A wszystko dzięki „Jedz, módl się, kochaj”

Okładka książki A wszystko dzięki „Jedz, módl się, kochaj” praca zbiorowa
Okładka książki A wszystko dzięki „Jedz, módl się, kochaj”
praca zbiorowa Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra biografia, autobiografia, pamiętnik
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Eat Pray Love made me do it
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2017-01-31
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-31
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380620674
Tłumacz:
Katarzyna Waller-Pach
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1785
217

Na półkach: ,

Wypowiedzi czytelników, którzy zainspirowani powieścią Elizabeth Gilbert "Jedz, módl się, kochaj" postanowili zmienić swoje życie.
O ile chętnie bym przeczytała kilka takich opowieści "z życia wziętych" na blogu autorki, dowód na siłę literatury i potęgę ludzkich możliwości, o tyle jako osobna pozycja książkowa ten koncept się nie broni.
Wartość literacka żadna (no bo niby skąd),a fabularnie schemat jest w każdej historii dokładnie ten sam "było mi źle -> przeczytałem/łam tę książkę -> wprowadziłem/łam zmiany w swoje życie -> i żyłem/łam długo i szczęśliwie", około dziesiątego rozdziału robi się to już do znudzenia powtarzalne.
Można przeczytać kilka stron na poprawę nastroju, ale generalnie niekoniecznie.

Wypowiedzi czytelników, którzy zainspirowani powieścią Elizabeth Gilbert "Jedz, módl się, kochaj" postanowili zmienić swoje życie.
O ile chętnie bym przeczytała kilka takich opowieści "z życia wziętych" na blogu autorki, dowód na siłę literatury i potęgę ludzkich możliwości, o tyle jako osobna pozycja książkowa ten koncept się nie broni.
Wartość literacka żadna (no bo niby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
382

Na półkach: , ,

Książkę Elizabeth Gilbert wspominam bardzo dobrze, była to ciepła i ciekawa powieść, która w pozytywny sposób nastawiła mnie do świata. Dlatego z wielką chęcią sięgnęłam po zbiór historii ludzi zainspirowanych powyższą lekturą.
Moim zdaniem, historie bohaterów zupełnie nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistym świecie. Większość kobiet potrzebowała się rozwieść, żeby poczuć się spełnionym i móc myśleć jedynie o sobie, podczas gdy będąc w związku to oczywiste, że myślimy również o tej drugiej osobie i dzieciach. Część osób rzuciło swoją dotychczasową pracę i rozpoczęło podróże po świecie lub zaczęło rozwijać swoje pasje, wszystko fajnie, tylko skąd wzięli na to pieniądze, z czego żyli i mieli na te podróże??? Mam wrażenie, że przynajmniej cześć historii jest mocno ubarwiona, a może w Ameryce żyje się tak wspaniale i nie trzeba myśleć o przyszłości....
Każdy chciałaby nie pracować i podróżować po całym świecie, oddawać się tylko przyjemnością. Nie dajmy się zwariować i nie rzucajmy swojego dotychczasowego życia z dnia na dzień, trzeba się zastanowić, czy jest to realne i przyniesie nam jakieś korzyści?
Niestety powieść nie w moim guście.

Książkę Elizabeth Gilbert wspominam bardzo dobrze, była to ciepła i ciekawa powieść, która w pozytywny sposób nastawiła mnie do świata. Dlatego z wielką chęcią sięgnęłam po zbiór historii ludzi zainspirowanych powyższą lekturą.
Moim zdaniem, historie bohaterów zupełnie nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistym świecie. Większość kobiet potrzebowała się rozwieść, żeby poczuć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
802
685

Na półkach: , ,

W 2007 r. na światowym rynku książek pojawiła się powieść „Jedz, módl się, kochaj” autorstwa Elizabeth Gilbert. Zaś niespełna 3 lata później, Ryan Murphy wyreżyserował amerykański film dramatyczny o tym samym tytule. Zarówno książka, jak i film bardzo szybko zaraziły swoich odbiorców, pozostających nieobojętnymi wobec przedstawionych treści. Zanim jednak przystąpię do właściwego omówienia trzymanego przeze mnie egzemplarza, warto przy tej okazji zarysować fabułę oryginalnej książki, po to, aby Czytelnik stopniowo i pokrótce wdrożył się, o czym tak naprawdę i z jakim zamysłem powstał reportaż „a wszystko dzięki (…)”.

