Kukiz. Grajek, który został graczem i inne

Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wałęsa. Zdrajca czy bohater? Andrzej Stankiewicz, Dariusz Wilczak
Ocena 5,9
Wałęsa. Zdrajc... Andrzej Stankiewicz...
Okładka książki Donald Tusk. Droga do władzy Piotr Śmiłowicz, Andrzej Stankiewicz
Ocena 6,1
Donald Tusk. D... Piotr Śmiłowicz, An...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
319
114

Na półkach: ,

Przeczytałem to co mnie interesowało, reszta mnie nie interesuje a kiedy starałem się przez to przebrnąć to było tak nudne że nie dałem rady iść dalej. Ogólnie powiem że słabo, raczej bez jakiejś rewelacji, typowy dziennikarki (jeszcze do tego zabarwieniu lewicowym) bełkocik. A co do samego Kukiza i jego klubu Kukiz15, no cóż, to stronnictwo dogorywa, właśnie na naszych oczach odbywa się ostatni dech tego ugrupowania. Kukiz był niczym meteor, przybył, zrobił bardzo efektowny błysk i wejście, a na koniec zgasł, to tyle.
Z Panem Bogiem

Przeczytałem to co mnie interesowało, reszta mnie nie interesuje a kiedy starałem się przez to przebrnąć to było tak nudne że nie dałem rady iść dalej. Ogólnie powiem że słabo, raczej bez jakiejś rewelacji, typowy dziennikarki (jeszcze do tego zabarwieniu lewicowym) bełkocik. A co do samego Kukiza i jego klubu Kukiz15, no cóż, to stronnictwo dogorywa, właśnie na naszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
415

Na półkach: ,

Opinia na temat tej książki miała się pojawić już dawno. Miała, ale jak zwykle wyszło trochę inaczej. Najpierw brak czasu, później brak komputera. Aż wreszcie udało się i przeczytać i coś napisać na temat tych reportaży.

Reportaż Polski to zbiór 4 reportaży, wywiadów. Każdy z nich jest inny, każdy dotyczy całkiem innych zdarzeń znanych i nieznanych z historii oraz każdy z nich ma coś do zaoferowania.

Pierwszy reportaż, tytułowy jest na temat człowieka, o którym przez jakiś czas w telewizji było głośno. Bo kto nie słyszał o Pawle Kukizie?
Z reportażu dowiemy się o historii rodziny Kukizów, a i pewnych faktach na temat Kukiza, o których na przykład ja nie miałam pojęcia (wiedzieliście, że grał w filmach?).
Kukiz to postać kontrowersyjna, która z jednej strony wie czego chce, ale nie do końca. Reportaż może trochę nam rozjaśnić tą postać i pomóc ją zrozumieć.
Warto jeszcze dodać, iż pierwszy reportaż został napisany przez Andrzeja Stankiewicza.
Więcej: http://msmagi18.blogspot.com/2016/03/kukiz-grajek-ktory-zosta-graczem-i-inne.html

Opinia na temat tej książki miała się pojawić już dawno. Miała, ale jak zwykle wyszło trochę inaczej. Najpierw brak czasu, później brak komputera. Aż wreszcie udało się i przeczytać i coś napisać na temat tych reportaży.

Reportaż Polski to zbiór 4 reportaży, wywiadów. Każdy z nich jest inny, każdy dotyczy całkiem innych zdarzeń znanych i nieznanych z historii oraz każdy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: ,

Niech Was nie zmyli okładka. Wizerunek Kukiza może nie jest najlepszą reklamą książki, ale bez wątpienia to reportaże znakomite warsztatowo. Ciekawi ludzie, jeszcze ciekawsze historie.
Polecam!

Zapraszam na całą recenzję:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/03/8222Reportaz-Polski8221-Fabula-Fraza.html

Niech Was nie zmyli okładka. Wizerunek Kukiza może nie jest najlepszą reklamą książki, ale bez wątpienia to reportaże znakomite warsztatowo. Ciekawi ludzie, jeszcze ciekawsze historie.
Polecam!

