Simpsonowie i ich matematyczne sekrety
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- THE SIMPSONS AND THEIR MATHEMATICAL SECRETS
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2016-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-23
- Liczba stron:
- 244
- Czas czytania
- 4 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379858934
- Tłumacz:
- Anna Binder
- Tagi:
- simpsonowie matematyka
Książka Simona Singha omawia matematyczne aspekty komediowego serialu animowanego Simpsonowie, nadawanego nieprzerwanie od 1989 roku.
Singh objaśnia żarty matematyczne z różnych działów matematyki pojawiające się w kreskówce. Szczególną uwagę zwraca na tzw. gagi stopklatkowe, czyli żarty ukazujące się krótko w tle jako np. napisy lub szyldy, niekoniecznie związane z fabułą, a „zwiększające zawartość komediową” serialu.
Serialowe żarty są punktem wyjścia do omówienia zagadnień matematycznych, ich historii, związanych z nimi anegdot, popkulturowych nawiązań czy folkloru matematycznego (np. liczba Erdösa-Bacona). Omówiono tak różne zagadnienia, jak wzór Eulera, wielkie twierdzenie Fermata, π, kostki nieprzechodnie, sabermetryka, fraktale, problem odwracania naleśników, twierdzenie wróbla, wstęga Möbiusa, procent składany, liczby Mersenne’a, liczby narcystyczne, wampirze itd. Autor opowiada też o słynnych matematykach, takich jak Pierre de Fermat, Leonhard Euler, Godfrey H. Hardy, Srinivasa Ramanujan czy Paul Erdös.
Singh przedstawia sylwetki scenarzystów serialu, m.in. Davida X. Cohena, Ala Jeana, Jeffa Westbrooka, Mike’a Reissa i Kena Keelera, i opisuje ich drogę zawodową od karier naukowych związanych z matematyką do pracy w Hollywood. Z przeprowadzonych z nimi wywiadów dowiadujemy się, na czym polega specyfika pracy matematyków nad scenariuszem komediowym, jaka była geneza niektórych żartów matematycznych.
Ksiązka zawiera pięć „arkuszy egzaminacyjnych”, czyli zbiorów żartów matematycznych o wzrastającym stopniu trudności (od poziomu szkoły podstawowej do doktoratu),które testują poziom wiedzy i humoru matematycznego czytelników.
Jedna czwarta książki poświęcona jest siostrzanemu serialowi s-f Futurama, który został stworzony częściowo przez tych samych scenarzystów i również pełen jest żartobliwych odniesień do matematyki i nauk przyrodniczych. W Futuramie pojawia się pierwsze i jedyne dotąd twierdzenie matematyczne, które zostało sformułowane i udowodnione specjalnie na potrzeby serialu telewizyjnego (przez scenarzystę Kena Keelera).
W aneksach na końcu książki umieszczono bardziej szczegółowe omówienie kilku wybranych zagadnień matematycznych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 112
- 55
- 26
- 8
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Newton poza tym, że jest jednym z ojców współczesnej matematyki, był także hobbystycznym wynalazcą. Niektórzy przypisują mu zainstalowanie pierwszego prymitywnego wyjścia dla kota bez klapki.
OPINIE i DYSKUSJE
Oglądałem The Simpsons od dziecka, a potem jeszcze raz jako dorosły, ale nie sądziłem, że te matematyczne wstawki (oczywiście te, które zauważyłem) oraz przypadkowe (choć okazuje się, że wcale nie przypadkowe) liczby mają jakiś większy sens.
Książka z gatunku tych, które lubię najbardziej, czyli wciągająca i przeczytana na raz. Jeżeli ktoś jest z matematyką na bakier, to w wielu momentach trzeba się porządnie skupić, żeby wszystko zrozumieć, ale bardzo zmienia perspektywę.
Minus jedynie za nawiązania do Futuramy, której nie jestem wielkim fanem. Nie zrozumcie mnie źle, sam tekst ciekawy i bardzo rozbudowane przykłady matematyczne, ale po okładce i tytule spodziewałem się właściwie tylko Simpsonów.
Bardzo polecam, chociaż z tego co wiem, nie łatwo ją dostać.
Oglądałem The Simpsons od dziecka, a potem jeszcze raz jako dorosły, ale nie sądziłem, że te matematyczne wstawki (oczywiście te, które zauważyłem) oraz przypadkowe (choć okazuje się, że wcale nie przypadkowe) liczby mają jakiś większy sens.
więcej Pokaż mimo toKsiążka z gatunku tych, które lubię najbardziej, czyli wciągająca i przeczytana na raz. Jeżeli ktoś jest z matematyką na bakier, to w...
