Czasami musimy zostać zamknięci w czterech ścianach, żeby dostrzec pewne rzeczy z właściwej perspektywy.
Najnowsze artykuły
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dominika Rosik
2
7,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
295 przeczytało książki autora
374 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 0 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Czasami marzenia senne to niekończące się piekło, po którym sam Dante nie pokusiłby się wędrować.
4 osoby to lubiąW swojej naiwności często sądzimy, że jesteśmy w stanie żyć w trzech czasach. Wydaje się nam, że rozpamiętując przeszłość, możemy jednocześn...
W swojej naiwności często sądzimy, że jesteśmy w stanie żyć w trzech czasach. Wydaje się nam, że rozpamiętując przeszłość, możemy jednocześnie planować przyszłość, podczas gdy nie potrafimy nawet pozostać w teraźniejszości. Ustawiczny ruch, przemijanie, ciągłe analizy tego, co było i będzie, sprawiają, że to, co powinniśmy przeżywać staje się przeszłością, zanim to sobie uświadomimy.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Czulsza niż dotyk Dominika Rosik
8,3
📚Recenzja: 5/2024
📚Autor: Dominika Rosik
📚Tytuł: "Czulsza niż dotyk"
📚Wydawnictwo: Zysk i S-ka Wydawnictwo
📚Ocena: 8/10
🖋"Nikt nie ma aż takie mocy, by uzdrowić kogoś, kto sam nie pragnie być zdrowy. Nie tchniesz życia w kogoś, kto umarł, ani w kogoś, kto żyje, ale woli być martwym prawda?"
Marieta i Maks. Dwoje życiowych rozbitków. Ona- młoda rzeźbiarka, która w wyniku wypadku przestała tworzyć sztukę. On- znany fotograf, który za maską gbura skrzętnie skrywa swoją przeszłość.
Obydwoje odnajdują swój azyl na Mazurach. I mimo, że różną się od siebie pod wieloma względami, ich znajomość zaczyna się rozwijać i idzie to w zupełnie nieoczekiwanym kierunku...
Na wstępie napiszę, że ta książka nie jest typowym romansem, na jaki sugeruje mój opis, może też tytuł. To coś głębszego. To podróż w głąb siebie i podjęcie walki z traumami. Akceptacja trudnej przeszłości i próba spojrzenia na życie w perspektywie przyszłości.
Akcja rozwija się bardzo niespiesznie, dając czytelnikowi czas na zastanowienie i przemyślenie tematu. Autorka powoli dozuje nam informacje o bohaterach, by w końcu spuścić ogromną bombę emocjonalną.
Nie mogłam początkowo pojąć sensu przepychanek między głównymi bohaterami. Denerwowała mnie ich ciągła zabawa "w kotka i myszkę". Jednak wraz z biegiem fabuły, zrozumiałam co było przyczyną takich stanów emocjonalnym Mariety i Maksa.
Zanurzyłam się w tę historię, całkowicie. Jak w chłodnym mazurskim jeziorze.
Serdecznie polecam, poczułam ten tytuł całą duszą.
Do zaczytania.
Molly📖.
Czulsza niż dotyk Dominika Rosik
8,3
„Każdego ranka, każdej nocy dla szczęśliwości ktoś się rodzi. Jedni się rodzą dla radości. Inni dla nocy i ciemności...”
Gorące lato trwa w pełni, Mazury w całej swej pięknej okazałości. Marieta jest młodą rzeźbiarką, na zlecenie swojego terapeuty wynajmuje niewielki domek nad jeziorem. Dziewczyna bardzo chciałaby zapomnieć o bolesnej przeszłości. Jej spokój zostaje przerwany przez labradora i jego właściciela. Niebawem okazuje się, że to jej sąsiad, który wynajmuje domek tuż obok. Mężczyzna jest bardzo arogancki i nieprzyjemny, nie ma zamiaru z nikim zawierać znajomości, tym bardziej z młodymi kobietami. Pomimo wzajemnej niechęci i próby unikania się tych dwoje, dziwnym zbiegiem okoliczności zbyt często na siebie trafia.
Czy tych dwoje dojdzie do porozumienia? Akcja powieści toczy się swoim rytmem i wzbudza spore emocje. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje pokomplikowane, trudne relacje międzyludzkie. Autorka z łatwością potrafi oddać emocje, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci wiarygodnie, naturalnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, popełniający błędy, nieidealni. Oboje pomimo młodego wieku mają za sobą bolesną, trudną przeszłość, z która próbują się uporać. Marieta i Maks do obojga poczuła sympatię. Ona jest spokojną, serdeczną, szczerą młodą kobietą, miała przed sobą sporą szansę na rozwój kariery, zrządzenie losu, jedna chwila i wszystkie jej plany, marzenia się posypały. On jest znanym i cenionym fotografem, zamknięty w sobie, oschły, chwilami nieprzyjemny, unika ludzi. Nie chce się z nikim wiązać, nie chce czuć.
Przez powieść się płynie, bije z niej melancholijność, wraz z rozwojem wydarzeń poznajemy przeszłość naszych bohaterów. Relacja naszej pary nie jest łatwa, spotkali się przez przypadek, jakby wbrew sobie. Próbują zachować dystans, zwłaszcza on. Jednak los ma to do siebie, że lubi płatać figle i jakby na przekór zaczynają ze sobą rozmawiać, coraz lepiej się poznają. Jednak przeszłość powraca i szkodzi. Próba przepracowania bolesnych traum, cierpienie, niemoc. Bolesne straty, niezagojone rany, nieuchronne zmiany, problemy z zaufaniem, trudność z otwarciem się na nowy związek. Szukanie swojego miejsca w życiu, odnajdywanie siebie, dawanie nowej szansy.
Poruszająca, nasycona mądrością, realna, niebanalna, przepełniona emocjami opowieść. Daje do myślenia i niesie nadzieję. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością. Serdecznie polecam!
https://tatiaszaaleksiej.pl/czulsza-niz-dotyk/