Edda poetycka

Okładka książki Edda poetycka autor nieznany
Okładka książki Edda poetycka
autor nieznany Wydawnictwo: Ossolineum literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
1986-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8304018527
Tłumacz:
Apolonia Załuska-Strömberg
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4
4

Na półkach:

Z książką spotkałem się na studiach. Bardzo interesująca pozycja, która pomogła mi wejść w tematykę Skandynawii.

Z książką spotkałem się na studiach. Bardzo interesująca pozycja, która pomogła mi wejść w tematykę Skandynawii.

Pokaż mimo to

avatar
2086
1643

Na półkach:

Przepiękne tłumaczenie i opis.

Przepiękne tłumaczenie i opis.

Pokaż mimo to

avatar
347
120

Na półkach:

Skandynawią zainteresowałem się na dobre po lekturze ,,Życia po duńsku. Roku w najszczęśliwszym kraju świata" Helen Russell, dalej był ciekawy podręcznik ,,Dania" Grażyny Szelągowskiej, aż w końcu dotarłem do ,,Zamku Soria Moria".
,,Edda" jest więc czwartą książką o Skandynawii. Toteż przystąpiłem do niej z nietypową myślą ,,w poszukiwaniu źródeł państwa opiekuńczego". Dziwne, prawda? Ale jeszcze dziwniejsze jest to, że pierwsze strony wstępu ujawniają to źródło! Nie wierzycie?! Przeczytajcie o instytucji ,,thingu" prasejmu z czasów wikingów.
Zbiór dzieli się na dwie części (jeśli nie liczyć wstępu). W pierwszym odnajdziemy mity: tak jak u Greków - kosmogeniczne, teogoniczne, genealogiczne i antropogeniczne. Najciekawszy był Loki, co to się w łososia przemienił, jak Dafne w drzewo bobkowe. Druga część to opowiadania o bohaterach, bardzo smutne i pochmurne (chyba z powodu braku słońca:),wręcz dołujące (trochę jak prawo Jentego). Takie wręcz psychodeliczne. Czyli chyba kwintesencja Skandynawii.
Opracowanie Apolonii Załsukiej-Strömberg, jak cała ,,Edda" - trochę wybrakowane, nie wyjaśnia wszystkiego, a treść bywa bardzo dziwna (z tymi wszystkimi powtórzeniami). Duży plus za indeks osobowy na końcu
Trafiło mi się feralne wydanie: dwa razy wydrukowany ten sam arkusz, a jednego zabrakło.
Pasjonująca lektura przybliżająca kulturę tej rajskiej krainy, jaką wydaje się być Skandynawia.

Skandynawią zainteresowałem się na dobre po lekturze ,,Życia po duńsku. Roku w najszczęśliwszym kraju świata" Helen Russell, dalej był ciekawy podręcznik ,,Dania" Grażyny Szelągowskiej, aż w końcu dotarłem do ,,Zamku Soria Moria".
,,Edda" jest więc czwartą książką o Skandynawii. Toteż przystąpiłem do niej z nietypową myślą ,,w poszukiwaniu źródeł państwa opiekuńczego"....

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
626

Na półkach:

Niewłaściwy tytuł. Poezji tu właściwie nie dostrzegam, a głównie opowieści z mitologii skandynawskiej.

„Eddę poetycką” poprzedza solidny, obszerny wstęp Biblioteki Narodowej. Właściwie to już się przyzwyczaiłem, że książki z tej serii wrocławskiego wydawnictwa są rzetelnie opracowane, jak chyba mało które w Polsce... Noblesse oblige.

Administracyjnie książka jest podzielona na dwie zasadnicze części: Pieśni o bogach i bohaterach.

Na początku mamy moralizatorskie aforyzmy niczym z biblijnej Księgi Mądrości np.

„Szczęśliwy, kto sam sobie zdobędzie
Dobre imię i chwałę
Bo niepewne jest to, co człek posiada
W piersi drugiego”.

Nie brakuje też prymitywnych, humorystycznych szyderstw: „Żarłok bez rozsądku i cnoty żre tak, że niemal nie zdechnie”.