Zapraszam na całą recenzję:
http://nietypowerecenzje.blox.pl/2016/03/8222Reportaz-Polski8221-Fabula-Fraza.html

Pokaż mimo to

avatar
576
232

Na półkach: , , , ,

Przyznam szczerze, że reportaże czytam rzadko i raczej w internecie. Nie przepadam za tego rodzaju twórczością przez to, że jest ona oparta na faktach. A czasem poznanie prawdy może być bardzo bolesne. Jednak z wielką ochotą zabrałam się za tą publikację. Dlaczego? Ponieważ byłam ciekawa postaci Kukiza, który zaintrygował mnie podczas swojego wystąpienia na debacie. A czemu by przy okazji nie przeczytać kilku innych tekstów opublikowanych w książce?

Kukiz. Grajek, który został graczem i inne to zbiór reportaży, opowiadających cztery odmienne historie - znanego nam z internetu i mediów Pawła Kukiza, walczącego o wolność Izraela i znanego z uwięzienia Adolfa Eichmanna Rafiego Eitana, księdza Pawła, którego seminarium skrzywdziło i zmieniło bezpowrotnie oraz radomszczańskich partyzantów, gnębionych, okaleczanych i zabijanych przez ludzi, którzy powinni ich wspierać.

Pierwszy tekst, znajdujący się w publikacji, jest mini biografią Pawła Kukiza. Piosenkarz jest osobą bardzo kontrowersyjną, dlatego po reportażu spodziewałam się czegoś interesującego, informacji powalającej na kolana. Jednak nie dostałam nic ciekawego, żadnych szczegółów, a jedynie ogólniki, znane każdemu, kto choć trochę interesuje się obecną polityką. Czyżbyście nie wiedzieli, że Kukiz był wokalistą, tworzącym wiele kontrowersyjnych piosenek? Albo że jest osobą zmienną, wspierającą tych, których ma ochotę wspierać? Po przeczytaniu tego tekstu nie byłam pewna czy chcę czytać dalej. Zastanawiałam się, czy po prostu nie odłożyć książki. Bałam się, że nie przebrnę przez pozostałe trzy artykuły. A jednak dałam publikacji kolejną szansę i okazało się, że pierwszy, można by powiedzieć, że główny, reportaż jest najgorszym z wszystkich.

Reportaż o tajnym agencie Mosadu jest o niebo lepszy od poprzedniego. Napisany w prosty i ciekawy sposób, omijający nieistotne szczegóły, opowiadający historię bardzo intrygującej osoby. Karolina Przewrocka trafiła w punkt z tym tematem. Rafi Eitan to jeden z najbardziej tajemniczych ludzi na świecie, przez co czytanie reportażu o nim było bardzo ciekawym przeżyciem. Autorka tekstu w ciekawy sposób nakreśliła jego profil psychologiczny, ale także opowiedziała jego historię. Ponadto na koniec przytoczyła wywiad z agentem, dzięki któremu tekst staje się jeszcze ciekawszy i wartościowszy. Dlaczego? Ponieważ Rafi Eitan w swoim ponad osiemdziesięcioletnim życiu udzielił zaledwie kilku wywiadów!

Najbardziej poruszający jest artykuł o księdzu, który zrezygnował z bycia duchownym. Jego decyzja nie była pokierowana, jak wielu ludzi myślało, orientacją seksualną czy uczuciem do kobiety, a czymś, co uświadomił sobie podczas kilku lat służby Bożej, czymś co miało wpływ na jego zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Gdyby ktoś opowiedział mi tą historię, nie uwierzyłabym w nią, jednak przeczytanie tekstu w publikacji rzuciło cień na moje postrzeganie duchownych. Reportaż pokazuje, że duża część księży nie idzie drogą wyznaczoną człowiekowi przez Boga, a poszukuje w dzisiejszym świecie mistyczności i magii. Atutem całego opowiadania jest jego konstrukcja - napisane jest w większości z punktu widzenia księdza Pawła. Ponadto czyta się je z przyjemnością i zainteresowaniem, ale i lekkim strachem. To przerażające, że takie rzeczy mogą mieć miejsce wokół nas.

Czwarty reportaż odebrałam podobnie jak pierwszy, choć w tym wypadku treść jest o wiele bardziej interesująca. Zaintrygowała, a jednocześnie przeraziła mnie historia mężczyzn, walczących o wolność Polski, a przez ludność uważanych za zdrajców i buntowników. Z tego reportażu możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat świata XX wieku, tego w jaki sposób postrzegani byli ludzie, jakie mieli prawa, a raczej jakich praw nie mieli, i jaką wagę miały obietnice, a także poznać historię, w której udział barć mogli nasi dziadkowie czy pradziadkowie. Czytając tekst Romana Kubiaka czujemy oburzenie, że takie sytuacje miały miejsce w nieodległych czasach, że prawdziwi patrioci byli zabijani przez osoby w żaden emocjonalny sposób nie powiązane z krajem.

