Piąty student
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Dead Student
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2015-11-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-19
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324155880
- Tłumacz:
- Maciej Nowak-Kreyer
- Tagi:
- MACIEJ NOWAK-KREYER
Kiedy w grę wchodzi zemsta, prawda nie ma już znaczenia…
Dziewięćdziesiątego dziewiątego dnia swojej trzeźwości doktorant historii Timothy Warner, nazywany „Ćma”, budzi się z przemożnym pragnieniem wypicia alkoholu i wie, że długo nie wytrzyma. Prosi swojego wuja Eda, byłego alkoholika, wziętego psychiatrę i czarną owcę rodziny, o wieczorne spotkanie.
Kiedy Ćma zjawia się w gabinecie, znajduje Eda w kałuży krwi, z dziurą w przestrzelonej skroni…
Ćma nie wierzy, że psychiatra – jak twierdzi policja – odebrał sobie życie. Zrozpaczony i bezsilny dzwoni do jedynej osoby, której ufa, ale z którą nie rozmawiał od lat – Andy, swojej byłej dziewczyny.
Ćma i Andy zapuszczają się w mroki życia Eda i w jego przeszłości odnajdują trop. Prowadzi w świat, w którym liczy się tylko zemsta… A oni z tropicieli staną się zwierzyną, na którą poluje szalony myśliwy…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 119
- 112
- 32
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Nie wiem, co czym mówisz.
Zabrzmiały podniesione glosy.
OPINIE i DYSKUSJE
Zanudziła mnie książka nic nie wniosła,strata czasu nie dotrwałam do końca książki,odłożyłam lekturę kiepska była.
Zanudziła mnie książka nic nie wniosła,strata czasu nie dotrwałam do końca książki,odłożyłam lekturę kiepska była.
Pokaż mimo toPodałam się po kilkunastu stronach. Nuda . Nie zachęcam.
Podałam się po kilkunastu stronach. Nuda . Nie zachęcam.
Pokaż mimo toTo jest kolejna książka, z serii tych których historii Czytelnik nie zapamięta na długo. Przeczyta i odłoży na półkę. Wątek początkowo wciągający, później staje się mało ciekawy. Na koniec oczekiwałam elementu zaskoczenia, niebanalnego profilu mordercy. Niestety, tego nie otrzymałam. Dodatkowo, masa literówek oraz brakujących wyrazów! Czy ktoś to czytał przed wydaniem?
To jest kolejna książka, z serii tych których historii Czytelnik nie zapamięta na długo. Przeczyta i odłoży na półkę. Wątek początkowo wciągający, później staje się mało ciekawy. Na koniec oczekiwałam elementu zaskoczenia, niebanalnego profilu mordercy. Niestety, tego nie otrzymałam. Dodatkowo, masa literówek oraz brakujących wyrazów! Czy ktoś to czytał przed wydaniem?
Pokaż mimo toKsiążkę zapamiętam przede wszystkim jako największą hańbę polskiej korekty. Wstyd dla wydawnictwa i wymienionych z nazwiska korektorek. Nie poprawiono nawet błędów, które wyłapują edytory tekstu ("słowa, które dotarły z imrpezy", "podkoszulek ze starym hsałem"),nie uzupełniono ewidentnych pominięć ("chcieli go poświęcić, żeby sami iść dalej", "swój domek kupił sprytnie kilka wcześniej"),literówek, których edytory nie wyłapują ("ten nocy kradła", "wciągnąć resztkę kreski koi"),absurdalnych kiksów "nie wiem, co czym mówisz", "najpierw musiał się zorientował" ani nieporadnych kwiatków od tłumacza ("podniszczone buty do biegania, które poznały kiedyś lepsze czasy" czy ustrzelony jeleń o wadze 30 kilogramów).
Co do samej powieści, najsłabsze w niej jest to, co powinno stanowić o jej sile i oryginalności: "wywody" psychologiczne.
Książkę zapamiętam przede wszystkim jako największą hańbę polskiej korekty. Wstyd dla wydawnictwa i wymienionych z nazwiska korektorek. Nie poprawiono nawet błędów, które wyłapują edytory tekstu ("słowa, które dotarły z imrpezy", "podkoszulek ze starym hsałem"),nie uzupełniono ewidentnych pominięć ("chcieli go poświęcić, żeby sami iść dalej", "swój domek kupił sprytnie...
więcej Pokaż mimo toI udało mi się przeczytać kolejny kryminał z mojej biblioteki. Tym razem mogę śmiało powiedzieć, że autor książki napisał dość dobry kryminał, ale bez rewelacji. Pan Katzenbach był moim zdaniem zbyt przewidywalny i brakowało tutaj tej akcji, która trzymała by czytelnika w napięciu!
