Pierworodna
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Piętno Krwawej Hrabiny (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Firstborn
- Wydawnictwo:
- Iuvi
- Data wydania:
- 2017-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-26
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379660315
- Tłumacz:
- Anna Bereta-Jankowska
Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość Audry. Wymazane na jej własne życzenie wspomnienia zostały jej zwrócone. Wreszcie Audra wie, dlaczego to zrobiła – by uratować córeczkę.
Teraz musi znaleźć swojego największego wroga, Historyka, i położyć kres trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami – raz na zawsze. Ale najpierw musi uratować swojego męża Lukę, który jest więziony przez Dziedziców. Nie jest to proste, a sprawy komplikują się dodatkowo, ponieważ Audra działa poza prawem. Nie ułatwia zadania także fakt, że kobieta zmaga się z rosnącą potęga swej mocy i jej bolesnymi skutkami ubocznymi.
Kiedy podła zdrada krzyżuje jej plany, Audra nie wie, komu ufać. Z pomocą mnicha heretyka, sprawdzonych przyjaciół i hakera Błazna szuka sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych Potomków. Ostateczna konfrontacja z zaskakującym i nieubłaganym obrotem spraw będzie śmiertelnie niebezpiecznym sprawdzianem mocy Audry.
Czy okaże się wystarczająco silna?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Liczyłam na coś więcej
„Pierworodna” to druga część dylogii, opowiadającej o potomkach hrabiny Elżbiety Batory. Tom pierwszy czytałam zaraz po premierze i byłam zachwycona tą książką! Nie jest to może literatura z najwyższej półki, ale zrobiła na mnie duże wrażenie swoją oryginalnością i wykorzystaniem motywu wyjątkowo ciekawej postaci z kart historii. Czytało mi się ją szybko i przyjemnie, a zakończenie pozostawiło ogromny niedosyt, który niedawno mogłam zaspokoić, sięgając po drugi tom. Czy autorce udało się utrzymać to dobre wrażenie i zakończyć tę serię w satysfakcjonujący dla czytelnika sposób? W pewnej mierze tak.
Akcja książki rozpoczyna się zaraz po wydarzeniach z pierwszej części. Główna bohaterka, Audra, odzyskała już wspomnienia, których sama starała się jakiś czas temu pozbyć, a także w końcu poznała powód, dla którego chciała o wszystkim zapomnieć - swoją córeczkę. Teraz kiedy usunięcie wspomnień nie zadziałało, Audra musi zrobić wszystko, by ją chronić. Przede wszystkim musi odnaleźć Historyka, swojego największego wroga, i raz na zawsze zakończyć wojnę między Potomkami a Dziedzicami. Nie jest to jednak proste zadanie, bo dziewczyna ma przeciwko sobie całą masę wpływowych ludzi. Konflikt między nią, a Historykiem narasta, Audra traci nawet Lukę. Musi odbić go z rąk Dziedziców zanim będzie za późno. W walce nie pomagają jej okrutna zdrada jednego z sojuszników i problemy z opanowaniem własnej rosnącej w potęgę mocy. Wkrótce dochodzi do ostatecznej konfrontacji... Która ze stron będzie zwycięska?
Tak jak w „Potomkach” akcja rozkręcała się powoli, a autorka stopniowo budowała napięcie, tak w „Pierworodnej” już od pierwszej strony narzucone jest szaleńcze tempo. Tosca Lee nie traci czasu na jakieś zapychacze stron, nie rozwleka akcji na więcej rozdziałów niż jest to konieczne, ale po prostu stopniowo dąży do rozwiązania intrygi, nie szczędząc po drodze pościgów i walki. Z jednej strony jest to fajne, bo czytelnik się nie nudzi tylko z niecierpliwością przewraca strony, by upewnić się, czy bohaterowie wyjdą cało z kolejnej opresji, ale z drugiej strony jest tego po prostu za dużo. Za dużo ucieczek, zwrotów akcji, pościgów - w pewnym momencie zaczyna to być lekko męczące. Zabrakło mi w tym wszystkim większej dynamiki, zróżnicowania tych wydarzeń, a także emocji innych niż niepewność i strach o bohaterów.
