Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać4
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Konrad Kruczkowski
Źródło: https://twitter.com/haloziemia
2
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Konrad Kruczkowski jest twórcą bloga „Halo ziemia. Blog społecznie umiarkowany”. Sam siebie określa mianem „dobrego blogera”, tj. takiego, który tworzy treści o długim terminie ważności.
Studiował teologię. Następnie przez niemal dekadę pracował jako dyrektor artystyczny w kilku agencjach reklamowych. Obecnie koncentruje się na pracy publicystycznej w portalu Onet oraz miesięczniku W Drodze.http://haloziemia.pl/
Studiował teologię. Następnie przez niemal dekadę pracował jako dyrektor artystyczny w kilku agencjach reklamowych. Obecnie koncentruje się na pracy publicystycznej w portalu Onet oraz miesięczniku W Drodze.http://haloziemia.pl/
7,1/10średnia ocena książek autora
283 przeczytało książki autora
419 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2017
Halo Tato. Reportaże o dobrym ojcostwie
Konrad Kruczkowski
Patronat LC7,2 z 157 ocen
464 czytelników 24 opinie
2017
Patronat LC
2016
Halo człowiek. Rozmowy o tym, co ważne
Konrad Kruczkowski
Patronat LC7,0 z 80 ocen
257 czytelników 12 opinii
2016
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nigdy nie zaprzeczaj, nie tłumacz się. Najgorzej jak oddasz, bo to wraca. Nie możemy dać się sprowokować. Oddając, stajemy się tacy sami ja...
Nigdy nie zaprzeczaj, nie tłumacz się. Najgorzej jak oddasz, bo to wraca. Nie możemy dać się sprowokować. Oddając, stajemy się tacy sami jak atakujący. Nie można na to pozwolić. ( Anna Dymna ).
1 osoba to lubi
Kościół uczy, że należy ludzi starszych szanować, a jednocześnie starszym przypomina, że nie powinni dziadzieć, bo starość ma wartość. ( o.K...
Kościół uczy, że należy ludzi starszych szanować, a jednocześnie starszym przypomina, że nie powinni dziadzieć, bo starość ma wartość. ( o.Knabit).
1 osoba to lubiRzeczy złych nie wolno zamiatać pod dywan. Hipokryzja wśród ludzi Kościoła to wyraźne zło. ( o.Knabit ).
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Halo Tato. Reportaże o dobrym ojcostwie Konrad Kruczkowski
7,2
Rodzicielstwo nigdy nie jest takie samo. A czasem jest trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Książka traktuje o trudnych scenariuszach, które niekiedy pisze życie, a my nie mamy na to wpływu. Jak podjąć decyzję, kiedy każde wyjście nie jest dobre, jak zachować zimną krew, wreszcie co ważniejsze relacje dziecka z rodzicem czy relacje ze światem. Lektura chwytająca za serce, polecam.