Czworo niesamowitych dziennikarzy spisało cztery odmienne historie, opowiadające o patriotyzmie, prawie ludzi do wolności, holokauście, śmierci i polityce. I o ludziach, którzy w jakiś sposób walczyli o swoją wolność. Niektóre reportaże bardziej przypadły mi do gustu, inne mniej, jednak nie mogę nie polecić lektury tej książki. Może nie jest ona odpowiednia dla wszystkich, zwłaszcza dla osób, które bujają w obłokach, jednak jeśli lubicie historie ciekawe i oparte na faktach, to jestem pewna, że przynajmniej jeden z reportaży przypadnie wam do gustu.

Przyznam szczerze, że reportaże czytam rzadko i raczej w internecie. Nie przepadam za tego rodzaju twórczością przez to, że jest ona oparta na faktach. A czasem poznanie prawdy może być bardzo bolesne. Jednak z wielką ochotą zabrałam się za tą publikację. Dlaczego? Ponieważ byłam ciekawa postaci Kukiza, który zaintrygował mnie podczas swojego wystąpienia na debacie. A czemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
36

Na półkach: ,

Książkę otrzymałam w formie e-booka od wydawnictwa. Za co serdecznie dziękuję, ponieważ miałam w planach przeczytać. Niestety nie miałam okazji wcześniej się za nią zabrać. Przy okazji nie czytuję zbyt często reportaży.

Książka jest zbiorem czterech reportaży. Zawierają one informacje bardziej lub mniej znane. Przyznam się bez bicia, że sięgnęłam przede wszystkim dla pana Pawła Kukiza. Czy było warto? Z jednej strony tak, a z drugiej nie.

Tytułowy reportaż autorstwa Andrzeja Stankiewicza zawiera fakty z życia Pawła Kukiza. Jego osoby raczej nie muszę nikomu przybliżać, bo każdy go kojarzy, w mniejszym lub większym stopniu. Tekst zawiera przede wszystkim streszczenie życiorysu muzyka, urozmaiconego tekstami piosenek. Zaczynał się bardzo ciekawie i dotyczył dzieciństwa oraz młodości Kukiza. Poznajemy go bliżej, kroczymy z nim przez młodzieńczy bunt, zamiłowanie do muzyki, pierwsze kapele. Jednak dalej nieco się zawiodłam, bo wydarzenia ostatnich lat znałam w przyzwoitej ilości. Reportaż trochę nużył, brakowało mi czegoś. Mogłam przy okazji bliżej poznać osobę, którą w pewnym stopniu podziwiam i popieram. Co prawda Paweł Kukiz jest przedstawiony jako człowiek chaotyczny i pełny sprzeczności - niegdyś nieutożsamiający się z systemem, aż po zmieniającego poglądy polityczne. Jednak mimo wszystko ten człowiek wywrócił polską scenę polityczną do góry nogami!
Następny reportaż napisała Karolina Przewrocka. Człowiek, który złapał Eichmanna jest jedynym w zbiorze tekstem, który nie odnosi się do Polski. Autorka przybliża nam postać Rafiego Eitana. Jest to wywiad, który poprzedza biografia. Reportaż zawiera informacje, które rzucają nieco światła na powojenny świat. Poznajemy dwa oblicza bohatera reportażu - zabójcy, pracownika Mosadu, ale również rzeźbiarza z zamiłowania. Widzimy Eitana jako kogoś pozbawionego skrupułów, a przecież dla swojego narodu był bohaterem, który złapał Adolfa Eichmanna. Nie mogę oceniać członków Mosadu, bo taką mieli pracę. A sam reportaż był bardzo interesujący i nie mam nic do zarzucenia.
Trzeci reportaż jest autorstwa Małgorzaty Przewrockiej. Zdecydowanie jest to najbardziej ciekawy i wstrząsający tekst. Wprowadza nas w świat, do którego mamy minimalny dostęp. Poznajemy szczegóły przebiegu życia już byłego księdza, który zrzucił sutannę. Nie były to typowe powody, jak kobieta czy homoseksualizm, a stan psychiczny bohatera reportażu. Jego problem był o wiele poważniejszy niż nieślubne dziecko. Nigdy nie pomyślałabym, że takie rzeczy mogą dziać się w tym niedostępnym dla mnie świecie. Były ksiądz pozwala nam zajrzeć w swoją przeszłość. Ksiądz Paweł zrzuca sutannę czytałam z zapartym tchem.
Parszywi z Banditenstadt autorstwa Romana Kubiaka jest ostatnim reportażem w zbiorze. Stanowi ciekawe dopełnienie całości. Czytamy o powojennych losach żołnierzy AK z Radomska. Jest tu tyle nazwisk, że nie da się wszystkich zapamiętać. Na całe szczęście nie jest to najważniejsze. Reportaż to zlepek historii każdego z konspirantów, którzy walczyli o niepodległą Polskę. Bardzo lubię historię, zwłaszcza okres pierwszej i drugiej wojny światowej, ale autor szybko skakał od jednego do drugiego bohatera. Nie udało mi się nawet dobrze wczuć i zaczytać, co było zdecydowanie minusem.