Plus dla autora za urozmaicenie książki o wątki dotyczące uzależnień i ciężkiej walki z trzeźwością.
Po przeczytaniu książki można krótko spuentować: zemsta jest słodka ;)
Polecam przeczytanie tegoż kryminału wszystkim zainteresowanym :)
I udało mi się przeczytać kolejny kryminał z mojej biblioteki. Tym razem mogę śmiało powiedzieć, że autor książki napisał dość dobry kryminał, ale bez rewelacji. Pan Katzenbach był moim zdaniem zbyt przewidywalny i brakowało tutaj tej akcji, która trzymała by czytelnika w napięciu!
więcej Pokaż mimo toPlus dla autora za urozmaicenie książki o wątki dotyczące uzależnień i ciężkiej walki z...
Zaczyna się niepozornie, młody chłopak po spotkaniu uzależnionych dowiaduje się, że jego wujek psychiatra popełnia samobójstwo. Nie chce w to uwierzyć, więc rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, prosi o pomoc byłą dziewczynę. I tu zaczyna się dobry thriller, okazuje się, że nie tylko zginął jego wujek, ale i inni. Narracja z Piątym Studentem wprowadza mrok, giną następne osoby. W sumie wiadomo kto zabija i dlaczego, ale cały czas napięcie rośnie. W pewnym momencie nie wiadomo kto jest myśliwym, a kto zwierzyną. Na duży plus bohaterowie, Ćma i Andy oraz Piąty Student.
Minus dla korektorów, dużo literówek ( dwie osoby - wstyd)
Zaczyna się niepozornie, młody chłopak po spotkaniu uzależnionych dowiaduje się, że jego wujek psychiatra popełnia samobójstwo. Nie chce w to uwierzyć, więc rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, prosi o pomoc byłą dziewczynę. I tu zaczyna się dobry thriller, okazuje się, że nie tylko zginął jego wujek, ale i inni. Narracja z Piątym Studentem wprowadza mrok, giną następne...
więcej Pokaż mimo toCzasem po przeczytaniu książki jedyne co w człowieku zostaje to irytacja, że zmarnował czas na jej przeczytanie zwłaszcza, że jest tyle innych ciekawych lektur. Cóż, dałem się zwieść niestety obietnicom zawartym na okładce i całkiem ciekawemu opisowi fabuły.
Nie polecam „Piątego studenta” – wtórna, nieciekawa, nudna historia, opowiedziana w mało oryginalny sposób, beznamiętnie i bez napięcia, pełna płaskich postaci i napuszonych, chwilami pełnych patosu dialogów. Całość do bólu przewidywalna, stereotypowa i schematyczna.
Do tego zatrważająca liczba błędów czy literówek. Aż musiałem zajrzeć do książki i sprawdzić czy był ktoś odpowiedzialny za korektę. Okazało się, że nawet dwie osoby. To ja przepraszam bardzo, ale ta korekta była przeprowadzana z zawiązanymi oczami i to jeszcze po ciemku? Naprawdę słabo…
Nie marnujcie czasu, nie warto. Są lepsze kryminały na tym literackim świecie.
Czasem po przeczytaniu książki jedyne co w człowieku zostaje to irytacja, że zmarnował czas na jej przeczytanie zwłaszcza, że jest tyle innych ciekawych lektur. Cóż, dałem się zwieść niestety obietnicom zawartym na okładce i całkiem ciekawemu opisowi fabuły.
więcej Pokaż mimo toNie polecam „Piątego studenta” – wtórna, nieciekawa, nudna historia, opowiedziana w mało oryginalny sposób,...
Potwornie rozwleczony, mało ciekawy kryminał. Po raz kolejny stwierdzam, że nie trzeba napisać setek stron, żeby książka była ciekawa. Niewielu Autorów ma do powiedzenia tyle, żeby "produkować" grube księgi. Oszczędzajmy lasy Panie i Panowie pisarze!
Potwornie rozwleczony, mało ciekawy kryminał. Po raz kolejny stwierdzam, że nie trzeba napisać setek stron, żeby książka była ciekawa. Niewielu Autorów ma do powiedzenia tyle, żeby "produkować" grube księgi. Oszczędzajmy lasy Panie i Panowie pisarze!
Pokaż mimo toNiestety poległam na 150 stronie. Nie wciągnęła mnie.
Niestety poległam na 150 stronie. Nie wciągnęła mnie.
Pokaż mimo toSłabe tłumaczenie książki, a korektorka tekstu powinna zastanowić się nad zmianą zawodu (liczne literówki).
Słabe tłumaczenie książki, a korektorka tekstu powinna zastanowić się nad zmianą zawodu (liczne literówki).
Pokaż mimo to