Dom letni z basenem
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Gorzka Czekolada
- Tytuł oryginału:
- Zomerhuis met zwembad
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2015-10-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-06
- Data 1. wydania:
- 2014-06-03
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380081147
- Tłumacz:
- Iwona Mączka
- Tagi:
- literatura holenderska
Kolejna niepokojąca powieść autora słynnej „Kolacji”, w której połączenie seksu, sławy i etyki lekarskiej staje się nierozerwalne w momencie, gdy idylla zamienia się w koszmar. Gdy do lekarza pierwszego kontaktu przychodzi znany aktor, żaden z nich nie domyśla się, że wizyta ta odmieni ich życia. Ich rodziny zaczynają się do siebie zbliżać, osiągając apogeum znajomości w trakcie wspólnych wakacji, gdzie wśród plaż i luksusowych rezydencji spotykają się ludzkie ambicje i pożądania. Atmosfera zaczyna się zagęszczać, w końcu dochodzi do tragedii… Trzymająca w napięciu powieść holenderskiego pisarza, a zarazem celna obserwacja współczesnego nowobogackiego społeczeństwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Underwood pierwszego kontaktu
Herman Koch zaintrygował mnie swoja pierwszą powieścią („Kolacja”), czekałam na więcej. Jego najnowszą powieść, „Dom letni z basenem” ciężko porównywać z tym pisarskim debiutem, jednak fani makabreski na pewno nie będą zawiedzeni. Tym razem bohaterem jest lekarz pierwszego kontaktu, Marc Schlosser.
Marca poznajemy w pracy. Jego pacjentami są aktorzy i reżyserzy, jest popularnym i trudno dostępnym specjalistą. Jako przykładny członek tej społeczności zapraszany jest na przeróżne premiery i wystawy, których szczerze nienawidzi, ale chodzi na nie, bo tak wypada. W wyniku zbiegu różnych okoliczności na wspólne wakacje zaprasza go popularny aktor teatralny, Ralph Meier. Już od początku książki wiemy, że umrze, a o jego śmierć będzie obwiniać żona Ralpha, Judith. Jak dojdzie do tragedii? To pytanie zawisa podczas lektury, nie stanowi jednak wielkiej zagadki, bo to, co dzieje się po drodze między członkami rodziny Meierów i Schlosserów jest nie mniej ciekawe. Pomiędzy nastoletnią córką Marca i synem Ralpha pojawia się uczucie, na które wszyscy patrzą z rozczuleniem. Marc upatruje sobie żonę Ralpha, Judith, i próbuje ją uwieść (tak, to ta sama Judith, która podczas pogrzebu Ralpha spluwa Marcowi w twarz, oskarżając go o morderstwo).
Marc przypomina mi Franka Underwooda z „House of Cards”. Wyrachowany, dobitny w swoich poglądach, którymi skwapliwie dzieli się na kartach powieści – a na zewnątrz człowiek o nienagannych manierach i przyjaznej fizjonomii. Nie ma tu co prawda formuły monologu do niewidzialnego przyjaciela, ale pokrewieństwo dusz między panami jest niewątpliwe. Marc ze szczerością, intymnością wręcz opowiada o tym co odpycha go w pacjentach, opisuje fantazje dotyczące życia seksualnego przychodzących do niego osób, wreszcie przedstawia poglądy na różne tematy społeczne, nie szczędząc słów krytyki. Niemal z przyjemnością mówi o tym co go brzydzi w ludziach i świecie. Jego myśli jaskrawo kontrastują z tym, co wydobywa się z jego ust – wyważone, uprzejme a nawet przyjacielskie uwagi.
Nietrudno zgadnąć, że wydarzenia, które będą miały miejsce w życiu Marca ukruszą fasadę jego uprzejmości, mówiąc eufemistycznie. Czy jednak przyczyni się do śmierci Ralpha? Specyficzny styl Kocha odsłoni przed czytelnikiem tę tajemnicę. Zaznaczam, że nie jest to typowy thriller, autor tworząc postacie osadzone w takich rolach społecznych dokonuje pewnej prześmiewczej analizy kondycji ludzkiej w dzisiejszych czasach – tego jak wikłamy się w konwenanse, które wcale nie są zgodne z naszymi potrzebami, ale bliżej nieokreśloną powinnością i dobrym wychowaniem.
