Kropla deszczu spływała z ostrza sztyletu. Wkrótce połączyła się z kałużą, która niepokojąco zabarwiła się czerwienią. Krew złączyła się z wodą tworząc jedność. Mężczyzna stał nad ciałem, wpatrzony w swoje dzieło. Po chwili sztylet z jego ręki upadł w krwistą kałużę. Zaczął wpatrywać się w swoje dłonie, teraz już pokryte krwią. Coś się skończyło, jakaś część jego duszy wyrwała się z kajdan i zapragnęła pławić się w przemocy. Mężczyzna nie wiedział jak to się stało. Kiedy zamienił się w potwora, kiedy mrok zatruł mu serce i umysł? Teraz nie było już wyjścia, za wszystko trzeba zapłacić krwią.

Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym od jakiej książki zacząć przygodę z mistrzem kryminału ze Skandynawii. Co prawda posiadam pierwszy tom z serii o Harrym Hole'u, lecz jakoś nie mogłem przemóc się, by rozpocząć od tej powieści. Całe szczęście, że na pomoc przyszedł mi "Macbeth" tegoż autora. Czy było warto? Jeszcze jak! Historia bazuje na jednym z najbardziej znanych dramatów Williama Szekspira, już samo to sprawiło, że byłem niezmiernie ciekawy tej opowieści. Jo Nesbo posługuję się znakomitym językiem, jego styl jest niebywale wciągający i sprawia, iż ciężko oderwać się od lektury. "Macbeth" nie jest kryminałem, to bardziej dramat policyjny z elementami sensacyjnymi. Autor bardzo dobrze ukazał psychologię postaci, sam tytułowy Macbeth jest bohaterem tragicznym, lecz zarazem nie potrafiącym poradzić sobie ze swoją przeszłością i emocjami. Nesbo w wyrazisty sposób ukazał, do czego może doprowadzić żądza władzy i brak hamulców w postępowaniu. Jako, iż powieść bazuję na dziele Szekspira, każda osoba znająca oryginał może znać początek i zakończenie, jednakże Nesbo modyfikuję swoją opowieść do tego stopnia, że nadaję jej jakby nowego powiewu świeżości.

Podobało mi się umieszczenie akcji w latach siedemdziesiątych, co według mnie nadało fabule znakomitego klimatu. Intryga buduję napięcie, różne wątki przeplatają się ze sobą i wprowadzają dodatkowe smaczki. Wszystko to nałożyło się na powieść, która mimo znanego motywu, idealnie wpasowała się dzisiejsze czasy. Znajdziemy tu miłość, zdradę, upadek, wierność i zachowanie godności nawet wtedy, gdy sytuacja zdaję się beznadziejna, a wszyscy inni pogrążają się w bezprawiu. Książka ta potrafi być brutalna i szokująca, ale pokazane to zostało tak bardzo realistycznie, że należą się wielkie brawa norweskiemu pisarzowi. Moje pierwsze spotkanie z prozą Nesbo nie mogło wyjść lepiej.

Kropla deszczu spływała z ostrza sztyletu. Wkrótce połączyła się z kałużą, która niepokojąco zabarwiła się czerwienią. Krew złączyła się z wodą tworząc jedność. Mężczyzna stał nad ciałem, wpatrzony w swoje dzieło. Po chwili sztylet z jego ręki upadł w krwistą kałużę. Zaczął wpatrywać się w swoje dłonie, teraz już pokryte krwią. Coś się skończyło, jakaś część jego duszy...