Podsumowując, Reportaż Polski wypadł całkiem dobrze. Miałam pewne obawy i przyznaję, że długo zwlekałam z czytaniem, ale warto było sięgnąć po zbiór.
Polecam, a i owszem. Chociażby po to, aby poznać ciekawe fakty, o których być może nie mieliście kiedyś pojęcia. Ja z miłą chęcią spojrzałam na poglądy osób, które były bohaterami reportaży.

~~~
Opinia również na: zakurzone-zapiski.blogspot.com

Książkę otrzymałam w formie e-booka od wydawnictwa. Za co serdecznie dziękuję, ponieważ miałam w planach przeczytać. Niestety nie miałam okazji wcześniej się za nią zabrać. Przy okazji nie czytuję zbyt często reportaży.

Książka jest zbiorem czterech reportaży. Zawierają one informacje bardziej lub mniej znane. Przyznam się bez bicia, że sięgnęłam przede wszystkim dla pana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
244

Na półkach: ,

Kukiz. Grajek, który został graczem – Andrzej Stankiewicz
Przyznaję, że niespecjalnie się angażuję w politykę. Trzeba mieć do tego głowę i zacięcie. Mimo to z zainteresowaniem przeczytałam reportaż o Pawle Kukizie, który był czarnym koniem ostatnich wyborów prezydenckich. Przyznaję szczerze, że nie byłam (i w sumie dalej nie jestem) jego specjalną zwolenniczką, ale dzięki temu reportażowi dowiedziałam się więcej na temat jego politycznej drogi, która w czasie wyborów nabrała nieoczekiwanego rozpędu. Odniosłam wrażenie, że Kukiz strasznie się szarpie w swojej politycznej karierze. W reportażu była zawarta pewna ciekawa konkluzja wyjaśniająca skąd wzięło się dla Pawła Kukiza 20 % poparcie. Mianowicie Polacy nie głosowali na niego konkretnie, ale głosowali przeciwko innym partiom. To trochę niepokojące… Oj, nie jestem dobra w te klocki. Co nie zmienia faktu, że reportaż uważam za ciekawy i przybliżający postać Pawła Kukiza jako muzyka z aspiracjami politycznymi.

Człowiek, który złapał Eichmanna – Karolina Przewrocka
Autorka reportażu przedstawia nam sylwetkę jednego z agentów Mosadu. Rafi Eitan zasłynął przede wszystkim akcją złapania w Argentynie Adolfa Eichmanna, zbrodniarza wojennego, akcją odwetową na organizacji Czarny Wrzesień, która wykonała zamach terrorystyczny na izraelskich sportowcach podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku oraz akcją ze szpiegiem (Amerykaninem żydowskiego pochodzenia),który sprzedawał izraelskiemu wywiadowi informacje z Ameryki. Przyznam szczerze, że sam reportaż był ciekawy, choć mógłby być nieco bardziej rozbudowany. Niemniej ukazuje nam człowieka niezwykłego, ale trochę przerażającego. Z jednej strony agent Mosadu, nie wahający się nawet zabić, z drugiej mąż, ojciec, rzeźbiarz. Człowiek złożony, wymykający się schematom. Bardzo ciekawy temat na reportaż.

Ksiądz Paweł zrzuca sutannę – Małgorzata Rostowska
O tym reportażu za wiele nie napiszę, bo tak mnie poruszył, że nie dałam rady przeczytać go dogłębnie i do końca, tylko potraktowałam nieco po macoszemu. Autorka spotkała się z byłym księdzem, który opowiada swoją historię. Tyle powiem, że porusza bardzo.

Parszywi z Banditenstadt – Roman Kubiak
Ostatni reportaż była dla mnie najciekawszy. Autor przedstawił sylwetki wielu partyzantów z Konspiracyjnego Wojska Polskiego, głównie działających w okolicach Radomska. W czasie wojny byli bohaterami, niejednokrotnie odznaczonymi Krzyżem Walecznych czy Orderami Virtuti Militari. Po wojnie, w związku z represjami na byłych AK-owcach wrócili do lasu. Uznani za wrogów ludu i systemu często lądowali w więzieniach, wielu zginęło w katowniach, na części wykonano wyroku śmierci. Byli inwigilowani, utrudniano im życie, nawet wiele lat po wojnie. To naprawdę ciężki i niejednoznaczny okres w historii naszego kraju. Bardzo ciekawe.