Elizabeth Gilbert to trzydziestokilkuletnia, nowoczesna kobieta. Jest zamężna, prowadzi dom, ma dobrą pracę. Mimo tego, idealnego, wspaniałego życia, pewnej nocy Liz siedzi nieszczęśliwa w łazience, rozpaczając gorzko nad swoim życiem, które zupełnie odbiega od jej oczekiwań, wyobrażeń, które dalece nie jest tym życiem, którego pragnie. Co gorsza, nie ma najmniejszego pojęcia, co zrobić z tym fantem i jakie poczynić kroki w tym kierunku, aby podążyć za zmianą. Zmianą na lepsze. Na początek, rozstaje się ze swoim mężem. Niestety, rozstanie boleśnie odbiło się na psychice bohaterki. Następnie, wybiera się w podróż do trzech państw – Italii, Indii oraz Indonezji w nadziei, że owa podróż pozwoli bohaterce wejść w głąb siebie, przeanalizować i zrozumieć swoje dotychczasowe życie, a także zastanowić się, jak pokierować dalej tym swoim życiem, aby przynosiło zmiany na lepsze..

Wydawać by się mogło, że Czytelnik zderzy się z kolejną powieścią, w której występuje nierównoważona emocjonalnie, może nawet szalona bohaterka, która pewnego dnia pakuje swoje manatki i wyrusza w spontaniczną, wielką podróż, która po drodze wskaże jej kilka wartościowych lekcji życia. Najpewniej, brzmi jak banał. Możliwe. Mimo tego, książka osiągnęła zdecydowanie większą moc sprawczą, aniżeli sądziła sama autorka swojego świadectwa! Osobisty reportaż tym bliższy jest Czytelnikowi, ponieważ wiele sytuacji z życia głównej bohaterki jest po prostu codziennymi urywkami mających miejsce w życiu każdego z Nas. Tym można powiedzieć, że jest łatwiej wcielić się w rolę bohaterki oraz utożsamić z kryzysami, przemyśleniami, wyrzucanymi słowami oraz kolejno podejmowanymi krokami, tak, aby coś faktycznie zmienić w swoim życiu, zrozumieć i podjąć ważne decyzje dla siebie.

„A wszystko dzięki Jedz, Módl się, Kochaj” jest niczym innym jak pewną informacją zwrotną nie tyle dla samej autorki powieści w oryginalnym tytule, jak również komunikatem zwłaszcza dla tych, którzy stoją na bezdrożu, załamani, zagubieni, z ciążącym bagażem doświadczeń. To odzew dla tych, którym brak motoru, motywacji, chęci, by powiedzieć „stop”; brak siły, aby niejednokrotnie i spontanicznie rzucić wszystko i uczynić wszystko, co możliwe, aby poprawić i zmienić jakość swojego życia oraz sposób postrzegania siebie.

Książka zawiera blisko 50 osobistych relacji (niczym z pamiętnika) osób, które sięgnęły po „Jedz, Módl się, Kochaj” i które to postanowiły postawić wszystko na jedną szalę. Wybrały, jednoznacznie postanowiły i zaczęły wcielać swój plan w życie.

W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, kiedy to uzmysławia sobie, że jego życie nie musi być takie, jak dotychczas. Co więcej, wszystko, jak również on sam (Czytelnik, odbiorca) może ulec zmianie. W momencie, kiedy nachodzi taka myśl człowieka, wówczas nic nie jest już takie samo. W umyśle zaczyna kiełkować iskra nadziei, wiary oraz drzemiącej siły w to, że faktycznie, może się udać, trzeba chcieć i oczywiście działać!

Każde wyznanie, każdej osoby jest osobistym doświadczeniem, historią wyjętą z życia. W przeważającej mierze głos zabrały kobiety, które podzieliły się swoim świadectwem, niemniej, nie zabrakło pojedynczych głosów panów. Każde, zatem świadectwo przedstawia pokrótce drogę do zmiany, jak wyglądały początki, jakie towarzyszyły emocje, uczucia, kto towarzyszył i wspierał podczas wędrówki. Żadna z przedstawionych historii nie jest gorsza, czy też lepsza. Nie należy tego oceniać, jedynie wynosić dla siebie cenne nauki.

Jak okazuje się, powieść „Jedz, módl się, kochaj” to podróż „warta świeczki”. Pozwala każdemu z nas złapać oddech, przygarnąć chwilę dla siebie. Powieść wyzwoliła w ludziach pokonanie słabości i towarzyszących lęków. Własne nowe przeżycia okazały się cennym podarunkiem, który wyzwolił z kajdanków i wskazał kierunek nowej drogi. Nasz odbiorca mógł przepracować i uporządkować wartości, które wcześniej blokowały dobre samopoczucie, zadowolenie i akceptację siebie, własnego życia. Treść książki niejednokrotnie przywróciła wiarę w siebie, sens działania i zwrócenia się do drugiego człowieka; pozwoliła przezwyciężyć dotychczas występujące przeszkody; przyczyniła się do nadania kształtu życia po swojemu; wyzwoliła prawdziwość siebie i wsłuchiwania się w wewnętrzne potrzeby i marzenia.. Co osoba, każdy wskazał coś wartościowego dla siebie, ale równocześnie z przekazem dla kolejnego odbiorcy. Bowiem, owe żywe doświadczenia osób, które zabrały głos w tej książce nie mają za zadanie zabrać miejsca na stronach, lecz więcej, uświadomić i pozwolić Tobie uwierzyć w siebie, w to, że można wypracować miłość do siebie i podjąć ryzyko, które pozwoli na zbudowanie swojej tożsamości i odczuwanie radości w życiu codziennym.

