Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Ciekawa i z intrygującymi bohaterami.

Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Ciekawa i z intrygującymi bohaterami.

Książka ciekawa. Postacie o różnych charakterach. Zakończenie bardzo mniej zaskoczyło.

Książka ciekawa. Postacie o różnych charakterach. Zakończenie bardzo mniej zaskoczyło.

Na szczęście okładka książki mocno odbiega od jej treści. Nie jest to klasyczny, banalny romans, ale całkiem udana, przyjemna powieść. Nie jest ambitna, ale do poczytania. Młoda, biedna dziewczyna marzy o życiu w wyższych sferach, dla niej, wydawałoby się, niedostępnym. Karensa jest jednak niesamowicie dumna i uparta, zdecydowana osiągnąć w końcu swoje marzenia. Nie jest bynajmniej złą postacią, kocha swoich bliskich i chce dla nich jak najlepiej. Tyle, że kieruje nią chorobliwa wręcz chęć, układania ludziom życia i manipulowania nim, wedle jej życzenia i w celu osiągnięcia swoich własnych celów. W taki sposób próbuje stać się, za radą swej ukochanej babci, kowalem własnego losu. Życie uciera jej jednak nosa i uczy pokory. Jest to duży plus tej książki, zakończenie nie jest przewidywalne i niektórzy mogą poczuć się zawiedzeni właśnie takim obrotem spraw. Ale dzięki temu autorka nie powiela utartych ścieżek, nie idzie na łatwiznę, przeciwnie intryguje i zaskakuje.

Na szczęście okładka książki mocno odbiega od jej treści. Nie jest to klasyczny, banalny romans, ale całkiem udana, przyjemna powieść. Nie jest ambitna, ale do poczytania. Młoda, biedna dziewczyna marzy o życiu w wyższych sferach, dla niej, wydawałoby się, niedostępnym. Karensa jest jednak niesamowicie dumna i uparta, zdecydowana osiągnąć w końcu swoje marzenia. Nie jest...

O tym, że każdy jest kowalem swojego losu, że marzenia spełniają się dzięki naszym akcjom i silnej woli. Lekcja kobiecej manipulacji. Zakończona morałem, że należy zawsze dążyć do celu, ale nie po trupach i nie kosztem innych, gdyż wszystko co uczyniliśmy ostatecznie do nas wraca.

O tym, że każdy jest kowalem swojego losu, że marzenia spełniają się dzięki naszym akcjom i silnej woli. Lekcja kobiecej manipulacji. Zakończona morałem, że należy zawsze dążyć do celu, ale nie po trupach i nie kosztem innych, gdyż wszystko co uczyniliśmy ostatecznie do nas wraca.

zakończenie nie jest takie jakie przewidywałam :) i to wielki plus. nie kończy się po myśli głównej bohaterki,ale sama sobie po troszku winna. Mimo tego wciągająca historia. Lubię wątki legend i duchów dlatego bardzo mi się podobała

zakończenie nie jest takie jakie przewidywałam :) i to wielki plus. nie kończy się po myśli głównej bohaterki,ale sama sobie po troszku winna. Mimo tego wciągająca historia. Lubię wątki legend i duchów dlatego bardzo mi się podobała

To już druga książka Victorii Holt, po którą sięgnęłam. Na początku ciężko mi było przebrnąć przez pierwsze rozdziały, czego nadmiernie dumna główna bohaterka bynajmniej mi nie ułatwiała. Dopiero gdzieś od połowy akcja mnie wciągnęła. W stosunku do treści, ta książka ma stanowczo zbyt długie rozdziały, przynajmniej jak na mój gust. Od połowy czytało mi się lepiej, bo akcja zaczęła mnie wreszcie interesować. Prawdę mówiąc, po tym co czytałam na okładce spodziewałam się innej historii, ale w gruncie rzeczy nie zawiodłam się aż tak mocno, ponieważ od połowy do końca książka trzymała mnie już w napięciu i nawet spodobało mi się zakończenie, bo wreszcie ktoś utarł nosa Kerensie. Niektóre zwroty akcji potrafiły mnie nieco zaszokować, więc nie jest źle, aczkolwiek cudów też nie ma.

To już druga książka Victorii Holt, po którą sięgnęłam. Na początku ciężko mi było przebrnąć przez pierwsze rozdziały, czego nadmiernie dumna główna bohaterka bynajmniej mi nie ułatwiała. Dopiero gdzieś od połowy akcja mnie wciągnęła. W stosunku do treści, ta książka ma stanowczo zbyt długie rozdziały, przynajmniej jak na mój gust. Od połowy czytało mi się lepiej, bo akcja...

Tragedia, nigdy więcej Victorii Holt.

Tragedia, nigdy więcej Victorii Holt.

Bardzo ciekawa, wciągająca opowieś z morałem.

Bardzo ciekawa, wciągająca opowieś z morałem.

Piękna opowieść... ale zakończenie...? Nie takiego się się spodziewałam.

Piękna opowieść... ale zakończenie...? Nie takiego się się spodziewałam.

Świetna. Czyta się jednym tchem. To nie tylko romansidło, ale również kryminał :)

Świetna. Czyta się jednym tchem. To nie tylko romansidło, ale również kryminał :)