Halo Tato. Reportaże o dobrym ojcostwie Konrad Kruczkowski
7,2
Miała być oddzielna opinia dla książki "Podwórko bez trzepaka. Reportaże z dzieciństwa" Łukasza Pilipa i oddzielna dla "Halo Tato. Reportaże o dobrym ojcostwie" Konrada Kruczkowskiego, ale po przeczytaniu obu, jedna po drugiej, stwierdziłem, że więcej je łączy niż dzieli. Że jak ktoś przeczytał jedną musi koniecznie sięgnąć po drugą. Dla mnie to było coś na kształt drugiej części. Obie książki cenię równie mocno. "Halo Tato" choćby za to, że były pierwsze i w końcu poczułem, że to literatura ojcowska z prawdziwego zdarzenia, a nie kolejny poradnik jak nie zwariować podczas ząbkowania i jak zmieniać pieluchy. Dla mnie to była terapia, jak wizyta u psychologa czy coacha, tylko dużo tańsza. Włączałem do niej swoją żonę. Wyglądało to tak, że zaginałem kartki w miejscach interesujących, a po lekturze czytałem dany fragment i były to często początki bardzo ważnych rozmów o nas jako rodzicach, o naszym dziecku, wychowaniu i światopoglądzie. Jakie masz zdanie o dwójce niepełnosprawnych, głuchoniemych, którzy zdecydowali się na dziecko? Co myślisz o terapii dla ojców? Adopcja? Analizowaliśmy konkretne przykłady i rozwiązania wychowawcze znalezione w książce. Nie wiem czy mi to pomogło lub pomoże stać się lepszym rodzicem, ale raczej nie zaszkodzi. Poza tym odnalazłem w jednym z rozdziałów siebie z dzieciństwa, czyli syna, który ojca miał, ale na rowerze jeździć, samochodem jeździć czy nawet golić się uczyła mnie mama. Mojego ojca w dzieciństwie było bardzo mało, a pracował dużo. Co z tego, że w pewnym momencie były pieniądze. Dziś ojca nie ma, a ja pierwsze co chcę zrobić, to być nieco innym tatą, niż on. Żona twierdzi, że to z tego powodu widząc jakiegokolwiek ojca z dzieckiem na ulicy smucę się, czego nie potrafię wyjaśnić, gdyż w domu czeka na mnie moją ukochana córka. I jeszcze jedno słowo, a raczej cytat odnoście "Halo Tato":
"Swoją drogą ciekawe, że z najbliższymi osobami kłócimy się najczęściej i tak zaciekle. Może dlatego, że mamy gwarancję, że nam wybaczą?" Bardzo mądry cytat 13-latki z końcowych stron książki.
Potem zasiadłem zachęcony oczywiście przez TOK FM do "Podwórka bez trzepaka" i czułem, że jest to analogiczna część dalsza Halo Tato. Znów czułem, że to książka dla mnie, dla debiutującego ojca, który obawia się tego co jeszcze przed nim. Ta książka to zbiór reportaży, gdzie jeden jest lepszy, wartościowszy od drugiego. To jak szczęśliwa 13-tka. Absolutny top. Nie ma sytuacji kartkowania strony, bo może kolejny rozdział będzie ciekawszy. Niektóre wciągają bez reszty jak ta o rodzinie, która rzuciła wszystko i wyruszyła w rejs katamaranem czy o rodzinie zastępczej Kamińskich. Ta ostatnia, z pozoru błaha, z każdą kolejną kartką przeraża i trochę jak historia małej Madzi z Sosnowca, nie do wymyślenia nawet przez najlepszych scenarzystów. Szok!
Bardzo podobała mi się forma tej książki. Najpierw jest reportaż o dzisiejszych dzieciach z o tym czym dziś jest dzieciństwo, co robią dzieci gdy na podwórku brakuje tytułowego trzepaka. Mimo iż w większości są to negatywne historie, nie czuje się przygnębienia i dołującego klimatu. Później jest krótki opis dzieciństwa jak to było kiedyś i znów dziś, na przemian z kiedyś. Te krótkie formy z przeszłości są świetnymi przerwami między właściwymi rozdziałami. Coś na kształt krótkich animacji przed wielkimi kinowymi hitami Pixara. Można spokojnie przejrzeć się w nich w lustrze i w końcu natrafić na swój kawałek dzieciństwa. Co ciekawe dopiero pod koniec książki załapałem, że ułożenie krótkich opisów z przeszłości nie jest przypadkowe. Zaczyna się od biegania po podwórku z patykiem i robieniu lalek z trawy, a kończy na youtubie, czyli tak jakby ostatnia krótka opowieść była zarazem pierwszą przed pierwszym właściwym rozdziałem. Konstrukcyjna perełka!
Obie te książki, choć teoretycznie tylko jedna mówi o tym wprost, są skierowane do ojców albo przynajmniej chcę żeby tak było.Do mnie trafiła jedna i druga. One się uzupełniają. To czego nie było w pierwszej, jest w drugiej i odwrotnie. Dla mnie powinny być sprzedawane w zestawach, np. na prezent dla świeżo upieczonego taty, stąd jedna, pakietowa recenzja obu tytułów.