Sztorm
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Rino Carlsen (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Stormen
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2016-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-09-28
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379439447
- Tłumacz:
- Katarzyna Tunkiel
- Tagi:
- literatura norweska Norwegia Lofoty Katarzyna Tunkiel
Kolejna powieść ze śledczym Rinem Carlsenem. Szef lokalnego posterunku policji w malowniczym Reine, Berger Falch, zostaje wezwany do pobliskiego Vindstad, gdzie pod skałami, które osunęły się podczas deszczu, znaleziono szkielet z malutkimi kośćmi palców. Wszystkie co do jednej były połamane. W śledztwie bierze udział Rino Carlsen, który przeniósł się na pewien czas do Reine z niedalekiego Bodo.
W pobliskim domu opieki przebywa mocno poparzony mężczyzna, który ucierpiał w wyniku nietypowego wypadku – wybuchu kosiarki do trawy.
Co dziwniejsze, na miejscu wypadku znaleziono rysunek przedstawiający wykrzywioną w grymasie bólu maskę o czarnych oczach z krwistoczerwonymi źrenicami.
Tajemnice tragicznych wydarzeń rozgrywających się w surowej scenerii Lofotów zostają wyjaśnione podczas dramatycznego sztormu. Okazuje się, że są one nierozerwalnie związane z inną sztormową nocą sprzed kilkudziesięciu lat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zło w małych miasteczkach
Ta część jest naprawdę dużo, dużo lepsza od swojej poprzedniczki i o ile po „Wirze” miałam spore wątpliwości odnośnie zdolności pisarskich Frode Granhusa, to po przeczytaniu „Sztormu” nie mam już żadnych.
Wydaje się, że Granhus wyciągnął wnioski z niedociągnięć „Wiru”, gdyż zdecydowanie lepiej sobie poradził z podtrzymywaniem napięcia i atmosfery niepewności. Pomimo mnogości wątków, udało mu się też skonstruować zawiłą, a zarazem niezwykle spójną intrygę. W pewnym momencie byłam pewna, że autor zbyt wcześnie odkrył swoje karty, ale jeszcze zanim dotarłam do setnej strony miałam przeczucie, że Granhus wodzi czytelnika za nos, jednak o tym w jak wielkim stopniu, przekonałam się dopiero w samej końcówce powieści.
Akcja „Sztormu” ma miejsce dwa lata po wydarzeniach opisanych w „Wirze”. Opis zaistniałych zdarzeń przedstawiony został z perspektywy znanego już z poprzedniego tomu Rino Carlsena, jego kolegi po fachu i zarazem ofiary przemocy domowej oraz dwóch potencjalnych podejrzanych. Tym razem dochodzenie jest prowadzone w zdecydowanie bardziej realistyczny sposób, tak więc główny bohater nie doznaje nagłych olśnień i nie posiada nadprzyrodzonej wręcz intuicji. Są tu miejsca na błędy i niedoskonałości postaci, a także na potęgę przyrody.
Na początku raził mnie fakt, że autor poświęcił stosunkowo mało uwagi głównemu bohaterowi cyklu, ale szybko doszłam do wniosku, że bardziej zależało mu na miejscu rozgrywania się dramatu (jest nim zamieszkiwany przez niego archipelag Lofoty) niż na przywiązywaniu się do bohaterów. I tak z bohaterów poprzedniej części pozostali tylko Rino i jego nastoletni syn. Uwielbiam fragmenty gdzie występują razem, gdyż lekko łagodzą napięta atmosferę.
W zasadzie mam jedno zastrzeżenie – autor nie ujawnia od razu wszystkich informacji jakie zebrano w trakcie dochodzenia. Czytelnik nie jest więc na bieżąco i musi się nieraz sporo nagimnastykować żeby odgadnąć motywy kierujące postaciami. Z drugiej jednak strony pozwala to zaangażować się mocniej w toczące się śledztwo i przynosi satysfakcję z udanie wysnutych wniosków.
Zdaje się, że Granhus pragnie zwrócić szczególną uwagę na zło czające się w małych norweskich miejscowościach. Niestety obojętność ich mieszkańców wielokrotnie przyczynia się do wielu tragedii, jak choćby tych opisanych w tej powieści. A najgorsze jest to, że żadna z tych zbrodni nie wyszłaby na jaw, gdyby nie seria zdarzeń zapoczątkowana przez kapryśne siły natury.
Natalia Neisser
Oceny
Książka na półkach
- 303
- 288
- 72
- 9
- 8
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
„Sztorm” to pierwsza powieść Frode Granhusa, jaką miałam okazję przeczytać. I zapewne nie ostatnia, gdyż zrobiła na mnie duże wrażenie.
Akcja rozgrywa się w Reine, małej rybackiej miejscowości, uważanej za jeden z najbardziej malowniczych zakątków Norwegii.
Już pierwsze wydarzenia intrygują czytelnika, a napięcie szybko wzmaga się, gdy odkrywamy, że dwie, pozornie niezwiązane ze sobą sprawy, zaczyna coś łączyć. Od razu pojawia się pytanie: co wiąże potwornie poparzonego mężczyznę, ofiarę wybuchu kosiarki, z odnalezionym po ponad pół wieku szkieletem kilkunastoletniego chłopca?
Początkowo wydaje się, że jesteśmy na dobrym tropie, ale zaraz pojawia się wątpliwość: czyżby to miało być aż tak proste? Oczywiście, proste nie jest, bo autor gmatwa akcję, wprowadza nowe wątki i postacie, piętrzy intrygi i odsłania nowe tajemnice sprzed wielu lat. Wszystko to sprawia, że napięcie rośnie do tego stopnia, że nie można oderwać się od lektury.
Dużym plusem okazuje się też zaskakujące zakończenie, co jest niewątpliwie jedną z najważniejszych cech bardzo dobrego kryminału.
Fabuła „Sztormu” skonstruowana jest misternie, niczym pajęcza sieć, w którą czytelnik szybko daje się złapać. A robi to z wielką ciekawością i przyjemnością – któż bowiem chciałby już na początku odgadnąć finał? Autor igra z przeczuciami odbiorcy, który próbuje na własny użytek zabawić się w detektywa, snuje nowe przypuszczenia, wysuwa coraz bardziej pogmatwane teorie… I na tym właśnie polega magnetyczna siła tej powieści.
Oprócz wątków kryminalnych interesujące jest tło obyczajowe – codzienne życie w małej nadmorskiej miejscowości, w której turystyczny ruch zderza się z ciężką pracą mieszkańców zajmujących się rybołówstwem.
Intrygujące okazują się również osobiste przeżycia pary detektywów, którzy prowadzą śledztwo, zwłaszcza bolesna przeszłość jednego z nich.
Całość napisana jest barwnie i lekko, mimo przytłaczającej tematyki. To także sprawia, że „Sztorm” dosłownie się połyka, przy okazji niemal fizycznie odczuwając zimno, porywy wiatru i skutki ulewy.
Polecam jako idealną lekturę na jesienną aurę – najlepiej pod kocem i z kubkiem gorącej, aromatycznej herbaty.
„Sztorm” to pierwsza powieść Frode Granhusa, jaką miałam okazję przeczytać. I zapewne nie ostatnia, gdyż zrobiła na mnie duże wrażenie.
więcej Pokaż mimo toAkcja rozgrywa się w Reine, małej rybackiej miejscowości, uważanej za jeden z najbardziej malowniczych zakątków Norwegii.
Już pierwsze wydarzenia intrygują czytelnika, a napięcie szybko wzmaga się, gdy odkrywamy, że dwie, pozornie...