Ruiny czasu. Rozmowy o twórczości
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Tropiki
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2017-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-31
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380495005
- Tagi:
- artysta dzieło sztuki film humanistyka literatura malarstwo malarz muzyka pisarz poeta poezja sztuka twórczość wywiad
Profesor Wiesław Juszczak to człowiek orkiestra. Prawdziwy polihistor, jak w starych dobrych czasach określano człowieka biegłego w różnych dziedzinach wiedzy. Książka jest zapisem rozmów z profesorem, a ich tematem są różne dziedziny sztuki: od filmu przez muzykę do malarstwa. Jej zwornikiem jest zaś namysł nad szeroko rozumianym aktem twórczym. W polu zainteresowań rozmówców znalazły się dzieła sztuki i artyści, którzy mocno współbrzmią z biografią intelektualną Juszczaka. W efekcie otrzymujemy przefiltrowany przez jednostkową wrażliwość, wielostronny i intrygujący zapis myślenia o fenomenie twórczości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rozmowa prawdziwa
Przyszedł ten smutny czas, zarówno dla mnie, jak i dla Państwa, kiedy zacząć muszę od cytatu z pisarza, którego wszyscy znają (bo chodzili do szkoły),a mało kto czyta (cóż, pewnie dlatego, że wszyscy chodzili do szkoły): „Nic pożądańszego a nic trudniejszego na ziemi, jak prawdziwa rozmowa” rzekł któregoś razu Adam Mickiewicz. I choć słowa te pasują bardziej do licealnej rozprawki niż tekstu traktującego o książce stworzonej przez zasłużonych polskich intelektualistów, to, jak zwykle w przypadku banałów bywa, słuszności odmówić im nie można.
„Ruiny czasu” są tą właśnie rozmową, której tak rozpaczliwie pragnął wieszcz. Dariusz Czaja postanowił wypytać Wiesława Juszczaka o szczegóły dotyczące jego życia intelektualnego. Brzmi prosto? Pewnie tak, ale do czasu – do czasu, kiedy dodać, że profesor Juszczak jest wybitnym erudytą, wielkim znawcą malarstwa, teorii sztuki, greckiej filozofii, filmu i muzyki. A przecież i Czaja, także profesor, nie ma się czego wstydzić, bo poza wieloletnią pracą naukową na Uniwersytecie Jagiellońskim ma w dorobku także nominację do Nike za zbiór esejów „Gdzieś dalej, gdzie indziej”.
O czym tak prawdziwie rozmawiają Czaja z Juszczakiem? Podtytuł „Ruin czasu” sugeruje, że chodzi o twórczość. I rzeczywiście, szybko okazuje się, iż toczona na przestrzeni niemal trzystu stron dyskusja będzie dotyczyć sztuki w jej przeróżnych przejawach: panowie omówią filmy i muzykę ze szczególnym wskazaniem na operę, balet, malarstwo, wielokrotnie zahaczą o literaturę, w końcu zastanowią się nad starożytną Grecją rozumianą jako źródło pewnego spojrzenia na świat i działalność artystyczną.
Nie uda mi się zabłysnąć szczególnie wnikliwą obserwacją, ale cóż, czasami trzeba powiedzieć wprost rzecz oczywistą: zdecydowanie najmocniej do „Ruin czasu” przyciąga olbrzymia erudycja obu rozmówców. Obu, bo choć Dariusz Czaja próbuje z całych sił skryć się, aby wyeksponować Wiesława Juszczaka, to nie zawsze mu się to udaje – kiedy temat okazuje się dla niego szczególnie ciekawy lub gdy nie zgadza się ze swoim partnerem porzuca bierną postawę słuchacza i staje się zapalonym dyskutantem. I dobrze, bo dzięki temu długi wywiad ani trochę nie przypomina nużącego wykładu. Nie ma w „Ruinach czasu” zbyt wielu suchych cytatów (co po części pewnie wiąże się z tym, że rozmowa krąży wokół literatury, ale ta rzadko kiedy staje się jej głównym tematem),jest za to żywe zainteresowanie zarówno omawianym przedmiotem, jak i spojrzeniem oraz refleksją nad nim drugiej osoby. Autorom co jakiś czas zdarzają się drobne różnice zdań, dzięki czemu powstają bodaj najlepsze fragmenty „Ruin czasu” - spokojna, nieco leniwa rozmowa, którą łatwo wyobrazić sobie jako spotkanie dwóch doskonale znających się panów na skąpanym w popołudniowym słońcu tarasie zmienia się chwilami w zażartą dyskusję, podczas której spojrzenia nabierają ostrości. Erudycja w tej książce jest żywa; to nie chaotyczne krążenie po zasobach latami gromadzonej wiedzy jako cel sam w sobie, lecz sztuka metodycznego wyciągania wniosków i budowania spójnych tez. Oznacza to, że niektórym się od profesorskiej pary oberwie – pod ostrzałem znajdą się przede wszystkim współcześni reżyserzy operowi.
„Ruiny czasu” to książka stworzona dla wszystkich, którym zdarza zastanawiać się nad odbiorem dzieł sztuki – Dariusz Czaja stara się prowadzić rozmowę tak, aby czytelnik mógł jak najlepiej zapoznać się z myślami Wiesława Juszczaka, a ten całe swe życie poświęcił temu tematowi. To także żywa, fascynująca rozmowa; zdarzają się w niej fragmenty nieco cięższe, zdarzają się nieco lżejsze, ale pozostaje niezmiennie pobudzająca.
Bartosz Szczyżański
Książka na półkach
- 82
- 19
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawe rozmowy, zachęciły mnie do obejrzenia paru filmów i przeczytania paru książek. Dobrze się brnie przez te rozmowę. Na początku byłam zachwycona, jednak po paru rozdziałach nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że Wiesław Juszczak w kółko ogląda te same filmy i słucha tych samych dwóch gatunków muzycznych i wciąż do nich wraca. To mi trochę przytemperowało zachłystywanie się tą rozmową. Natomiast rozmowa o twórczości samego Juszczaka była bardzo ciekawa, choć już nie tak łatwa.
Ciekawe rozmowy, zachęciły mnie do obejrzenia paru filmów i przeczytania paru książek. Dobrze się brnie przez te rozmowę. Na początku byłam zachwycona, jednak po paru rozdziałach nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że Wiesław Juszczak w kółko ogląda te same filmy i słucha tych samych dwóch gatunków muzycznych i wciąż do nich wraca. To mi trochę przytemperowało zachłystywanie...
więcej Pokaż mimo to