Słowik
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- The Nightingale
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2016-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-01
- Data 1. wydania:
- 2015-02-03
- Liczba stron:
- 560
- Czas czytania
- 9 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380313712
- Tłumacz:
- Barbara Górecka
- Tagi:
- Paryż wojna II wojna światowa Francja siostry konspiracja niebezpieczeństwo odwaga okupacja szantaż
- Inne
Dwie siostry, Isabelle i Vianne, dzieli wszystko: wiek, okoliczności, w jakich przyszło im dorastać, i doświadczenia. Kiedy w 1940 roku do Francji wkracza armia niemiecka, każda z nich rozpoczyna własną niebezpieczną drogę do przetrwania, miłości i wolności.
Zbuntowana Isabelle dołącza do ruchu oporu, nie zważając na śmiertelne niebezpieczeństwo, jakie ściąga na całą rodzinę. Opuszczona przez zmobilizowanego męża Vianne musi przyjąć do swego domu wroga. Cena za uratowanie własnego życia i dzieci z czasem staje się dramatycznie wysoka…
Inspirowana życiorysem bohaterki ruchu oporu Andrée de Jongh opowieść o sile, odwadze i determinacji kobiet zachwyciła miliony czytelniczek na całym świecie.
„W tej książce jest wszystko, co kocham – Francja, wielka historia i miłość, nad którą nie można zapanować. Idealna lektura na wolny dzień, samotny wieczór i bezsenną noc” – Magdalena Różczka.
„Najbardziej podobało mi się pokazanie skomplikowanej relacji między dwiema siostrami. Czy jesteśmy bohaterami, czy tchórzami? Czy jesteśmy lojalni wobec ludzi, których kochamy najbardziej, czy potrafimy ich zdradzić?” – Lisa See, autorka bestsellerów „Dziewczęta z Szanghaju” i „Chińskie lalki”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wojna kobiet
Znowu wojna. To znaczy znowu w literaturze. To znamienne, że motyw II wojny światowej jest dla literatury wciąż tak wielką inspiracją. Ale to dobrze. Książek, które będą krzewić pamięć o wojennych doświadczeniach nigdy nie za dużo. A wydany wreszcie w Polsce „Słowik” Kristin Hannah, bestseller „New York Timesa”, książka roku Amazona i Goodreads, to akurat jedna z tych „wojennych” książek, które zapadają w pamięć na długo, chwytają za serce i aż się proszą o filmową ekranizację.
Bohaterkami „Słowika” są dwie siostry, które różni niemal wszystko, a zwłaszcza charakter i styl życia. Starsza, Vianne, to stateczna matka i żona, dla której najważniejsza jest rodzina. Dziesięć lat młodsza od niej, 19-letnia Isabelle jest z kolei buntowniczką, która nie przestrzega żadnych zasad i nigdzie nie potrafi zagrzać miejsca. Gdy w 1940 roku Francja zostaje zajęta przez Niemcy, Vianne pragnie jedynie przetrwać wojnę, podczas gdy nieustraszona Isabelle chce w niej brać czynny udział. To odmienne podejście zaostrzy i tak już niełatwe relacje między siostrami. Jak się później okaże obydwie będą walczyć – każda na swój sposób. Vianne zostanie zmuszona przyjąć pod swój dach niemieckiego kapitana, natomiast Isabelle dołączy do ruchu oporu. Jedna na co dzień będzie się zmagać z głodem, zimnem, okrucieństwem Niemców, druga, działając w słusznej sprawie, będzie co chwilę ryzykować własnym życiem. Ale celem obydwu będzie uratować innych.
