A.G. Riddle to pisarz o niesamowitej wyobraźni. Jego powieść "Gen atlantydzki" to połączenie science-fiction, sensacyjnej fabuły oraz atmosfery ciągłego zagrożenia. Dało to w efekcie niezwykle udany koktajl!
Pomysł książki oparty jest na tajemnicy przetrwania ludzkości po wybuchu wulkanu Toba na Indonezji, 70 tysięcy lat temu. Po tej ogromnej tragedii pozostało jedynie ok.10 tysięcy ludzi. Nasi przodkowie nie tylko przetrwali, ale także niedługo znikły inne gatunki humanoidów. Nastąpiła jakaś zmiana, która spowodowała wielkie konsekwencje. Ludzkie mózgi zaczęły pracować inaczej. Zaczęła się epoka, w której człowiek opanował Ziemię.
Okazuje się, że w naszych czasach pojawiają się ludzie z genem atlantydzkim, co może spowodować nieprzewidywalne konsekwencje dla ludzkości, podobnie jak 70 tysięcy lat temu...
David Vale jest agentem organizacji antyterrorystycznej Clocktower. Jego zainteresowanie wzbudza potężna organizacja Immari, prowadząca podejrzaną działalność na całym świecie. W tym samym czasie doktor Kate Warner pracuje w ośrodku badań nad autyzmem. Wkrótce oboje zostają wplątani a rozgrywkę, której stawką będzie przetrwanie ludzkości...
"Gen atlantydzki" to powieść przygodowa, której akcja toczy się niesamowicie szybko. Książka jest nieprawdopodobnie wciągająca - nie mogłem oderwać się od czytania. Czas spędzony na lekturze to była świetna zabawa!

A.G. Riddle to pisarz o niesamowitej wyobraźni. Jego powieść "Gen atlantydzki" to połączenie science-fiction, sensacyjnej fabuły oraz atmosfery ciągłego zagrożenia. Dało to w efekcie niezwykle udany koktajl!
Pomysł książki oparty jest na tajemnicy przetrwania ludzkości po wybuchu wulkanu Toba na Indonezji, 70 tysięcy lat temu. Po tej ogromnej tragedii pozostało jedynie...