Generalnie jestem zadowolona z lektury i stwierdzam, że powinnam częściej sięgać po ten gatunek literacki. Zabrzmi banalnie, ale reportaże naprawdę poszerzają horyzonty i zwracają uwagę na różnorodne tematy, czy problemy, o których na co dzień nie zawsze się mówi. Reportaże są pro!
***
Za możliwość przeczytania publikacji dziękuję pani Teresie oraz wydawnictwu Fabuła Fraza.

http://czarneespresso.blogspot.com/2016/01/kukiz-grajek-ktory-zosta-graczem.html

Kukiz. Grajek, który został graczem – Andrzej Stankiewicz
Przyznaję, że niespecjalnie się angażuję w politykę. Trzeba mieć do tego głowę i zacięcie. Mimo to z zainteresowaniem przeczytałam reportaż o Pawle Kukizie, który był czarnym koniem ostatnich wyborów prezydenckich. Przyznaję szczerze, że nie byłam (i w sumie dalej nie jestem) jego specjalną zwolenniczką, ale dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach:

Reasumując, czterech autorów, przeważnie dziennikarzy, łącząc cztery reportaże spisali się bezbłędnie. To nie tak, że tylko dwa teksty mocno mi się spodobały. To zależy od gustu oraz tego, czym się pasjonujecie. Wiem, że dla jednych może być to nudne, dla drugich zaś inspirujące, a dla jeszcze innych może zawiać nutką ciekawości chociażby z punktu widzenia okładki - Kukiza dosyć kontrowersyjnej osoby.

http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/2016/01/mam-dwadziescia-cztery-lata-ocalaem_6.html

Reasumując, czterech autorów, przeważnie dziennikarzy, łącząc cztery reportaże spisali się bezbłędnie. To nie tak, że tylko dwa teksty mocno mi się spodobały. To zależy od gustu oraz tego, czym się pasjonujecie. Wiem, że dla jednych może być to nudne, dla drugich zaś inspirujące, a dla jeszcze innych może zawiać nutką ciekawości chociażby z punktu widzenia okładki - Kukiza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
573
141

Na półkach:

Nie sięgam zbyt często po zbiory reportaży, co nie zmienia faktu, że cenię sobie ten gatunek. Zdaję sobie sprawę, jak wiele pracy, cierpliwości i samozaparcia musi mieć dziennikarz, by stworzyć obszerny, wyczerpujący reportaż, prezentujący daną sprawę z szerokiego punktu widzenia. Reportaż ma za zadanie nie tylko udzielić odbiorcy dodatkowych informacji; powinien również wciągnąć i sprawić, że w czytelniku rozwiną się refleksje oraz chęć bliższego poznania danego tematu.
Fabuła Fraza to „jeszcze ciepłe” wydawnictwo, skupiające dziennikarzy-reporterów. Jedną z ich pierwszych publikacji jest niewielki zbiór „Kukiz. Grajek, który został graczem i inne” z serii Reportaż Polski. Książka zawiera cztery prace, każda z nich koncentruje się na wybranej osobie lub zagadnieniu i chociaż autorzy są różni, wszystkie reportaże zostały napisane w świetnym stylu. Nie czułam się znudzona czy jakkolwiek zniechęcona, za to sporo się dowiedziałam, a przecież o to właśnie chodziło.
Tytułowy reportaż przedstawia bardzo charakterystyczną postać, jaką zwłaszcza w ostatnim czasie stał się Paweł Kukiz. Andrzej Stankiewicz, przy współpracy z Anną Jankowską, doskonale ujął jego podwójną naturę: muzyka i polityka. Wydaje mi się, że przeciętnemu Polakowi nie są znane nastroje polityczne Kukiza sprzed wyborów prezydenckich w 2015 roku. W swoim otoczeniu wielokrotnie spotkałam się z komentarzami w stylu „po co on się pcha do polityki, niech wraca do śpiewania”. Sama kojarzyłam Kukiza wyłącznie z działalności muzycznej i muszę przyznać, że jego chęć zostania głową państwa nieco mnie zaskoczyła. Tymczasem reportaż ukazuje, że polityka, niemal na równi z muzyką, od zawsze była obecna w życiu pana Pawła. Stankiewicz dość szczegółowo przedstawia biografię Kukiza, jego poglądy polityczne i ekscentryczność, a to wszystko przeplata najbardziej wymownymi fragmentami jego piosenek. Muszę przyznać, że nieco zmieniłam swoje zdanie o bohaterze tego reportażu.