Generalnie jednak lwią część książki stanowią opowieści o przygodach bóstw skandynawskich, nierzadko z poczuciem humoru i motywem pożądliwości. Przykładowo można by wymienić „Wyprawę Skirnira”, gdzie pewna olbrzymka zostaje zmuszona do uległości bogu pod groźbą czarów niebezpiecznych.

Często pojawia się w „Pieśniach” bóg Odyn i jego wysłanniczki Walkirie, których zadaniem było zabieranie dusz poległych w boju wojowników do Walhalli. Jako ciekawostkę z „Eddy..” dodam, że ów wojownicze dziewice traciły swą nieśmiertelność gdy wychodziły za mąż.

Ponadto obecny też jest motyw zemsty rodziny zabitego.

Niewłaściwy tytuł. Poezji tu właściwie nie dostrzegam, a głównie opowieści z mitologii skandynawskiej.

„Eddę poetycką” poprzedza solidny, obszerny wstęp Biblioteki Narodowej. Właściwie to już się przyzwyczaiłem, że książki z tej serii wrocławskiego wydawnictwa są rzetelnie opracowane, jak chyba mało które w Polsce... Noblesse oblige.

Administracyjnie książka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1034
210

Na półkach:

Trudno jest mi oceniać Eddę - to zbiór pieśni o bardzo różnym poziomie artystycznym i tematyce, ponadto z tak odległej epoki, że (jak już kiedyś pisałam w przypadku Dziejopisu Żywieckiego) można to chyba robić tylko w sposób skrajnie subiektywny. A mnie nie mogło się nie podobać. Od dzieciństwa darzę Skandynawię i jej kulturę najgłębszą miłością, a gdybym była zdolna do wiary w jakichkolwiek bogów (a co za tym idzie - do świadomego wyboru religii),zapewne czciłabym Asów i Wanów. Prócz tego sam tekst ma fragmenty, których kunszt, mimo że poznawałam je w dosłownym i wiernym przekładzie, który pomijał rymy i oryginalną strukturę wersów oraz strof, naprawdę mnie zachwyciły (choćby elegijne żale Gudrun nad Sigurdem - uderzyło mnie, jak prosty może być tego rodzaju tekst, nie popadając ani w pretensjonalne ozdobniki, ani w dosłowną trywialność, a wciąż przy tym wyrażając głęboki smutek człowieka po stracie ukochanego i nie tracąc zarazem poetyckiego piękna).

Cudownie również bawiłam się, porównując motywy i archetypy Eddy do innych prastarych fabuł europejskich, w szczególności mitów i baśni. Nie mam już wątpliwości, że Śpiąca Królewna to przeróbka walkirii ukłutej cierniem zapomnienia i umieszczonej za karę na wysokiej górze otoczonej pierścieniem ognia.

O tym, jak bardzo fascynującym źródłem informacji o wikingach jest Edda - zwłaszcza w połączeniu z opracowaniem naukowym i przypisami tłumaczki - niech świadczy fakt, iż po lekturze mogłam z miejsca popełnić na ten temat trzyczęściowy artykuł na ponad 20 000 słów. Zainteresowanych odsyłam tutaj: https://cekatabaktrafik.wordpress.com/category/europa-i-swiat-ogolem/europa-polnocna/jak-byc-wzorowym-wikingiem/

Trudno jest mi oceniać Eddę - to zbiór pieśni o bardzo różnym poziomie artystycznym i tematyce, ponadto z tak odległej epoki, że (jak już kiedyś pisałam w przypadku Dziejopisu Żywieckiego) można to chyba robić tylko w sposób skrajnie subiektywny. A mnie nie mogło się nie podobać. Od dzieciństwa darzę Skandynawię i jej kulturę najgłębszą miłością, a gdybym była zdolna do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    25
  • Posiadam
    9
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Poezja
    2
  • Szukam
    1
  • Historia
    1
  • Chcę przeczytać (B)
    1
  • Mity, legendy, sagi, podania, baśnie i podobne
    1

Cytaty

Więcej
autor nieznany Edda poetycka Zobacz więcej
autor nieznany Edda poetycka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także