Bez śladu
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Zdążyć przed zmrokiem (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Faithful Place
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2017-06-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-07-19
- Data 1. wydania:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365781024
- Tłumacz:
- Maria Olejniczak-Skarsgård
- Tagi:
- literatura irlandzka relacje rodzinne śledztwo thriller zabójstwo zaginięcie zagrożenie
- Inne
W życiu liczy się tylko kilka chwil. W życiu dziewiętnastoletniego Franka Mackeya takim przełomowym momentem okazuje się niedoszłe spotkanie z ukochaną dziewczyną, Rosie Daly. Wspólnie planowali uciec z Dublina i szukać lepszej przyszłości w Anglii. Ale Rosie nie pojawiła się w umówionym miejscu u wylotu uliczki Faithful Place – zostawiła jedynie list, z którego wynikało, że postanowiła uciec sama. Potem wszelki słuch o niej zaginął. Wydarzenie to położyło się cieniem na życiu nastolatka. Frank odszedł z domu terroryzowanego przez despotyczną matkę i ojca alkoholika oraz zerwał wszelkie kontakty z rodziną – poza najmłodszą siostrą. Dwie dekady później Frank, teraz rozwiedziony ojciec dziewięcioletniej Holly, pracuje jako detektyw w wydziale operacji tajnych policji. W przeznaczonym do rozbiórki domu na Faithful Place robotnicy znajdują walizkę należącą do Rosie. Frank nabiera podejrzeń, że być może dziewczyna wcale nie opuściła Irlandii. Z pomocą brata, Kevina, przeszukuje budynek i znajduje potwierdzenie swoich domysłów: w suterenie, ukryte pod betonową płytą, spoczywają rozkładające się zwłoki zaginionej. Dochodzenie prowadzi kolega i rywal Franka ze szkoły policyjnej, detektyw Mick Kennedy z wydziału zabójstw. Mackey dostaje od niego kategoryczny zakaz ingerowania w tok śledztwa. Gdy jednak następnego dnia w niewyjaśnionych okolicznościach ginie sam Kevin, a przy jego zwłokach policja znajduje list Rosie sugerujący, iż wcale nie zamierzała porzucić Franka, mężczyzna bierze urlop i rozpoczyna prywatne śledztwo. Ku jego przerażeniu, prowadzi go ono do własnej córki...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 558
- 478
- 146
- 15
- 15
- 9
- 8
- 6
- 4
- 4
Opinia
Podobno stare przysłowie mówi że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu i to jeszcze z boku , by można było siebie odciąć . Myślę że to przysłowie doskonale pasuje do opinii jaką o swojej rodzinie ma Frank Mackey , detektyw w wydziale operacji tajnych policji . Frank dorastał na przedmieściach Dublina w typowej irlandzkiej rodzinie . Matka , wieczna zrzęda i maruda , chociaż tak naprawdę twarda kobieta . Ojciec wiecznie pijany i awanturujący się . Ciosy i wyzwiska rozdawał sprawiedliwie . Dostawało się i dzieciom i żonie , która trwała wiernie i twardo u boku męża wciąż pomna na '' świętość związku małżeńskiego '' . Dzieci w rodzinie Mackeyów było pięcioro . Trzech chłopców i dwie dziewczyny . Detektyw był średnim synem . Frank opuszcza dom w wieku lat dziewiętnastu , w dziwnych okolicznościach i nie utrzymuje kontaktów ze swoją rodziną . Jedyny kontakt i to tylko telefoniczny i sporadycznie utrzymuje ze swoją najmłodszą siostrą , Jackie . Tak mija dwadzieścia lat . Frank Mackey , jest już cenionym detektywem , ojcem Holly , rezolutnej dziewięciolatki i byłym mężem ślicznej prawniczki , Olivii . Jednak rodzina nie pozwala o sobie zapomnieć . Pewnego dnia Jackie , dzwoniąc do Franka , mówi mu coś takiego , co sprawia że ten natychmiast jedzie tam , gdzie nie był dwie dekady . Co takiego strasznego i niecierpiącego zwłoki się wydarzyło że Frank wrócił do rodzinnego domu ? Książka jest bardzo ciekawa . Jakoś tak mi się porobiło że książki Tany French czytam jakoś od środka . Najpierw przeczytałam trzecią , która wydawała mi się trochę rozciągnięta na siłę i z lekka '' przedobrzona '' , teraz przeczytałam drugą i w końcu chyba czas zabrać się za pierwszą . Bo druga była naprawdę bardzo interesująca . Jest w niej morderstwo dawne i współczesne i powiązania między nimi . Ale jest też '' folklor '' przedmieść Dublina lat osiemdziesiątych , gdzie na '' swojej '' ulicy wszyscy się znali . Nic nie dało się za długo ukrywać i gdzie panowały pewne niezmienne zasady . Z góry było wiadomo , kto jest lepszy , kto gorszy , kto na ludzi wyjdzie , a kto powieli życie swoich rodziców . Czasy i miejsce skąd każdy młody chciał uciec do przysłowiowej ziemi obiecanej płynącej mlekiem i miodem , a zwanej , Anglia . Wszystkie postacie są odrębne i każda na swój sposób charakterystyczna , chociaż jakoś nie potrafiłam żadnej polubić . Jedno jest na pewno zauważalne , przynajmniej mnie naszła taka refleksja po zakończeniu lektury . Młodzi zawsze chcą gdzieś uciekać , wyjeżdżać , zawsze im się zdaje że gdzieś indziej jest inaczej , lepiej . Takie młodzieńcze '' ciągoty '' mają wszyscy młodzi niezależnie od kraju , nacji , czy obecnego miejsca zamieszkania . Przyznaję się też że wcześniej wytypowałam tego '' złego '' , chociaż nie bardzo umiałam sama sobie uzasadnić właśnie ten typ . Widocznie do głosu doszła moja kobieca intuicja . Książkę polecam , bo prócz ciekawego śledztwa sporo było o relacjach w rodzinie , nie tylko tej dysfunkcyjnej , więc można sobie z ciekawości '' podstawić '' pod swoją rodzinę . Ja tak lubię robić . Bo przecież każdy czasami ma takie dni , czy humory , że chciałby się odciąć z boku nie tylko od rodzinnego zdjęcia , ale i od samej rodziny , prawda ?
Podobno stare przysłowie mówi że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu i to jeszcze z boku , by można było siebie odciąć . Myślę że to przysłowie doskonale pasuje do opinii jaką o swojej rodzinie ma Frank Mackey , detektyw w wydziale operacji tajnych policji . Frank dorastał na przedmieściach Dublina w typowej irlandzkiej rodzinie . Matka , wieczna zrzęda i maruda ,...
więcej Pokaż mimo to