Lód III

Okładka książki Lód III
Jacek Dukaj Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Światy Równoległe. Fantastyczna Kolekcja fantasy, science fiction
358 str. 5 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Światy Równoległe. Fantastyczna Kolekcja
Tytuł oryginału:
Lód
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2016-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-27
Liczba stron:
358
Czas czytania
5 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308061176
Inne
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania, nr 4 (61) sierpień 2023 Izabella Adamczewska, Marek Bieńczyk, Serge Bloch, Katarzyna Boni, Frédéric Boyer, Biserka Ćejović, Piotr Cieśliński, Jacek Dukaj, Jon Fosse, Jerzy Jarniewicz, Ignacy Karpowicz, Andrzej Leder, Renata Lis, Michał Nogaś, Wojciech Orliński, Piotr Paziński, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Salman Rushdie, Przemysław Sadura, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Michał Sowiński, Magdalena Środa, Przemysław Staroń, Karolina Sulej, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Joanna Tokarska-Bakir, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Dorota Wodecka, Olga Wróbel
Ocena 7,5
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Znak nr 812 / (1 / 2023) Miłosz Biedrzycki, Grzegorz Bogdał, Nick Bostrom, Roberto Calasso, Diana Dąbrowska, Jacek Dukaj, Kamil Fejfer, Julia Fiedorczuk, Jerzy Franczak, Olga Gitkiewicz, Stefan Klemczak, Dominika Kozłowska, Angelika Kuźniak, Anna Mateja, Klaudia Muca, Janusz Poniewierski, Zbigniew Rokita, Agata Sikora, Filip Springer, Adrian Stachowski, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 8,2
Znak nr 812 / ... Miłosz Biedrzycki,&...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
811
138

Na półkach: , , , ,

Impakt nastąpił 30 czerwca 1908, na północ od Jeziora Bajkał (62°N, 101°E). Cztery lata po zakończeniu budowy Kolei Transsyberyjskiej. Trzy lata po bitwie pod Cuszimą, w której Japończycy zmiażdżyli Flotę Bałtycką dowodzoną przez kontradmirała Rożestwienskiego. Jeszcze ustąpił wieczny – wydawałoby się – Pobiedonoscew i prawie zmieniono ustrój Rosji w monarchię konstytucyjną. Jeszcze Stołypin złapał rewolucję „za mordę” rozpoczynając jednocześnie proces modernizacji państwa… a potem zamarzło…, historię skuł Mróz. Na północ od Kieżmy (59°N102°E) za linią ostatniej izotermy rozpostarł się Kraj Lutych a Glacjusze rozpoczęli swój pochód po kontynencie. W 1924 roku byli już w Warszawie i we wszystkich większych miastach Imperium Rosyjskiego.
W takich mniej więcej okolicznościach rozpoczyna się niesamowita opowieść o Benedykcie Gierosławskim, zdolnym matematyku, niepoprawnym hazardziście, synu polskiego zesłańca.
To powieść jak się patrzy. Taka z narratorem konkretnym, który jest świadkiem i uczestnikiem opowiadanych przez siebie wydarzeń ale jednocześnie, poddany oddziaływaniu tych wydarzeń, zmienia punkt „patrzenia”. Jest taki moment w tej powieści – ważny dla dalszych losów bohatera - gdzie narrację „ja” zastępuje narracja trzecioosobowa w formie mowy pozornie zależnej. Zabieg doskonale znany czytelnikom Stachury: „się leżąc słuchało bijącego w bulaj północnego wiatru”. Ale ale - dosyć dygresji. Powieść, to dla mnie opasłe tomisko pełne dialogów, opisów akcji i natury. Tak jest i w tym przypadku i to, co jest zaletą powieści, momentami staje się wadą „Lodu”. Niewątpliwie świetnie napisana, z kapitalnym pomysłem, oparta na tytanicznej – zapewne - pracy autora w zakresie faktów, nazwisk, nauki, techniki i technologii, ale dla mnie momentami nużąca. Nie wtedy, kiedy autor pozwalał płynąć opowieści równym wartkim rytmem, ale wtedy, kiedy jego bohater „odpływał” w kierunku filozoficznych rozważań na temat siebie i wszystkiego dookoła. Znów widać ogrom pracy i pełne uwielbienie dla prac Kotarbińskiego i logiki arystotelesowej, ale niektóre - podkreślam niektóre - fragmenty rozważań filozoficznych i wariacje na temat losów i bytów równoległych, przekraczały moje zdolności absorpcyjne. I tak się miotałem – czytając - między zachwytem a znudzeniem i irytacją. Kilka razy byłem nawet bliski odłożenia tomiszcza na półkę, ale przetrwałem i warto było. „Lód” to nie przelewki, tak w sensie zawartości jak i fizyczności. Ponad 1000 stron tekstu najeżonego rafami nagłych zwrotów akcji, kalejdoskop zdarzeń, którymi możnaby obdarzyć kilka, jeśli nie kilkanaście innych powieści. Galeria postaci w części wzorowanych na tych historycznych, prawdziwych – nieprawdziwych, fikcyjnych, fantastycznych wręcz. Nieprawdopodobnie kapitalne wynalazki autora w postaci zimnaza, tungetytu, teslektryczności, czy ćmiatła, to wszystko sprawia, że nie sposób przejść obok tej lektury obojętnie. Nieco „odchudzona” nie straciłaby pewnie – moim zdaniem – nic ze swej wartości, ale nie mogę tego powiedzieć z pełnym przekonaniem. Taki był zamysł autora, takie było jego „chciejstwo” i jego wizja wydarzeń w alternatywnej wersji historii, którą nam zafundował. Nie chcę zdradzać zbyt wiele z treści, ale tak na koniec nie mogłem powstrzymać się od pytania: czy aby bez względu na działania człowieka, bez względu na działania ludzi, którzy chcą być animatorami ludzkich dziejów, którzy uzurpują sobie prawo do „tworzenia historii”, do bycia demiurgami ludzkich losów, czy koniec końców ta Historia nie spłata wszystkim psikusa i nie potoczy się wedle sobie tylko znanych kolei?

Impakt nastąpił 30 czerwca 1908, na północ od Jeziora Bajkał (62°N, 101°E). Cztery lata po zakończeniu budowy Kolei Transsyberyjskiej. Trzy lata po bitwie pod Cuszimą, w której Japończycy zmiażdżyli Flotę Bałtycką dowodzoną przez kontradmirała Rożestwienskiego. Jeszcze ustąpił wieczny – wydawałoby się – Pobiedonoscew i prawie zmieniono ustrój Rosji w monarchię...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8 140
  • Przeczytane
    5 071
  • Posiadam
    2 175
  • Teraz czytam
    760
  • Ulubione
    352
  • Fantastyka
    207
  • Chcę w prezencie
    103
  • Fantasy
    36
  • Science Fiction
    34
  • Literatura polska
    31

Cytaty

Więcej
Jacek Dukaj Lód Zobacz więcej
Jacek Dukaj Lód Zobacz więcej
Jacek Dukaj Lód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także