Jestem świeżo po przeczytaniu tej pozycji, którą pochłonęłam w niecałe dwa dni i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony historia dwojga młodych ludzi, którzy nigdy nie powinni się zacząć ze sobą spotykać, a połączyła ich miłość. Z drugiej strony jednak język, którym posługuje się autorka nie przypadł mi szczególnie do gustu. Jednak urzekła mnie ta historia, a także postać Aleksa, Amelii, czy Magdy. Co prawda nie jestem zwolenniczką historii, kiedy to dwoje młodych ludzi spotyka się, po dwóch dniach jest to wielka miłość do grobowej deski, po kolejnych dwóch lądują w łóżku i nie widzą poza sobą świata. Wiem z własnego doświadczenia, obserwacji, że w realnym świecie tak to nie wygląda. Ale w końcu to świat fikcyjny. Dalsza część powieści jest wciągająca, choć delikatnie przewidywalna. Postępowanie Amelii po odejściu Alexa było dla mnie dość niezrozumiałe. Nie byłam w takiej sytuacji, ale wydaję mi się, że duma, żal, złość przezwyciężyłyby miłość. Jak raz odszedł to niech idzie. Ale Amelka chciała zawalczyć i udało jej się. Nie ukrywam, uroniłam łzę, czytając końcówkę tej książki. Pomyślałam o swojej pierwszej miłości, która zostawia ślad na całe życie. Może nie była tak intensywna, tak namiętna jak miłość Aleksa i Amelii, ale też nie skończyła się tak tragicznie. Może moja historia nie nadawałaby się na książkę, ale w mojej pamięci zawsze zostaną wspomnienia, która przywodzą ciepło w sercu, a także te, które je rozerwało. Szczególnie bliskie mi było uczucie Amelii po rozstaniu. Pamiętam jak wtedy boli serce, jak każde wspomnienie wypala kolejne rany w sercu, każda godzina ciągnie się niemiłosiernie.
Podsumowując, nie jest to ambitna literatura z najwyżej półki, ale warto ją przeczytać, dla historii, emocji, kilku uronionych łez. Zmusza do wspomnień, przemyśleń czy na pewno warto szufladkować ludzi.

Jestem świeżo po przeczytaniu tej pozycji, którą pochłonęłam w niecałe dwa dni i muszę powiedzieć, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony historia dwojga młodych ludzi, którzy nigdy nie powinni się zacząć ze sobą spotykać, a połączyła ich miłość. Z drugiej strony jednak język, którym posługuje się autorka nie przypadł mi szczególnie do gustu. Jednak urzekła mnie ta...