Pies i klecha: Tancerz

Okładka książki Pies i klecha: Tancerz Łukasz Orbitowski, Jarosław Urbaniuk
Okładka książki Pies i klecha: Tancerz
Łukasz OrbitowskiJarosław Urbaniuk Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Pies i klecha (tom 2) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pies i klecha (tom 2)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2008-10-24
Data 1. wyd. pol.:
2008-10-24
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375740370
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa fantastyka 389 (2/2015) Jędrzej Burszta, Cory Doctorow, Mike Gelprin, Tomasz Kaczmarek, Iwona Michałowska, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Jarosław Urbaniuk, Charles Yu
Ocena 6,4
Nowa fantastyk... Jędrzej Burszta, Co...
Okładka książki Pies i klecha. Żertwa i inne historie Łukasz Orbitowski, Jarosław Urbaniuk
Ocena 6,3
Pies i klecha.... Łukasz Orbitowski,&...
Okładka książki Nowa Fantastyka 377 (2/2014) Pat Cadigan, Paweł Deptuch, Bartosz Działoszyński, Jeffrey Ford, C. S. Friedman, Marcin Mleczak, Sunny Moraine, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Jarosław Urbaniuk
Ocena 6,0
Nowa Fantastyk... Pat Cadigan, Paweł ...
Okładka książki Creatio Fantastica nr 2 (44) 2014 Andrzej Biedroń, Agnieszka Bukowczan-Rzeszut, Krzysztof Cichecki, Krzysztof M. Maj, Adam Mazurkiewicz, Kornel Mikołajczyk, Lidia Prokopowicz, Anika Radzka-Nowaczewska, Suzanne Reynolds-Alpert, Jarosław Urbaniuk
Ocena 8,0
Creatio Fantas... Andrzej Biedroń, Ag...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
192 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
30
28

Na półkach:

Następna odsłona horroru jajcarsko-zawadiackiego "Psa i klechy". I mój komentarz jest znów entuzjastyczny. Tym razem bohaterowie muszą zmierzyć się z samym Mickiewiczem, który jak zły duch chce sie wskrzesic za pomoca swoich wyznawców opetanych wersjami części 5 (!) Dziadów. Niedorzeczne?Tak. Wierutna bzdura? Tak. Swietny pomysl? Tak i wyśmienita zabawa przy lekturze! Poza tym mam uwagi jak do poprzedniego Psa i Klechy.

Następna odsłona horroru jajcarsko-zawadiackiego "Psa i klechy". I mój komentarz jest znów entuzjastyczny. Tym razem bohaterowie muszą zmierzyć się z samym Mickiewiczem, który jak zły duch chce sie wskrzesic za pomoca swoich wyznawców opetanych wersjami części 5 (!) Dziadów. Niedorzeczne?Tak. Wierutna bzdura? Tak. Swietny pomysl? Tak i wyśmienita zabawa przy lekturze! Poza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
610

Na półkach: , , ,

Pulpowa mieszanka horroru i przygodowej fantasy, w założeniu skrząca się akcją, niestety w realizacji mocno rozczarowująca.

+

Znani już czytelnikom policjant Enka i ksiądz Gil (nazwisko się po latach kiepsko zbiegło z pedofilem z Dominikany...) tym razem prowadzą śledztwo w sprawie serii tajemniczych i makabrycznych zgonów dotykających osób interesujących się polskim romantyzmem . Przy ofiarach znajdowane są notatki samego Adama Mickiewicza. Zapiski te , fragmenty .... piątej części Dziadów (jakby czterech było mało...),zawierają w sobie sekret.... świętego tańca derwiszów (sic!).

Oprócz nich notatkami wieszcza interesuje się również ponury Rusek, typ zdecydowanie negatywny i gotów na wszystko, by zdobyć kolejne notatki naszego Wieszcza.

Do dwójki śledczych dołącza śląski mistyk Rajmund Cnota (na nieszczęście autorów - to co wyprawiają oni ze "ślónską godką" woła o pomstę do nieba !!!) i cała ekipa rusza śladami Mickiewicza do Paryża w poszukiwaniu rozwiązania zagadki.

+

Pomysł powieści jest zacny - poprzez nawiązanie do Mickiewicza zabawny, kompetentnie (z punktu widzenia potrzeb pulpowej fabuły oczywiście) łączący jego twórczość, mistykę, grozę i sensacyjną akcję. Niestety, realizacja tegoż pomysłu bardzo mnie zawiodła. Biorąc pod uwagę, jak dobrze potrafi pisać Orbitowski - muszę założyć, że albo za dużo oddał on inicjatywy koledze, albo chcąc się niezobowiązująco pobawić fabułą, po prostu zaniedbał powieść. Bo jest "Pies I Klecha : Tancerz" napisany kiepsko.

Po pierwsze - postaci były tak kiepsko wykreowane, tak bardzo papierowe, że przez cały czas lektury, żeby w ogóle rozróżnić bohaterów, musiałem w myślach powtarzać "Enka - klnący policjant, Gil -ksiądz alkoholik, Cnota - debil mówiący dziwacznymi zwrotami". A ja przecież nie wymagałem pogłębionej psychologii, backgroundu, w końcu to miała być pulpa. Byle tylko ich ze sobą nie mylić.