Kolejna praca, tym razem Karoliny Przewrockiej, skupia się na Rafim Eitanie, byłym szefie Mosadu (izraelska agencja wywiadowcza). Przewodził akcji, która doprowadziła do schwytania Adolfa Eichmanna, nazisty odpowiedzialnego za plan ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej podczas II wojny światowej. Formuła tego reportażu jest nieco inna – na początku pani Przewrocka opisuje żmudny, dziennikarski proces, jakim było samo dotarcie do Rafiego Eitana. Później został wprowadzony biogram postaci, natomiast ostatnią część stanowi wywiad dziennikarki z byłym agentem. Na pewno należy powiedzieć, że Rafi Eitan to kontrowersyjna postać, szczególnie jego odpowiedzi dotyczące zabijania mogą wzbudzić sensację, o ile nie krytykę. Akcję pojmania Eichmanna bohater reportażu opisuje dokładnie i z dystansem, wręcz chłodno, co później zostaje świetnie skontrastowane pytaniem o jego hobby, jakim jest rzeźbiarstwo. Niemniej po raz drugi miałam szansę dopełnić swoją wiedzę.
Trzeci reportaż jest jednocześnie tym, który podobał mi się najbardziej. Małgorzata Rostowska zapisała go w formie rozmowy z Pawłem, eks księdzem. Mam pewną opinię, jeśli chodzi o działanie kościoła jako instytucji, dlatego do czytania tej pracy zabrałam się z największą ciekawością. I cóż, nie zawiodłam się. Paweł w nieraz bardzo ostry, przepełniony emocjami sposób opisuje swoją drogę przez seminarium i kapłaństwo. Ujawnia przy tym niepokojące praktyki stosowane podczas przygotowań do pełnienia służby duszpasterskiej oraz przewrotność czy zachłanność księży, których miał nieszczęście spotkać. Właśnie te brudne zakątki kleru katolickiego sprawiły, że postanowił odrzucić sutannę. Nie załamała się jego wiara, nie spotkał żadnej kobiety, dla której chciałby zdjąć koloratkę – przegnały go nieczyste zagrania osób, które niekoniecznie żyły w zgodzie z Bogiem, choć głośno się w tym względzie deklarowały. Postać Pawła wzbudziła mój ogromny podziw i naprawdę się cieszę, że pani Rostowska nie zakryła go własnymi spostrzeżeniami. Jego opowieść była wystarczającym komentarzem.
Czwarta i zarazem ostatnia praca, „Parszywi z Banditenstadt”, napisana przez Romana Kubiaka opisuje powojenne losy kilkunastu żołnierzy AK z okolic Radomska. Ten reportaż zdecydowanie podobał mi się najmniej: ze względu na olbrzymi natłok nazwisk, powierzchowność i błyskawiczne przeskakiwanie z jednej osoby na drugą nie zdołałam należycie odczuć przekazu tego artykułu. Oczywiście było szokujące, jak wielu ludzi otrzymało surowe wyroki – nie tylko partyzanci Konspiracyjnego Wojska Polskiego, ale także ci, którzy w jakiś sposób usiłowali im pomóc. Powojenna władza w Polsce sumiennie ścigała partyzantów, bezlitośnie wymierzając kary śmierci. Brutalność tego procesu może uderzyłaby mnie bardziej, gdyby reporter skupił się na jednej czy tam dwóch osobach, tymczasem podana forma sprawiła, że niewiele z samego reportażu zapamiętałam.