„Słowik” jest powieścią fikcyjną, ale opartą na prawdziwych wydarzeniach z życia Andrei de Jongh, belgijskiej bojowniczki ruchu oporu, która pomagała w stworzeniu jednej z pierwszych dróg, którą alianci uciekali z okupowanej przez hitlerowców Francji. Tak naprawdę jednak inspirację dla Kristin Hannah, jak sama przyznała w jednym z wywiadów, stanowiły przede wszystkim wojenne opowieści kobiet. Zbyt długo przemilczane, zbyt słabo znane, niesłusznie pomijane. Ta książka to powieść o wojnie kobiet. Jak wyglądała z ich perspektywy? Czego doświadczały kobiety, które, jak Vianne, czekały w domach na powrót swoich zmobilizowanych mężów, nie rzadko mieszkając pod jednym dachem z wrogiem? A jak heroiczne decyzje musiały podejmować te, które decydowały się na aktywną walkę z okupantem? Wciąż za mało się o tym mówi, skupiając uwagę społeczeństwa na tym, co działo się na froncie, na bitwach i powstaniach, wielkich wygranych i porażkach. Kristin Hannah kieruje jednak nasz wzrok w innym kierunku. Na zwykłe rodziny i ich domy. Przedstawia czysto ludzki aspekt wojny, codzienne sytuacje, w których kobiety musiały się odnajdywać. To nie tylko radzenie sobie z biedą czy zimnem, ale tez poniżanie przez Niemców i gwałty. To także trudne wybory, jak ten przed którym staje Vianne – donieść na przyjaciółkę Żydówkę czy narazić się gestapo i nie podawać jej nazwiska? I ryzyko, wieczne ryzyko, jak wtedy kiedy Vianne decyduje się ratować żydowskie dzieci. I strach, gdy trzeba kogoś zabić. I smutek, gdy zginie ktoś bliski. W „Słowiku” znajdziemy dosłownie wszystkie odcienie wojny. Akcenty rozłożone są idealnie równo między wojenną historię Vianne i Isabelle, tytułowego Słowika, dziewczyny, która dokonała bohaterskich czynów, uratowała dziesiątki ludzkich żyć, bo nie była w stanie pozostać bierna wobec działań Niemców. Ładunek emocjonalny, który ma w sobie „Słowik” jest ogromny, także dlatego, że w całej tej historii (w całej tej wojnie, chciałoby się powiedzieć) jest jeszcze miejsce na miłość. Miłość, którą wojna też w jakiś sposób poddaje próbie, weryfikuje. Mamy tu więc i miłość siostrzaną, niezwykle trudną, i jeszcze bardziej skomplikowaną miłość ojca do córek i nawzajem. Jest motyw zakazanego uczucia i pierwszego zakochania. A na końcu poleją się łzy, gwarantuję. A one świadczą o tym, że to co robi Kristin Hannah ze swoimi czytelnikami jest wyjątkowe. Towarzyszące lekturze uczucia niewątpliwie sprawiają, że długo nie da się o tej książce zapomnieć.
Wojna to nie jest z pewnością lekki temat, ale po raz kolejny (a nie zdarza się to wcale tak często) otrzymujemy książkę, która porusza go w sposób przystępny, wciąga czytelnika i nie pozwala mu się oderwać od lektury. Nic dziwnego, że „Słowikiem” zainteresowali się już producenci filmowi. To opowieść, która idealnie nadaje się na wielki ekran – emocjonalna, wielowątkowa, z dobrze napisanymi bohaterami, a do tego dziejąca się w tak strasznym i zarazem interesującym momencie historii. I – co nie jest wcale takie oczywiste – pozwalająca poczuć bardzo wyraźnie grozę i niebezpieczeństwo wojny.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 13 819
- 8 063
- 2 797
- 860
- 346
- 189
- 152
- 150
- 144
- 134
Opinia
Kupiłam tą książkę w dwupaku z inną, której tytuł mnie zainteresował. Tamtą ledwie zaczęłam i odłożyłam, a ta zajęła miejsce na stosiku z nazwą „może kiedyś”. Należę do osób, które boją się trudnych tematów, dlatego niechętnie sięgam po książki, które poruszają temat II wojny światowej. Jednak liczne pozytywne opinie i pewna odpowiedź na mój komentarz na fb pod zdjęciem tejże książki zachęciły mnie do przeczytania „Słowika” Kristin Hannah.
Jest to opowieść o losach dwóch sióstr, Vianne i Isabelle, które przez przedwczesną śmierć matki i zmienionego pierwszą wojną światową ojca, skazane zostały na ciężki okres dzieciństwa i dojrzewania. I choć obie musiały stawić czoła stracie matki i odtrąceniu przez własnego ojca, doświadczenia te nie zbliżyły ich. Wręcz przeciwnie, obie starały się znaleźć własny sposób na uporanie się ze swoim losem. Starsza, Vianne, młodo zakochała się i wyszła za mąż, stając się panią Mauriac. Zamieszkała wraz z mężem, Antoinem, w małej miejscowości Carriveau, w posiadłości Le Jardin należącej do jej rodziny, gdzie wychowują córkę, Sophie. Młodsza – Isabelle trafiała zaś do coraz to innych szkół dla panien, w których za sprawą swojego niepokornego charakteru nie zagrzewała długo miejsca. Nie ma swojego miejsca na ziemi, ani u boku ojca w Paryżu, ani u siostry w Carriveau, która uważa ją za lekkomyślną pannicę.
Jest przeddzień drugiej wojny światowej i Vianne naiwnie wierzy, że wojenny zamęt nie dotrze do Francji. Ale choć wojna jeszcze dla niej jest czymś dalekim, nagle dotkliwie wkracza w jej życie, gdy Antoine zostaje zmobilizowany do wojska. Od tej pory samotnie będzie musiała zadbać o los swój i córki. I przetrwać wojnę.
