Tato

Okładka książki Tato
William Wharton Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra literatura piękna
263 str. 4 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Dad
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
263
Czas czytania
4 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375103571
Tłumacz:
Jolanta Kozak
Tagi:
powieść amerykańska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
2682 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1519
1122

Na półkach: , , ,

"Tato" to powieść, która trafiła w moje ręce w czasach, kiedy dosłownie zaczytywałam się powieściami Williama Whartona. Niedawno odnalazłam gdzieś na dnie szuflady kilka moich opinii o przeczytanych powieściach autora. To skłoniło mnie do ponownego "przekartkowania" tych lektur i przypomnienia sobie opisanych historii. Przyznam się, że nawet po latach nie tracą na wartości i znaczeniu.

"… starzy jesteśmy wtedy, kiedy większość ludzi wolałaby, żebyśmy już nie żyli."

Książka opowiada o przemijaniu, odchodzeniu, wreszcie śmierci, ale paradoksalnie jest historią o życiu, o szansach i możliwościach, które niewykorzystane w porę, zakończą się rozczarowaniem. Jest to także książka o miłości wzajemnej, która może zmienić się w zaborcze uczucie prowadzące do zniewolenia, bólu i rozczarowania drugą osobą.

50- letni mężczyzna na wieść o chorobie matki zostawia we Francji swoją rodzinę i leci za ocean, gdzie w Kalifornii ma się zaopiekować nieporadnym, starszym już ojcem. Jednak zanim matka wróci do sił tato bohatera trafia do szpitala. I oto choroba ojca jest dla niego furtką do nowego życia pozbawionego pouczeń, kontroli i krytyki ze strony apodyktycznej i despotycznej żony. Staruszek zmienia się, zaczyna wierzyć w siebie i własne możliwości, przejmuje inicjatywę i coraz bardziej zdumiewa swoją żonę i dzieci. Rodzina dostrzega w nim wiele zalet, które wcześniej pozostawały ukryte pod maską potulnego i cichego człowieka, skupionego na spełnianiu potrzeb żony.

Czy można wymagać od drugiej osoby rezygnacji ze swoich marzeń i pragnień?...

Matka to kobieta z wieloma problemami natury emocjonalnej, z którymi nie może sama sobie poradzić. Stąd często swoje frustracje przelewa na rodzinę, która musi cierpliwie znosić jej niezadowolenie.

„Mama jest tak niepewna własnej wartości, własnej ciągłości, wszystkiego, czym jest, że wali po oczach na wszystkie strony, a im bardziej się boi tym jest nieznośniejsza. Póki wszystko dobrze się układa mama jest miła i łagodna, ale jak tylko poczuje się zagrożona nie można z nią wytrzymać. Kiedy jest zazdrosna, kiedy się czuje nie dość kochana lub za słabo doceniana, staje się niemożliwa.”

Metamorfoza męża jest dla żony ogromnym zaskoczeniem i jednocześnie wielkim osobistym dramatem. Kobieta zdaje sobie sprawę, że przez swoje zachowanie straciła to co najważniejsze – miłość. Życie postawione „na głowie” wymyka się spod kontroli i doprowadza do tragicznego finału…

Historia opisana w „Tacie” oparta jest na osobistych przeżyciach autora. Podejmując trudny problem relacji rodzinnych, w których zachwiana została równowaga, Wharton stara się zwrócić uwagę na przyczyny takiego stanu rzeczy. Moim zdaniem autor w mistrzowski sposób przedstawił relacje na płaszczyźnie ojciec - syn. Stara się też usprawiedliwić zachowanie matki i mimo wszystko zrozumieć motywy jej postępowania.

W jednym z wywiadów Wharton przyznał, że są w jego dorobku literackim dwie książki, które powstały jako rodzaj psychoterapii po traumatycznych przeżyciach, jakie dotknęły go osobiście. Są to powieści „Tato” oraz „Niezawinione śmierci” - obie ważne i podejmujące niesamowicie trudne problemy.

"Tato" to powieść, która trafiła w moje ręce w czasach, kiedy dosłownie zaczytywałam się powieściami Williama Whartona. Niedawno odnalazłam gdzieś na dnie szuflady kilka moich opinii o przeczytanych powieściach autora. To skłoniło mnie do ponownego "przekartkowania" tych lektur i przypomnienia sobie opisanych historii. Przyznam się, że nawet po latach nie tracą na wartości...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 581
  • Chcę przeczytać
    2 018
  • Posiadam
    832
  • Ulubione
    220
  • Teraz czytam
    48
  • William Wharton
    31
  • Chcę w prezencie
    29
  • Literatura amerykańska
    29
  • Przeczytane dawno temu
    17
  • 2014
    14

Cytaty

Więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
William Wharton Tato Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także