Dziś o debiucie literackim Izabeli Milik "Z teściową za pan wróg".
Bohaterami tej powieści są Ola i Rafał, którzy jak wiele młodych par zmaga się z odwiecznym problemem i obiektem wielu złośliwych dowcipów - teściową. Żadna młoda pani domu nie lubi wtrącania się kochanej mamusi męża, ale jak uświadomić o tym męża. Pomimo zatargów w relacji matka - syn, Rafał i tak broni matki tłumacząc, iż wszystko co robi, robi z myślą o synowej. Ale jak się okazuje najgorsze jeszcze przed Olą, która to niestety musi przeleżeć ciążę, a opieką nad nią zajmuje się kochana teściowa. To sprawia, że bohaterka popada niemal w depresję. Czy bohaterowie odnajdą jakiś "złoty środek", aby wzajemne relacje były poprawne i akceptowalne przez każdego?
Książka porusza bardzo powszechny problem o relacjach teściowa-synowa, teściowa-zięć. Największe wady teściowych to krytykowanie metod wychowawczych, wtrącanie się w finanse, twierdzenie, że wszystko wiedzą i robią najlepiej. Jednak tak przedłużający się rodzinny konflikt naprawdę potrafi zatruć życie, a bywa, że jest jedną z głównych przyczyn rozwodu. Jak więc sprawić, aby to wspólne, rodzinne życie przestało przypominać pole minowe i plac boju?
Niewątpliwie to ciekawa pozycja, a zakończenie jest niezwykle zaskakujące. Czytając tę powieść zarówno się wzruszymy, lecz nie brak również zabawnych dialogów.
To jedna z tych pozycji, w której niejedna z nas odnajdzie się i utożsami choć w części z bohaterką. Jak na debiut całkiem niezła powieść ze specyficznym klimatem.

Dziś o debiucie literackim Izabeli Milik "Z teściową za pan wróg".
Bohaterami tej powieści są Ola i Rafał, którzy jak wiele młodych par zmaga się z odwiecznym problemem i obiektem wielu złośliwych dowcipów - teściową. Żadna młoda pani domu nie lubi wtrącania się kochanej mamusi męża, ale jak uświadomić o tym męża. Pomimo zatargów w relacji matka - syn, Rafał i tak broni...