W czerwcu w roku 1940 Isabelle zostaje wyrzucona z kolejnej szkoły i z braku innego wyjścia udaje się do Paryża, do ojca. Niestety, wkrótce wkraczają tam Niemcy, a ojciec wysyła Isabelle do Carriveau, do siostry. Część trasy udaje jej się przebyć autem ze znajomą rodziną, resztę pieszo, wraz z uciekającym z Paryża tłumem. Podczas tej trudnej wędrówki, podczas której widzi prawdziwe oblicze wojny, spotyka Gaetona. Gaet, tak samo jak ona, nie chce patrzeć, jak Francja biernie poddaje się Niemcom. Oboje chcą działać. Gdy udaje im się dotrzeć do Carriveau, Gaet znika, a Isabelle musi pozostać przy siostrze i siostrzenicy, by wraz z nimi przetrwać ten trudny czas. Nie jest to dla niej łatwe, zwłaszcza, że w domu jej siostry kwateruje wróg, a ona nie chce biernie czekać na rozwój wydarzeń. Jej mały akt sabotażu i wyraz frustracji w postaci namalowaniu na propagandowym plakacie litery „V”, staje się jej początkiem wkładu w walkę z okupantem. Jej dalsze działania dla Ruchu Oporu będą o wiele bardziej niebezpieczne i odważne i Isabelle Rossignol znów będzie musiała opuścić rodzinę, aby nie narażać jej na niebezpieczeństwo. Jako „Słowik” wkrótce stanie się najbardziej znaną działaczką Ruchu Oporu pomagającą zestrzelonym alianckim lotnikom wydostać się z Francji. W tym czasie wojna wymusza na jej statecznej siostrze podjęcie równie odważnych działań w celu ratowania żydowskich dzieci. Nie bez wkładu w walkę z Niemcami pozostaje ojciec obu kobiet. Łączy ich odważny charakter, siła i wzajemna, nieokazywana dotąd miłość.
Brakuje mi słów na opisanie emocji, jakie wzbudzała we mnie ta powieść. Nieraz targał mną taki szloch, że mój partner kategorycznie zabronił mi kiedykolwiek jeszcze sięgać po książki o wojnie. Wiem, że to literacka fikcja (choć inspirowana życiorysem działałaczki Ruchu Oporu, Andree de Jongh), jednak wiem też, że opisywane tam okropieństwa wojny są prawdziwe. Fikcyjne są postaci, ale ich losy mogłyby być losami prawdziwych ludzi. Nie jest fikcją wojenna rzeczywistość, wywózki żydów, strach, zabijanie niewinnych cywili, pozbawienie młodości jej najlepszych atrybutów. Nie jest fikcją, że byli ludzie, którzy z narażeniem życia ratowali innych – żydów, jeńców wojennych czy właśnie zestrzelonych aliantów. Historia II wojny światowej przedstawia Francję w złym świetle jeżeli chodzi o decyzje polityczne Petaina. Nie zapomniano Francji „dziwnej wojny” i jej szybkiej kapitulacji. Niestety przy tym zapominamy, że to nie były decyzje zwykłych obywateli, że większość ludzi nie godziła się na taki los i że wśród nich byli bohaterowie o niezwykłej odwadze.
Jest to powieść nie tylko o trudach wojennej okupacji i nie tylko o rodzinnych relacjach. Jest to też powieść o miłości, na którą nie mogło być miejsca w wojennej zawierusze, a która mimo wszystko trwała.
Bałam się sięgnąć po tą książkę, bo wiedziałam, że będzie smutna, że będzie opisywać rzeczy straszne. I bałam się, bo te straszne rzeczy wydarzyły się wcale nie tak dawno temu. Jesteśmy pokoleniem, które mogło poznać relacje z wojny ludzi, którzy to przeżyli. Cieszę się, że jednak ją przeczytałam i pozwoliłam na to, żeby świadomość tamtych wydarzeń pozwoliła mi się zamyślić nad losami ludzi, którzy w tej wielkiej wojnie musieli przetrwać rzeczy niewyobrażalne.
Kupiłam tą książkę w dwupaku z inną, której tytuł mnie zainteresował. Tamtą ledwie zaczęłam i odłożyłam, a ta zajęła miejsce na stosiku z nazwą „może kiedyś”. Należę do osób, które boją się trudnych tematów, dlatego niechętnie sięgam po książki, które poruszają temat II wojny światowej. Jednak liczne pozytywne opinie i pewna odpowiedź na mój komentarz na fb pod zdjęciem...
więcej Pokaż mimo to