Fabuła jest nieco chaotyczna i przyznam, że ciężko było mi się wczuć emocjonalnie w tę historię. Tak jak w pierwszym tomie zapałałam sympatią do Audry, Luki i kilku innych bohaterów, tak tutaj trudno było mi te uczucia przywołać. Ich sylwetki zostały trochę przyćmione przez natłok wątków sensacyjnych i trochę mi szkoda, że autorka nie rozwinęła tych postaci bardziej, skupiając się na mnogości wydarzeń.
Mimo wszystko czuję pewien sentyment do tej dylogii. Pomysł na nią był naprawdę świetny i fajnie wprowadzony w „Potomkach”, a bohaterowie wyraziści i dający się lubić. Żałuję, że drugi tom nie spełnił do końca moich oczekiwań, ale jednak jest on konieczny do domknięcia tej serii i każdy, kto chce poznać zakończenie, prędzej czy później go przeczyta. Jako powieść rozrywkowa, typowo na odstresowanie jest w porządku: mamy sensację, historię, trochę fantastyki i romansu - razem tworzy to fabułę, która wciągnie na kilka godzin. Jednak jako kontynuacja świetnych „Potomków” i zwieńczenie historii z tak fajnym pomysłem: liczyłam na coś więcej.
Angelika Paterak
Oceny
Książka na półkach
- 245
- 162
- 79
- 10
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Straciłam poczucie orientacji. Na mapie. W życiu. Pochylam się, aż opieram czoło o schowek, ukrywając twarz przed światem. Światem, z któreg...
Rozwiń- Kocham cię - mówi chrapliwie, głaszcząc mnie. - Nigdy o tym nie zapomnij.
Opinia
„Pierworodna” jest kontynuacją książki „Potomkowie”, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Byłam nią zachwycona. Nie mogłam się doczekać, kiedy w moje łapki trafi drugi tom. I wcale nie trzeba było długo czekać… pół roku to wcale nie dużo. A co najlepsze w tym wszystkim, u nas książka miała premierę jako pierwsza na świecie! Tego wcale się nie spodziewałam i chyba nikt z czytelników nie myślał, że właśnie tak może się stać. Niby to tylko kilka dni przed premierą światową, ale mimo wszystko robi się cieplej na serduszku, że to właśnie u nas pozycja pojawiła się szybciej i mogliśmy jako pierwsi ją przeczytać.
Przeszłość Audry powróciła, w dodatku odzyskuje wcześniej utracone wspomnienia…
Teraz wie, że stawka jest o wiele wyższa, niż jej się wydawało. Pozbyła się pamięci, by uratować córeczkę. Dziedzice nie odpuszczą, teraz nie tylko ratuje Luke. Musi zrobić wszystko, żeby uratować wszystkich Potomków. Musi pokonać Historyka, aby tego dokonać, musi zawrzeć pakt z samym diabłem, o ile najpierw nie straci życia…
Czas ucieka, Audra musi działać przeciwko prawu, co tylko utrudnia jej to wykonanie zadania. Kolejnym problem staje się jej rosnąca moc, która w szybkim tempie odbiera jej siły. Z pomocą kilku sprawdzonych przyjaciół wciąż szuka sposobu, aby zakończyć tę wojnę.
Jakie konsekwencje poniesie Audra?
Czy znajdzie w sobie siły, żeby doprowadzić sprawę do końca?
Co zrobią Dziedzice, żeby ją powstrzymać?
Komu może zaufać, a kto jest jej wrogiem?
Druga część potomków jest niczym hollywoodzki film akcji. Dzieje się wiele, emocje są ogromne. Nie ma możliwości wytchnienia. Istne tornado, które trzyma czytelnika w swoich szponach i nie zamierza mu odpuścić, póki nie znajdzie się na ostatniej stronie. Nie sposób oderwać się od lektury, nie wspominając już o tym, że nie można samemu nie przeżywać tego, co dzieje się na stronach tej książki. W pewnych momentach miałam wrażenie, że sama jestem tam i walczę u boku Audry. Już dawno w ten sposób, nie wciągnęła mnie żadna książka. Ten tytuł zawiera wszystko to, czego potrzeba, aby czytanie było niezwykłą przygodą. Miłość, tajemnica, akcja i niebezpieczeństwo…
„Sześć tygodni temu przebudziłam się w chatce ukrytej w lasach na północy Maine, pozbawiona jakichkolwiek wspomnień z dwóch poprzednich lat; z wcześniejszych etapów życia również nie pozostało mi w pamięci nic konkretnego. Nie znałam swojej prawdziwej tożsamości, a imiona i twarze ludzi, których kochałam, zniknęły bezpowrotnie. Wszystko to odebrano mi na moje własne życzenie podczas zabiegu, któremu poddałam się, by chronić wielkiej wagi tajemnicę.