Książka otwierająca serię „Reportaż Polski” na pewno jest warta uwagi. Można dowiedzieć się wielu rzeczy, a przy okazji przyjrzeć się bliżej pracy rodzimych dziennikarzy i docenić ich, bo reportaż jest bez wątpienia wymagającym gatunkiem. Na końcu każdego artykułu znajduje się krótka notka dotycząca autora, co również może się przydać, zwłaszcza tym, których dziennikarstwo do tej pory nie interesowało od strony tego, który pisze. Ja sama byłam mile zaskoczona, że tak przyjemnie spędziłam czas przy tym niewielkim zbiorze.

Nie sięgam zbyt często po zbiory reportaży, co nie zmienia faktu, że cenię sobie ten gatunek. Zdaję sobie sprawę, jak wiele pracy, cierpliwości i samozaparcia musi mieć dziennikarz, by stworzyć obszerny, wyczerpujący reportaż, prezentujący daną sprawę z szerokiego punktu widzenia. Reportaż ma za zadanie nie tylko udzielić odbiorcy dodatkowych informacji; powinien również...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1153
442

Na półkach:

4 dziennikarzy..4 różne reportaże..4 różne tematy a tyle wspólnego...Każdy bohaterów występujących w tych reportażach ma niecodzienną historię. Każdy z nich ma misję, niektórzy ją wypełnili, niektórzy wypełniają, inni się poddali, rozczarowali i stracili wiarę. Wiarę w ludzi i świętości, które powinny zostać święte.

4 dziennikarzy..4 różne reportaże..4 różne tematy a tyle wspólnego...Każdy bohaterów występujących w tych reportażach ma niecodzienną historię. Każdy z nich ma misję, niektórzy ją wypełnili, niektórzy wypełniają, inni się poddali, rozczarowali i stracili wiarę. Wiarę w ludzi i świętości, które powinny zostać święte.

Pokaż mimo to

avatar
364
69

Na półkach: ,

Książka "Kukiz. Grajek, który został graczem i inne" to zbiór czterech reportaży, które otwierają nową serię "Reportaż Polski" warszawskiego wydawnictwa Fabuła Fraza wcześniej znanego z opublikowania tekstów polskich reporterów i dziennikarzy śledczych w tomiku pod tytułem "Ekspress Reporterów".

Pierwszy w zbiorze jest reportaż tytułowy. Andrzej Stankiewicz kreśli w nim sylwetkę Pawła Kukiza, zaczynając od przejawów młodzieńczego buntu, opisuje karierę muzyka, aktora i polityka. Kukiz jawi się tu jako człowiek pełen sprzeczności, chaotyczny w działaniach i niekonsekwentny w poglądach. Widać to było już wtedy, gdy wyrażał siebie tylko jako muzyk, najpierw wykrzykując protest songi w Jarocinie z włosami postawionymi na cukier, by po iluś tam latach zaśpiewać melancholijną pieśń w duecie z Ireną Santor. Jedni poczytują to Kukizowi za zdradę buntowniczych ideałów, inni za objaw dojrzałości. Ale jak odczytać fakt, że autor tekstu „Skóry”, piosenki-hymnu przeciw wszelkim przejawom dyskryminacji, tak ostro i wrogo nastawiony jest do problemu uchodźców? Jak tłumaczyć, że ten sam człowiek, którego ciągano po sądach za tekst obrazoburczego utworu pt. „ZCHN zbliża się”, sympatyzuje z narodowcami? Paweł Kukiz, kiedyś programowo antysystemowy, teraz stał się tego systemu częścią, zajmując trzecie miejsce w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Można jego poglądy podzielać lub odrzucać, ale nie da się nie zauważyć jak spektakularny sukces odniósł jako polityk i to w ciągu zaledwie roku. Jest to swoisty fenomen, a reportaż Stankiewicza jest próbą opisania tego fenomenu.

