Za głosem Sangomy

Okładka książki Za głosem Sangomy Agnieszka Podolecka
Okładka książki Za głosem Sangomy
Agnieszka Podolecka Wydawnictwo: Zysk i S-ka kryminał, sensacja, thriller
470 str. 7 godz. 50 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2008-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2008-11-04
Liczba stron:
470
Czas czytania
7 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7506-230-4
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
64 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
274
173

Na półkach: , , ,

Cztery gwiazdki daje jedynie za barwne i dość ciekawe opisy przyrody, geografii, kultury i różnorodności Afryki. Faktycznie widać w tym zamiłowanie autorki do Czarnego Lądu. Jednak na tym moje zachwyty się kończą.
Niestety fabuła nijaka i naiwna aż boli, bohaterowie ciężkostrawni. No i jeszcze wiecznie powracający temat templariuszy, o których napisano już tyle, że aby zachęcić czytelnika trzeba się wykazać sporą dawką kreatywności, czego tu brak.
Polecam osobom, które chciałyby dowiedzieć się co nieco o Afryce a nie oczekują porywającej i trzymającej w napięciu treści.

Cztery gwiazdki daje jedynie za barwne i dość ciekawe opisy przyrody, geografii, kultury i różnorodności Afryki. Faktycznie widać w tym zamiłowanie autorki do Czarnego Lądu. Jednak na tym moje zachwyty się kończą.
Niestety fabuła nijaka i naiwna aż boli, bohaterowie ciężkostrawni. No i jeszcze wiecznie powracający temat templariuszy, o których napisano już tyle, że aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
698
698

Na półkach:

Pomimo faktu, iż dobrnęłam do końca, to muszę przyznać, że książka mi się nie podobała.
Przede wszystkim drażniły mnie główne bohaterki. Dziewczyny dwudziestokilkulenie, a zachowujące się jakby były przynajmniej dwa razy starsze i bardziej doświadczone.
I nawet nie chodzi mi o te liczne historie, które opowiadały (rozumiem, że autorka chciała się w ten sposób nimi podzielić z czytelnikami),ale o ich przemyślenia, poglądy, wierzenia - one mają przed sobą całe życie, a wedle tego co sobą reprezentują w powieści to wszystkiego już doświadczyły, mają wyrobione zdanie na każdy temat i nic nie jest w stanie ich zaskoczyć. Poza tym, z tego co zrozumiałam to wychowywane były w iście arystokratycznych warunkach (rodzice na wakacje wylatują do Australii, a obie córeczki do Afryki),po czym w dzikich afrykańskich warunkach, jadąc tydzień na koniu przez Mozambik, śpiąc w jaskiniach czy wycinając wrzody starcom czują się wyśmienicie i podziwiają krajobrazy. To jest nierealne.
Nie chcę już wspominać o spotkanych przez nich mężczyznach, którzy okazali się heroicznymi rycerzami, posiadającymi wiedzę największych mędrców, potrafiącymi zarówno upolować antylopę jak i przetłumaczyć modlitwy z hebrajskiego.
Książka strasznie mnie irytowała i teraz, gdy to wszystko opisuję stwierdzam, że mam jej dość i nie chcę więcej do niej wracać.

Pomimo faktu, iż dobrnęłam do końca, to muszę przyznać, że książka mi się nie podobała.
Przede wszystkim drażniły mnie główne bohaterki. Dziewczyny dwudziestokilkulenie, a zachowujące się jakby były przynajmniej dwa razy starsze i bardziej doświadczone.
I nawet nie chodzi mi o te liczne historie, które opowiadały (rozumiem, że autorka chciała się w ten sposób nimi podzielić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
227

Na półkach:

