Przemienienie

Okładka książki Przemienienie
Szczepan Twardoch Wydawnictwo: Dębogóra literatura piękna
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Dębogóra
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Data 1. wydania:
2010-06-30
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361374008
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
248 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2174
835

Na półkach:

Szczepan Twardoch swoimi tekstami należącymi do gatunku fantastyki już wielokrotnie udowodnił, że jest Pisarzem przez duże P. Praktycznie każda kolejna książka jest jeszcze lepsza od poprzedniej, niezależnie od tego, czy mamy zbiór opowiadań, czy powieść.
Ale autor nie zajmuje się jedynie tworzeniem fantastyki. „Przemienienie” to pierwsza nie-fantastyczna książka autora, która trafiła na moją półkę. Rzecz powstała pod wielkim wpływem słynnej publikacji księdza Isakowicza-Zaleskiego „Księża wobec bezpieki na przykładzie archidiecezji krakowskiej”, co wcześniej, w momencie premiery powieści było wystarczającą antyreklamą dla mnie – obawiałem się że autor zechciał zabrać głos w odwiecznym konflikcie tych złych – komunistów z tymi „dobrymi” - klerem. Oczywiście moje obawy były bezzasadne. Autor wykorzystał sporo z książki księdza Zaleskiego, ale nie po to, by brać udział w polemice z innymi twórcami, ale tylko i wyłącznie po to, by poznając jak najlepiej mechanizm działania Służby Bezpieczeństwa w kontaktach z klerem, przygotować nam jak najbardziej autentyczną, łatwą do przyswojenia powieść z gatunku political fiction.
Od pierwszej do ostatniej strony mamy do czynienia z fabułą, którą można bez krępacji przyrównać do historii snutych przez mistrzów gatunku. W pierwszej fazie powieście mamy sporo klimatów Fredericka Forsytha, z organizacjami niezależnymi od władzy, powiązaniami między służbami poszczególnych krajów satelickich Układu Warszawskiego na czele. Następnie, w miarę odkrywania historii głównego bohatera political fiction nieco zmienia się w sensację najlepszego gatunku, której nie powstydziłby się Jack Higgins czy David Morrell (szczególnie widać pewne nawiązania do „Bractwa Róży”).
Ale historia młodego esbeka to nie wszystko, co autor nam oferuje. Pod samą opowieścią odkryjemy bowiem niezwykle autentyczny świat, licznych bohaterów drugoplanowych, a każdy z nich ma swoją historię, którą Twardoch klimatycznie wplata w opowieść. Całość jest napisana w taki sposób, że od lektury najzwyczajniej w świecie nie można się oderwać, obojętnie czy czytamy właśnie o księdzu i jego rozterkach, homoseksualiście będącym na liście płac SB czy młodej sekretarce, która zakochuje się w koledze z pracy, nie oglądając się na męża.
Nie zabrakło też motywów śląskich, z których autor jest znany. Całość rozgrywa się na Górnym Śląsku, z Katowicami i Gliwicami na czele, i choć dygresji dotyczących samego Śląska tu nie odnajdziemy (poza wpięciem w dialogi gwary śląskiej, pisanej tym samym, specjalnym alfabetem, który poznaliśmy już w „Epifaniach wikarego Trzaski”), to jednak uczucie, jakie Twardoch żywi do swojej ojczyzny i tak jest bardzo widoczne. Jako mieszkaniec tych okolic jeszcze lepiej się bawiłem podczas odrywania fabuły, razem z bohaterem przemieszczając się w wyobraźni po znanych sobie trasach, oglądając opisywane, a znane sobie doskonale miejsca.
„Przemienienie” udowadnia, że dla Szczepana Twardocha nie ma znaczenia, jaki gatunek literacki uprawia – zawsze jest to literatura mocno odstająca od konkurencyjnych produktów (zwanych przez samych zainteresowanych: „dziełami”). Język tego Ślązaka to wspaniała polszczyzna, myśli zamieszczane na kartach uderzają spostrzegawczością, dodatkowo powieść opisuje tamte, szare czasy tak sugestywnie, że czytelnik ma wrażenie, jakby brał udział w wydarzeniach osobiście. Jedna z najlepszych książek, jakie miałem przyjemność przeczytać w roku 2010.

Szczepan Twardoch swoimi tekstami należącymi do gatunku fantastyki już wielokrotnie udowodnił, że jest Pisarzem przez duże P. Praktycznie każda kolejna książka jest jeszcze lepsza od poprzedniej, niezależnie od tego, czy mamy zbiór opowiadań, czy powieść.
Ale autor nie zajmuje się jedynie tworzeniem fantastyki. „Przemienienie” to pierwsza nie-fantastyczna książka autora,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    303
  • Chcę przeczytać
    256
  • Posiadam
    72
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    4
  • 2021
    3
  • 2019
    3
  • E-book
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przemienienie


Podobne książki

Przeczytaj także