Coś pożyczonego
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Coś pożyczonego (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Something Borrowed
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375150155
- Tłumacz:
- Anna Gralak
- Tagi:
- powieść amerykańska - 21 w.
Co myślicie o dziewczynie, która idzie do łóżka z narzeczonym najlepszej przyjaciółki?
Czy granica między tym, co dobre i złe, naprawdę jest wyraźna?
Rachel uważa się za racjonalistkę, która w każdej sytuacji postępuje właściwie. W przeciwieństwie do jej przebojowej przyjaciółki Darcy, nie zawsze lojalnej. Jedna noc sprawia, że role się odwracają. Po przyjęciu z okazji swoich trzydziestych urodzin Rachel budzi się u boku narzeczonego Darcy. Początkowo chce jak najszybciej zapomnieć o całej sprawie, ale zakochuje się i brnie w kłopoty. Tymczasem data ślubu Darcy i Deksa jest coraz bliższa...
Co wybierze Rachel: miłość czy przyjaźń?
Coś pożyczonego udowadnia, że nic nie jest czarno-białe i zawsze trzeba uważnie wysłuchać obu stron. A co na temat podwójnej zdrady ma do powiedzenia Darcy? Już wkrótce poznacie tę samą historię opowiedzianą z jej punktu widzenia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 9 153
- 2 794
- 1 841
- 342
- 80
- 71
- 65
- 63
- 53
- 42
Opinia
No właśnie co pomyślicie o takiej dziewczynie, która przespała się z narzeczonym najlepszej przyjaciółki?! Każda z nas pewnie wyzwie ją od najgorszych, zapewne słusznie – In tenere – bo gdy zdradza przyjaciel to niesamowity ból, niesamowita podłość. Rodzina nas zawodzi(i najlepiej wychodzi się z nią na zdjęciach, a i to nie zawsze), mąż może nas porzucić, ale przyjaciel, może dlatego że to zwykle jest świadomy wybór, trwa przy nas, kocha, wspiera. We wrześniu opisywałam wam wrażenia po oglądnięciu filmu „Pożyczony narzeczony” który jest luźną ekranizacją tej książki.
Dziś czas na książkę. Moje pierwsze zetkniecie z Giffin.
Rachel i Darcy są przyjaciółkami od ZAWSZE, akcja zaczyna się gdy Darcy urządza przyjecie z okazji 30-tych urodzin Rache, po przyjęciu(z którego Darcy wychodzi wcześniej) Rachel ląduje w łóżku z Dexem, narzeczonym Darcy. I wokół tego wątku będzie kręciła się książka. Rachel ma ogromne wyrzuty sumienia, próbuje jednocześnie samą siebie przekonać że Darcy przecież nie zawsze była lojalna. I tak w retrospekcjach poznamy wiele historii pokazujących jaką egoistką jest Darcy. Dziwię się że Rachel wytrzymała z nią tyle lat. Darcy jest egocentryczna, kapryśna jak smarkula, despotyczna, właściwie nie można jej przypisać żadnej pozytywnej cechy. Rachel też nie jest za fajną osóbką, nie ma wcale energii życiowej, płynie z prądem, mimo że jest prawniczką w dużej korporacji nie ma żadnej siły przebicia przypisywanej prawnikom. Wybrała ten zawód bo jest prymuską a nie lubi widoku krwi. Ot tyle… Zaczyna się od wyrzutów sumienia, jedna noc, którą można usprawiedliwiać od biedy alkoholem. Jedna noc Rachel i Dexa i 7 lat Dexa i Darcy, ślub za kilka miesięcy, dwukaratowy pierścionek zaręczynowy. Można było puścić noc w niepamięć… Ale tak się nie dzieje, Rachel i Dex brną dalej w patową sytuację, która nie ma prawa skończyć się dobrze(bo się może skończyć źle). A jak się skonczy? Czy ktoś może wyjść z twarzą? Czy będzie można mówić o szczęśliwym zakończeniu? Ci co czytali już wiedzą, tym którzy mają książkę przed sobą nie zepsuję zabawy :P
Ta książka to czytadło, tak się nastawiłam na lekką książkę na przyjemny wieczór, a jednak moim zdaniem można też sięgnąć głębiej, postawić sobie pytanie o naturę przyjaźni o to czym jest prawdziwa przyjaźń. Rachel można potępić za zdradę przyjaciółki, wtedy i tylko wtedy jeśli to co łączyło ich to przyjaźni, w innym wypadku potępienie musi wypłynąć z innego motywu. No właśnie! Czy Darcy i Rachel były przyjaciółkami? Czy przyjaźń polega na tym, że racje, zachcianki TYLKO jednej(zawsze tej samej) osoby są na wierzchu, czy przyjaźń polega na okłamywaniu się w celu pognębienia i dogryzienia tej drugiej osobie? Dla mnie to co łączy Rachel i Darcy jest patologiczną więzią, Darcy musi mieć swoją widownię przed którą odgrywa szoł, dla której jest piękna, najważniejsza, a Rachel boi się ją zawieść, zwłaszcza że matka Rachel zdaje się kochać Darcy bardziej.
Przy okazji filmu wspomniałam, że chociaż Darcy mnie wkurza to jednak nie usprawiedliwiam Rachel i książka to zmieniła, zgłębiła problem tu już nie jest wszystko tak oczywiste, chociaż można wciąż mieć duuuużo pretensji do Rachel, która jest tak bierna, że to aż boli i poźniej ma pretensje do calego świata, ze jest jej źle w życiu… w sumie to mogłabym się z nią utożsamiać… co uświadamia mi jakim wkurzającym typem jestem.
Naprawdę nie spodziewałam się że tak szybko przeczytam i że tyle mi się przemyśleń urodzi. Zaraz zabieram się za „Coś niebieskiego”. Według opisu będzie więcej o Darcy, ciekawa jestem co siedzi w głowie takim dziewczynom… naprawdę szczerze jestem zainteresowana.
Polecam tej garstce osób, które jeszcze są sceptyczne wobec Giffin tak jak ja byłam. Książkę kupiłam w wydaniu kieszonkowym, co było o tyle pozytywne, że gdyby mi się nie podobała nie żałowałabym masy pieniędzy, ale niestety strasznie niewygodnie się czyta, zwłaszcza jak ktoś ma fetysz gładkiego grzbietu.
No właśnie co pomyślicie o takiej dziewczynie, która przespała się z narzeczonym najlepszej przyjaciółki?! Każda z nas pewnie wyzwie ją od najgorszych, zapewne słusznie – In tenere – bo gdy zdradza przyjaciel to niesamowity ból, niesamowita podłość. Rodzina nas zawodzi(i najlepiej wychodzi się z nią na zdjęciach, a i to nie zawsze), mąż może nas porzucić, ale przyjaciel,...
więcej Pokaż mimo to