Simpsonowie i ich matematyczne sekrety omawia najciekawsze momenty bajki w które została wplatana matematyka. Jako typowy umysł ścisły książkę czytałam z wielkim zapałem przypominając sobie całki różniczki i słynny wzór "e=mc²" ale także ucząc się nowych rzeczy o których to w szkole nas nie uczono. Bardzo zabawna książka, która spodoba się kazdemu kto oglądał bajkę a co najważniejsze -tycg którzy jej nie oglądali zainspiruje to jej obejrzenia.
Simpsonowie i ich matematyczne sekrety omawia najciekawsze momenty bajki w które została wplatana matematyka. Jako typowy umysł ścisły książkę czytałam z wielkim zapałem przypominając sobie całki różniczki i słynny wzór "e=mc²" ale także ucząc się nowych rzeczy o których to w szkole nas nie uczono. Bardzo zabawna książka, która spodoba się kazdemu kto oglądał bajkę a co...
więcej Pokaż mimo toNiezła lektura, nawet jeśli się nie widziało ani jednego odcinka Simpsonów! ...ale nie jest specjalnie lekka: o ile każdego może zachwycić spostrzeżenie, że postaci na kreskówkach maja po 4 palce zamiast 5 (! tak, sprawdziłam, Bolek i Lolek są mutantami! ;) ) to już kawałki o funkcji dzeta Riemanna wymagają SPOREGO skupienia. Może niekoniecznie trzeba być fanem Simpsonów, by polubić się z tą książką, ale trzeba lubić matematykę! :) Gdyż inaczej skończy się nuda i irytacją. Dla mnie jednakże - bomba! :)
Niezła lektura, nawet jeśli się nie widziało ani jednego odcinka Simpsonów! ...ale nie jest specjalnie lekka: o ile każdego może zachwycić spostrzeżenie, że postaci na kreskówkach maja po 4 palce zamiast 5 (! tak, sprawdziłam, Bolek i Lolek są mutantami! ;) ) to już kawałki o funkcji dzeta Riemanna wymagają SPOREGO skupienia. Może niekoniecznie trzeba być fanem Simpsonów,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka napisana bardzo przystępnie i zrozumiale. Pokazuje w prosty sposób ciekawe zagadnienia. Nie tylko dla fanów Simpsonów
Książka napisana bardzo przystępnie i zrozumiale. Pokazuje w prosty sposób ciekawe zagadnienia. Nie tylko dla fanów Simpsonów
Pokaż mimo toZnakomita książka, do której odniosłam się z dużym sentymentem. Kiedyś bowiem bardzo interesowałam się matematyką i nie przeczytałam czegoś tak dobrego chyba od czasów Lilavati;)
Jako osoba, która w życiu nie obejrzała odcinka Simpsonów zdecydowanie rekomenduję to dzieło. Aż dziw, że ktoś zgodził się to wydać w Polsce, czyli kraju, w którym nienawiść do matematyki jest modna. Bardzo dobry odgłupiacz dla umysłów ścisłych i humanistów.
Znakomita książka, do której odniosłam się z dużym sentymentem. Kiedyś bowiem bardzo interesowałam się matematyką i nie przeczytałam czegoś tak dobrego chyba od czasów Lilavati;)
więcej Pokaż mimo toJako osoba, która w życiu nie obejrzała odcinka Simpsonów zdecydowanie rekomenduję to dzieło. Aż dziw, że ktoś zgodził się to wydać w Polsce, czyli kraju, w którym nienawiść do matematyki jest...
Nie przeczytałam do końca, utknęłam na samym początku. Książka w ogóle mi się nie podobała, nie dało się czytać. Jeden wielki podręcznik do matematyki.
Nie przeczytałam do końca, utknęłam na samym początku. Książka w ogóle mi się nie podobała, nie dało się czytać. Jeden wielki podręcznik do matematyki.
