Consolation

Okładka książki Consolation Corinne Michaels
Okładka książki Consolation
Corinne Michaels Wydawnictwo: Szósty Zmysł Cykl: Consolation Duet (tom 1) Seria: The Salvation Series literatura obyczajowa, romans
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Consolation Duet (tom 1)
Seria:
The Salvation Series
Wydawnictwo:
Szósty Zmysł
Data wydania:
2017-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-11
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365830135
Tagi:
romans wojsko
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
1654 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
163
124

Na półkach:

„Consolation” to pierwsza część dylogii, z twórczością autorki zapoznałam się już jakiś czas temu, czytając serię o braciach Arrowood. Tamte książki bardzo mi się podobały i stwierdziłam, że chętnie przeczytam jeszcze jakąś spod pióra Corinne.

Natalie Gilcher — młoda wdowa po komandosie, który zginął na misji, a także świeżo upieczona mama. To dzięki córce i pomocy przyjaciela jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Dzięki chwilom spędzonym z dzieckiem kobieta pewniej spogląda w przyszłość, chociaż na początku jest jej bardzo ciężko.

Jej mąż Aaron okazał się zupełnie innym człowiekiem, nie takim, za jakiego go uważała. Dopiero po jego śmierci Natalie zrozumiała, że ich małżeństwo nie było idealne, a jej mąż kochał misję bardziej niż ją. Niestety to nie wszystko, bo po jakimś czasie kobieta dowie się, że najbliższa jej osoba była kłamcą i oszustem.

Początkowy ból po stracie zamieni się w szok, a później pojawi się furia, której kobieta musi w końcu dać upust. Natalie zrozumiała, że była naiwna i bezgranicznie wierzyła swojemu mężowi, gdy ten nie miał skrupułów, by zadać jej cios prosto w serce.

Liam Dempsey — przyjaciel Aarona, razem ukończyli szkolenie dla komandosów SEAL. Łączyła ich silna więź, byli dla siebie jak bracia. Śmierć Aarona była ogromną stratą również dla Liama, ciężko było mu wrócić do rzeczywistości po tych wydarzeniach.

Przez lata znajomości z Aaronem, Liam zaprzyjaźnił się również z jego żoną. On, jak nikt inny rozumiał, co czuje Natalie, bo sam przeżywał to samo. Obojgu było bardzo ciężko, a jak wiadomo, trudne chwile zbliżają do siebie ludzi. Nie inaczej było w tym przypadku.

Początkowo oboje udawali przed sobą, że nic między nimi się nie dzieje. Bali się tego, co zaczęło się rodzić między nimi i czuli wyrzuty sumienia. Mieli wrażenie, jakby oboje zdradzali Aarona. Jego już nie było, a Natalie miała prawo ułożyć sobie życie z kimś innym.

Podobało mi się to, jak rozwijało się uczucie między tą dwójką, niczego nie przyspieszali, a chemia między nimi była widoczna już od dawna. Nadszedł czas, kiedy zrozumieli, że mogą dać sobie szansę na miłość.

Kiedy wydawałoby się, że w życiu tej dwójki zapanuje spokój i będą mogli wieść wspólne i spokojne życie spada na nich kolejna rewelacja. Zakończenie książki jest zaskakujące, chociaż podejrzewałam, że mogło się coś takiego zdarzyć.

Książkę dosyć dobrze mi się czytało, polubiłam Liama i liczyłam na to, że w końcu będzie z Natalie. Według mnie trochę za dużo mamy dramatyzmu w tej książce, bo ciągle dzieje się coś złego. Mimo to uważam, że jest warta uwagi, więc kiedyś skuszę się sięgnąć po drugi tom.

„Consolation” to pierwsza część dylogii, z twórczością autorki zapoznałam się już jakiś czas temu, czytając serię o braciach Arrowood. Tamte książki bardzo mi się podobały i stwierdziłam, że chętnie przeczytam jeszcze jakąś spod pióra Corinne.

Natalie Gilcher — młoda wdowa po komandosie, który zginął na misji, a także świeżo upieczona mama. To dzięki córce i pomocy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
743
698

Na półkach:

Ciężki temat zaserwowała autorka. Strata ukochanej osoby, żałoba, samotne macierzyństwo... Na Natalie spada to wszystko nagle i musi zmierzyć się z tym, że już nie będzie takie samo. Czy najlepszy przyjaciel jej męża jest lekiem na to wszystko? Ciekawa fabuła, która ukazuje mnóstwo emocji. A końcówka wbija w fotel...

Ciężki temat zaserwowała autorka. Strata ukochanej osoby, żałoba, samotne macierzyństwo... Na Natalie spada to wszystko nagle i musi zmierzyć się z tym, że już nie będzie takie samo. Czy najlepszy przyjaciel jej męża jest lekiem na to wszystko? Ciekawa fabuła, która ukazuje mnóstwo emocji. A końcówka wbija w fotel...

