Skończyłam właśnie czytać książke Magdaleny Majcher " Stan nie! bogosławiony" jest to ciepła opowieść o nie spodziewanym macierzyństwie i trudnych życiowych decyzjach. Bohaterami opowieści są młodzi ludzie małżeństwo Pola i Jakub, ona początkująca pisarka spełniająca się zawodowo, on wykwalifikowany prawnik pracujący w poważanej kancelarii prawniczej. Ich sielskie życie przewraca się do góry nogami gdyż, po upojnej urodzinowej nocy Pola zachodzi w ciąże, a przecież nie tak planowali dla siebie najbliższej przyszłości.
Lecz to nie koniec złych informacji, najgorsze miało nadejść, na pierwszych badaniach prenatralnych gdzie lekarz oświadcza, że dziecko może mieć wade genatyczną.
Książka jest nie przewidywalna, bo na każdej stronie coś ciekawego się dzieje👍. Pola i Jakub wzbudzili u mnie zaufanie, wydawali się bardzo żywi jakby mieszkali koło mnie za ścianą, a ja wiem o nuch wszystko.
Magdalena Majcher, wzieła bardzo trudny temat do napisania książki, mogę tylko pogratulować dzieła jako, że to jej druga książka, uważam, że o niebo lepsza od" Jedeń wieczór w Paradise"👌
Czego możemy się spodziewać po " Stan nie! bogosławiony" wszystkiego, konflikt rodzicielski między, matką a córką; niezdecydowanie; braku miłości rodzicielskiej i ostanie najważniejsze "Dlaczego trafiło to na nas?" autorka szybko wyjaśnia nam w swojej książce co chciała przezekazać i jaki był zamiar w napisaniu książki.
Mam pewnien niedosyt, na temat relacji matka- córka ponieważ ich relacje są tak skomplikowane, że od samego czytania zastanawiałam się czy tak w świecie naprawdę się dzieje, iż rodzice potrafią nie okazywać, miłości, empatii i dumy ze swoich dzieci? I wcale nie musiałam, dułgo zastanawiać się bo przykład takiego rodzicielstwa miałam przed sobą, mnie tak wychowywano, przykre ale prawdziwe😥.
Co ja bym zrobiła na miejscu Poli i Jakuba, gdyby mi przekazano o wadzie genetycznej dziecka? Szczerze, naprawdę nie wiem, i wy pewnie też byście nie wiedzieli.
Polecam książke, bo warta jest swojej ceny, aby uświadomić sobie jacy chce być dla własnych przyszłych, obecnych, tażniejszych dzieci 😉

Skończyłam właśnie czytać książke Magdaleny Majcher " Stan nie! bogosławiony" jest to ciepła opowieść o nie spodziewanym macierzyństwie i trudnych życiowych decyzjach. Bohaterami opowieści są młodzi ludzie małżeństwo Pola i Jakub, ona początkująca pisarka spełniająca się zawodowo, on wykwalifikowany prawnik pracujący w poważanej kancelarii prawniczej. Ich sielskie życie...