Po drugie - akcja jest niby dynamiczna, zawierająca i sceny makabrycznych śmierci, i pełne akcji wydarzenia, i manifestacje fantastyczne - ale czytało się bardzo ciężko, nudziło (sic ! pulpowa przygoda!) i tylko czekałem zakończenia lektury. Waga powieści była tak lekka, że zapominałem co się wydarzyło po godzinie od lektury.

Nieudane były dialogi - sztuczne, niezgrabne, i widocznie pisane na odwał. Jak Enka, to musi szpetnie kląć. jak Gil, do oddawać się drętwym rozważaniom. O koszmarze Cnoty już pisałem - jak się chce użyć jakiegoś elementu ubarwiającego w powieści - to trzeba zrobić jakiś research ! Jeronie, już jednego Ślónzoka nie było, żeby skonsultować jego kwestie ? Szczepan Twardoch ktoś, coś ? (w czasach powstawania "Tancerza" Szczepan jeszcze fantastykę pisywał). To, co wygaduje Cnota, nawet nie stało obok ślónskiej godki - raczej odnosi się wrażenie, że to jakiś ociężały umysłowo rolnik z małopolszczyzny....

Nie dziwię się, że "Tancerz" zakończył wspólne losy Psa i Klechy - to zdecydowanie dead end. Przed Orbitowskim było jeszcze sporo dobrych książek do napisania, szkoda czasu na kontynuowanie zmęczonej serii.

Osobom zainteresowanym podobnym klimatem - połączeniem urban fantasy, sensacji i horroru - polecam serię "Alazza" Cezarego Czyżewskiego - znacznie lepiej napisaną i dostarczającą znacznie więcej rozrywki.

Pulpowa mieszanka horroru i przygodowej fantasy, w założeniu skrząca się akcją, niestety w realizacji mocno rozczarowująca.

+

Znani już czytelnikom policjant Enka i ksiądz Gil (nazwisko się po latach kiepsko zbiegło z pedofilem z Dominikany...) tym razem prowadzą śledztwo w sprawie serii tajemniczych i makabrycznych zgonów dotykających osób interesujących się polskim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
129

Na półkach:

Rety, jak ja się męczyłam z tą książką. Zaczęło się całkiem nieźle, ale szybko się skończyło. Ilość powtórzeń jest zatrważająca. Jeśli bohater jest księdzem doktorem habilitowanym, to nie trzeba wspominać o tym w co drugim zdaniu dotyczącym go - czytelnik nie zapomni. Ja na pewno teraz nie zapomnę do końca życia.
Poza tym jest bardzo nierówno - są fragmenty bardzo przyjemnych opisów, po których następują zdania tak infantylne jakby napisał je gimnazjalista w opowiadaniu na język polski. Dialogi bardzo chaotyczne.
Forma zupełnie nie pozwoliła mi zaangażować się w fabułę. Ale zostało mi ogólne wrażenie, że treść była równie chaotyczna, co forma do tego dość wydumana.
Kolega polecił mi to jako niezły kryminał - muszę z nim teraz poważnie porozmawiać ;)

Rety, jak ja się męczyłam z tą książką. Zaczęło się całkiem nieźle, ale szybko się skończyło. Ilość powtórzeń jest zatrważająca. Jeśli bohater jest księdzem doktorem habilitowanym, to nie trzeba wspominać o tym w co drugim zdaniu dotyczącym go - czytelnik nie zapomni. Ja na pewno teraz nie zapomnę do końca życia.
Poza tym jest bardzo nierówno - są fragmenty bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
902
360

Na półkach: , ,

Bida z nędzą. Nic tu się nie klei. Dwóch gości lata z miejsca na miejsce, nic z tego nie wynika. Tylko się ciągle przewracają, ktoś ich popycha i takich kontuzjowanych głównych bohaterów to dawno nie spotkałam - choć do postaci granych przez Bruce'a Willisa im daleko. Ani tu akcji jakiejś specjalnej ani ciekawych sytuacji. Ogólnie to każdy coś takiego może popełnić. No i moje ulubione "przeglądnąć". Dostałam aż dreszczy. Szkoda, że dreszcze nie wynikają z fascynującej lektury.

Bida z nędzą. Nic tu się nie klei. Dwóch gości lata z miejsca na miejsce, nic z tego nie wynika. Tylko się ciągle przewracają, ktoś ich popycha i takich kontuzjowanych głównych bohaterów to dawno nie spotkałam - choć do postaci granych przez Bruce'a Willisa im daleko. Ani tu akcji jakiejś specjalnej ani ciekawych sytuacji. Ogólnie to każdy coś takiego może popełnić. No i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2343
2340

Na półkach:

Głównymi bohaterami tej powieści są znani z innych opowiadań oraz książek komisarz Zbigniew Enka i ksiądz Andrzej Gil. Stanowią dość niezwykłą parę współpracowników, którzy mają za zadanie wyjaśnić przyczyny tajemniczych zgonów. Obaj panowie to jednostki niestandardowe. Enka to wiecznie niezadowolony z otaczającego go świata policjant, który swoje zdanie wyraża w przeważającej większości wulgaryzmami. Ksiądz Gil zmaga się z alkoholizmem. Trzecią, również nietuzinkową postacią jest Rajmund Cnota. Były górnik, mieszkaniec Janowa posługujący się gwarą śląską (lub czymś co ją przypomina, niestety brak kompetencji uniemożliwia mi precyzyjną ocenę). Rajmund Cnota otrzymuje polecenia od Boga, cytuje z pamięci obszerne fragmenty Biblii Brzeskiej (pierwszy przekład Biblii na język polski, którego autorami się Kalwini). Ta postać nadaje książce swoisty koloryt. Niepoślednią rolę w książce odgrywa również poezja Adama Mickiewicza, a zwłaszcza „Dziady”. Z nich autorzy zaczerpnęli sposób oraz słowa niezbędne do przeprowadzenia rytuałów przywołujących dusze. Ogólnie książka przesycona jest mistycyzmem, romantyzmem (rozumianym jako epoka),tajemniczością, a także oparami alkoholu i narkotyków. Trudna lektura, miejscami mętnawa, miejscami krwista... Autorzy silą się czasami na wydumane metafory: „Słuchawkę odłożył jak przegrane życie” lub „stwierdził, że wytrych już nie wibruje, lecz drży jak panienka tuż przed orgazmem”, które nie poprawiają jakości lektury. Trzeba jednakże przyznać, iż przyłożyli się do dogłębnego poznania biografii Adama Mickiewicza, jego przyjaciół oraz twórczości. Tło literackie jest w miarę spójne, choć niektóre cytaty są adaptowane na potrzeby powieści. Czas przeznaczony na lekturę nie będzie stracony, choć osobiście wolę inne książki tej pary autorów.

Głównymi bohaterami tej powieści są znani z innych opowiadań oraz książek komisarz Zbigniew Enka i ksiądz Andrzej Gil. Stanowią dość niezwykłą parę współpracowników, którzy mają za zadanie wyjaśnić przyczyny tajemniczych zgonów. Obaj panowie to jednostki niestandardowe. Enka to wiecznie niezadowolony z otaczającego go świata policjant, który swoje zdanie wyraża w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
34

Na półkach: , ,

Szczerze mówiąc myślałam, że któryś nie przeżyje kolejnej przygody. Świetne dialogi, poczucie humoru, a jednocześnie to charakterystyczne dla Orbitowskiego ślizganie się po powierzchni rzeczywistości.
Chociaż finalne starcie wydawało mi się napisane trochę byle jak i byle by się już skończyło. Niedosyt, ale i tak miłość mocno dla panów autorów.

Szczerze mówiąc myślałam, że któryś nie przeżyje kolejnej przygody. Świetne dialogi, poczucie humoru, a jednocześnie to charakterystyczne dla Orbitowskiego ślizganie się po powierzchni rzeczywistości.
Chociaż finalne starcie wydawało mi się napisane trochę byle jak i byle by się już skończyło. Niedosyt, ale i tak miłość mocno dla panów autorów.

Pokaż mimo to

avatar
1867
203

Na półkach: , ,

Jeden z niewielu sequeli, który jest chyba lepszy od pierwszej części.
Ksiądz i Gliniarz wracają w dobrym stylu, ścigając nadnaturalne dzieło Wieszcza.
Czyta się fajnie.

Jeden z niewielu sequeli, który jest chyba lepszy od pierwszej części.
Ksiądz i Gliniarz wracają w dobrym stylu, ścigając nadnaturalne dzieło Wieszcza.
Czyta się fajnie.

Pokaż mimo to

avatar
950
80

Na półkach: ,

Bardzo słabe. Zamysł niezły, wykonanie dno. Kryminałem tego nie nazwę, ani sensacją. Nie polecam.

Bardzo słabe. Zamysł niezły, wykonanie dno. Kryminałem tego nie nazwę, ani sensacją. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
29
2

Na półkach:

Poczatkowo zniechęca jezykiem i sposobem, w jaki została napisana. Po prostu źle się czyta. Sama fabula jednak ciekawa. Jak juz zacznie się czytać to warto skończyć.

Poczatkowo zniechęca jezykiem i sposobem, w jaki została napisana. Po prostu źle się czyta. Sama fabula jednak ciekawa. Jak juz zacznie się czytać to warto skończyć.

Pokaż mimo to

avatar
95
63

Na półkach:

Chyba tylko poczucie humoru ratuje tę książkę przed kompletną porażką.

Chyba tylko poczucie humoru ratuje tę książkę przed kompletną porażką.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    270
  • Chcę przeczytać
    135
  • Posiadam
    134
  • Fantastyka
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    5
  • Fabryka Słów
    4
  • Z biblioteki
    2
  • Papier
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Jarosław Urbaniuk Pies i klecha: Tancerz Zobacz więcej
Jarosław Urbaniuk Pies i klecha: Tancerz Zobacz więcej
Jarosław Urbaniuk Pies i klecha: Tancerz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także