Bratobójca

Okładka książki Bratobójca
Jay Kristoff Wydawnictwo: Uroboros Cykl: Wojna Lotosowa (tom 2) fantasy, science fiction
655 str. 10 godz. 55 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wojna Lotosowa (tom 2)
Tytuł oryginału:
Kinslayer
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2016-03-16
Data 1. wyd. pol.:
2016-03-16
Liczba stron:
655
Czas czytania
10 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328014909
Tłumacz:
Jakub Radzimiński
Tagi:
steampunk demony Japonia sciene fiction
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Aurora: Koniec Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,9
Aurora: Koniec Amie Kaufman, Jay K...
Okładka książki Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 8,0
Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay K...
Okładka książki Aurora: Przebudzenie Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,5
Aurora: Przebu... Amie Kaufman, Jay K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
475 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
323
95

Na półkach: , , ,

Szogun nie żyje. Chaos oraz bunt spowija pozbawione władzy imperium, a ludzi próbujących stanąć na jego czele jest wielu. Gildia próbuje jednak odnowić linię dynastyczną, za sprawą nowego szoguna, który pragnie tylko dwóch rzeczy – zetrzeć hańbę powstałą po ostatnich zdarzeniach oraz zamordować ich sprawczynię – Tancerkę burzy, Yukiko. Ta natomiast, razem ze swoim tygrysem gromu, próbuje zrozumieć siły drzemiące wewnątrz niej. Siły, które powoli doprowadzają ją na skraj szaleństwa. A czasu na powstrzymanie Gildii, przeprowadzenie rebelii oraz odnalezienie odpowiedzi jest coraz mniej...

Tak, jak podczas lektury pierwszego tomu odczułam pewne braki, tak czytając Bratobójcę moje wrażenia były zupełnie inne. Pierwszy tom był w porządku, ale nic poza tym. Ciekawy świat, bohaterowie, angażująca akcja; te aspekty mogły przykuć uwagę potencjalnego czytelnika, lecz nadal nie były to elementy wyjątkowe. W gwoli ścisłości, Jay Kristoff oferował dobrą, acz niezbyt wyróżniającą się pozycję w gąszczu podobnych propozycji z gatunku. Moje odczucia mogły się również wiązać z faktem, iż pierwszy raz z twórczością autora spotkałam się czytając Nibynoc oraz Bożogrobie, czyli chronologicznie, książki wydane od trylogii Wojny Lotosowej później. Ten fakt, niewątpliwie wiązał się z tym, że historia Mii, co najmniej pod względem warsztatowym, była zdecydowanie lepsza. Widać również, że Kristoff pewne wątki powstałe w Tancerzach burzy oraz kolejnych częściach, udoskonalił na rzecz kolejnej swej serii.

Ale co z tym Bratobójcą? Był on przede wszystkim znacznym nadrobieniem niedociągnięć swojego poprzednika, dziełem bliższym Jayowi Kristoffowi, którego znam oraz uwielbiam. Historią bardziej wciągającą, mniej schematyczną, ciekawszą, pełną akcji oraz wspaniałych, niejednoznacznych bohaterów. Ta historia najbardziej jednak chyba światem stoi. Światem, który zarówno zachwyca czytelnika swoją złożonością, jak i przeraża, kryjącym się między wersami opisów ostrzeżeniem. Ten świat jest nam bowiem bliższy niż sądzimy. Czy my również, kawałek po kawałku nie dążymy do destrukcji świata po którym stąpamy? Wątek ekologiczny, poniekąd oczywisty, poniekąd ukryty, jest naprawdę ciekawym zabiegiem, sprawiającym, że prócz rozrywki autor dostarcza nam również tematu do namysłu.

Co również istotne, to ciekawe rozwiązania fabularne. Takie, na które zwykle książki z gatunku fantastyki młodzieżowej się nie pokuszają. Jako osoba, która wiele tego typu literatury w swoim życiu przeczytała, niejednokrotnie byłam zaskoczona tym, w jaką stronę zmierzała fabuła. Nie obyło się jednak bez przewidywalnych scen, jednak, prawdę powiedziawszy, które pozycje owych zabiegów nie posiadają? Dodatkową zaletą jest stopień zaangażowania czytelnika wystawionego na oddziaływanie tejże historii. Myślę, że w wypadku tego typu literatury to bardzo ważny czynnik. W moim przypadku, tuż po przeczytaniu ostatnich stron Bratobójcy pojawiła się obawa, dotycząca zakończenia całej trylogii. Boję się tego, znając już pociągi autora do tragedii, jak bardzo załamana stanę się po lekturze Głoszącej kres.