Pokaż mimo to

avatar
496
80

Na półkach:


avatar
3467
884

Na półkach: ,

Książka stanowi pierwszą część cyklu „Consolation Duet” Corinne Michaels.
Natalie bardzo cierpi po stracie męża, który zginął podczas misji. W tych trudnych chwilach stara się skupić na swej małej córeczce. Pomaga jej też przyjaciel męża - Liam. Okazuje się, że pomiędzy nimi zaczyna rodzić się uczucie.

Ta książka bardzo długo leżała na mojej półeczce zanim się zabrałam za jej czytanie. Niestety miałam z nią problem. Początek trochę mnie wciągnął a potem zaczęłam się nudzić. Wydawała mi się strasznie przewidująca. Parę raz próbowałam do niej wrócić jednak nic z tego nie wychodziło, więc w końcu w drugiej połowie odpuściłam.
Ponieważ jej nie przeczytałam do końca nie będę jej oceniać.

Książka stanowi pierwszą część cyklu „Consolation Duet” Corinne Michaels.
Natalie bardzo cierpi po stracie męża, który zginął podczas misji. W tych trudnych chwilach stara się skupić na swej małej córeczce. Pomaga jej też przyjaciel męża - Liam. Okazuje się, że pomiędzy nimi zaczyna rodzić się uczucie.

Ta książka bardzo długo leżała na mojej półeczce zanim się zabrałam za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1385
1385

Na półkach: ,

#1305 - „Consolation” - Corinne Michaels - Wydawnictwo Szósty Zmysł
#150/2023

"Odkładam widelec i biorę głęboki wdech.. Wiem, że Liam powiedział, że Aaron nie jest tematem tabu, ale nadal czuję się niezręcznie. Z drugiej strony Liam zasługuje na to, by wiedzieć."

Książka ma 350 stron. Swoją premierę miała dnia 11.10.2017 roku. Jest to pierwszy tom cyklu Consolation Duet.

Główną bohaterką powieści jest Natalie, która cierpi po stracie męża. W tym trudnym czasie, kobiecie pomaga Liam.

Mężczyzna był najlepszym przyjacielem zmarłego. Sprawdźcie koniecznie w książce, co wyniknie dla nich z tej pomocy.

https://www.facebook.com/photo?fbid=1063384208290653&set=a.782581979704212

https://www.tiktok.com/@eliza_zywicka_writer/video/7296746297258708257

#1305 - „Consolation” - Corinne Michaels - Wydawnictwo Szósty Zmysł
#150/2023

"Odkładam widelec i biorę głęboki wdech.. Wiem, że Liam powiedział, że Aaron nie jest tematem tabu, ale nadal czuję się niezręcznie. Z drugiej strony Liam zasługuje na to, by wiedzieć."

Książka ma 350 stron. Swoją premierę miała dnia 11.10.2017 roku. Jest to pierwszy tom cyklu Consolation Duet....

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
283

Na półkach:

No... tego to się nie spodziewałam. wow.

No... tego to się nie spodziewałam. wow.

Pokaż mimo to

avatar
400
386

Na półkach:

Książkę udało mi się przeczytać jeszcze przed premierą. Po okładce spodziewałam się romansidła. Czy był romans? Było i to jaki!
Główną bohaterką jest Natalie i jej słodka córeczka. Natalie cierpi i mocno przeżywa stratę męża, ale niespodziewanie pojawia się ktoś jeszcze. Ktoś, kto pomaga Natalie podnieść się po stracie, pomaga w codziennych obowiązkach, w domu, w którym brakuje ręki mężczyzny. Okazuje się, że ta dwójka zaczyna coś do siebie czuć. Co zrobią w tej sytuacji? Na pewno będziecie zaskoczeni zakończeniem. Styl autorki przypomina mi ten z książek Emily Giffin, ale ma pazura, ma humor, który mi bardzo odpowiada. Pełno jest ciekawych niedopowiedzeń i czarnego humoru. Cięte riposty na każdym kroku. To wszystko sprawiało, że czytając książkę, miałam uśmiech na twarzy. POLECAM

Książkę udało mi się przeczytać jeszcze przed premierą. Po okładce spodziewałam się romansidła. Czy był romans? Było i to jaki!
Główną bohaterką jest Natalie i jej słodka córeczka. Natalie cierpi i mocno przeżywa stratę męża, ale niespodziewanie pojawia się ktoś jeszcze. Ktoś, kto pomaga Natalie podnieść się po stracie, pomaga w codziennych obowiązkach, w domu, w którym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1117
365