Anna Kaczmarczyk
Oceny
Książka na półkach
- 308
- 260
- 43
- 6
- 6
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
Po lekturze tej książki moje wizyty u lekarza pierwszego kontaktu nigdy już nie będą takie same;p
Marc Schlosser zajmuje się "leczeniem" celebrytów. Do jego gabinetu trafiają aktorzy, reżyserzy, malarze. Nie chcą się leczyć. Chcą recepty. A Marc lubi dawać recepty. Wtedy nie musi zajmować się brzydzącymi go badaniami. Dla Marca ciało ludzkie jest obrzydliwe, choć nigdy by tego nie przyznał. Na zewnątrz miły, uprzejmy i ujmujący, wewnątrz znudzony, zniechęcony, zobrzydzony. Jego myśli dotyczące ciała ludzkiego z jednej strony mnie bawiły, z drugiej zaś wzbudziły spore zaniepokojenie. Czy wszyscy lekarze tak na to patrzą? Przerażające. I te seksualne podteksty. Wnętrze Marca sprawia wrażenie mocno chorego.
Pacjenci Marca dbają o jego rozwój intelektualny. Lekarz bardzo często otrzymuje zaproszenia na premiery teatralne, wystawy, koncerty. Nie cierpi tego, podobnie jak jego żona, która z reguły nie korzysta z zaproszeń. Kiedy jednak Marc dostaje zaproszenie na premierę sztuki z udziałem dość znanego aktora, postanawiają na nią pójść, co skutkuje zacieśnieniem znajomości a następnie zaproszeniem na wakacje. Wakacje, które zmieniają życie obu rodzin.
Herman Koch rozpoczyna swoją książkę w zasadzie od końca. Oto żona Ralpha na pogrzebie swojego męża pluje na Marca i wyzywa go od morderców. Od tego momentu poznajemy historię ich znajomości i oczekujemy odpowiedzi na pytanie: co się właściwie stało?
Kreacja głównego bohatera jest świetna. Marc budzi zarówno niechęć, sympatię, jak i rozbawienie. Dzięki niemu autor próbuje nam pokazać dwulicowość rodzaju ludzkiego. Co innego myślisz, co innego czujesz, a mówisz tylko to, co powinieneś w danej chwili mówić. Robisz coś, na co nie masz kompletnie ochoty, bo tak wypada, bo to będzie dobrze przyjęte. Koch zwraca nam również uwagę na sposób spojrzenia zarówno na siebie, swoje zachowanie ale też na nasze dzieci. Marc ma dwie córki. Pewne jest, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Kocha swoje córki. Kocha swoją żonę. Nie przeszkadza mu to jednak jej zdradzać. W czasie wakacji Marc zaczyna dostrzegać, jak jego starsza córka zmienia się z dziecka w kobietę. Próbuje znaleźć moment przełomowy, dogłębnie analizuje jej zachowanie. Jedno zdarzenie burzy spokój rodziny, co kończy się sceną zawartą na początku książki.
"Dom letni z basenem" to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Lekkim wątkiem kryminalnym. Nie ma tu śledztwa, policji, krwawych morderstw. Jest opowieść Marca, zdarzenie z wakacji i efekt działania lekarza.
Książkę czyta się bardzo dobrze, choć język czasami jest dosadny a autor nie stroni od wulgaryzmów i opisów fantazji erotycznych. Styl i fabuła są dopracowane, przemyślane, mają skłonić nas do zastanowienia. Makabreska, zabawna i dołująca. Na pewno nie dla każdego, jednak myślę, że większość czytelników będzie zadowolona. Wstęp budzi zaciekawienie, styl podania historii wciąga a końcówka nie rozczarowuje. Podobała mi się.
Po lekturze tej książki moje wizyty u lekarza pierwszego kontaktu nigdy już nie będą takie same;p
więcej Pokaż mimo toMarc Schlosser zajmuje się "leczeniem" celebrytów. Do jego gabinetu trafiają aktorzy, reżyserzy, malarze. Nie chcą się leczyć. Chcą recepty. A Marc lubi dawać recepty. Wtedy nie musi zajmować się brzydzącymi go badaniami. Dla Marca ciało ludzkie jest obrzydliwe, choć nigdy by...