Szachista
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 326
- Czas czytania
- 5 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373845985
- Tłumacz:
- Małgorzata Słabicka-Turpeinen
W 1770 roku Wolfgang von Kempelen, radca Węgierskiej Komory Królewskiej, prezentuje na dworze Marii Teresy automat grający w szachy. Zostaje okrzyknięty największym wynalazcą habsburskiego imperium, jego dzieło zaś najwspanialszym osiągnięciem stulecia. Po premierze w pałacu Schśnbrunn mechaniczny Turek-szachista cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród arystokracji, naukowców i dziennikarzy całej Europy. Do pojedynku z nim przystępują nie tylko koronowane głowy i znane osobistości, lecz również najlepsi gracze tamtych czasów. Nikt jednak nie jest w stanie pokonać maszyny. Wkrótce automat Kempelena obrasta legendą. Gdy po jednym z pokazów legendarnego wynalazku w tajemniczych okolicznościach ginie piękna arystokratka, wokół maszyny i osób z nią związanych zacieśnia się pierścień zawiści, zabobonu i intryg. Do burzliwej debaty na temat przyszłości myślącego automatu włączają się naukowcy, Kościół, loża wolnomularska i koronowane głowy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 113
- 29
- 21
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak wiele osób, do których trafiła ta książka, mam zielone pojęcie o szachach hehe. W sumie, liczyłam po cichutku na to, że coś mi się pojaśniło. Jedyne co, to po lekturze szachy stały się dla mnie bardziej misterne i niesamowite (ale nadal nie umiem w nie grać). Nietypowy bohaterowie, w fabule jest praktycznie wszystko, a do tego pachnie XVIII wiekiem. Taki lepszy Sienkiewicz w połączeniu z Poem rzekłabym. Polecanko ;3
Jak wiele osób, do których trafiła ta książka, mam zielone pojęcie o szachach hehe. W sumie, liczyłam po cichutku na to, że coś mi się pojaśniło. Jedyne co, to po lekturze szachy stały się dla mnie bardziej misterne i niesamowite (ale nadal nie umiem w nie grać). Nietypowy bohaterowie, w fabule jest praktycznie wszystko, a do tego pachnie XVIII wiekiem. Taki lepszy...
więcej Pokaż mimo toOkładka
zabawna
skąd
biblioteka
moja opinia
Nie umiem grać w szachy i umiał nie będę.Ten sport mnie nie ciekawi.
Książka,nawet ciekawa mimo to.
Gość z pistoletam byl ciekawy.
Okładka
Pokaż mimo tozabawna
skąd
biblioteka
moja opinia
Nie umiem grać w szachy i umiał nie będę.Ten sport mnie nie ciekawi.
Książka,nawet ciekawa mimo to.
Gość z pistoletam byl ciekawy.
Wciągająca książka, którą niezwykle szybko i z wielką przyjemnością się czyta. Cała fabuła została osadzona wokół prawdziwej historii Kempelena i jego automatu szachowego. To dobrze skonstruowana opowieść oddająca realia schyłku XVIII wieku i dostarczająca rozrywki dopowiedzianą historią.
Wciągająca książka, którą niezwykle szybko i z wielką przyjemnością się czyta. Cała fabuła została osadzona wokół prawdziwej historii Kempelena i jego automatu szachowego. To dobrze skonstruowana opowieść oddająca realia schyłku XVIII wieku i dostarczająca rozrywki dopowiedzianą historią.
Pokaż mimo toMamy do czynienie z cholernie intrygującą książką. Niby historyczną, po trosze sensacyjną, a jednak nie tylko bo jednak traktuje o tym, że marzenia o sztucznej inteligencji ludzkość miała ponad 200 lat temu i to jest ciekawe, bardzo ciekawe, bo tym sposobem mamy również książkę science fiction i na tym polega największe zaskoczenie, wręcz geniusz, bo Lohr połączył wodę z ogniem, dwa gatunki literackie sprzeczne ze sobą połączył w jeden. Autor dokonał cudu na miarę przemiany wody w wino. A przecież Jezus na byle mamrota wody nie przemienił tylko najlepsze gatunkowo wino. Niby jakie to ma znaczenie wszak in vino veritas*, no ale jakieś jednak ma. Tak tutaj mamy porządne literackie zamieszanie zrobić z książki historycznej science fiction to jest mistrzostwo świata sztuki literackiej. W "Szachiście" mamy motyw początków nauki. Były to czasy gdy nauka miała wiele wspólnego ze zwykłym kuglarstwem. Ale widać ten ten okres w nauce był potrzebny bo wykreował piękne marzenia, chociażby o sztucznej inteligencji. Ci naukowcy byli nie tylko sztukmistrzami, ale też wizjonerami. To dzięki takim ludziom, którzy mają wizje naukowe, nauka posunęła się do przodu i dzisiaj osiąga szczyty ludzkich możliwości. Warto pod tym katem książkę rozpracowywać. Warto też spojrzeć na to, że problemy stawianych pytań natury filozoficznej uprawiania nauki wcale nie straciły na aktualności. Są to pytania o sens uprawiania nauki? Jaki jest z tego pożytek dla ludzi i dla świata? I dokąd rozwój cywilizacyjny i naukowy człowieka zaprowadzi? I wiele, wiele, innych... Tego typu pytania są przecież nadal aktualne.
