Konające zwierzę
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Dying Animal
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2016-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-02
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308061510
- Tłumacz:
- Jolanta Kozak
- Tagi:
- Philip Roth
David Kepesh jest powszechnie poważanym i zapraszanym do mediów krytykiem kultury. Gwiazdą w gronie wykładowców jednej z nowojorskich uczelni. Gdy przekroczył sześćdziesiątkę, spotkał na swojej drodze Consuelę Castillo, wytworną, ułożoną dwudziestoczteroletnią studentkę, córkę zamożnych kubańskich emigrantów, która szybko wprowadza w jego życie erotyczny zamęt.
Od rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych, gdy opuścił swoją żonę i dziecko, Kepesh oddawał się doznawaniu – jak ją określa – „wyemancypowanej męskości”, i odkładał na bok myśl o rodzinie lub związku. Wraz z upływem lat udało mu się ten radosny okres buntu i rozpasania przekształcić w uporządkowane życie, w którym bez krępacji zaznaje rozkoszy Erosa i jednocześnie z pieczołowitością realizuje swoje estetyczne pasje. Jednak młodość i piękno Consueli zawładną nim bez reszty, a pragnienie seksualnego posiadania strąci w otchłań odrażającej zazdrości. Nonszalancka erotyczna przygoda przekształci się, na przestrzeni ośmiu lat, w historię o ponurej stracie.
Zdumiewa, ile z erotycznego krajobrazu Ameryki po rewolucji seksualnej udało się zawrzeć w Konającym zwierzęciu. Raz jeszcze, z niezrównaną lekkością, Roth potrafi spleść los swoich postaci z siłami społecznymi, które kształtują naszą codzienną egzystencję. I trudno wyobrazić sobie postać, która lepiej ukazywałaby sposób, w jaki przeżywamy pożądanie, niż David Kepesh.
To dzieło dojmujące w swojej bezpośredniości, zadające śmiałe pytania o przywiązanie i ludzką wolność. Konające zwierzę jest powieścią odważną intelektualnie, szczerą i donośną. Na wskroś aktualną i bez precedensu – to historia erotycznego olśnienia opowiedziana przez samego jej bohatera, siedemdziesięcioletniego mężczyznę. Historia na temat siły Erosa i nieuchronności śmierci.
„Konające zwierzę” Philipa Rotha (1933) to jedna z tych małych wielkich książek amerykańskiego pisarza, pisanych przezeń w przerwach między opasłymi dziełami w rodzaju „Amerykańskiej sielanki”… Wszystko ocieka tu seksem, gdyż w innym razie bohaterowie musieliby wyć ze strachu. Największe wrażenie robi wisielczy humor, z jakim Roth opowiada tę przerażającą historię.
Aleksander Kaczorowski, „Polityka”
Trudno uciec od poczucia, że bohaterowie późnych powieści Rotha wykazują zadziwiające, rodzinne niemal powinowactwo z powieściopisarzem. Jego bohaterowie starzeją się wraz z autorem, a autor wiedzę o tym, czym jest ten ostatni etap życia, czerpie w sposób dla wszystkich czytelny z własnych przeżyć.
Z tego też powodu wszystkie powieści Rotha napisane w tym stuleciu, a więc przez siedemdziesięciolatka, dotykają tematu „Konającego zwierzęcia”.
Jerzy Jarniewicz, „Tygodnik Powszechny”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 854
- 554
- 129
- 32
- 12
- 9
- 8
- 7
- 7
- 5
Opinia
Recenzja pochodzi z
http://plejbekpisze.blogspot.com/
Dawid Kepesh, wykładowca literatury i publicysta, już po sześćdziesiątce, alter-ego Philipa Rotha (tak samo jak autor urodził się w 1930 roku w konserwatywnej, żydowskiej rodzinie) opowiada milczącemu słuchaczowi (czyli tak naprawdę, Tobie czytelniku) historię swego burzliwego romansu z dwudziestoczteroletnią studentką Consuelą Castillo. David to stary satyr i lubieżnik, zaciągający do łóżka nie tylko swoje studentki, ale i sporo innych przypadkowo spotkanych kobiet. Jest dogłębnie ukształtowanym przez lata sześćdziesiąte uosobieniem negacji amerykańskiego purytanizmu. Rewolucja seksualna zdybała go po trzydziestce, zatem jak sam wspomina, jego podejście do nadchodzących zmian było inne, niż pokolenia urodzonego podczas II wojny światowej. Młodzi łykali zmiany bezrefleksyjnie, na zasadzie zabawy, on natomiast w wyrachowany sposób analizował potencjalne skutki tejże rewolucji i to w jaki sposób zmienia ona jego osobowość. Sam do jej momentu był zlepkiem konwenansów i sztywnych zasad - o seks się walczyło po kątach, nie wypadało mówić o nim otwarcie a co dopiero go uprawiać. Dawida pętało konserwatywne wychowanie i naturalny ciąg do zachowań według nieformalnego kodeksu społecznego pierwszej połowy dwudziestego wieku. Przed rewolucją było ciągłe udawanie, sztuczne pozy. Trwała walka o każdy kawałek seksualnego ciasta. Trzeba było uwodzić i niemalże deprawować i niewolić, żeby utrata cnoty przez dziewczynę była jakoś usprawiedliwiona. W latach 60 wybuchła bomba – i co się dzieje?
