Jest to pierwsza książka p. Agnieszki, ale na mojej półce znalazła się dopiero jako ostatnia - kupiłam ją bez przeglądania, właściwie ze względu na okładkę i manię kolekcjonowania pięknych książek. Ponadto, będąc w posiadaniu 2 pozostałych, postanowiłam, że warto mieć również i tę.
Do mnie osobiście ta publikacja najmniej przemówiła - przede wszystkim, ze względu na szatę graficzną (nieciekawa czcionka,śliski papier, intensywna orientalna kolorystyka - niby szczegóły, ale dla mnie istotne) i mnogość przepisów o charakterze orientalnym - kultura i kuchnia dalekiego Wschodu jakoś do mnie nie przemawiają.
Na szczęście, w książce, obok przepisów, znajdziemy też, jak zawsze ciekawe anegdoty i refleksje autorki oraz mnóstwo przydatnych porad dot. produktów spożywczych i ich wpływu na nasze zdrowie i urodę.
To, jak w przypadku każdej publikacji p. Agnieszki, o wiele więcej niż książka kucharska, to opowieść o życiu, które ma smak.

Jest to pierwsza książka p. Agnieszki, ale na mojej półce znalazła się dopiero jako ostatnia - kupiłam ją bez przeglądania, właściwie ze względu na okładkę i manię kolekcjonowania pięknych książek. Ponadto, będąc w posiadaniu 2 pozostałych, postanowiłam, że warto mieć również i tę.
Do mnie osobiście ta publikacja najmniej przemówiła - przede wszystkim, ze względu na szatę...