Afryka - kontynent, tak naprawdę, którego nie znam, chociaż jak każdemu Europejczykowi wydaje się, że zna ten kontynent. Kontynent - nie skażony jeszcze cywilizacją europejską, amerykańską i po części azjatycką. Ten kontynent zawsze mnie fascynował pod względem natury, historii, egzotyczności (chociaż pewnie dla nich Afrykańczyków, my Europejczycy też jesteśmy egzotyczni). Można śmiało marzyć o przygodach jakie chciałoby się przeżyć właśnie na tym kontynencie, ale czy jestem, jesteśmy na tyle odważni, by bez znajomości kontynentu wyruszać tam na spotkanie z przygodą? Wydaje mi się, że jest to domena ludzi odważnych i lubiących ryzyko, ale nie zawsze. Czasami wpadamy w jakieś kłopoty, przygody, które omijaliśmy z daleka, ale i tak nas dopadły.
Takim przykładem może być Wiktoria, która zmęczona pracą, postanawia wyjechać na wakacje do znajomych do RPA. Wakacje zapowiadają się wspaniale, do momentu gdy na targu w RPA pospiesznie zostaje jej wręczona mała figurka - przez mężczyznę, który kilka minut po przekazaniu figurki zostaje zamordowany. Z rąk morderców, Wiktorię ratuje Amerykanin - Robert, dziennikarz i fotograf, który dzień wcześniej zostaje poinformowany przez sangomę "znachor, zielarz, wróżbita i parapsycholog pośród tradycyjnych społeczeństw ludów Nguni - tj. Zulusów, Xhosa, Ndebele i Suaz - w Afryce Południowej, odpowiednik afrykańskiego szamana."*, aby ochraniał niebieskookiego anioła, którym okazuje się Wiktoria. Wiktoria wraz z Robertem przemierzają, prawie całą Afrykę, by dotrzeć, wg przykazania mężczyzny, który wręczył figurkę Wiktorii, do Lalibelii, miasta średniowiecznego w Etiopii, by złożyć figurkę w jednej ze świątyń koptyjskich. W połowie drogi dołącza do nich siostra Wiktorii, Dagmara, która na wieść o tym, iż jej siostra ma problemy jedzie do Afryki, ale ze względu na zamieszki w RPA i południu Afryki, musi czekać na siostrę w stolicy Kenii. Tu Dagmara (studentka medycyny) zaprzyjaźnia się z Lekarzami bez Granic, a w szczególności z jednym z lekarzy - Michaelem. Dagmara do momentu przyjazdu siostry, pomaga lekazom, a o potem na farmie, gdzie pomaga leczyć ranne zwierzęta. Michael wraz dziewczynami i Robertem wyruszają w podróż do Etiopii. Misja kończy się powodzeniem, a podróż, którą odbyły siostry, pozwoliła zrozumieć im, czego tak naprawdę chcą od życia i z kim je mają spędzić do końca.
"Za głosem sangomy" Agnieszki Podoleckiej czyta się bardzo szybko, prawie nie zauważyłam kiedy doszłam do końca. Na pewno czyta się ją przyjemnie, ale wątek miłości był, aż nadto przesłodzony. Rozumiem, że miłość, która zrodziła się między Wiktorią i Robertem, Dagmarą i Michaelem, tam w Afryce, działała na innej zasadzie, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie, aby zakochani tak się zachowywali, nawet jak mocno są w sobie zakochani i nie wyobrażają sobie życia bez siebie. I jedno co mnie martwiło, iż po ucieczce z RPA Wiktoria i Robert mieli tylko jedną sytuację, kiedy byli zagrożeni ze strony człowieka za sprawą figurki. Pozostałą część podróży spędzili na możliwości podglądania dzikiej przyrody, a opisy przyrody afrykańskiej są naprawdę piękne w tej książce. Dla samych opisów przyrody warto przeczytać tą książkę. Dzięki tej książce, poznajemy zwyczaje dzikich zwierząt, poznajemy przyrodę z bliska, tą która nie została jeszcze skażona przez "cywilizowanych" ludzi z Europy i Ameryki. Poznajemy również ludy afrykańskie, m.in. Masajów. Dowiadujemy się o zwyczajach małżeńskich, rodzicielskich, kto pełni rolę wodza w ludach afrykańskich, praktykach religijnych i o tym jak ważną rolę odgrywają Lekarze bez Granic, oraz jak radzą sobie misje, prowadzone najczęściej przez kościół afrykański. Autorkę tego utworu trzeba pochwalić za znajomość Afryki, bo bez tej wiedzy, książka ta straciłaby wiele na wartości.
Książkę oczywiście polecam tym, którzy lubią czytać o przygodach, lubią poznawać nieznane im krajobrazy, zwyczaje ludności afrykańskiej. Poznajemy piękno dziewiczej Afryki, która nie jest pokazywana w komercyjnych mass mediach i mam nadzieję, iż Afryka długo pozostanie dziewiczym kontynentem - bez walk, bez wpływów masowej kultury europejskiej i amerykańskiej. Niech pozostanie taka jaka jest. I mam nadzieję, że dowiemy się jak ciężka jest praca Lekarzy bez Granic, którzy dniem i nocą leczą groźne choroby, na które cierpią Afrykańczycy (malarie, groźne wirusy, a przede wszystkim wirusa HIV, a tym samym AIDS),oraz praca misji kościołów. Jeszcze raz gorąco polecam!!!