Znikła potrzeba rytualizowania psychologicznej gry wstępnej. Seks został podany na stół z jabłkiem w pysku. Nikt nie był przyzwyczajony bo zazwyczaj kolejki stały na tyłach restauracji, gdzie wyrzucano resztki. David Kepesh bierze zatem garściami - porzuca żonę i swojego kilkuletniego syna ponieważ rozumie w końcu, że małżeństwo to więzienie. Z dwóch opcji - wolność seksualna i różnorodność partnerów, które powodują chwilowe eksplozje życia i potem ich wygaszanie, ale i również pustkę uczuciową na horyzoncie; lub życie w małżeństwie, które ci taką pustkę gwarantuje w stu procentach - David wybiera bramkę numer jeden. Skoro obie drogi prowadzą na uczuciową pustynię, to wybór małżeństwa jest tylko sposobem na samodocenienie, na realizację małżeńskiego etosu i odhaczenie swego rodzaju powinności wobec społeczeństwa. To wybór konformisty i życiowego niewolnika. Tak sobie myśli David dodając: "Czym mierzy się zdrowie małżeńskiego pożycia? Ilością śladów po zębach na języku..."
David utrzymuje kontakty ze swoim porzuconym kiedyś synem (teraz już czterdziestoletnim) i jest dla niego kimś, w kim syn widzi swą antytezę. Syn Dawida tkwi także w potrzasku, ale jego ojciec pracuje nad tym, aby go uwolnić. Synu, żyjemy w kraju w którym wolność osobista jest wręcz zapisana w konstytucji, to nasze nie tylko prawo ale i zakichany obowiązek! Syn widziany oczyma ojca to biczownik, kaleczący się w imię jakiegoś sztucznego tworu, który uwolniony od bicza szuka po paru chwilach miski z octem do przemycia ran. Bo od razu jak znalazł kochankę to pojechał poznać jej rodziców, osioł jeden!
Starcie ojciec - syn to starcie powinności z przyjemnością, zasad wywiedzionych z przegranego purytanizmu (który bronił swe dzieci przed seksem, ale było już za późno, ponieważ dzieci już się narodziły) z zasadami wolności obyczajowej za którymi tak naprawdę nic nie stoi. David, podczas postępującej opowieści, odkrywa przed swym słuchaczem pewien fakt - zaczyna powoli wchodzić w buty syna, choć z zupełnie innych pobudek.
No bo pojawia się Consuela, która urodziła się jako wynik owej rewolucji. Pewna siebie, pewna swej seksualności i ciała, rozbija poukładany świat Dawida i stawia go pod murem, zmuszając do redefinicji swych seksualnych, obyczajowych, a przede wszystkim życiowych założeń. Ta krótka powieść Rotha traktuje o seksie, miłości, powinności, błędnym przeświadczeniu o tym, że wybory raz podjęte możemy podtrzymać do końca życia i o "ideałach" amerykańskiej wolności obyczajowej, które w ostatecznym rozrachunku są słabe i często zdarza się im rzęzić jak konające zwierzę. No i o seksie i znów o seksie. Czytałem, że opinia publiczna mocno cmokała z niezadowoleniem na tą powieść - a bo krwawy cunnilingus, a bo brutalnie za włosy, a bo po hiszpańsku, a bo doustna dominacja, świntuch Roth. A przecież żyje sobie taki Houellebecq, który opisami perwersyjnego seksu przykrywa Rotha zabrudzonym prześcieradłem. I mimo iż ani jeden ani drugi autor nie stawia sobie za cel opisów seksu, tylko stosują je jako środek, to i tak ich książki są głośnie między innymi z tego właśnie powodu. A to nie jest literacka pornografia, to wbicie kija w mrowisko.
Recenzja pochodzi z
więcej Pokaż mimo tohttp://plejbekpisze.blogspot.com/
Dawid Kepesh, wykładowca literatury i publicysta, już po sześćdziesiątce, alter-ego Philipa Rotha (tak samo jak autor urodził się w 1930 roku w konserwatywnej, żydowskiej rodzinie) opowiada milczącemu słuchaczowi (czyli tak naprawdę, Tobie czytelniku) historię swego burzliwego romansu z dwudziestoczteroletnią studentką...