Pokaż mimo toPowszechnie znanym faktem jest to, że liczb naturalnych istnieje dokładnie tyle samo co całkowitych. O miano jeszcze bardziej pospolitej wiedzy może z nim konkurować chyba tylko granica szeregu harmonicznego, lub to, że hiperboloida jednopowłokowa jest powierzchnią prostokreślną. No dobrze, może nie jest to wiedza podstawowa. Jednak dla części ludzkości, obdarzonej wyjątkowym matematycznym skrzywieniem to wszystko informacje nie tyle oczywiste, co fascynujące. Społeczność ta już od dawna dokonuje rozmaitych prób spopularyzowania matematyki jako wiedzy wyjątkowej w swojej nieskończoności, często abstrakcji, ale i związku z funkcjonowaniem wszechświata. Nie dziwi więc fakt istnienia coraz większej ilości matematycznych żartów, gadżetów i książek, zdziwić może natomiast to, że tematyka ta bardziej, lub mniej skrycie podejmowana jest w serialu oglądanym tydzień w tydzień przez miliony ludzi na świecie. A co najciekawsze, serial ten, to animowana, trwająca nieprzerwanie od 28 sezonów komedia.
Bardzo często, krótkie matematyczne wtrącenie w serialu staje się dla autora powodem do podjęcia pobocznego tematu, stąd obfitość matematycznych ciekawostek w książce. Mnie najbardziej spodobał się rozdział poświęcony „Czarodziejowi ze Springfield Park”, odcinkowi, w którym Homer, zafascynowany postacią Thomasa Edisona postanawia dorównać mu w ilości swoich wynalazków. Podczas procesu tworzenia, Homer zapisuje na tablicy kilka linijek, na pierwszy rzut oka zupełnie nie zrozumiałych, ale przez autora książki rozwiniętych i wytłumaczonych. Autor pisze o wielkim twierdzeniu Fermata z 1637 roku, dowiedzionym dopiero pod koniec XX wieku; o gęstości wszechświata i topologii. Rozważa, skąd w kreskówkowym świecie czteropalczastych postaci (pięciopalczasty jest tam jedynie Bóg) wziął się system dziesiętny. Nawiązuje też do świetnego występu w serialu Stephena Hawkinga, zaintrygowanego teorią Homera, na temat wszechświata w kształcie pączka z dziurką. Nie zabrakło również rozdziału o trójwymiarowym Homerze, który jest jednym z moich ulubionych odcinków.
Zdecydowanie polecam. To solidna porcja inteligentnej rozrywki.
Dziękuję za książkę mojemu ukochanemu, wkracza na półkę ulubionych.
Zapraszam na agatkaczyta.blogspot.com
Powszechnie znanym faktem jest to, że liczb naturalnych istnieje dokładnie tyle samo co całkowitych. O miano jeszcze bardziej pospolitej wiedzy może z nim konkurować chyba tylko granica szeregu harmonicznego, lub to, że hiperboloida jednopowłokowa jest powierzchnią prostokreślną. No dobrze, może nie jest to wiedza podstawowa. Jednak dla części ludzkości, obdarzonej...
więcej Pokaż mimo toWspaniała matematyczna podróż - dlaczego nikt w taki sposób nie uczy matmy? Z książki dowiecie się, że każda liczba w Simpsonach i Futuramie ma znaczenie, ile wynosi 40 tysięczne miejsce po przecinku liczby pi i dlaczego liczba 1729 jest taka fajna. Do tego egzaminy z matematycznego humoru i mnóstwo ciekawostek dla fanów żółtej rodzinki. Od dziś siadam do ogladania z długopisem i zeszytem i zamierzam rozkminiać wszystkie gagi stopklatkowe :)
Wspaniała matematyczna podróż - dlaczego nikt w taki sposób nie uczy matmy? Z książki dowiecie się, że każda liczba w Simpsonach i Futuramie ma znaczenie, ile wynosi 40 tysięczne miejsce po przecinku liczby pi i dlaczego liczba 1729 jest taka fajna. Do tego egzaminy z matematycznego humoru i mnóstwo ciekawostek dla fanów żółtej rodzinki. Od dziś siadam do ogladania z...
więcej Pokaż mimo toDla fana serialu The Simpsons pozycja obowiązkowa. Niemniej odkryłem, że nie jestem tak dobry z matematyki jak mi się wydawało.
Dla fana serialu The Simpsons pozycja obowiązkowa. Niemniej odkryłem, że nie jestem tak dobry z matematyki jak mi się wydawało.
Pokaż mimo toPotężna dawka matematyki na poziomie maturalnym i magisterskim przedstawiona w taki sposób, że nawet laik taki jak ja wszystko zrozumiał. A przy okazji odniesienia do jednego z lepszych seriali, jakie powstały.
Potężna dawka matematyki na poziomie maturalnym i magisterskim przedstawiona w taki sposób, że nawet laik taki jak ja wszystko zrozumiał. A przy okazji odniesienia do jednego z lepszych seriali, jakie powstały.
Pokaż mimo to