Na ten moment przyznać muszę, że trylogia Wojny Lotosowej jest naprawdę ciekawą oraz wyróżniającą się propozycją fantastyczną pośród tych, dostępnych aktualnie na rynku. Uplasowałabym ją wysoko, jednak nie wyżej od chociażby znanej trylogii V. E. Schwab, czy nawet od innego pokłosia talentu samego Jaya Kristoffa. To seria intrygująca, pełna akcji oraz bohaterów, których się kocha, by następnie nienawidzić, a także takich zawieszonych, w umyśle czytelnika między dwoma tymi uczuciami. To świetny sposób na zrelaksowanie się między bardziej ambitnymi lekturami. To nie tylko historia o której się zapomni, to cały wachlarz emocji, które towarzyszą podczas lektury Bratobójcy.

Wniosek wynika z tego taki, by ewentualnie nie zniechęcać się po pierwszym tomie, gdyż tak jak w przypadku wcześniej wspomnianej twórczości Pani Schwab, to dopiero wprowadzenie. Początek czegoś wspaniałego. Czegoś co pochłonie, zaciekawi, zwiąże nierozerwalnymi więzami z przedstawionymi na swoich kartach bohaterami. A finał tejże historii? Mam nadzieję, że w nim autor pokaże na co go naprawdę stać. Że zostawi mnie emocjonalnie zszarganą, pełną protestu, smutku, radości, uczuć, które już zawsze będą mi się kojarzyć z tą historią. Słyszałam bowiem, że zakończenie jest miażdżące i wspaniałe. Czy nie będzie nadto masochistycznym powiedzenie, że nie mogę się tego doczekać?

Naprawdę, mimo drobnych perturbacji, mogę Wam polecić tę serię. Najlepiej jednak, byście, mając ogólny plan poznania twórczości Jaya Kristoffa w pierwszej kolejności zapoznali się właśnie z omawianą w tej recenzji trylogią. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu! Uważam, że nie poznawszy uprzednio historii Mii, przychylniejszym okiem spoglądałabym na opowieść Yukiko. Ta była bowiem stworzona wcześniej. Widać to na wielu płaszczyznach. W warsztacie, w kreacji, w dojrzałości tworzenia. Ciekawostką jest również to, iż (przynajmniej w moim odczuciu) dla autor wiele elementów ze wcześniejszej serii, stało się inspiracją do stworzenia tej najnowszej. Jest to zarówno ich udoskonalenie, jak i delikatny uśmiech w stronę czytelnika.

Czytajcie więc i kochajcie! Jay Kristoff, jak odnoszę wrażenie, przez długi okres był pisarzem niedocenianym. Fakt ten mógł również wynikać z tego, że triumfy w gatunku fantastyki młodzieżowej wiodła Sarah J. Maas przygniatając swoją światłością inne, często bardziej wartościowe pozycje. Dziś jednak, zaczyna wyłaniać się serie, dotychczas pomijane, przechodzące na dobrą sprawę bez echa. Cieszę się z takiego stanu rzeczy i mam nadzieję, że będzie on trwał. Koniecznie sięgnijcie po trylogię Wojny Lotosowej. Czytajcie, kochajcie i cierpcie... Zdecydowanie warto!

Szogun nie żyje. Chaos oraz bunt spowija pozbawione władzy imperium, a ludzi próbujących stanąć na jego czele jest wielu. Gildia próbuje jednak odnowić linię dynastyczną, za sprawą nowego szoguna, który pragnie tylko dwóch rzeczy – zetrzeć hańbę powstałą po ostatnich zdarzeniach oraz zamordować ich sprawczynię – Tancerkę burzy, Yukiko. Ta natomiast, razem ze swoim tygrysem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 155
  • Przeczytane
    715
  • Posiadam
    501
  • Ulubione
    51
  • Teraz czytam
    50
  • Fantastyka
    41
  • Fantasy
    36
  • 2018
    22
  • Chcę w prezencie
    15
  • 2020
    12

Cytaty

Więcej
Jay Kristoff Bratobójca Zobacz więcej
Jay Kristoff Bratobójca Zobacz więcej
Jay Kristoff Bratobójca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także