Reportaże, jeśli można tak to ująć, czytało się szybko, nieco emocjonalnie. W danych tekstach, myślę, że każdy odnajdzie cząstkę siebie. Mniejszą, większą. W jakiś sposób Czytelnik utożsami się czy to z przyjętą postawą, zachowaniem albo przeżytą historią w przeszłości, albo ba!, myślą czy towarzyszącymi i nieobcymi emocjami. Teksty nie są obszerne, lecz opracowane krótko, treściwie oraz na temat. Czytelnik nie przeciąży się lekturą, w każdej chwili może zaczerpnąć powietrza i dokonać własnej refleksji. Każda historia przypomina o tym, co dla nas powinno być ważne i czym powinniśmy kierować się w życiu.

Kończę swoje przemyślenia cytatem jednej z pań, która zabrała głos w książce – Nicole Massaro, która owymi słowami podsumowała spotkanie z „Jedz, módl się, kochaj”: „(..) było jak drzwi, które otworzyły się w idealnym momencie i zainspirowały mnie, bym odkryła prawdziwą siebie. Ta podróż wymaga odwagi i pewnie nigdy się nie kończy, ale jest – nieskończenie – cenna”.

W 2007 r. na światowym rynku książek pojawiła się powieść „Jedz, módl się, kochaj” autorstwa Elizabeth Gilbert. Zaś niespełna 3 lata później, Ryan Murphy wyreżyserował amerykański film dramatyczny o tym samym tytule. Zarówno książka, jak i film bardzo szybko zaraziły swoich odbiorców, pozostających nieobojętnymi wobec przedstawionych treści. Zanim jednak przystąpię do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
178

Na półkach: ,

Książka A wszystko dzięki Jedz, Módl się, Kochaj to nie tylko zbiór obyczajowych opowiadań, ale źródło inspiracji i motywacji, do zmiany swojego życia. Jeżeli jesteście fanami wspomnień Elizabeth Gilbert, z pewnością znajdziecie podczas lektury coś dla siebie. Wydaje mi się, że wiele osób, w których życiu nie jest idealnie i które pragną zmian na lepsze, mogą dzięki tej powieści spróbować wprowadzić dobrą energię do swojego życia. Jeżeli jednak nie czujecie się przekonani, zdecydowanie polecam Wam książkę Gilbert sprzed 10 lat - Jedz, Módl się, Kochaj, w której poza wspomnieniami autorki i dążeniem do zmian, wybierzecie się w ciekawą podróż do Italii, Indonezji i Indii.

więcej na www.odslonkulture.pl

Książka A wszystko dzięki Jedz, Módl się, Kochaj to nie tylko zbiór obyczajowych opowiadań, ale źródło inspiracji i motywacji, do zmiany swojego życia. Jeżeli jesteście fanami wspomnień Elizabeth Gilbert, z pewnością znajdziecie podczas lektury coś dla siebie. Wydaje mi się, że wiele osób, w których życiu nie jest idealnie i które pragną zmian na lepsze, mogą dzięki tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
1175

Na półkach:

„A wszystko to dzięki ‘Jedz, módl się, kochaj’” to zbiór pięknych opowieści, które stanowią świetne uzupełnienie i hołd dla książki Elizabeth Gilbert. Nie są idealne, ale stanowią dowód na to, że słowa mogą odmieniać życie innych, że potrafią być piękną motywacją do szukania własnych odpowiedzi. Ludzie z całego świata dzielą się swoimi doświadczeniami, udowadniają, że można znaleźć swoją życiową drogę bez względu na róg, w który się zapędziliśmy. I może będzie to trudniejsze niż podróż przez trzy „I”, czyli Italię, Indie i Indonezję, zdecydowanie mniej przyjemne niż joga o wschodzie słońca w popularnym aśramie, ale zdecydowanie możliwe. A wszystko to dzięki „Jedz, módl się, kochaj”.

Jeśli czytaliście „Jedz, módl się kochaj”, jeśli zainspirowała Was do zmiany, albo wciąż szukacie odpowiedzi, to koniecznie sięgnijcie po opowieści „A wszystko to dzięki ‘Jedz, módl się, kochaj’”.