* http://pl.wikipedia.org/wiki/Sangoma;

http://swiatwidzianyksiazkami.blogspot.com/

Afryka - kontynent, tak naprawdę, którego nie znam, chociaż jak każdemu Europejczykowi wydaje się, że zna ten kontynent. Kontynent - nie skażony jeszcze cywilizacją europejską, amerykańską i po części azjatycką. Ten kontynent zawsze mnie fascynował pod względem natury, historii, egzotyczności (chociaż pewnie dla nich Afrykańczyków, my Europejczycy też jesteśmy egzotyczni)....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

„Bóg stworzył tak idealną naturę i tak beznadziejnego człowieka”

Agnieszka Podolecka, pisarka dotychczas mi nieznana. Absolwentka orientalistyki, dzięki spędzeniu kilku lat w RPA oraz przeżyciu wielu nowych doświadczeń, napisała swoją pierwszą powieść „Za głosem Sangomy”. Książkę, która znacznie przybliżyła mi obraz kontynentu afrykańskiego i ludzi go zamieszkujących.

Wiktoria – młoda, ambitna, robiąca karierę w biznesie kobieta, przyjeżdża do Kapsztadu, na dwa miesiące wakacji. Amerykański dziennikarz wojenny – Robert, otrzymuje przepowiednię od Sangomy. Spotka na swojej drodze błękitnookiego anioła, którym będzie musiał się opiekować. Podczas spaceru po mieście, do Wiktorii podbiega nieznajomy mężczyzna, który wciska jej w dłonie figurkę brzemiennej kobiety. Mężczyzna zostaje zabity a Wiktorię ratuje przed śmiercią Robert, który od tej pory będzie ochraniał dziewczynę zgodnie z przepowiednią.

Dagmara, siostra Wiktorii, studentka medycyny, przyjeżdża do Nairobi by pomóc siostrze będącej w tarapatach. Poznaje tam Michaela, lekarza leczącego rdzennych mieszkańców Afryki. Niemożność przedostania się do RPA z powodu zamieszek powoduje, że postanawia przez tydzień pomagać chorym zarażonym groźnym wirusem.

Dwie siostry, całkiem różne a jednak tak podobne. Dwa rodzące się uczucia na tle afrykańskiej różnorodności, gdzie bieda przeplata się z przepychem a cierpienie z uczuciem szczęścia. Bohaterki wraz ze swoimi mężczyznami przemierzają takie kraje jak RPA, Mozambik czy Etiopię. Jest to podróż o tyle ciekawa, że przeprowadzana różnymi środkami transportu – konie, samochód, samolot czy pieszo. Podróż ukazująca piękno afrykańskiej natury, obyczaje rdzennych mieszkańców różnych plemion, niekoniecznie zrozumiałe dla europejczyka.

