w sensie zrozumiałym i przystępnym, a nawet są fragmenty powiedzmy... może nie zabawne ale celnie ironiczne, np. cyt.:

"SS-Scharführerzy, zwłaszcza w pierwszych latach istnienia każdego obozu koncentracyjnego, wykorzystywali z reguły pierwsze przesłuchanie do najdzikszych ekscesów. (...) Atmosfera tych pierwszych przesłuchań jest trudna do opisania. Oto jeden z wielu przykładów: Trwa wypełnianie rubryki "Rodzice". Pięciu SS-Scharführerów siedząc w jednym pokoju, przez cały czas pokrzykuje coś do siebie, stukając na maszynach do pisania. Pytanie siedzącego przy maszynie SS-Scharführera do stojącego przed nim na baczność więźnia: "Jaka dziwka wysrała cię na świat?". Biedak nie zrozumiał pytania, bo nigdy nie spotkał się z tego typu zachowaniem wyższej rasy panów."

Żeby było zabawniej, dalej: "Po wielu wrzaskach i ciosach pałką okazało się, że był jednym z sześciorga rodzeństwa, których matka otrzymała od Adolfa Hitlera Mutterkreuz in Gold (Złoty Krzyż Matki)."

Dla kogoś, kto czytał dużo o tej tematyce, nie będzie może wybitnie odkrywczych rzeczy w tej książce, ale jest dobrym i przystępnym opracowaniem.

(czytana: 4-21.07.2022)
4,5/5 (8/10)

Noo wreszcie przeczytałem tą cegłę! Znaczy "cegła" nie w negatywnym sensie, bo to dobra książka, tylko że... czy naprawdę musi mieć 600 stron i takie wymiary? Rzadko czepiam się rzeczy takich jak wydanie, ale miałem tą książkę w ręce w wydaniu niemieckim - była normalna i miała "zwyczajne" wymiary... i w sumie mogłem ją jednak po niemiecku przeczytać, ale pomyślałem, że jak...

Nie udało mi się przeczytać tej książki ,,od deski do deski", ogrom cierpienia w niej opisany po prostu przerósł mnie.. Interesuję się historią i przy okazji wizyt w byłym obozie koncentracyjnym na Majdanku w Lublinie m.in. dzięki tej książce chciałam poszerzyć swoją wiedzę w tym temacie. Takie książki nie powinny odejść w zapomnienie, tak samo jak tragiczne wydarzenia II wojny światowej. Polecam jak najbardziej. Takie pozycje, , kanony literatury obozowej po prostu należy przeczytać.

Nie udało mi się przeczytać tej książki ,,od deski do deski", ogrom cierpienia w niej opisany po prostu przerósł mnie.. Interesuję się historią i przy okazji wizyt w byłym obozie koncentracyjnym na Majdanku w Lublinie m.in. dzięki tej książce chciałam poszerzyć swoją wiedzę w tym temacie. Takie książki nie powinny odejść w zapomnienie, tak samo jak tragiczne wydarzenia II...

„Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego” Eugen Kogon będąc przeciwnikiem narodowego socjalizmu został we wrześniu 1939 r. osadzony w KL Buchenwald, przebywał tam w tzw areszcie ochronnym zwanym Schutzhäfling z numerem 9093 aż do 11 kwietnia 1945 roku. Po zakończeniu wojny występował jako świadek w głównym procesie załogi buchenwaldzkiej, który odbywał się przed amerykańskim Trybunałem Wojskowym w Dachau. Polskie wydanie niniejszej publikacji oparte jest na wydaniu z 1974 roku.
.
Eugen Kogon w bardzo dosadny sposób (zdecydowanie jako metodologia badań) przedstawił obraz KL Buchenwald jako swoistego rodzaju „samowystarczalność gospodarczą” (Autarkia),co oznaczało tylko jedno, że wszystkie obozy, cały aparat SS, Gestapo funkcjonowały na tak „idealnych” zasadach, że było wstanie zagwarantować wszelkie potrzeby gospodarki. Przedstawił cały skomplikowany system, który prężnie działał w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych. skupił się nie tylko na twardych faktach, mapach, wspomnieniach ale również na sylwetce więźnia, jego psychice i sile przetrwania. Zestawił ją w pozycji do portretu psychologicznego członków SS. W szczegółowy sposób opisał „Komando 99 - stajnia” (to tutaj znajdowało się urządzenie do strzału w potylicę) „w ten sposób w niektóre dni (…) udawało się „wykąpać (czyt. zabić) około 500 ludzi”. Opracował i zestawił najważniejsze cechy funkcjonowania Państwa SS w tym obozy koncentracyjne ich struktura zewnętrzna i wewnętrzną. Pokazał czytelnikowi na czym polegała praca w obozie, jak wyglądał „standardowy” dzień z życia więźnia. Jakie funkcjonowały kary, jaka była praca (jej rodzaje) i najważniejsze jak funkcjonowało wyżywienie więźnia, przesyłki, korespondencja czy warunki sanitarne. Szczególne miejsce w publikacji zajmują wszystkie eksperymenty medyczne (tyfus plamisty, wirus malarii, sterylizacja, przebywanie pod wodą pod wysokim ciśnieniem czy eksperymenty medyczne w kobiecym obozie w Ravensbruck.
.
Obszerna publikacja zwiera bardzo wiele materiałów źródłowych, zestawień, indeksów, map, fotografii. Co jest ważnym elementem dla każdego czytelnika. I tym samym staje się wręcz obowiązkowa pozycją bibliograficzną. „Niemieckie obozy koncentracyjne były światem samym w sobie, państwem w państwie - porządkiem bez prawa, w którym wrzucano człowieka”.