„A wszystko to dzięki ‘Jedz, módl się, kochaj’” to zbiór pięknych opowieści, które stanowią świetne uzupełnienie i hołd dla książki Elizabeth Gilbert. Nie są idealne, ale stanowią dowód na to, że słowa mogą odmieniać życie innych, że potrafią być piękną motywacją do szukania własnych odpowiedzi. Ludzie z całego świata dzielą się swoimi doświadczeniami, udowadniają, że można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1431
918

Na półkach: , ,

... Elizabeth Gilbert jakiś czas temu spisała wspomnienia ze swojej podroży życia ... wyruszyła wtedy do Italii, Indii i Indonezji ... ta podróż miała być rodzajem terapii ... autorka postanowiła doświadczyć czegoś nowego i nieznanego ... chciała odkryć inne smaki, obyczaje, kulturę, ale przede wszystkim poznać i zaakceptować samą siebie ... pamiętam, że byłam tą książką oczarowana ... imponowała mi odwaga autorki ... jej determinacja i konsekwencja ... Jedz, módl się, kochaj sprawiło, że zaczęłam patrzeć na siebie zupełnie inaczej ... dałam sobie prawo do bycia szczęśliwą ... nauczyłam się dostrzegać piękno w drobnych rzeczach ... ze zdumieniem odkryłam, że ta lekka i przyjemna lektura niesie ze sobą niezwykłą moc ... nie wtapia się w te wszystkie podobne książki, które przeczytałam .. czymś się wyróżnia ... zapada w pamięć ... daje do myślenia ... mobilizuje do zmian ... i w tym tkwi jej magiczna moc ... czytelnik musi zestawić wspomnienia autorki z własnym życiem ... i to bardzo często mobilizuje go do działania ... tak było w przypadku tych osób, które w książce A dzięki Jedz, módl się, kochaj przedstawiają swoją historię ... opisują, co wydarzyło się w ich życiu po przeczytaniu tej jednej lektury ... różnią się między sobą narodowością, wiekiem, statusem społecznym, wykształceniem, zawodem a jednak wszyscy postanowili zmienić coś w swoim życiu po przeczytaniu książki Elizabeth Gilbert ... odważyli się zrobić ten pierwszy krok ... odejść od męża tyrana, zakończyć nieudany związek, przyznać się przed samą sobą, że nie chce się mieć dzieci, spełnić swoje największe marzenie, wyruszyć w podróż, wybaczyć, odnaleźć siebie na łonie rodziny itd. ... jest to zaskakujące i zadziwiające jak bardzo jedna książki może wpłynąć na los jednostki ... niektóre przemiany opisane w tej książce są naprawdę niewiarygodne ... niektóre drobne, ale niezwykle ważne, aby poprawić komfort życia i nauczyć się bycia szczęśliwym ... te wszystkie osoby, które zdecydowały się coś zmienić po lekturze Jedz, módl się, kochaj i jeszcze o tym napisać również inspirują do działania ... polecam ...

mufloneks.blogspot.com

... Elizabeth Gilbert jakiś czas temu spisała wspomnienia ze swojej podroży życia ... wyruszyła wtedy do Italii, Indii i Indonezji ... ta podróż miała być rodzajem terapii ... autorka postanowiła doświadczyć czegoś nowego i nieznanego ... chciała odkryć inne smaki, obyczaje, kulturę, ale przede wszystkim poznać i zaakceptować samą siebie ... pamiętam, że byłam tą książką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
73

Na półkach: , , , ,

Ta książka to spora dawka inspiracji dla każdego, kto ją przeczyta. Czytając o tym, jak inni zmienili swoje życie, samemu chce się zrobić to samo.

Ta książka to spora dawka inspiracji dla każdego, kto ją przeczyta. Czytając o tym, jak inni zmienili swoje życie, samemu chce się zrobić to samo.

Pokaż mimo to

avatar
88
32

Na półkach:

Bardzo lubię książki, które są źródłem inspiracji i motywacji do dokonania zmian w swoim życiu. Gdzieś tam w głębi mam nadzieję, że i ja ulegne tej wspaniałej sile inspiracji.

Bardzo lubię książki, które są źródłem inspiracji i motywacji do dokonania zmian w swoim życiu. Gdzieś tam w głębi mam nadzieję, że i ja ulegne tej wspaniałej sile inspiracji.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    12
  • 2. Posiadam - ebook
    1
  • Teraz czytam
    1
  • ♥♥ Priorytety ♥♥
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Przeczytane 2023
    1
  • 1. Priorytety
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki A wszystko dzięki „Jedz, módl się, kochaj”


Podobne książki

Przeczytaj także