„(...)jeśli istnieje piekło, to jedynie to, które ludzie stwarzają sobie nawzajem”

Moim zdaniem bardzo ciekawym jest sam wątek figurki, którą musi dostarczyć Wiktoria, historia jej powstania. Dzieje Jezusa, Marii Magdaleny, Mojżesza i templariusze w Afryce – to powinno każdego zaciekawić. Mnie osobiście ta historia bardzo zainteresowała, od dawna lubuje się w zgłębianiu różnych ciekawych hipotez, które dotyczą początków chrześcijaństwa czy ogólnie wszystkich religii świata. Dlatego bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie wiele nawiązań do historii religii, niekoniecznie samego chrześcijaństwa. Kto wie czy nie było tak jak wymyśliła to Agnieszka Podolecka….

Jedynym minusem powieści jest wątek romansowy. Zbyt przesłodzony jak dla mnie, prawie harlequin. Ale biorąc pod uwagę pozostałe walory artystyczne, ten minus ginie w samych pozytywach.

Książka bardzo przybliżyła mi Afrykę, pozwoliła zrozumieć pewne aspekty życia na tym różnorodnym kontynencie. Polecam ją czytelnikom, którzy chcą podjąć się tematu afrykańskich obyczajów i afrykańskiej polityki, z wartką akcją, tajemnicą i miłością w tle.

I na koniec cytat:

„Ziemia jest najpiękniejszą planetą, jaką mogła stworzyć dla nas Matka Natura. Mamy wszystko, by być szczęśliwi. Szkoda, że ludzie nie umieją tego dostrzec”

„Bóg stworzył tak idealną naturę i tak beznadziejnego człowieka”

Agnieszka Podolecka, pisarka dotychczas mi nieznana. Absolwentka orientalistyki, dzięki spędzeniu kilku lat w RPA oraz przeżyciu wielu nowych doświadczeń, napisała swoją pierwszą powieść „Za głosem Sangomy”. Książkę, która znacznie przybliżyła mi obraz kontynentu afrykańskiego i ludzi go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
671
87

Na półkach:

Umiarkowanie interesująca treść, natomiast styl jak najbarwniejszy. Polecam miłośnikom literatury pro-afrykańskiej.

Umiarkowanie interesująca treść, natomiast styl jak najbarwniejszy. Polecam miłośnikom literatury pro-afrykańskiej.

Pokaż mimo to

avatar
109
19

Na półkach:

mimo że momentami lekko 'naiwna' to i tak czyta się przyjemnie, barwny styl, polecam szczególnie miłośnikom czarnego kontynentu :)

mimo że momentami lekko 'naiwna' to i tak czyta się przyjemnie, barwny styl, polecam szczególnie miłośnikom czarnego kontynentu :)

Pokaż mimo to

avatar
723
60

Na półkach:

Wciągająca.

Wciągająca.

Pokaż mimo to

avatar
145
142

Na półkach:

Kompletnie nie pojmuję jak można przypisać tej książce cokolwiek wartościowego. To, mówiąc szczerze, zwykła grafomania. Nieznośne błędy stylistyczne, drewniane postaci, potwornie naiwna fabuła. Szkoda czasu.

Kompletnie nie pojmuję jak można przypisać tej książce cokolwiek wartościowego. To, mówiąc szczerze, zwykła grafomania. Nieznośne błędy stylistyczne, drewniane postaci, potwornie naiwna fabuła. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
50
16

Na półkach:

Bardzo fajna i już.

Bardzo fajna i już.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Jedna z lepszych książek jaka wpadła mi w ręce. Właśnie do niej wróciłem, po wielu latach i nadal mi się podoba ;-)

Jedna z lepszych książek jaka wpadła mi w ręce. Właśnie do niej wróciłem, po wielu latach i nadal mi się podoba ;-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    79
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    32
  • Afryka
    3
  • Ulubione
    2
  • ✅Przygoda
    1
  • Rok 2014
    1
  • Czekają w kolejce
    1
  • 2010
    1
  • Rok 2011
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Podolecka Za głosem Sangomy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także