„Państwo SS. Organizacja i funkcjonowanie niemieckiego obozu koncentracyjnego” Eugen Kogon będąc przeciwnikiem narodowego socjalizmu został we wrześniu 1939 r. osadzony w KL Buchenwald, przebywał tam w tzw areszcie ochronnym zwanym Schutzhäfling z numerem 9093 aż do 11 kwietnia 1945 roku. Po zakończeniu wojny występował jako świadek w głównym procesie załogi...

Niewyobrażalny ogrom cierpienia przelał się przez świat w czasie funkcjonowania obozów koncentracyjnych. Traumatyczne przeżycia wyniesione z tego "piekła na ziemi" odcisnęły piętno nie tylko na samych osadzonych, ale rzutowały negatywnie na ich rodziny. Kogon szczegółowo scharakteryzował w swojej książce wszystkie elementy składające się na funkcjonowanie tych miejsc. Przytoczył zatrważające historie z najdrobniejszymi szczegółami. Jak wielu ludzi przeżył dramat i przez całe późniejsze życie dążył do uświadomienia reszcie świata do czego może doprowadzić taki sposób polityki. Z zapisanych przez niego słów wylewają się emocje , które uderzają z niewyobrażalną siłą w czytelnika. Mam nadzieję, że kolejne wydania jego książek będą wznawiane tak długo, aż ostatni fanatycy tego systemu przejrzą na oczy i zaprzestaną swoich wynaturzonych  działań. Do takiej lektury zdecydowanie trzeba dojrzeć. 

http://www.bookparadise.pl/2017/07/panstwo-ss-eugen-kogon.html

Niewyobrażalny ogrom cierpienia przelał się przez świat w czasie funkcjonowania obozów koncentracyjnych. Traumatyczne przeżycia wyniesione z tego "piekła na ziemi" odcisnęły piętno nie tylko na samych osadzonych, ale rzutowały negatywnie na ich rodziny. Kogon szczegółowo scharakteryzował w swojej książce wszystkie elementy składające się na funkcjonowanie tych miejsc....

Bardzo dobra książka o tematyce obozowej. Autor opisał zasady funkcjonowania niemieckich obozów koncentracyjnych, najwięcej miejsca poświęcił obozowi w Buchenwaldzie z uwagi na fakt, że był więźniem tego obozu. Książka nie ogranicza się jedynie do przedstawienie życia obozowego, kar, szykan, pracy, apeli itd. Książka choć zawiera opisy ważniejszych wydarzeń w obozie jest raczej próbą analizy funkcjonowania obozu koncentracyjnego. Autor pokusił się również o analizę psychologiczną więźniów oraz SS-manów stanowiących załogę obozu. Uważam jego spostrzeżenia za trafne choć, nie do końca zgadzam się z oceną typowego SS- mana, który według autora jest nieudacznikiem, miernotą, nieukiem który zyskał szansę wzbogacenia się i wyładowania na więźniach złości za swe życiowe niepowodzenia. Pogląd ten trafny jest jedynie częściowo, bo jak sam autor zauważa w książce do SS należeli również członkowie arystokracji oraz lekarze. Książka warta polecenia zarówno jako uzupełnienie wiedzy o niemieckich obozach koncentracyjnych jak i jako pierwsza lektura o tematyce obozowej. Polecam:)

Bardzo dobra książka o tematyce obozowej. Autor opisał zasady funkcjonowania niemieckich obozów koncentracyjnych, najwięcej miejsca poświęcił obozowi w Buchenwaldzie z uwagi na fakt, że był więźniem tego obozu. Książka nie ogranicza się jedynie do przedstawienie życia obozowego, kar, szykan, pracy, apeli itd. Książka choć zawiera opisy ważniejszych wydarzeń w obozie jest...

Poleca.

Poleca.