Długo myślałam jaką ocenę wystawić tej pozycji książkowej. Bo prawdą jest, że nie można jej tak - ot sklasyfikować. Przenikający człowieka ból, rozpacz, rozdarte serca matek, koszmar, gehenna, okrucieństwo bez granic. I tak moje przytoczone słowa są niczym w porównaniu do tego co czuły kobiety ciężarne, noworodki. Matko jedyna! "Ludzie ludziom zgotowali ten los" jak twierdzi Zofia Nałkowska. Ale ja mam jedno "ale" do tego twierdzenia. Ludzie??? Jacy ludzie!! Opisy zachowań SS manów wobec maluczkich, wobec kobiet rodzących są miażdżące rozum, serce, a ciało człowieka drętwieje, gdy czyta zeznania byłych więźniarek. Ja miałam koszmary nocne. Bałam się zasnąć. Pan Mengele nigdy nie został skazany (nie mówię tu eksperymentach na bliźniętach- o których większość z nas już słyszała),ale o jego postępowaniu z noworodkami. A najgorsze jest to, że ta gnida prawdopodobnie nadal żyje. Wielkie ukłony uznania dla Pani Leszczyńskiej za upór i poświęcenie. Według mnie wielką szkodą dla ludności a przede wszystkim naszej młodzieży jest to, że przewodnicy po obozie Auschwitz na temat porodów i koszmarnych chwil po porodach na tym terenie - milczą... A czemu? Mówi się tylko o jednym numerze - blok 11= blok śmierci. Czyżby? A porodówka? A blok z ciężarnymi? A może jeszcze inaczej, teren przed blokiem porodowym? Szkoda. Bo potem człowiek chwyta do ręki taką książkę, czyta i zamiera...

Długo myślałam jaką ocenę wystawić tej pozycji książkowej. Bo prawdą jest, że nie można jej tak - ot sklasyfikować. Przenikający człowieka ból, rozpacz, rozdarte serca matek, koszmar, gehenna, okrucieństwo bez granic. I tak moje przytoczone słowa są niczym w porównaniu do tego co czuły kobiety ciężarne, noworodki. Matko jedyna! "Ludzie ludziom zgotowali ten los" jak...

Absolutnie wstrząsająca pozycja.
To jest zbiór relacji o rzeczach, które wymykają się wszelkim definicjom. Najbardziej nawet wysilonym próbom zrozumienia, jak to możliwe, że ludzie ludziom....
Bestialstwo, okrucieństwo, wyrachowanie, podłość, zezwierzęcenie, upokorzenie... głowę wypełniają same najczarniejsze słowa, wypierając te jasne i dobre.
Tej książki się nie czyta, ją się wchłania. Przeżywa. Przeżywa bardzo dotkliwie.
Tę książkę się odchorowuje. A jednak jej przeczytanie uważam za obowiązkowe.

Absolutnie wstrząsająca pozycja.
To jest zbiór relacji o rzeczach, które wymykają się wszelkim definicjom. Najbardziej nawet wysilonym próbom zrozumienia, jak to możliwe, że ludzie ludziom....
Bestialstwo, okrucieństwo, wyrachowanie, podłość, zezwierzęcenie, upokorzenie... głowę wypełniają same najczarniejsze słowa, wypierając te jasne i dobre.
Tej książki się nie czyta,...