„Człowiek, który złapał Eichmanna” autorstwa Karoliny Przewrockiej to opowieść o Rafim Eitanie, też polityku, ale jakże innym od Kukiza. Eitan to przede wszystkim wieloletni agent Mosadu, Żyd, który wytropił i doprowadził przed sąd Adolfa Eichmanna – głównego koordynatora i wykonawcę planu ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Nie dziwi więc, że tej właśnie operacji poświęcona jest większość reportażu. Następny sukces Eitan odniósł likwidując członków palestyńskiej organizacji odpowiedzialnej za zamach na izraelskich sportowców podczas igrzysk w Monachium w 1972 roku. Potem był doradcą rządowym do spraw terroryzmu, a jeszcze później biznesmenem. Podejmował kontrowersyjne decyzje, działał nieszablonowo, zarzucano mu nawet stosowanie nazistowskich metod nacisku (podczas pierwszej intifady) – jemu, człowiekowi, który poświęcił życie zwalczaniu nazistów i innych przejawów terroru. Eitan, dla Izraelczyków, jest bohaterem, człowiekiem który współtworzył historię ich kraju. Ale my, czytając opowieść Przewrockiej, nie możemy oprzeć się wrażeniu, że Eitan jest pozbawiony skrupułów. W wywiadzie udzielonym autorce nie używa nawet słowa „zabić”, on nikogo nie zabił- on „eliminował”, bo taką miał pracę. A emocje, owszem, umie wyrażać, ale w sztuce, bo jego pasją i sposobem odreagowania jest rzeźbiarstwo.

Trzeci jest reportaż Małgorzaty Rostowskiej o księdzu, „który zrzucił sutannę”, moim skromnym zdaniem, najciekawszy w zbiorze. Proszę nie liczyć na łzawe romantyczne historie, dramatyczny coming out czy wstydliwy przychówek. Problem księdza Pawła jest znacznie głębszy i poważniejszy. Z opowieści byłego kapłana wyłania się najpierw obraz seminarium, przypominającego oddział psychiatryczny. Klerycy poddawani są intensywnym, wielce wątpliwym, ale za to przymusowym terapiom, które mają ich wyleczyć z grzechu międzypokoleniowego, a później wysyłani są do różnych wspólnot charyzmatycznych i wystawiani na dalsze eksperymenty. Ich osobowość, duchowość, a nawet wiara są już tak zniszczone, że po święceniach nie radzą sobie z posługą kapłańską, zagubieni i pogrążeni w głębokiej depresji. A zwierzchnicy wymagają od nich czynnego uczestnictwa i zaangażowania w coś, co bardziej przypomina widowisko niż uczestnictwo we mszy świętej. Czeka ich tylko bolesne rozczarowanie.
Zbiór dopełnia reportaż Romana Kubiaka zatytułowany „Parszywi z Banditenstadt”. Jest to powieść o byłych żołnierzach Armii Krajowej i Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Odmówiono im laurów, salw honorowych i miejsca na Powązkach. Ukrywają się lub zmieniają tożsamość w strachu przed tropiącą ich bezpieką, nawet żony dowiadują się o ich przeszłości będąc już wdowami. Kiedyś patrioci, później bandyci. Większość z nich umiera za wcześnie i przeważnie na serce. Nie da się żyć w nieustającym strachu.

Niewielka książeczka, czterech dziennikarzy i cztery opowieści. Co je łączy? Każdy z bohaterów wypełnia jakąś misję i każdy przeżywa rozczarowanie. Poświęca swoje ideały, marzenia, emocje, człowieczeństwo i spokój ducha, z różnym skutkiem. Warto poznać ich losy, ich dążenia oraz powody utraty nadziei czy wiary i w ludzi i w siebie.

Książka "Kukiz. Grajek, który został graczem i inne" to zbiór czterech reportaży, które otwierają nową serię "Reportaż Polski" warszawskiego wydawnictwa Fabuła Fraza wcześniej znanego z opublikowania tekstów polskich reporterów i dziennikarzy śledczych w tomiku pod tytułem "Ekspress Reporterów".

Pierwszy w zbiorze jest reportaż tytułowy. Andrzej Stankiewicz kreśli w nim...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    33
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    11
  • Teraz czytam
    3
  • 2016
    2
  • Przeczytane w 2015
    1
  • Polityka
    1
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1
  • 2018
    1
  • Antologia
    1

Cytaty

Więcej
Andrzej Stankiewicz Kukiz. Grajek, który został graczem i inne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także