Bo w moim wypadku wiedza jest niebezpieczna. A pamięć – śmiercionośna.”
Audra stoi przed największym wyzwaniem w swoim życiu, to co jeszcze kilka tygodni temu porzuciła, wymazując swoją pamięć, wraca do nie z podwójną siłą. Teraz nie może się już wycofać. Musi doprowadzić sprawę do końca, nawet jeśli stawką jest jej życie. W końcu walczy o coś bardziej cennego. I nie tylko chodzi w tym momencie o jej córkę, ale o wszystkich Potomków. Nic więcej już się nie liczy. Jej moc wciąż rośnie, co jest zaskakującym faktem, gdyż inni takiej nie posiadają. Wychodzi prawda na temat jej prawdziwego pochodzenia. Dziedzice nie cofną się, teraz gdy już wiedzą kim tak naprawdę jest i do czego jest zdolna. Jest numerem jeden, najbardziej poszukiwanym, którego natychmiast trzeba zabić.
„ – Masz rację – mówi cicho. – Historyczka nigdy nie przestanie cię ścigać. Nie tylko ze względu na to, co znalazłaś, ale też na to, kim j e s t e ś. Rolan słusznie zauważył, że jeśli do tej pory nie wiedzieli, teraz są aż nadto świadomi.”
Nie spodziewałam się, że druga część będzie mogła przewyższyć poziomem swoją poprzedniczkę. Ilość intryg, grono zamieszanych, czy poziom niebezpieczeństwa – wszytko wzrosło. Miałam tylko jedną małą chwilę zwątpienia, kiedy akcja przybrała taki obrót, że balansowała na cienkiej granicy i w każdej chwili mogła ją przekroczyć, przez co książka stałaby się kiczowata, przerysowana, wywołując salwy śmiechu. Autorka się postarała i udało jej się nie przekroczyć tej linii, dzięki temu fabuła była jak najbardziej akceptowalna. Zdziwiła mnie tylko jedna rzecz, byłam pewna, że będzie jeszcze trzeci tom, ale patrząc na ostatnią stronę, historia została definitywnie zakończona i nie będzie do niej powrotu.
Mimo że jest mi smutno, bo to już koniec tej historii, myślę, że to najlepszy moment, aby się z nią rozstać. Przynajmniej nie jest rozwlekana na siłę, aby przynosiła tylko zyski. Także nie mogę doczekać się kolejnej lektury spod pióra autorki. Jest niesamowita w tym, co robi i trafiła na listę moich ulubionych pisarzy, a jest ich całkiem nie wielu. Ta seria naprawdę posiada same zalety, a wad jak nie było, tak ich nie widać, to aż dziwne, bo to bardzo rzadkie zjawisko na rynku powieści młodzieżowych tym bardziej, gdzie znajdują się elementy fantastyki. Bez schematów, bez oklepanych tematów. To taki powiew świeżości wcześniej nikt się nie pokusił, aby wykorzystać tego typu historię, budując na niej swoją fabułę do książki. A myślałam, że jest to już niemożliwe. Tosca Lee jednak udowodniła, że dla chcącego nic trudnego. Oby tak dalej!
Moja ocena: 9/10
„Pierworodna” jest kontynuacją książki „Potomkowie”, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Byłam nią zachwycona. Nie mogłam się doczekać, kiedy w moje łapki trafi drugi tom. I wcale nie trzeba było długo czekać… pół roku to wcale nie dużo. A co najlepsze w tym wszystkim, u nas książka miała premierę jako pierwsza na świecie! Tego wcale się nie spodziewałam i chyba nikt z...
więcej Pokaż mimo to