W książce mamy rozpracowany motyw pewnego oszustwa. Dokładnie w roku 1770 niejaki Wolgang von Kempelen dworzanin cesarzowej Austro -Węgier Marii Teresy, żeby dokuczyć konkurentowi i specowi od mechaniki na dworze cesarzowej, postanowił skonstruować maszynę myślącą. Oszustwo polegało na tym, że w środku drewnianego Turka, który grał w szachy siedział karzeł Tibur, geniusz szachowy i maszyneria z karłem w środku rozpracowywała w tą szlachetną królewską grę najtęższe umysły tamtych czasów. Tibur wcześniej utrzymywał się z hazardu grał w szachy za pieniądze, a więc był dla Kempelena idealnym kandydatem do tego, żeby wsadzić go do maszynerii. Normalnie pies z kulawą nogą by się zgodził w takiej beznadziejnej roli występować, ale konstruktor miał szczęście, bo karzeł był zapuszkowany siedział w więzieniu, a więc wystarczyło załatwić karłowi zwolnienie z paki, i zaproponować dobrze płatną pracę. Tak się stało, Turek siejący postrach ogrywający wszystkich automat rozpoczął błyskawiczną karierę co spowodowało, że konstruktor szybko się wzbogacił. Książka częściowo jest oparta na faktach autentycznych, mechaniczny Turek istniał naprawdę, oprócz cesarzowej Marii Teresy, ten opisano w książce, Turek zagrał m. in z Napoleonem, a także Beniaminem Franklinem.**
Z jednej strony pomysł z mechanicznym Turkiem był kuglarską sztuczką i oszustwem, a z drugiej był śmiałym przedsięwzięciem naukowym, podjęciem śmiałej wizji spowodowania, żeby maszyna myślała. Po jasną cholerę, głowili się konserwatyści, głównie duchowni, ale nie tylko przecież, głupia maszyna ma myśleć, przecież to jest sprzeczne z wolą Boga, żeby człowiek ingerował w zamysł stworzenia świata i tworzył urządzenia myślące. Przecież to człowiek zgodnie z wolą Pana ma harować jak wół, a maszyneria, która będzie za człowieka pracować, a już o zgrozo za człowieka myśleć jest sprzeczna z wolą Boga, bo człowiek tylko człowiek będzie się lenił i głupie pomysły mu do głowy zaczną przychodzić, chociażby tego typu, że po co pracować, skoro można graciarnię do roboty zagnać? Gdyby naukowcy przejmowali się głupim ględzeniem tego typu typków to chyba z drzewa nigdy nie zeszli? Z jednej to myślenie konserwatystów jest wciąż zadziwiająco aktualne, bo Ci nie chcą się godzić, żeby człowiek zabawiał się w Boga przy pomocy nauki, a z drugiej strony pomimo tego typu krzyków nauka pędzi coraz szybciej do przodu, bo rachunek zysków przeważa, mimo wielu problemów natury moralnej i teologicznej, nauka oddaje człowiekowi bardzo wiele przysług, chociażby leczy coraz więcej chorób.
Czy kiedyś dojdziemy do takiego punktu, że człowiek straci kontrolę nad maszyną? Dobre pytanie? Przyznacie, to już są rozważania typowe dla science fiction, a w książce one się pojawiają. Drewniany Turek zbyt często robi co chce, ma fochy, pozwala bardzo łatwo się ograć cesarzowej, ku jej wielkiemu rozczarowaniu, bo miał zły humor.
Naprawdę kawałek fajnej intelektualnej zabawy.
Polecam...
Ad.
* w winie prawda ( łac.)
** źródło: Wikipedia,hasło drewniany Turek
Mamy do czynienie z cholernie intrygującą książką. Niby historyczną, po trosze sensacyjną, a jednak nie tylko bo jednak traktuje o tym, że marzenia o sztucznej inteligencji ludzkość miała ponad 200 lat temu i to jest ciekawe, bardzo ciekawe, bo tym sposobem mamy również książkę science fiction i na tym polega największe zaskoczenie, wręcz geniusz, bo Lohr połączył wodę z...
więcej Pokaż mimo toGłówny wątek jest ciekawy i losami "szachisty" na prawdę można się zainteresować, choć liczne "przenosiny w czasie" sprawiają, że można się trochę pogubić. Wprowadzone zostały też czasem wątki erotyczne, które są zupełnie nie potrzebne, do ogólnego rozwoju głównego wątku i wg mnie jednak obrzydliwe.
Główny wątek jest ciekawy i losami "szachisty" na prawdę można się zainteresować, choć liczne "przenosiny w czasie" sprawiają, że można się trochę pogubić. Wprowadzone zostały też czasem wątki erotyczne, które są zupełnie nie potrzebne, do ogólnego rozwoju głównego wątku i wg mnie jednak obrzydliwe.
Pokaż mimo toKsiążkę przeczytałem raczej już z nudów, nie jest to arcydzieło i nie wciąga fabuła. Mało opisów samej gry...liczyłem na coś więcej. Na końcu okazuje się, że po części jest na faktach autentycznych - autor dodał swoje wątki i stworzył romansidło jak na chwałę "hollywodu"...
Książkę przeczytałem raczej już z nudów, nie jest to arcydzieło i nie wciąga fabuła. Mało opisów samej gry...liczyłem na coś więcej. Na końcu okazuje się, że po części jest na faktach autentycznych - autor dodał swoje wątki i stworzył romansidło jak na chwałę "hollywodu"...
Pokaż mimo toprzed przeczytaniem, radzę w necie poszukać zdjęć, tytułowego Szachisty - Turka.
przed przeczytaniem, radzę w necie poszukać zdjęć, tytułowego Szachisty - Turka.
Pokaż mimo to