Na półkach: , , , ,

🖤 Korzystając z okazji, że już lada dzień będzie 5 tom serii Salvation, to zdecydowałam się wreszcie przeczytać Consolation Duet. Wcześniej nie miałam jakieś  możliwości, aby sięgnąć po te dwie części. Ponadto seria jest romansem z motywem żołnierza, a ja lubię czytać takie książki. Szkoda, że na polskim rynku wydawniczym już pawie wcale nie mamy powieści o takich bohaterach. W ,,Consolation" nie mamy tylko motyw żołnierza, ale także żałoby czy drugiej szansy od losu na miłość. Już w prologu dostaliśmy smutną scenę, która była zapowiedzą emocjonującej lektury. I ta książka na pewno trochę nią była. Autorka w tej książce pokazała, jak ciężko być żoną amerykańskiego żołnierza. Długie nieobecności w domu, niespodziewanie wyjazdy na misje, ominięcie najważniejszych wydarzeń czy uroczystości rodzinnych i braki jakichkolwiek wiadomości. Natalia po stracie męża musiała ruszyć z życiem i poświęcić się opieką nad córeczką. A wcale nie było to łatwe, bo wciąż opłakiwała stratę ukochanego męża. Natalia tłumiła w sobie wszelkie emocje i udawała przed bliskim, że ma się coraz lepiej. Ale Liam nie dał się oszukać. Był on bardzo poruszony losom Natalii i chciał pomóc wdowie po swoim przyjacielu. Oboje nie sądzili, że z czasem zbliżą się do siebie. Na początku bali się pojawiających uczuć, a szczególnie Natalia, która uważała ze to za szybko, aby związać się z innym mężczyzną. Czuła się z tego powodu winna. Jej dylematy było dla mnie zrozumiała. Przez to ewolucja związku Liama i Lee była stopniowa. Pełna pięknego rozwijającego się romansu. Niestety cień Aarona wciąż unosił się między nimi. Kiedy już byli razem szczęśliwi, to los przygotował dla nich niespodzianką. Pod koniec powieści autorka nieco zaskoczyła. Miałam małe przepuszczanie, że w tym kierunku może pójść powieść, ale nie sądziłam, że tak jednak się stanie. Dlatego od razu wzięłam się za przeczytanie pierwszego rozdziału ,,Conviction".

🖤 Jeśli do tej pory nie przeczytaliście „Consolation”, a lubicie pióro Corinne Michaels, to polecam sięgnąć po te powieść. Historię miłości Natalie i Liama naprawdę warto poznać.

🖤 Korzystając z okazji, że już lada dzień będzie 5 tom serii Salvation, to zdecydowałam się wreszcie przeczytać Consolation Duet. Wcześniej nie miałam jakieś  możliwości, aby sięgnąć po te dwie części. Ponadto seria jest romansem z motywem żołnierza, a ja lubię czytać takie książki. Szkoda, że na polskim rynku wydawniczym już pawie wcale nie mamy powieści o takich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
242

Na półkach:

Jak można zbudować relację romantyczną między dwójką bohaterów w sytuacji, w której jedno z nich kocha inną osobę? Jest to dokładnie problem Consolation: Natalie straciła męża Aarona, jest w żałobie, pomaga i opiekuje się nią Liam, przyjaciel Aarona. Liam zaczyna żywić jakieś uczucia do Natalie, ona do niego też, ale z drugiej strony cały czas opłakuje zmarłego męża. Trudno zbudować na czymś takim jakieś napięcie romansowe. Poza tym w książce za wiele się nie dzieje.
Zakończenie jest mocno zaskakujące, ale nie na tyle, aby zachęcić do czytania kolejnego tomu. Styl Michaels jest mocno powierzchowny, postacie papierowe, Consolation okazało się bardzo przeciętnym nudnawym średniakiem.

Jak można zbudować relację romantyczną między dwójką bohaterów w sytuacji, w której jedno z nich kocha inną osobę? Jest to dokładnie problem Consolation: Natalie straciła męża Aarona, jest w żałobie, pomaga i opiekuje się nią Liam, przyjaciel Aarona. Liam zaczyna żywić jakieś uczucia do Natalie, ona do niego też, ale z drugiej strony cały czas opłakuje zmarłego męża. Trudno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1659
1454

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawy romans, pełen emocji. Może i przewidywalny, ale fabuła tak lekko i przyjemnie płynie, że spędziłam miło czas z tą lekturą.
Polecam!

Bardzo ciekawy romans, pełen emocji. Może i przewidywalny, ale fabuła tak lekko i przyjemnie płynie, że spędziłam miło czas z tą lekturą.
Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 103
  • Chcę przeczytać
    1 185
  • Posiadam
    315
  • Ulubione
    139
  • 2018
    105
  • Teraz czytam
    38
  • E-book
    25
  • Romans
    24
  • 2019
    21
  • 2017
    21

Cytaty

Więcej
Corinne Michaels Consolation Zobacz więcej
Corinne Michaels Consolation Zobacz więcej
Corinne Michaels Consolation Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także