Szampańskie dni
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Quan en deiem xampany
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2015-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-17
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364700576
- Tłumacz:
- Adriana Sara Jastrzębska
- Tagi:
- literatura katalońska powieści literatura XXI wieku
Brawurowa opowieść o tym, jak Francisco Oller potrafił z niczego zbudować małe imperium słynnej fabryki korków do szampana. To nieprawdopodobna, a jednak prawdziwa historia młodego Katalończyka bez grosza przy duszy, który na obcej francuskiej ziemi stał się przemysłowcem pełną gębą. I o potomkach, którzy poszli w jego ślady.
Francisco Oller, biznesmen dżentelmen, już jako chłopak był bystry, pomysłowy, rzetelny,
a zarazem... podszyty lękiem, by nigdy nie dołączyć do grupy Katalończyków żyjących w nędzy
na ulicach. I potrafił walczyć o swoje marzenia. Miał szczęście i umiał genialnie kojarzyć fakty –
bo cóż może być bardziej potrzebne w Szampanii niż dobry hiszpański korek? Miał też żyłkę
do interesów i uważał, że nic lepiej nie przywiąże klientów do firmy niż przyjacielskie kontakty. Budowie imperium miało służyć umiejętne obsadzanie stanowisk i planowanie małżeństw dzieci – tu jednak napotkał trudności – potomkom nie było łatwo zaakceptować wolę ojca, nie obyło się bez ucieczek z domów, potajemnych miłości, zerwanych zaręczyn, mezaliansów, ostrych konfliktów pokoleń.
Zawrotne tempo i barwny język opowieści, znakomicie oddające tło historyczne (dwie wojny światowe, kryzysy i czasy prosperity) sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. A może raczej – jednym haustem, bo to przecież Szampańskie dni.
I gdyby nie to, że jest to prawdziwa – udokumentowana przechowywanymi w Deutsche Banku listami i innymi archiwaliami – spisana przez prawnuka Ollera saga rodzinna od początku XIX wieku po dzień dzisiejszy, trudno byłoby w to uwierzyć. Opowieść o budowaniu i odbudowywaniu ze zgliszczy.
I o tym, co najważniejsze i silniejsze niż wszystko – o miłości i mocnych więzach rodzinnych.
Historia zatoczyła krąg i większość potomków Francisca Ollera – założyciela słynnej fabryki korków
do szampana – powróciła do Katalonii. Obie gałęzie rodu – zarówno katalońska, jak i francuska – kontynuują tradycję rodzinną. Na pozór wyłamał się z niej autor tej książki, Rafel Nadal (ur. w 1954 roku w Geronie syn Manuella Nadala i Ollera), który… został pisarzem. Czy jednak spisanie
i opowiedzenie historii rodziny – od pradziadka poczynając – nie świadczy o nierozerwalnych związkach z korkowym imperium?
Zebrane opowieści rodziców, stryjów i ciotek, poszukiwania śladów historii i próby wyjaśnienia tajemnic rodzinnych, wzbogacone o krótkie reporterskie migawki ze współcześnie prowadzonych interesów – przekonają Czytelników, że... niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 74
- 35
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Rafel Nadal odgrzebuje historię swojego pradziadka, kilku pokoleń rodu katalońskiego, który zajmował się produkcją korka do win. Ponieważ w rodzimej Hiszpanii systematyczne wycinanie zubożyło zasoby tego surowca, przedsiębiorcy podejmowali wiele działań, by ocalić swoje fabryki. Pradziadek Francesco dochował się czworga dzieci, a córka Angele spłodziła aż 8 potomków, wśród których był też ojciec autora. Ród rozrósł się ogromnie, mimo licznych przeciwności losu. Rafel odwiedzał żyjących członków rodu, gdyż zamierzał spisać tę niewiarygodną historię rodzinną. Na ślad ciekawej przeszłości natrafił w Deutsche Banku, w którym zdeponowano liczne listy tak pradziadka, jak i dziadka, oraz udokumentowano zawiłe koleje losy rodzinnego biznesu.
Francisco Oller wyjechał z Cassy , dotarł do Eperney w Szampanii, by pracować dla Jaime Corisa. Na szczęście, po krótkim okresie terminowania, znalazł inwestora i w 1900 r powstała firma Oller i Spółka. Rodzina przyjęła francuskie zwyczaje, jak to w Reims. Narodziła się córka Yvonne. Ród dobrze prosperował, aż do wybuchu I wojny światowej Bombardowania, okrucieństwo niemieckich żołnierzy, głód i bieda, to wszystko ciężko ich doświadczyło. Piękno Reims obróciło się w perzynę, a dziadek postawił na produkcję jednak w Hiszpanii i wyjechał, by się rozeznać w sytuacji. Narzeczony Angele zwolnił ja z danego słowa, poszedł wojować, a ona poznała dziadka Rafela i była już jego żoną gdy Bertrand wrócił. Fabrykę w Reims od bombardowań strawił pożar, ale uparty Francisco wiedział, ze uda się mu dalej działać. Ojciec wyrzekł się córki Helene, która uciekła spod władzy despoty i poślubiła ukochanego wbrew woli rodziny. Angele wyszła za Joaqima, ale darła koty z teściową, bo była zbyt nowoczesna i niezależna jak na gusty tradycjonalistów. Szorstka w obejściu, surowa, nie rozpieszczała wnuków.
Lata prosperity przeplatają się z zapaścią ekonomiczną, sporo uwagi poświęca też francuskiej odnodze familii, która pod koniec XX wieku nabierze znaczenia i w jej rękach pozostanie większość majątku i fabryk korkowych. To historia rywalizacji, odważnego poszukiwania swojej drogi, znajdowania niszy w rynku, mądrości i taktycznego myślenia. Ciekawe są postacie kobiece, na przykład ciotka Yvonne, którą ojciec zmusił do mariażu z bogatym sąsiadem by połączyć działalność. Kobieta była tak nieszczęśliwa, że uciekła od męża i żyła jak wolny duch. Spełniała się jako pierwsza bizneswoman z prawdziwego zdarzenia i w ogóle miała ciekawe życie.
Nadal także przygląda się rodzinie babci, czyli belgijskich Żydów, którzy musieli wiele się natrudzić, by nie ucierpiał ich majątek w czasach nazistów. Panorama kilkudziesięciu lat historii Europy w ciekawym ujęciu, przez pryzmat losów jednej rodziny.
Rafel Nadal odgrzebuje historię swojego pradziadka, kilku pokoleń rodu katalońskiego, który zajmował się produkcją korka do win. Ponieważ w rodzimej Hiszpanii systematyczne wycinanie zubożyło zasoby tego surowca, przedsiębiorcy podejmowali wiele działań, by ocalić swoje fabryki. Pradziadek Francesco dochował się czworga dzieci, a córka Angele spłodziła aż 8 potomków, wśród...
więcej Pokaż mimo to