Szwedzki pisarz, muzyk i wokalista rockowy. Dorastał w Falkenberg i mieszkający obecnie w Sztokholmie, w ciągu kilku lat mieszkał w Berlinie . Vallgren napisał siedem powieści, zbiór opowiadań. On do tej pory osiągnął największy sukces publiczności wspaniałą historię miłości, z 2002 r. To opowieść o telepatycznych karzeł w 1800 Herkules Barfuss Europy i USA. W swojej książce Pan Bachmann broszury można określić jako listu do fikcyjnej osoby, pan Bachmann, w którym Szwecja, jego mieszkańców, wybór mediów, historii, kultury, itd. są opisane w sposób bardzo obciążające. Paradoxalt nog har denna bok nått stor popularitet i Sverige och kommit ut i flera upplagor. Paradoksalnie, ta książka osiągnęła wielką popularność w Szwecji i przyjść w kilku edycjach.
Dokumentów odnoszących się do powieści gracz uzależniony od hazardu Rubaszow o Panie Rubaszow, jak w Petersburgu New Year's Eve 1899-1900 traci duszę w grze w karty z diabłem i w konsekwencji staje się nieśmiertelny i migracji przez cały 1900 Europejskiej. Książki kształt nawiązuje w pewnym stopniu na klasycznej literatury rosyjskiej 1800-wieku.
Vallgren książki zostały przetłumaczone na 25 języków i osiągnęły dużych odbiorców w takich krajach jak Niemcy, Włochy, Hiszpania i Rosja.
Vallgren wykonuje również jako muzyk w stylu, który wahał się od satyrycznego kabaretu, muzyki rockowej, jak i nowoczesne.
Napisał też kilka sztuk teatralnych, w tym "przypadku Sally Beauchamp", która została utworzona w północnym teatrze w Luleå w 2004 r. i "Love Radio, 87,9 MHz" w Royal Dramatic 2.007-gihttp://www.vallgren.nu/
Drugi tom Carla Johana Vallgrena „Tunel” jest dość podobna do swojej poprzedniczki. Mamy do czynienia z tym samym stylem pisarskim, który się pochłania w parę godzin, a człowiek po przeczytaniu kilkudziesięciu stron nadal jest ciekawy co będzie dalej, nie może odłożyć książki. W drugiej części mamy tych samych bohaterów, fabuła rozbita jest na trzy życiorysy, tak jak w poprzedniej książce Vallgrena, z tymże w „Tunelu” zdecydowanie więcej poświęcił miejsca bohaterowi pobocznemu – Jormie Hedlundowi. Rola Ewy Westin w ogóle się nie zmieniła, jest niemal identyczna jak w pierwszej częśći (te same problemy itd.). Muszę się przyczepić do zakończenia, moim zdaniem autor nie wykorzystał całości potencjału fabuły. Zdecydowanie więcej powinien rozpisać się na temat tytułowego tunelu. Właśnie tego zabrakło do podobnej oceny co „Człowiek, który zostawił po sobie cień”. Poprzedni tom był lepszy, ciekawszy, a zakończenie o wiele bardziej trzymało w napięciu. Co by nie mówić kontynuacja historii Danny’ego Katza nie jest zła, po prostu zabrakło tej ikry, którą autor pozostawił w poprzedniczce.
Ocena: 6 z mocnym plusem/10.
„Tunel” to swobodna kontynuacja „Człowieka, który zostawił po sobie cień”, z tym samym bohaterem – Dannym Katzem.
Tym razem Danny próbuje się dowiedzieć, co przytrafiło się jego byłemu dilerowi narkotyków - Ramónowi i jego dziewczynie Jenny. W jaki sposób Ramón wszedł nagle w posiadanie dużej ilości narkotyków? Kim naprawdę jest Jenny? Poruszając się znów w światku przestępczym, Katz odczuwa powracający po latach głód narkotykowy. Prywatne śledztwo prowadzi go do sztokholmskiej branży pornograficznej, a następnie w kierunku jakiego nigdy by się nie spodziewał.
Carl-Johan Vallgren błyskotliwie kreśli ciemny obraz sztokholmskiego półświatka, który Katz zna aż za dobrze.